Skocz do zawartości
ktry

szarpanie podczas przyspieszania

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie EGR ma wszystkie zabki i szarpie. Wydaje mi sie ze wymiana albo czyszczenie kolektora by pomoglo. Ktos tam wyzej wymienil kolektor (pryskalo olejem) i przestalo. Teraz kolega pisze ze tylko go wyczyscil i tez przestalo. U mnie nie cieknie nigdzie olej wiec moze wystarczy go przeczyscic. Tylko jak sobie pomysle ze znowu mam odkrecac ta srubke z tylu za EGRem to nie ch..... bierze. No ale coz moze trzeba bedzie.

Pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie EGR ma wszystkie zabki i szarpie. Wydaje mi sie ze wymiana albo czyszczenie kolektora by pomoglo. Ktos tam wyzej wymienil kolektor (pryskalo olejem) i przestalo. Teraz kolega pisze ze tylko go wyczyscil i tez przestalo. U mnie nie cieknie nigdzie olej wiec moze wystarczy go przeczyscic. Tylko jak sobie pomysle ze znowu mam odkrecac ta srubke z tylu za EGRem to nie ch..... bierze. No ale coz moze trzeba bedzie.

Pzdr

Śrubkę za egr wykręca się bardzo "prosto".

Odpinasz i odchylasz w prawo rurę dolotową do przepustnicy.

Bierzesz klucz gwiazdkę kątową i po 60-90st w lewo odkręcasz.

Mi to zajmuje 20 sekund.

 

U mnie też występuje szarpanie - wymieniona przepustnica i egr (nowe) i nic to nie dało, poza mniejszym dymieniem (brak dpf) ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkręcanie wszystkiego nie przysporzyły mi żadnych problemów, rurę gumową wyciągnąłem całkowicie. Poza tym też mi się nie chce wierzyć że szarpanie ustało po czyszczeniu wszystkiego. Tym bardziej że już koledzy wymieniali egr. I podejrzewam, że jutro lub za tydzień szarpanie powróci jak zły duch:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Watpie aby czyszczenie kolektora pomoglo, szarpanie jest w danych temp na zewnatrz. U mnie najbardziej szarpie gdy na dworze jest ok 19-21st im wyzsza temperatura tym szarpanie mniejsze, a gdy temp na dworze wynosi 17st i poniżej to szarpania wcale nie ma. Czasami gdy wsiadlem do auta i budzik pokazal na dworze 34st to wogole nie szarpalo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno w tym kolektorze sa jakies klapki I moze one sie jakos nie domykaja z powodu nagaru(albo nie otwieraja - nie wiem) a to powoduje ze szarpie. Jak narazie ci co czyscili/wyminili kolektor maja spokoj I nie szarpie tylko nie wiem jaki to ma zwiazek z przeplywka. U mnie jak odlacze przeplywke to nie szarpie. Pozdrawiam wytrwalych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak samo można dodać jaki związek ma zasyfiony kolektor z temp zewnętrzną i róznicą 4 stopni miedzy szarpaniem a nie szarpaniem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej!

Miałem problem taki ze przy ok 5000 obrotów auto mi przerywało, wymieniłem czujnik położenia wału za 149 zł i jest ok. Błąd jaki się pojawiał to: SAE P0321 :21 Czujnik predkosci obrotowej silnika Niewiarygodny sygnał Gorna granica przekroczona Lamp

OFF sporadyczny.

pzdr!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość greg5738
Witam, w moim przypadku walczę z brakiem mocy od prawie roku, problem ewaluował w przeciągu tego okresu czasu. Na początku kiedy jeździłem po mieście na niskich obrotach i następnie przy rozgrzanym silniku przechodziłem na wyższe obroty powyżej 2000 obr/s, to zapalało się Check Engine Light wraz z chwilowym brakiem mocy (wskaźnik na obrotomierzu spadał do zera, nie było szarpnięć). Brak mocy powtarzał się, jak w mieście z powrotem auto przechodziło z niskich obrotów do wysokich. Natomiast nigdy nie miałem brak mocy labo tylko jeden raz, jak wyjechałem poza miasto i jechałem powyżej 2000 obr./s. Jeśli na trasie był korek i jechałem na niskich obrotach, a następnie po wyjechaniu z korka i podczas przyśpieszania osiągając 200 obr./s pojawiał się brak mocy jednorazowo. Przy pierwszych 3 przypadkach trwało to 2 sekundy i samoczynnie powracała moc, a później musiałem zdjąć nogę z gazu i nacisnąć sprzęgło, aby w trakcie nacisnąć gaz, odtykało się i dalej mogłem jechać. Z czasem zapalała się lampka DPF przy braku mocy. Lampk DPF gasła, jeśli silnik był wyłączony na około 5 minut, natomiast CEL palił się po każdym odpaleniu.

 

Po wizycie u mechaników CEL został wyłączony, ale lampka DPF zapalała się przy braku mocy. Mechanicy sprawdzili mi przepływomierz (ok,), wymienili pompę paliwa (nieszczelna), sprawdzono pompowtryskiwacze (ok), wymieniono chłodnicę recyrkulacji spalin, przesunięto mi pasek rozrządu (bo kąt wtrysku był -3, a powinno być 0-1. Odwiedziłem autoryzowanych i nieautoryzowany serwis, ale nic nie znaleziono aby poprawić ten stan brak mocy, bo nie ma w kompie żadnych błędów, z logów nie wynikało też nic niepokojącego.

 

W końcu kupiłem program VAG CAN Pro i zacząłem analizować, ale nic z tego nie wynikało, zbyt mała wiedza, moje wątpliwości były tylko komentowane przez mechaników, że te wartości są prawidłowe, za wyjątkiem zapełnienia DPF (MB028, 67, 68, 75, 84).

 

A 2 miesiącem temu miałem brak mocy z szarpnięciem (obrotomierz był powyżej 2000 obr./s, nie spadał wskaźnik, jak wcześniej) bez zapalania lampki DPF (zapełnienie - 17%, popiół - 3g). Natomiast zauważyłem nieprawidłowe wartości w logach dynamicznych MB003 (poz. 3 osiągała wartość maksymalną - 1025mg/H przy 2100 obr./s) i MB011 (doładowanie wysterowania poz. 2 - 1244 mbar przy 2173 mbar poz. 3 dla 1500 RPM, te wartości są zbieżne przy 2100 RPM (a powinno przy 1700 RPM, na podstawie opisu jednego z forumowiczów na naszym forum). Turbina została zregenerowana w Mielcu (niestety w niezalecanym RAD-MOT przez nasze forum). Dodatkowo wymieniono nieszczelność w gruszce, sprawdzono intercooler (ok), przepływomierz (ok), czujnika doładowania ciśnienia (ok). Do zrobienia pozostało sprawdzenie pompki paliwa mechanicznej (była wymieniana rok temu) manometrem (podobno tylko ASO ma ten przyrząd), przepustnicę (nie było czasu, zapomniał mechanik) oraz czujnik różnicowy ciśnienia (nie było innego Paska u mechanika, aby to sprawdzić, na zasadzie podmiany). Po wyjechaniu od mechanika samochód jest całkowicie zamulony po rozgrzaniu silnika od niskich obrotów do wysokich (nie osiągnąłem 3000 RPM, ani prędkości 120 km/s) na drodze ekspresowej 100 km, szarpnięcia nadal są tylko mniejsze (z powodu powolnego wzrostu obrotów).

 

Czy możecie mi coś doradzić, co może być przyczyną takich objawów?

 

W wolnej chwili zapuszczę pomiar VAG i załączę Wam logi, ale może po tym opisie macie jakieś sugestie.

 

 

 

 

Witam. Jestem nowy na forum i mam podobne objawy jak kolega Mariusz. Od tygodnia jestem posiadaczem VW passat b6 2005r 2,0tdi 140km o przebiegu 200tyś km. Auto słabo przyśpiesza tzn wogóle nie ma "KOPA", sprawdzałem przyśpieszenie w około 20 sekund do setki a dane fabryczne pokazuja ok 10sek.Auto zaczyna się zbierąc dopiero od 3go biegu i wtedy tez zaczyna wystepowac szarpanie przy około 2000rpm i przekroczeniu około 80km/h na wszystkich wyższych przełożeniach.Samochód był w serwisie na badaniu komputerowym i wykazał tylko jeden błąd 00229 ciśnieinie środka chłodniczego do klimatyzacji. Natomiast udałem sie do znajomego mechanika i komputer u niego pokazał bład P1654-Zapisanego błędu nie należy interpretować jako usterki a jako informacje iż istotny (w sensie działania sterownika w którym został zapisany) błąd został zapisany w sterowniku zestawu wskaźników. Należy odczytać błędy w zestawie wskaźników, usunąć usterkę i dopiero wykasować pamięć błędów najpierw w zestawie wskaźników a następnie w sterowniku w którym był zapisany (np. sterownik silnika czy klimatyzacji)

Za kilka dni jestem umówiony na diagnostyke w nieautoryzowanym serwisie specjalizującym się w markach: VW<AUDI<SKODA<SEAT.

Mam nadzieje że ta wizyta rozwiąze problem.

Jeśli macie jakies pomysły co to może być,prośże o porade.

dzięki

Greg5738

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wcześniej pisałem o moim problemie z szarpaniem i stawiałem na turbo i ono właśnie stanowi problem. Wyjazd na wczasy 1400km pomogło, samochód nie szarpie. Czyli wniosek nasuwa się prosty widocznie trzeba takie auto przegonić po dalszej trasie autostradą i tyle. Turbo się widocznie przycinało, a teraz sie troche rozruszało :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie to samo zrobilem 2,5tys autostradami w tym 1K po niemieckiej stronie 150-180km/h i problem zanikl. Pewnie sie znow objawi po jakims czasie. Wtedy trzeba wyskoczyc na weekend nad morze, lepiej tak wydac kase niz na mechanika :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie trasa 2 tyś km nie pomogła. po powrocie to samo podczas rozgrzewania szarpie, gdy złapie juz 90 na budziku szarpac przestaje az do ponownego wychłodzenia silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź dane z czujników temp. może któryś nie wskazuje prawidłowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprawdź dane z czujników temp. może któryś nie wskazuje prawidłowo.

 

Ktorych czujników poza G62 bo ten działa prawidlowo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

było już:

wartości bloków 67 do 75

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pare dni temu czyscilem kolektor aby pozbyc sie tego szarpania gdyz u innych to pomoglo. Moge powiedziec ze po wyczyszczeniu kolektora oraz tych klapek w nim nic sie nie zmienilo. Jak szarpalo tak szarpie dalej. Pozdrawiam wytrwalych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pare dni temu czyscilem kolektor aby pozbyc sie tego szarpania gdyz u innych to pomoglo. Moge powiedziec ze po wyczyszczeniu kolektora oraz tych klapek w nim nic sie nie zmienilo. Jak szarpalo tak szarpie dalej. Pozdrawiam wytrwalych.

Wiedzialem że tak będzie. A u mnie od półtora tygodnia spokój z szarpaniem, nie szarpnęło ani razu:) bo temp na zewnątrz max 16st:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mam szarpanie w okolicach 1500-1800 obrotów. O jakiegoś czasu przestało mi szarpać chociaż temp. na zewnątrz nie była jeszcze na tyle niska, ale do około 2500 obrotów był strasznie mułowaty, później "rakieta". Nie wchodził w tryb awaryjny i nie pokazywał błędów. Po około 2 tygodniach sprężynka pojawiła się raz, drugi, aż w końcu sprężynka z ikonką silnika. Nie wpadł w tryb awaryjny tak jak to kiedyś miałem przy przeładowaniu. Dojechałem do garażu podpiąłem kompa i wykazał przeładowanie. Co się okazało wężyk idący od zaworu do gruchy turbo pękł i spadł całkowicie z zaworu. Pewnie o jakiegoś czasu już był pęknięty i kierownice nie pracowały tak jak powinny i stąd ten muł, a dopiero jak spadł całkiem pojawił się tryb awaryjny. Wymieniłem wężyk i szarpanie niestety powróciło. Ale skoro wcześniej kiedy wężyk przepuszczał powietrze i wtedy nie szarpał może gdzieś w turbinie tkwi przyczyna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Silnik 2.0 FSI (150KM) zaczął przerywać (szarpać) w okolicach 5 000 obr/min na każdym biegu. Na szóstym biegu pozwalał się rozpędzić do 180 km/h i dalej koniec.

Wkręciłem go na 5 000 obr/min na piątym biegu, zacisnąłem zęby i z pedałem gazu w podłodze zacząłem jechać szarpiącym samochodem. Po chwili zaczął się kręcić wyżej.

Teraz kilka razy próbowałem go kręcić od najniższych biegów do odcięcia i nie zauważyłem żeby problem występował.

Kolega lukasand pisał, że wymieniał czujnik położenia wału. Myślę, że skoro problem ustał to chyba u mnie raczej ten czujnik jest ok. Jednak niewiedza nie daje mi spokoju.

Jakieś sugestie, oprócz sprawdzenia błędów w kompie, bo to przy najbliższej wolnej chwili podjadę zrobić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiatm. Kolejny etap w celu wyeliminowania szarpania zrobiony. Zaslepilem EGR I go komputerowo wylaczylem. Jezdzi sie lepiej szczegolnie na niskich obrotach ale niestety dalej szarpie. Rece opadaja. I teraz mam pytanie czy dobrze zrobione wylaczenie EGRu powoduje rowniez wylaczenie przepstnicy. Pytam gdyz odlaczenie kabla od przepustnicy powoduje ze nie szarpie ale wyskauje blad. Podejrzewam ze to wlasnie ona powoduje to szarpnie. Osobiscie myslalem ze komputerowe wylaczenie EGRu powoduje rowniez unieruchomienie przepustnicy. Ma ktos wiedze jak to jest?

dziekuje I pozdrwaiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nogman zaskoczyles mnie tym że po programowym wyłaczeniu EGR dalej szarpie, a samo odlaczenie kostki od EGR sprawia ze nie szarpie. Moze faktycznie wina lezy po stronie przepustnicy a wlasciwie jej sterowania, slyszalem ze w tych silnikach klapa pracuje podczas jazdy(nie wiem ile w tym prawdy), a w starych TDI służyła tylko do gaszenia silnika. Czyli z tego wszystkiego moze wynikac że samo odlaczenie kostki od EGR sprawia że klapa tez nie pracuje tylko stoi w pozycji otwartej i dziala tylko podczas gaszenia silnika, a po wyłączeniu programowo EGR klapa pracuje podczas jazdy i dlatego szarpie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności