latinoo_80 Zgłoś #1 Napisano 17 Września 2010 (edytowane) Witam. Jeśli temat nadaje się w inne miejsce oprócz kosza to proszę o przeniesienie. Jak w temacie. Szukajka pokazała mi ilu z nas ma bądź miał kłopoty z ów króćcem. Kiedy i mi też pękł króciec najpierw kupiłem nowy (teoretycznie bo nie wiadomo ile leżał na półce). Ale kedy ponownie pekł przy otworkach na śruby postanowiłem poprawić fabrykę i przy okazji podzielić się moim wynalazkiem. Otóż taki oto króciec http://forum.vw-passat.pl/attachment.php?attachmentid=36685&stc=1&d=1284722124 Zastąpiłem samoróbką wyglądającą tak: http://forum.vw-passat.pl/attachment.php?attachmentid=36686&stc=1&d=1284722171 Oczywiście przed zamontowaniem nawierciłem otwory do mocowania i po odtłuszczeniu pomalowałem czarną emalią. Wszystko pięknie dopasowane i nic kompletnie nie cieknie. A oto one oba razem: http://forum.vw-passat.pl/attachment.php?attachmentid=36687&stc=1&d=1284722241 Teraz mam totalny spokój, a wcześniej też troszkę walczyłem z przewodami układu chłodzenia. Edytowane 17 Września 2010 przez latinoo_80 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
michal_cobra Zgłoś #2 Napisano 17 Września 2010 a jak wytoczyłeś miejsce na oring? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
latinoo_80 Zgłoś #3 Napisano 18 Września 2010 (edytowane) a jak wytoczyłeś miejsce na oring? Nożem do przecinania wałków na tokarni. Potem lekkie fazowanie żeby nie pocięło oring-a przy montowaniu. Na fotkach niezbyt ładnie wygląda ta samoróbka ale kiedy doszły otwory na śruby, wyczyściłem i pomalowałem to praktycznie nie było nawet widać żadnego spawu. A do wyprofilowania króćca użyłem kolanek do CO tzw HAMBURSKICH. Tak mi powiedzieli w sklepie, że tak się nazywają. Na życzenie mogę podać wymiary. Edytowane 18 Września 2010 przez latinoo_80 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mario732 Zgłoś #4 Napisano 12 Kwietnia 2017 Witam kolegów . Czy ktoś z was bawił się w wymianę tego ustrojstwa ,da się to samemu opanować czy lepiej od razu na warsztat, trza mi go wymienić bo płyn mi zaczął tam uciekać .Pytam bo z tego co widzę to w moim silniku to jest w dosyć nieciekawej lokalizacji , przy samej przegrodzie , ale może któryś z kolegów ogarniał już ten temat..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach