chmielo1980 Zgłoś #1 Napisano 25 Sierpnia 2010 Cześć. Ostatnio pojawił mi się taki oto problem, po włączeniu klimy kierownica na postoju drży i to dość mocno, gdy już ruszę to te drgania nie są tak mocno odczuwalne choć kierownica i tak lekko wibruje. Czy coś się nie dzieje złego ze sprężarką klimy i co to może być, czy ktoś już miał takie objawy? Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Balladyn Zgłoś #2 Napisano 30 Listopada 2010 kolego mam podobnie , czy znalazłeś co jest tego przyczyną Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czajek19 Zgłoś #3 Napisano 30 Listopada 2010 a nic nie huczy nie buczy pod maską ?? , bo fakt faktem jak się przełącza na klime to jest takie lekkie drganie ale to trwa hm z 2 sekundy, może sprężarka ci się zje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Balladyn Zgłoś #4 Napisano 2 Grudnia 2010 u mnie to drga na biegu jałowym, i nie ważne czy klima włączona czy wyłączona, jest mocne drganie kierownicy i na karoserii jest dosyć mocne mrowienie..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GREGORMAN Zgłoś #5 Napisano 2 Grudnia 2010 Jak na biegu jałowym całe auto drży ,to zazwyczaj już poduszki pod silnikiem mają dość. Tak był w moim przypadku, po wymianie cisza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Balladyn Zgłoś #6 Napisano 2 Grudnia 2010 poduchy nowe były założone przez 5 min bo było jeszcze gorzej ( poduchy firmy Corteco), ale zakładałem poduchy od kolesia z paska u którego nic nie drga , u mnie dalej drgało na jego a na moi u niego cisza i spokój, bo drga kierownica i tak dziwnie mrowi karoseria, silnik drga... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kenor18 Zgłoś #7 Napisano 9 Stycznia 2011 u mnie to samo na jalowym biegu dosyc mocno drga kierownica co moze byc przyczyną? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krackers Zgłoś #8 Napisano 14 Stycznia 2011 Jak w czasie jazdy drga to przyczyn może być kilka, np. zaliczenie dziury na naszych pięknych polskich drogach , złe wyważenie kół, przy alufelgach brak zastosowania pierścieni centrujących. Co do drgań kierownicy i karoserii na jałowym biegu to ja miałem ostatnio problem z listwa zasilająca wtryskiwacze, a dokładnie drugi cylinder dostawał za mało bądź w ogóle nie dostawał napięcia. Ale to raczej byście usłyszeli bo wtedy silnik inne ma brzmienie. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #9 Napisano 14 Stycznia 2011 Jak w czasie jazdy drga to przyczyn może być kilka, np. zaliczenie dziury na naszych pięknych polskich drogach , złe wyważenie kół, przy alufelgach brak zastosowania pierścieni centrujących. Co do drgań kierownicy i karoserii na jałowym biegu to ja miałem ostatnio problem z listwa zasilająca wtryskiwacze, a dokładnie drugi cylinder dostawał za mało bądź w ogóle nie dostawał napięcia. Ale to raczej byście usłyszeli bo wtedy silnik inne ma brzmienie. Pozdrawiam toś odkopał kotleta a co do problemu to pewnie za wysokie opory stawia koło kompresora i pompa nie ma odpowiedniego napędu co objawia się drżeniem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ARECKY Zgłoś #10 Napisano 14 Stycznia 2011 Mam automat i ogólnie w pozycji D drga bardziej niż na luzie N podczas postoju lub P, ale... w pewnym momencie stojąc na światłach zauważyłem że drgania się znacznie zwiększyły niewiele myśląc chwyciłem za rączkę do regulacji wysokości kierownicy - poruszałem kierownicą góra, dół, w przód i w tył, ustawiłem kierownicę na nowo i zamknąłem rączkę: drgania prawie w zupełności zniknęły - banalne rozwiązanie ale mi pomogło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krackers Zgłoś #11 Napisano 14 Stycznia 2011 mielke kotlet, nie kotlet ale może za jakiś czas zawita na forum ktoś z takim problemem i może informacje zawarte w tym temacie mu pomogą ARECKY na D silnik drga bardziej i jest to jak najbardziej normalne. Moi rodzice też mają automat (nie passata) na N silnik chodzi luźno/jałowo a na D (jazda do przodu) zaczyna pracować ciężej co słychać i czuć w postaci delikatnych drgań. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ARECKY Zgłoś #12 Napisano 14 Stycznia 2011 Wiem wiem, że to normalne nazwałbym to naprężeniem coś jakby przyczajony tygrys do skoku tylko czeka aż mu puszczą hamulce i wyrwie w pogoni za bezbronną ofiarą A już zupełnie poważnie to tak jakby ruszanie manualem na pół-sprzęgle przyhamować, silnik jeszcze nie gaśnie ale jest już gotowy do "skoku" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hansb5 Zgłoś #13 Napisano 2 Sierpnia 2012 witam Kolegów!!! Jeśli chodzi o drgania kierownicy na postoju to u mnie był winien krzyżak idący od kierownicy do maglownicy, po wymianie inne auto. Również drgania pojawiały się jak niedomagał jeden pompowtrysk mimo tego że podczas jazdy było tego nie czuć, może zawsze to coś komuś pomoże. Pozdrowienia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pavvlo1988 Zgłoś #14 Napisano 7 Stycznia 2013 Witam Panowie, podczepię się do Was ponieważ problem również mnie dotyczy.... Z kilkoma wyjątkami... 1 -' krzywe felgi' - wykluczam ponieważ w trakcie wymiany opon na zimowe mechanik nic nie narzekał na ich stan 2 - 'poduszki od silnika" - wykluczam mam nowe dbd firmy wymienione wraz z rozrządem i własnie od momentu wymiany poduszek zaczęły się drgania kierownic jak i całej budy wraz z karoseria, a problem się nasilał w okresie zimowym kiedy to cala kierownica na biegu jałowym dosłownie drżała tak mocno ze można "wybić zęby" Dużo czytałem, szukałem aż musiałem dołączyć do na forum i przedstawić swoja sytuacje... Problem trwa do dzisiaj ale kierownica drży nieco mniej ponieważ temperatura na zewnątrz sięga do -1, przy odpalaniu drży ale to można wytrzymać. Do mechanika się jeszcze nie udaje bo....nie wiem co wymienić czy to wina tej plecionki czy tez faktycznie wina krzyżaka idącego do maglownicy jak wspomniał kolega( u mnie zawieszenie jest w dobrym stanie a mimo tego na nierównej nawierzchni słychać pod deską rozdzielczą dziwne stukanie taki luz...) i stąd dzięki koledze winę złożyłbym na ten drążek skoro tak mocno drga.. Jak Wy to widzicie ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #15 Napisano 7 Stycznia 2013 2 - 'poduszki od silnika" - wykluczam mam nowe dbd firmy wymienione wraz z rozrządem i własnie od momentu wymiany poduszek zaczęły się drgania kierownic jak i całej budy wraz z karoseria, zatem masz odpowiedz gdzie szukać , rozrząd odpada na starcie , zatem zostają poduszki czy aby poprawnie zamocowane a nie na jakiejś nienaturalnej pozycji ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pavvlo1988 Zgłoś #16 Napisano 7 Stycznia 2013 w jakiej pozycji to nie wiem, zostawiłem auto w warsztacie przyjechałem odebrać i komfort jazdy znacznie się pogorszył, bardzo twardo się zrobiło i do tego te drgania przenoszone do kokpitu wraz z basami.....wrr;/ a dodam tylko ze o okresie zimowym jest jeszcze gorzej bo kierownica zachowuje się jakby chciała wyjść przez okno( szczególnie w temp pon -10 stopni C) Powracając co do samej poduszki to mechanik mi powiedział ze tam nie ma za bardzo regulacji to jest na zasadzie wykręcić i wymienić... nie chcę podejrzewać mechanika o brak profesjonalizmu ale faktycznie patrząc po poduszce starej jest tak prostej budowy ze nie ma tam jak za bardzo kombinować.... Już zgłaszane było mechanikowi o tym hałasie ale on sam stwierdził ze poduszki odpadają i przyczyny trzeba szukać w innym miejscu. Warto byłoby wspomnieć do tego tematu ze autko kupiłem po "szkodzie parkingowej" (przód prawa strona) i tu się temat drgań rozwija.... Majster od mechaniki nie jestem ale skoro wydałem ponad 500 zł na 2 poduszki pod silnik to powinno przyjemnie się słuchać jak pracuje a ja muszę znosić te hałasy... Więc jak ktoś ma jakieś propozycje słucham bo zastanawiam się nad tym drążkiem lub tłumikiem drgań... chyba ze coś nie tak z nowymi poduchami:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #17 Napisano 7 Stycznia 2013 (edytowane) ale przecież sam napisałeś ze po wymianie rozrządu i poduszek to sie zaczęło, temu rozrząd odpada bo nie ma prawa robić takich drgań wiec zostały poduszki , sa 2 opcje , albo nie dal im sie ułożyć i przykręcił zaraz po zamontowaniu bez regulacji tej środkowej centralnej , albo założył jakieś lipnej firmy ( co niestety wiąże się z większymi drganiami niz na oryginalnych zużytych). Odpowiedzi już musisz sam szukać w tym. Ja bym mechanikowi nie odpuścił tylko auto do niego i niech robi co do niego należy a nie kit jakiś ci wkręca. edit: dodam na ludzkie rozumowanie jak tem. spada guma bardziej sztywnieje a do tego olej w niej jest gęstszy niż jak jest ciepło. resztę chyba nie muszę dopisywać co to bardziej powoduje ? Edytowane 7 Stycznia 2013 przez dev14 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pavvlo1988 Zgłoś #18 Napisano 7 Stycznia 2013 dev14 dzięki zostanę przy Twojej podpowiedzi:) za jakiś czas będę u niego na innej drobnej wymianie wiec zobaczymy czy coś zdziała i oczywiście poinformuje w tym poście może i innym użytkownikom się przyda pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Loel Zgłoś #19 Napisano 17 Marca 2013 w jakiej pozycji to nie wiem, zostawiłem auto w warsztacie przyjechałem odebrać i komfort jazdy znacznie się pogorszył, bardzo twardo się zrobiło i do tego te drgania przenoszone do kokpitu wraz z basami.....wrr;/ a dodam tylko ze o okresie zimowym jest jeszcze gorzej bo kierownica zachowuje się jakby chciała wyjść przez okno( szczególnie w temp pon -10 stopni C) Powracając co do samej poduszki to mechanik mi powiedział ze tam nie ma za bardzo regulacji to jest na zasadzie wykręcić i wymienić... nie chcę podejrzewać mechanika o brak profesjonalizmu ale faktycznie patrząc po poduszce starej jest tak prostej budowy ze nie ma tam jak za bardzo kombinować.... Już zgłaszane było mechanikowi o tym hałasie ale on sam stwierdził ze poduszki odpadają i przyczyny trzeba szukać w innym miejscu. Warto byłoby wspomnieć do tego tematu ze autko kupiłem po "szkodzie parkingowej" (przód prawa strona) i tu się temat drgań rozwija.... Majster od mechaniki nie jestem ale skoro wydałem ponad 500 zł na 2 poduszki pod silnik to powinno przyjemnie się słuchać jak pracuje a ja muszę znosić te hałasy... Więc jak ktoś ma jakieś propozycje słucham bo zastanawiam się nad tym drążkiem lub tłumikiem drgań... chyba ze coś nie tak z nowymi poduchami:( Musisz kupić oryginał poduchy a ASO 380zł lewa prawa 480 ale prawdopodobnie na osłone termiczną bo są te same, przerabiałem ten temat dość długo nawet corteco czy lemforder nie zniwelowały rezonansu w kabinie co oryginał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach