Różne normy zużycia oleju VW/AUDI

[silverb6]

Tak się złożyło ,że zakupiłem sobie nowe A5 2.0TFSI.

Silnik zużywał kosmiczne ilości oleju - w końcowej fazie "życia" 0,8 l/1000km.Motor po tygodniowych "negocjacjach" został zakwalifikowany do wymiany.

Ale w tej całej sprawie jest dziwna rzecz na którą natrafiłem.

Koncern VW/Audi montuje do swoich produktów te same jednostki napędowe ale warunki gwarancji dla obu marek są inne.

Dopuszczalne max zużycie oleju w Audi to 0,5l/1000 km a VW 1l/1000 km !!!!!

Ktoś wie o so chozi??

[kentaki1986]

heh mam passat 84rok 1.6d

od wymiany do wymiany dolewam ok 1 litr na 15 000 km, a przebieg liczniowy 515 000 ( realny ok 700 000)

 

 

jesli chodzi o nowe auta to normy spalania oleju maja bardzo duze, zabezpieczają sie w ten sposob przed wymiana na gwarancji np pierścieni itd....

[wojta]

norma i tyle jesli bedziesz jezdil wolno nie wysilajac silnika to nie zpapie nic oleju a jak dasz mu ognia to kazdy silnik wezmie a co do roznych norm 2 firmy dwie rozne polityki nic z tym nie zrobisz twoj silnik pali chodzi wiec mozna jezdzic

[Duży]

2 posty i dwa nie na temat. Postawione pytanie jest konkretne, przypomnę:

Koncern VW/Audi montuje do swoich produktów te same jednostki napędowe ale warunki gwarancji dla obu marek są inne.

Dopuszczalne max zużycie oleju w Audi to 0,5l/1000 km a VW 1l/1000 km !!!!!

Ktoś wie o so chozi??

[silverb6]

Dokładnie , chodzi mi o nierówne traktowanie klientów.

Mój silnik nie był katowany ,jeżdżę sobie lajtowo ,spalanie po mieście ok.10 l/100km a żarł olej jak benzynę.

Oczywiście jako winowajcę podejrzewają pierścienie.

Na razie czekam na nowy motor a stary idzie do ekspertyzy.

[MarkII]

Stary temat ale co tam. Norma jest 1 l/ 2000 km czyli 0,5l / 1000 km. Tak jest napisane w książce / instrukcji do Passata B7. Zaznaczyli też, że w okresie do pierwszych 5 000 km zużycie to może być większe z uwagi na docieranie się nowego silnika. U mnie po przebiegu 3500 km dolałem 180 - 200 ml

 

W grupie VW niestety dziwactwem są silniki które oleju nie zużywają. Ford to tu dla mnie klasa sama w sobie - zero dolewania i zawsze ten sam stan, no ale .... zachciało mi się VW

Edytowane 9 Września 2011 przez MarkII

[Cronos]

Różnica wynika z tego, że, delikatnie mówiąc, VW i Audi to inny klient... Czyli klient Audi może być bardziej "fochowaty" (bez urazy ), więc i norma jest inna.

 

A obecnie każdy nowoczesny i skomplikowany silnik bierze olej. Bierze, bo musi brać. Nienormalne jest, żeby w miarę eksploatacji poziom oleju na bagnecie był wciąż ten sam.

Jednak mimo wszystko nie powinien brać tyle ile stanowi norma. W większości marek jest to właśnie te 0,5 l./1000 km, ale jest to skrajność.

W praktyce silniki nie biorą aż tyle oleju. Wyjątkiem jest np. Toyota z silnikiem 2,2 D-CAT 177 KM montowanym np. w Avensisie, Rav4 czy Aurisie. Ta jednostka napędowa bierze oleju silnikowego prawie tyle samo, co napędowego... I nie jest to żart.

 

Natomiast silniki TFSI biorą olej i jest to normalne. Zwłaszcza, jak się jeździ na tzw. oleju Long Life. Mój wymaga dolewki niecałego litra na jakieś 4000 km.

Ale w moim przypadku turbina już zaczyna się dość znacząco pocić, więc nieco mi to zwiększa ubytki oleju.

Edytowane 9 Września 2011 przez Cronos