Skocz do zawartości
endigarnek

Wentylator nawiewu chodzi jak czołg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dzisiaj po odpaleniu samochodu i włączeniu klimatyzacji usłyszałem dziwny dźwięk z nawiewu po prawej stronie. Gdy wyłączyłem radio i dałem na maxa nawiew to nie było słychać klasycznego przepływu powietrza tylko odgłos taki jak ze starego silnika... Jak by do wentylatora przyłożyć kawałek nylonu takie huczenie.... Nigdy wcześniej czegoś takiego nie słyszałem.... Powietrze z nawiewu początkowo wcale nie leciało środkowymi wylotami, tylko bocznymi. Jednak później gdy przełączyłem klime na manual i dałem sam nawiew na środek to zaczęło lecieć powietrze normalnie wszystkimi wylotami... Ale cały czas wentylator daje odgłos starego silnika... Co może być tego przyczyna? Ewentualnie jakiś pomysł naprawy??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego może coś Ci wpadło , wyjmij filtr od klimy i posłuchaj , jak nic nie dojrzysz to można odkręcić schowek i cały wentylator będziesz miał na wierzchu .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Climatronic czy Climatic ? Jeśli to pierwsze to można zaryzykować i zrobić autodiagnozę. Może jakaś klapka się przycięła i powoduje takie coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a jak wyjąć ten filtr klimy... Odkręciłem tą styropianową osłonke ale jak ciągne za filtr to nie chce wyjść.... On jest tam na jakiś zatrzaskach?

 

Bo schowek to odkręca się tymi dwoma śrubkami widocznymi po otworzeniu go? czy jeszcze na czymś się trzyma... Dzisiaj znowu nie leci powietrze środkowymi wylotami...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego jak odkręciłeś wygłuszenie to filtr(obudowę) przesuwasz w prawo i potem wyjmujesz go do dołu . Schowek trzyma się na 3 śrubach widocznych jak go się otworzy , 2 na górze koło zatrzasku zamka i pod spodem schowka chyba 2 szt .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w sumie śrubek jest 7

3 pod schowkiem i 4 nad schowkiem - widoczne po otwarciu. 2 są schowane praktycznie w samej krawędzi.

dodatkowo obok środkowej dolnej śrubki jest zatrzask. trzeba tam wsadzić płaski śrubokręt i "pomerdać" ;-)

polecam jeszcze otworzyć plastik od bezpieczników i wyciągnąć taki mały trujkącik na którym zapina się zarzask drzwiczek schowka.

 

filtr się zapiera o podłogę kiedy się go wyciąga ale jest papierowy więc jak się go trochę podegnie to mu nic nie będzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie pomóżcie bo podległem. Odkręciłem schowek i za Chiny nie wiem, który to wentylator i jak go wyciągnąć. Czytałem poradniki, ale żaden nie pokrywa się z tym, co widać na zdjęciu.

 

a11704790b684414189dc827db52cf1b.jpg

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawy dolny róg zdjęcia, ta okrągła "misa" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Jutro będę kombinował (chyba)

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyłączam się do tematu, u mnie wentylator nie jest w stanie agonalnym ale na najniższych mozliwych obrotach słychać jak cicho terkocze a w momencie jak wyłączam całkiem nawiew to słychać jak podczas zwalniania kręcącego się wiatraka takie skrzypienie i rzężenie co ewidentnie wskazuje na wyrobienie się łożyska czy czegoś tam co odpowiada za obracanie tulejki do której jest przymocowany wiatrak.

Teraz pytanie czy smarowanie tego ma jakikolwiek sens?

Czy jest opcja, że przyczyną może nie być wyrobienie się łożyska tylko jego zabrudzenie i wtedy smarowanie usunie przyczynę?

Czy jest możliwość wymiany tego łożyska na nowe bo nie mam pojęcia nawet jaki rodzaj łożyska się tam znajduje ani czy jest w ogóle dostęp, bo pewnie sukinsynowie z VW specjalnie zrobili ten element nierozbieralnym, żeby trzeba było kupić cały nowy wiatrak?

 

Pytam bo nie chcę się bawić dwa razy ani też wyładować kupę kasy na coś co i tak jest liche i zdechnie szybko. Kurcze w moim starym peugeot 406 z 2003r. z przebiegiem jakieś 300tyś. nic z wiatrakiem się nie dzieje a pracuje cały czas a tutaj w aucie z 2011r. i 164 tyś. wiatrak rzęzi to porażka jakaś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, bo w 406 masz filtr tak jak w B5 na podszybiu, wentylator zaciąga czyściutkie powietrze, wygląda jak nowy i nie jest tak zawalony syfem. W B6 zrobili filtr we wnętrzu między wentylatorem a nagrzewnicą zamiast zostawić go na podszybiu. No ale wtedy wentylatory by tak nie siadały. Wentylator zasysa co popadnie i dopiero pcha to we filtr. Ja u siebie wyciągałem wentylator po 52 przebiegu i w szoku byłem jaki zasyfiony, jak te łożyska mają tam pracować? Wydmuchałem, kilka kropel militeca lub innego olejku i cisza, najlepiej wyciągać go raz na rok lub dwa lata i dmuchać/czyścić. Nie wspomnę o szczotkach i komutatorze w tych warunkach... wyciągnąć nie ma problemu, na początek możesz schowek żeby wszystko widzieć i od dołu demontowany, robota należy do lekkich. Przyda się sprężarka z powietrzem i kilka torxów, nie pamiętam jeszcze czy nasadka 5.5.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też pojawił się dziwny odgłos z wentylatora. Tylko wszystkie objawy wskazują na to, że powodem jest niska temperatura. Jak już wentylator i kabina się nagrzeją dźwięk zanika. Fakt, możliwe że jest to początek końca wentylatora, ale póki co poczekał bym z jakimś nadmiernym rozbieraniem wentylatora do czasu aż temperatura nie wzrośnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba w przód rozebrać, a nuż jakiś liść sobie siedzi i się śmieje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no u mnie ewidentnie wskazuje na wyrobioną tulejkę, już byłem u mechaniora i po nasłuchu jakie odgłosy wydobywa z siebie wentylator jasno na to wskazują. Dotarłem też do informacji poprzez pośrednika zaprzyjaźnionego z mechanikiem w ASO, że klientom się tego nie mówi ale jak pada wentylator to jak się go na czas nie wymieni to potrafi wywołać zwarcie w regulatorze wentylatora (kolejny moduł) i jego spalenie. Wtedy nie tylko wentylator ale i ten moduł trzeba wymienić.

No cóż ja dziś zamówiłem nówkę 460zł oryginał. Ale nie przez ASO bo tam 1800zł (aż zaniemówiłem z wrażenia jak mi pan powiedział).

Nie będę czekał aż padający wentylator ukrzaczy mi regulator i kolejne parę setek jak psu w dupę.

Generalnie w ASO doskonale jest znany problem, oczywiście nieoficjalnie. Przyczyną jest wada konstrukcyjna bardzo "szczęśliwego" umiejscowienia wentylatora.

Kurczę szkoda, że nikt jeszcze nie pochylił się nad problemem i nie wyczaił jakiegoś patentu. Nie wiem może by tak założyć dodatkowy filtr albo obudować czymś wentylator, żeby nie zasysał pyłu który uszkadza łożyska.

Edytowane przez Patyk0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja mam założoną moskitierę (siatka na komary) na wlocie powietrza pod podszybiem. Zawsze mniejsze zanieczyszczenia się dostają. Wentylator co jakiś czas wyciągać i czyścić i będzie dobrze. Gorzej jak nie robiło się tego przez kilka lat i teraz jak się kończy ciężko odwrócić uszkodzenia. W octavi III filtr dali nad wentylator i też we wnętrzu pojazdu, aż się zdziwiłem że oni potrafili to zrobić tak jak jest np. w kijance. Tam wentylator ssa czyste powietrze a dostęp do filtra jest po otwarciu mocniej schowka. Teraz Michał jak już będziesz miał nowy wiatrak to co jakiś czas do niego zaglądać będziesz i starczy Paskowi do końca...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co ile wystarczy raz na rok? I na czym prace dokładnie mają polegać, na czyszczeniu wentylatora w szczególności przy elementach ruchomych oraz na nasmarowaniu np.: smarem grafitowym? Czy jakoś sam wentylator mogę zabezpieczyć przed zasysaniem i dostawaniem się do niego tego pyłu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy kto ile jeździ i w jakim środowisku (zapylenie, budowa itp.) Myślę że raz na dwa lata wystarczy. Jak będą wymieniać Ci ten wentylator to poproś żeby zostawili stary w aucie, rozbierz sobie go w domu i nie wyrzucaj. Ja na wiosnę lub latem wyciągnę swojego i porobię fotki co i jak choć tam filozofii nie ma. Nie smaruje się smarem stałym tylko olejkiem np. biały wazelinowy do maszyn, lub jakiś inny środek. Kiedyś jak się rozbierało wiatraki to na dnie obudowy tam gdzie dotyka dolne łożysko był kawałek filcu nasączony olejkiem, w nowszych konstrukcjach tego ju nie dają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znów podległem. Jak to ustrojstwo wyciągnąć? Są jakieś śrubki?

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Znów podległem. Jak to ustrojstwo wyciągnąć? Są jakieś śrubki?

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

 

Foto wentylatora : 478b6b04db344a44e85cd80b1e2db5d8.jpg

 

na górze widać taki listek/lizak plastikowy, odginasz go z deka bo siedzi on między widełkami i obracasz wentylator jakbyś odkręcał dużą nakrętkę od słoika... pół obrotu i sam wypadnie, chyba w lewo, zależy jak się patrzy ale ogólnie w którąś stronę pójdzie. Składasz tak samo , dokładnie musi wejść, obracasz aż lizak nie wpadnie w widełki żeby sam się nie odkręcił i koniec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki.

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności