Przejęcie OC poprzedniego właściciela, jak to jest?

[tw182]

Witam wszystkich, mam pytanie czy słyszeliscie cos o korzystaniu z OC poprzedniego własciciela bez przepisywania go na siebie? Pani w warcie powiedziala mi, ze mogę tak jezdzic tylko muszę miec przy sobie umowę kupna-sprzedaży, przepisanie mi się nie opłaca, a jeśli mozna tak jezdzic to wogole nie miałbym żadnych kosztów. Dodam, ze nie podpisywalem poprzedniemy wlascicielowi zrzeczenia sie polisy, oraz to ze na policji gosciu nie mial zielonego pojęcia i mnie zwyczajnie olał.

Pozdrawiam

[piterrr20]

Powiem na swoim przykładzie, ja jak kupiłem auto też skorzystałem z ubezpieczenia poprzedniego właściciela. Wystarczy zgłosić to firmie, w której auto jest ubezpieczone, że nastąpiła zmiana właściciela i że chcesz korzystać z niego nadal. Nie pamiętam co dokładnie, ale trzeba wypełnić jakiś formularz, na podstawie którego wystawią ci nową polisę przepisaną już na ciebie, ubezpieczalnia dokona też rekalkulacji składek, czyli będziesz musiał dopłacić różnicę jeśli masz mniejsze zniżki niż poprzedni właściciel. I to by było chyba na tyle. Ja tak skorzystałem z półrocznego darmowego ubezpieczenia. Pozdrawiam i powodzenia.

[mgboczna]

Witam.Z mojego doświadczenia powiem tak:też mi swego czasu powiedziano,że mogę jeździć na starej polisie ale muszę wozić umowę kupna sprzedaży .Jest jednak ryzyko ,że poprzedni właściciel wystąpi do ubezpieczyciela o zwrot składek OC i AC po sprzedaży auta i nikt Cię o tym nie poinformuje.Wówczas w krytycznej dla Ciebie sytuacji może się okazać ,że nie masz polisy i kicha.Rozsądniejszym rozwiązaniem jest rekalkulacja składki( i jeśli się nie mylę przy tej okazji możesz również zmienić ubezpieczyciela ale nie wiem tego na 100 %) , gdzie w najlepszej sytuacji może okazać się ,że nie musisz nić dopłacać ewentualnie dopłacisz grosze - i tę opcję Ci polecam.

[mielke]

Witam.Z mojego doświadczenia powiem tak:też mi swego czasu powiedziano,że mogę jeździć na starej polisie ale muszę wozić umowę kupna sprzedaży .Jest jednak ryzyko ,że poprzedni właściciel wystąpi do ubezpieczyciela o zwrot składek OC i AC po sprzedaży auta i nikt Cię o tym nie poinformuje.Wówczas w krytycznej dla Ciebie sytuacji może się okazać ,że nie masz polisy i kicha.Rozsądniejszym rozwiązaniem jest rekalkulacja składki( i jeśli się nie mylę przy tej okazji możesz również zmienić ubezpieczyciela ale nie wiem tego na 100 %) , gdzie w najlepszej sytuacji może okazać się ,że nie musisz nić dopłacać ewentualnie dopłacisz grosze - i tę opcję Ci polecam.

dokładnie tak jak mówisz a na polisie możesz latać miesiąc po tym okresie i tak ubezpieczyciel przyśle ci zapytnie czy zostajesz u niego czy przechodzisz gdzie indziej w raz z przeliczeniem składki jaką byś miał

[Dodi79]

Jest jednak ryzyko ,że poprzedni właściciel wystąpi do ubezpieczyciela o zwrot składek OC i AC po sprzedaży auta i nikt Cię o tym nie poinformuje

 

jezeli kupisz od goscia samochód i nie wypowiesz odrazu przy kupnie umowy OC to gucio Ci moze potem zrobic... mozesz jezdzic na jego OC do konca umowy...

[cysiokysio]

Jest jednak ryzyko ,że poprzedni właściciel wystąpi do ubezpieczyciela o zwrot składek OC i AC po sprzedaży auta i nikt Cię o tym nie poinformuje.Wówczas w krytycznej dla Ciebie sytuacji może się okazać ,że nie masz polisy i kicha.

bzdura. Jeżeli chodzi o OC to poprzedni właściciel aby dostać zwrot składek musi mieć twoje zrzeczenie się z polisy.

dokładnie tak jak mówisz a na polisie możesz latać miesiąc po tym okresie i tak ubezpieczyciel przyśle ci zapytnie czy zostajesz u niego czy przechodzisz gdzie indziej w raz z przeliczeniem składki jaką byś miał

owszem przysle(jeśli sprzedający zgłosil sprzedaż do ubezpieczalni), tylko że juz kwit do zapłaty bo po miesiącu to już raczej nie masz wyboru i dodatkowo przeliczą ci składkę bez uwzględnienia twoich zniżek więc możesz być nieźle w plecy. Ja pamiętam jak byłem w trudnym wieku (25 lat - koniec okresu zwyżkowego) to w PZU jak przeliczyli mi drugą ratę OC to za tą kasę jaką miałem dopłacić w Compensie miałem OC na za cały rok.

 

---------- Post added at 09:11 ---------- Previous post was at 08:54 ----------

 

A wracając do tematu to dla policjanta podczas kontroli drogowej to taki numer z polisą jest ok.

Prwanie też jest chyba ok ponieważ w polsce od odpowiedzialności cywilnej ubezpiecza sie auto a nie właściciela i generalnie na polisie jako ubezpieczony może widnieć ciocia Stasia z Ameryki.

Edytowane 14 Września 2010 przez cysiokysio

[wgorny5]

Możesz jeździć na polisie poprzedniego właściciela ponieważ od kilku już lat, kupując auto kupujesz też polisę na to auto i tylko Twoją dobrą wolą jest ją wypowiedzieć (wtedy poprzedni właściciel może ubiegać się o zwrot składki).

 

Jeśli chcesz możesz przepisać polisę na siebie, jeśli nie to nie i już - masz do tego prawo.

Niektóre firmy niestety napiszą do Ciebie i będą wymagać przedstawienia zaświadczeń o zniżkach niektóre nie i liczą według kalkulacji zbywcy.

 

Ile firm tyle możliwości.

 

Pamiętaj tylko o najważniejszym - jeśli zdecydujesz się ubezpieczyć auto w innej firmie to musisz wypowiedzieć ubezpieczenie poprzedniego właściciela nie później niż 30 dni od dnia zakupu.

 

 

www.mojagentwaldek.pl Ubezpieczenia szyte na miarę - dla forumowiczów zawsze dorzucam coś od siebie

[tw182]

dzięki panowie, nie wymowilem umowy, a wczoraj minął termin gdyz kobitki w warcie powiedzialy ze nie bedzie zadnych kosztów mimo że mam mniejsze znizki niz poprzedni własciciel.. troche to dziwne i mam nadzieje ze nie dowala mi teraz doplaty.