Golf 4 1.9 SDI - uwagi, opinie.

[biszkopt]

Witam Towarzyszy!

 

Co mi powiecie o tym autku z tym motorkiem?

Rocznik tak 2000. Autko na miasto - też dlatego wydaje mi się, że SDI to lepsza opcja o TDI. Mocy mniej, ale brak turbo eliminuje z miejsca problemy i większe koszta serwisu.

 

Pozdrawiam,

Biszkopt

[mielke]

jak na miasto to super autko lekkie dobry silniki oszczędny ja bym polecał jeśli nie zależy ci na przyspieszeniu to bierz śmiało

[marecek]

klekocze, warczy, strasznie długo się nagrzewa (zimą zapomnij że będziesz miał oszczędne auto i przygotuj się na jazdę w szaliku) + problemy z uruchamianiem na mrozie ... Ja bym do miasta wziął 1.4... koszty te same wyjdą, a jednak ubezpieczenie tańsze i większa szansa trafić taki z mniejszym przebiegiem, jeśli to 2000 rok.

[rafal102]

Nie polecam... Moja siostra jeździ obecnie VW Polo 2000r. z tym silnikiem i porażka.. Nie sądziłem, że VW może zepsuć tak ON. Dla mnie to charakterystyka pracy beznadziejna, mocy brakuje niesamowicie i to w budzie Polo to w MK4 musi być jeszcze gorzej. Nie wiem jak jest w MK4 ale polo mają słabe skrzynie czytałem takie opinie po fakcie jak załatwiłem skrzynie w Polo.

 

Ja bym nigdy więcej nie kupiłbym autka z tym silnikiem..

[Major]

Poszukaj 1,9TDi AFN, 99-00 roczniki to miały. Nic innego, zadne tam pompowtryski czy SDI.

[biszkopt]

No tak Panowie, tak...

Ale TDI na trasy po mieście dziennie z 15-20km... Pb jednak droższe, a SDI zaleje za te 20-40gr mniej - nie wiem jak się kształtuje na dzisiejszy dzień cena Pb, bo zalewam tylko diesle ostatnio.

[marek664]

Polecam ten silnik oszczedny ponad 400 tyś na liczniku i w ostatnie mrozy z odpaleniem nie było problemów a stoi na dworze i w budzie Octavii I a nawet z dynamiką nie jest tragicznie-o ile silnik utrzymany w dobrym stanie.

klekocze, warczy, strasznie długo się nagrzewa (zimą zapomnij że będziesz miał oszczędne auto i przygotuj się na jazdę w szaliku) + problemy z uruchamianiem na mrozie .

Nic takiego mnie nie spotkało auto już od 3 lat w rodzinie i mrozy -20 nie robiły zbyt dużego wrażenia na rozruchu.

[biszkopt]

Dziękówka za opinie koledzy...

[_sebcio_]

marecek większej głupoty nie czytałem. Tak się składa że swoją przygodę motoryzacyjną zaczynałem właśnie od takiego auto. Nagrzewa się normalnie pali max 5 litrów i da się tym jeździć w trasy tylko trzeba umieć i myśleć bo kopa to nie ma. a Ty polecasz najgorszy silnik vw jaki w ogóle chyba zrobili ....

 

POLECAM takie auto

[ormowiec]

SDI może być, ale brałbym mimo wszystko TDI

różnica w tym, że TDI ma turbo, w razie kibla koszt używki od 300 w górę, więc nie wiem czy jest sens

SDI z tych roczników ma tyle samo elektroniki co TDI. Co do nagrzewania, każdy diesel grzeje się wolniej od benzyniaka, ale nie ma tragegii.

[Major]

Kolega chyba pisał o tym SDI 3 cyl, no ale takich nie bylo w 10 letnich autach jeszcze

[Mej]

Kolega chyba pisał o tym SDI 3 cyl, no ale takich nie bylo w 10 letnich autach jeszcze

 

a jest w ogóle taki ??

[_sebcio_]

3 cyl. to chyba tylko w 1.4 tdi jest ale nie jestem pewny... kolego tdi jest masa silników chyba że kupisz zadbaną 90km lub 110 km. My wybraliśmy takie auto głównie na stan sam osobiście nie byłem pozytywnie nastawiony jako młody człowiek ale sdik ma więcej plusów a tylko jeden - małe kopyto. nie martwisz się o turbo schładzanie egr i inne sprawy związane z turbo. Ogólnie polecam

[blade13]

Mialem silnik SDI w Vw Polo (97r) - demonem predkosci to on niestety nie jest (ciezko bylo kogokolwiek wyprzedzic), ale co do spalania to mi palil smieszne 4,5L Nagrzewal sie przez ok 7km trasy do 90st. ale szybciej wialo cieplo - nie pamietam czy mial tez dogrzewacz... Mial na liczniku 320tys. przelotu i dalej chodzil jak zloto.

 

Do tego diesle juz od dawna odpalaja przy -25st. U nas w rodzinie od zawsze mamy diesle i auto stoi zima na dworzu - nigdy nie bylo problemu z uruchomieniem go

[Guest Croix]

a ja za to śmigałem MK3 1.9D czyli poprzednia myśl konstrukcyjna do SDI przelot w chwili sprzedaży około 550k KM i co silnik jak złoto -25C palił jak zegarek, spalanie że aktualny passat ma problem tyle w trasie zejść (jednak noga ciśnie chyba z przyzwyczajenia) buta to nie miało ale co mi to skoro eksploatacja tania jak barszcz jak do miasta to wg mnie TAK TAK TAK a na trasę 1-2 osoby oczywiście czemu nie czas jazdy u mnie się nie zmienił a śmigam 2 razy w tygodniu po 150km trasę. Może jakieś 5 minut mniej się jedzie.

[pszemek]

Miałem okazje przejechać się lupo z tym motorem. No i to auto nie jedzie - ale do miasta może być.

[mwilk71]

Moja teściowa ma 1,9 SDi - 2003 rok - z klimą . Pali rzeczywiście mało - dziennie robi do pracy 20 km - 12 km autobahną, reszta miasto i pali poniżej 5 l/100. A w zimie nie ma problemu - pali bez bólu i nic się z nim nie dzieje. Wymienia olej, rozrząd i autko śmiga bez bólu. 68 PS to wcale nie mało na tą masę - jak się depnie to autko idzie całkiem dobrze i nie ma się czego wstydzić. Powiem Ci , że na miasto super sprawa. Bez turbawki , bez problemów.

[PrZeMoL]

wzialbym benzyne jednak do tak malego przebiegu .... dziennie 15-20km do zrobienia to sie nawet silnik w zime nie rozgrzeje na ON i dodatkowo cala droge w aucie mroz. zlotowka wiecej na paliwo na dzien raczej roznicy nie zrobi. to co zaoszczedzisz na ubezpieczeniu to wlej do baku

 

no i latwiej wyprzedzic jakiegos klamora

[cichybob]

mialem kiedys takze Golfa IV SDI . Auto bez awaryjne, oszczedne , ideale ale bez mocy. Zawieszenie bez problemowe nie jak passat. Jak masz dobry egzemplarz to go bierz a bedziesz zadowolony.:manga

[Guest Macias_]

Podpinam się pod wypowiedz kolegi marecek , jeśli ma to być auto typowo do jazdy po mieście to lepszym wyborem według mnie okaże 1.4 , tak jak pisał kolega ubezpieczenie tańsze i golfy 1.4 z reguły są dużo mniej zajechane nikt nie kupuje małej benzyny na trasy tak jak to jest w przypadku diesli a co zatem idzie łatwiej znaleźć zdrowy i nie zajechany egzemplarz chodz nie da sie ukryć i 1.4 (75 ps ) w warunkach miejskich spali więcej niz Sdi jednak jeśli miał by to być koniecznie diesel to skusiłbym sie jednak na 1.9 TDI choćby w najsłabszej wersji 90 konnej , koszty eksplatacyjne wbrew pozorom są zbliżone ( jeśli turbo jest w dobrej kondycji ) , spalanie porównywalne a dynamika jazdy o niebo lepsza , myśle że warto troszke dopłacic do tdi lub wybrać troszeczkę starszy rocznik ale turbodoładowany bo korzyści sa jak dla mnie dużo większe a róznicy nie ma wielkiej cenowej oczywiście sa to tylko moje lużne przemyslenia ... : ) pozdrawiam