Skocz do zawartości
patryk332

Podkręcanie 1.6 101KM (AHL)

Rekomendowane odpowiedzi

panowie a wiec interesuje mnie podkręcenie tego silnika chociaż o te 30 kucy bo troszkę muli znacie jakis sposub oczywiscie koszty niemaja znaczenia ... no i prosze bez tekstow typu wymienić silnik bo wymienic moze karzdy a tu chodzi o ideje podkrecenia

Z góry dzięki za pomoc pozdro

 

ortografia!!!!

Edytowane przez Łysy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli koszxty nie mają znaczenia to pakuj turbo jeśli się da. A jak nie to najprostszym rozwiązaniem jest założenie Nitro NOS :) Kop nie ziemski ale silnik może nie wytrzymać. Ostatnio widziałem LAnosa z Nitro. Chłop się stawiał to rs4 tego starszego czy coś. NA starcie audi poszło ale jak ten pierdnął z nitro to ja dzienkuje. Audi nie miało szans :lol Auto miało pierd***nięcie :hyhy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy tez podpinam sie pod ten temat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na początek zastanawiam się czy pasuje głowica od 1.8 jak myślicie ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu "myślenie" nie pomoże. Trzeba sprawdzić w ETCE jakie są głowice w 1,6 i 1,8.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jezeli koszty nie graja roli pobawil bym sie w zakucie silnika a nastepnie uturbienie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koszty nie mają znaczenia . Jeżeli tylko ci wystarczy 30 KM :hyhy: , ale i to ci będzie za chwile mało .

 

Najlepiej zrób wolny wydech na jednym tłumiku , zmień dolot , kolektor wydechowy 4-2-1 , kolektor ssący od większej jednostki jak podejdzie ( bo nie mam Etki ) , podobno Chip- ują te jednostki ale tylko widziałem ofertę na jakiejś stronie ale wątpię w to . Na początek było by tyle . Ale cudów ci to nie da uprzedzam z góry .

 

Miałem kiedyś paska B3 1.8 90KM i chciałem przy nim grzebać , to koleś śpiewał mi takie sumy za robotę przy nim :szok: że wolałem odpuścić .

 

Najlepiej go zaturbić , ale to pytaj specjalistów z czym się to je .

 

P.S Popraw te błędy ortograficzne w poście bo dostaniesz upomnienie o moderów :P

Edytowane przez olko25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

weź kolego nic z tym nie rób, najwyżej sprzedaj te padakę i kup cos bardziej podatnego na mody bez takiego rzeźbienia. Z podwiązanymi jajcami nie naruchasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
weź kolego nic z tym nie rób, najwyżej sprzedaj te padakę i kup cos bardziej podatnego na mody bez takiego rzeźbienia. Z podwiązanymi jajcami nie naruchasz.
Aleś pojechał ale zgadzam sie z tobą emate to prawda napoczątek niech kolego z tego 1,6 poczyta jak układ korbowy i blok wytrzyma ewentualne uturbienie i zwiekszenie mocy przz czips i inne dodatki kute tłoki itd. itp.niema najmniejszego sensu to tak jakbyśmy z simsona chcieli zrobić ścigacza lepiej zmienić pasia na mocniejszy 1,8 w turbo lub 2.0 i modzić konkretnie nieobawiając się awari silnika :)pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poza tym...nie wiem jak to jest ale silniki 1,6 mają mega słabe skrzynie, znam kilka przypadków gdzie własnie w tych silnikach leciały skrzynie przy określonym przebiegu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mówisz że nie chcesz tekstów typu zmień silnik itp , ale to jedyne co jest opłacalne i najbardziej rozsądne, wsadź 1.8turbo , koszty silnika i swapu będą dużo mniejsze niż bawienie się z tym gównianym 1.6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ale zmiana silnika to tez trochę zabawy jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
koszty niemaja znaczenia

 

no ale zmiana silnika to tez trochę zabawy jest

 

a kto bogatemu zabroni..?hmm? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ale chciał bym to zrobić sam no a na elektryce to się totalnie nie znam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego wbrew temu co piszesz - koszty mają znaczenie i kropka.

Niestety to jest passat czyli silnik montowany wzdłużnie i to jest największy kłopot bo praktycznie nie masz szans wyrzeźbić kolektora wydechowego typu 4-2-1. Jeśli byłby silnik poprzecznie to całkiem inna bajka bo wtedy mógłbyś próbować coś zaadaptować z innych samochodów. Poza tym byłaby szansa na jakieś graty np. z golfa. Kolektor wydechowy to byłaby podstawa, do tego reszta wydechu (nie wiem jaka jest średnica w 1.6 ale 2 cale w zupełności by wystarczyło pod tą pojemność) i absolutnie nie "wolny" bo zbyt mocno odetkany wydech w N/A to kłopoty (zakładam, że nie planujemy rzeźbić silnika, który max moc osiąga powyżej 8000rpm a wolne obroty zaczynają się na 2000 :P), krótszy kolektor ssący (strzelam ale pewnie w 1.6 jest jakiś długi) o prostych kanałach, strojenie i jakieś 120-130KM pewnie byłoby realne. Niestety w naszych autkach tego się zrobić nie da bo ograniczeniem będzie zawsze kolektor wydechowy. Musiałoby być duużo miejsca by ładnie zmieścić 4 początkowe kanały tej samej długości, a przejście do tyłu robić gdzieś dopiero na odcinku dwóch kanałów.

Drugi problem w passacie jest taki, że montowali w nim 1.8T i głównie z tego powodu nikt nie zajmuje się poprawianiem osiągów najsłabszych modeli. Poszperaj w necie, gdziekolwiek wpiszesz "passat tuning" tam dostaniesz odpowiedzi związane z modyfikacjami modelu turbo.

Swap wcale nie jest taki trudny, mechanicznie to wywalenie starego silnika i wjechanie z nowym - pracy jest na pewno dużo więc jeśli nie masz sporo czasu (np. wakacji, choć biorąc pod uwagę twój wiek pewnie je masz :P) to nie ma się nawet co za to zabierać, elektryka wcale trudna nie jest. Tak się tylko wydaje ale to na szczęście tylko kabelki i odczytanie schematu a nie programowanie czy projektowanie układów. Lutownica w rękę i wszystko można zrobić.

Tak czy siak najprościej jest sprzedać obecne autko i kupić drugie - mocniejsze. Nawet jeśli miałbyś na tym stracić by szybko sprzedać to to co planujesz wydać na modyfikacje (a nawet jeśli sam byś wszystko ogarnął łącznie ze strojeniem to pewnie z 3000zł poszłoby lekką ręką) dołożyć i jest spora szansa na kupno mocniejszej wersji.

Edytowane przez Marcin79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3000 to chyba na porzadny start....skrzyni i silnika nie kupi razem za 3000 w dobrym stanie, chyba że od złodzieja...a reszta gówienek...?weź spal to auto i kup inne :) dobrze ci radze :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności