Skocz do zawartości
lechjaro

Drgania przy hamowaniu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Z pewnościa ten przypadek już gościł na forum, ale nie udało mi się do niego dotrzeć.

Mój problem polega na drganiach podczas hamowania. Sprawa dotyczy zwalniania z duzej predkości, t, 140 - 120 km/h. Wtedy właśnie czuć pulsowanie hamulców, a właściwie wibracje. Czy wymiana klocków zniweluje ten problem, czy tez należy wymienić i tarcze hamulcowe?

Proszę o poradę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mogą byc trzy przyczyny: Luz na drążkach ,nie własciwa zbieżnosc [rozbieżnośc],lub pokrzywione tarcze hamulcowe [potraffią się skrzywic nawet 0.2 mm.po ostrym hamowaniu i wjechaniu w kałużę]. Radzę jeszcze sprawdzic czy nie jest skrzywiona felga np od najechania no dziurę lub krawężnik Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem tak i po zmianie klocków z tyłu ustało całkowicie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie jest podobna sytuacja tylko ze

przy tzw.dojezdzaniu do skrzyzowania czyli tzw-ne dosc delikatne hamowanie i przy zimnym silniku

Auto zaczyna hamowac z tak jakby hamowanie pulsacyjnym tylko ze z mega duza czestotliwoscia. Dziwne ....

Ale po przejechaniu paru kilometrow i ponowne hamowanie jest ok. Zadnych szarpniec.

czy mial juz ktos co takiego??

Jaka moze byc przyczyna??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tylko ze z mega duza czestotliwoscia.

Klocek hamulcowy nie trze o tarczę gładko, inaczej mówiąc, z poślizgiem tylko wpada w rezonans. Mocno ciśniesz w hamulec??

Jeżeli masz oryginalne klocki+tarcze to dziwne, ale jeżeli masz jakieś zamienniki to bardzo częsty efekt tego, że np. tarcza jest twarda, a klocek miękki lub na odwrót...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem podobna sytuacje u siebie Wymiencie klocki i tarcze Z pewnoscia pomoze:manga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hamowanie podczas dojezdzania do skrzyzowania z predkosci okolo 60kmh do 15kmh przebiega bez problemu a poznizej zaczyna sie drganie, pulsowania pedalu hamulca i autem lekko szarpie.

Tak sie dzieje z rana jak auto jest zimne. Po przejechaniu paru kilometrow po autostradzie nawet tez po zwyklych drogach i problem znika, az do nastepnego ranka.

Bo przez caly dzien nic nie pulsuje. Nawet podczas tzw dojezdzania do skrzyzowania tez juz nic.

Mysle ze sa dwie przyczyny:

1)wspomaganie ukladu hamulcowego jest zimne, tzn plyn hamulcowy zimny, lub mniejsze cisnienie wspamagania

2) tarcze hamulcowe przez noc podchodzą rdzą i pewnie klocki docierają tarcze

 

---------- Post added at 19:27 ---------- Previous post was at 19:24 ----------

 

 

ale przy duzych predkosciach nic nie drga i nic nie pulsuje

tylko tak sie dzieje z rana i przy malej prawie ze przy znikomej predkosci ostatnie 10m przed zatrzymaniem sie auta podczas dojezdzania do skrzyzowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cze kolego. Miałem podobną sytuacje i okazało się ze tarcze są do wymiany. Tarcza była pęknięta w środku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
hamowanie podczas dojezdzania do skrzyzowania z predkosci okolo 60kmh do 15kmh przebiega bez problemu a poznizej zaczyna sie drganie, pulsowania pedalu hamulca i autem lekko szarpie.

Tak sie dzieje z rana jak auto jest zimne. Po przejechaniu paru kilometrow po autostradzie nawet tez po zwyklych drogach i problem znika, az do nastepnego ranka.

Bo przez caly dzien nic nie pulsuje. Nawet podczas tzw dojezdzania do skrzyzowania tez juz nic.

Mysle ze sa dwie przyczyny:

1)wspomaganie ukladu hamulcowego jest zimne, tzn plyn hamulcowy zimny, lub mniejsze cisnienie wspamagania

2) tarcze hamulcowe przez noc podchodzą rdzą i pewnie klocki docierają tarcze

 

---------- Post added at 19:27 ---------- Previous post was at 19:24 ----------

 

 

ale przy duzych predkosciach nic nie drga i nic nie pulsuje

tylko tak sie dzieje z rana i przy malej prawie ze przy znikomej predkosci ostatnie 10m przed zatrzymaniem sie auta podczas dojezdzania do skrzyzowania.

plyn napewno sie nie zagrzeje przez te 10 km i to nie jest przyczyna napewno nia jest tarcza lub klocek mozesz miec naprzyklad pekniety ktorys z klockow co ostanio pare razy widzialem a nalot na tarczy po nocy napoewno nie powoduje wibracji hamulce wazna zecz nie mozna tego w zaden taki sposob tlumaczyc rozkladaj auto i szukaj przyczyny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odświeżę temat.. Mam taki sam objaw jak solek111. Czy ktoś się też z tym spotkał i to rozwiązał???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie spowodował to skorodowany rant na tarczy bliżej jej środka. klocki nie radzą sobie z twardą rdzą.Tam gdzie wyrwały większe kawałki, coś się dzialo. Zeszlifowałem na gładko.Odpuściło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie spowodował to skorodowany rant na tarczy bliżej jej środka. klocki nie radzą sobie z twardą rdzą.Tam gdzie wyrwały większe kawałki, coś się dzialo. Zeszlifowałem na gładko.Odpuściło.

 

Miałeś to na przednich czy tylnych tarczach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tak mialem, delikatne bocie podczas hamowania (mam jeszcze oryginalne tarcze i 280tkm przebiegu) auto stalo ponad rok i tarcze tak skorodowały, że klocki nie dały rade ich utrzeć. Przetoczenie i hamuje jak nowe :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Miałeś to na przednich czy tylnych tarczach?

Z przodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podbijam temat, czy może ktoś uporał się z problemem podobnym do problemów solek111 i roger86_2006? Czy jakaś jest jakaś pompa odpowiedzialna za wspomaganie hamowania? Jeżeli tak, to czy ona może powodować drgania? Jeżeli jest na forum mechanik, albo ktoś, kto miał podobną przygodę, to proszę o pomoc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc stan na dziś. Wymienione wszystkie tarcze i wszystkie kolcki - drgania dalej występują. Wygląda na to, że ich częstotliwość jest podobna do drgań silnika, więc tam chyba należy szukać przyczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Więc stan na dziś. Wymienione wszystkie tarcze i wszystkie kolcki - drgania dalej występują. Wygląda na to, że ich częstotliwość jest podobna do drgań silnika, więc tam chyba należy szukać przyczyny.

 

Witam! Rozumiem,że koła masz wyważone? Jeżeli tak, to zrób test siły hamowania na rolka- podjedz na jakąś stacje diagnostyczną i niech zrobią próbę. Wydaje mi się,że słabo hamuje u Ciebie tył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie piasta krzywa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atak z drugiej strony - kiedy wymieniałeś płyn hamulcowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie były drgania tak do 60km/h, im szybciej tym mniej drgało- okazało się że jedna opona byla do wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności