Nuttie Zgłoś #1 Napisano 2 Sierpnia 2010 (edytowane) W weekend udało mi się wymienić chłodnicę klimy w swoim B3 zrobiłem fotorelację, krok po kroku, co i jak. Mi zajęło to 4 godziny, ale jakbym się nie obijał i wiedział dokładnie, którą śrubę odkręcić itp. to poszłoby znacznie szybciej. No ale do rzeczy. Na początku lista potrzebnych narzędzi i części: chłodnica klimatyzacji - dla czynnika R134A - 357 820 413 C (numery A i B są dla czynnika R12), o-ring dla dolnego przyłącza - 7H0 820 896 (dawniej 8A0 260 749 AK) (wymiar 7,6x11,16), o-ring dla górnego przyłącza - 8E0 260 749 (wymiar 10,8x1,82), klucze nasadowe z przedłużką - 8,10,13,17 (ja potrzebowałem jeszcze 15 ale chyba miałem nieseryjną śrubę), lepiej mieć komplet tych mniejszych 1/4" i większych 3/8, 1/2", Klucze płaskie - 19 oraz 2x22 (lub zamiast jednej 22 - klucz francuski), No to zaczynamy: na początku należy odkręcić atrapę - 4 śruby: następnie po zdjęciu atrapy musimy zdjąć górną osłonę chłodnic: Otrzymamy taki widok: Zdejmujemy łapacz powietrza - plastikowe nity, trzeba płaskim śrubokrętem podważyć lub płaskim kluczem: Już jest nieźle: ale musimy wykręcić lampy, aby móc dostać się do mocowań wzmocnienia przedniego, 4 śruby po rogach lampy (cienka nasadka 8 z przedłużką): odłączamy wtyczki od lamp: i otrzymujemy coś takiego: aby zdjąć wzmocnienie czołowe należy zdjąć przedni zderzak, gdyż wzmocnienie montowane jest, poza widocznymi od góry śrubami, także od spodu: aby zdjąć przedni zderzak, należy odpiąć plastikowe nity w nadkolach oraz odkręcić 4 śruby (po 2 na każdą stronę) Ja musiałem podnieść auto, bo na gwincie nisko siedzi i ledwo co można się było przyjrzeć. Pierwsze śruby są w miejscu montowania uchwytu do holowania, po każdej stronie. Tutaj przyda się nasadka 17 z przedłużką. Dla ułatwienia powinno się zdjąć tę plastikową atrapę zderzaka (kratkę), dwie kolejne są głębiej, trzeba zajrzeć pod auto. Będą tam dwie śruby z czego jedna na wierzchu - ta bliżej zderzaka - tę należy wykręcić: miejsce nitów w nadkolach (u mnie już zdjęte): śruby mocowań zderzaka: przed: i po: zderzak można odłożyć na bok, ja nie chciałem odkręcać węży od spryskiwaczy reflektorów więc stoi blisko auta. teraz należy wykręcić dolne śruby wzmocnienia czołowego, o których wspominałem wcześniej, po dwie na każdą stronę: oraz te widoczne z góry dodatkowo należy odpiąć mocowanie linki od otwierania maski oraz odpiąć zbiornik wyrównawczy płynu do wspomagania układu kierowniczego (odkręcić opaskę i zdjąć z mocowania): po zdjęciu ujrzymy coś takiego, teraz trzeba odkręcić tę osłonę plastikową chłodnicy - 4 śruby: No i chłodnica klimy już na wierzchu: teraz należy odkręcić przyłącza przewodów klimatyzacji, dolne i górne: aby odkręcić przyłącze dolne musimy użyć klucza 22 do zablokowania mocowania chłodnicy, a kluczem 19 odkręcamy nakrętkę. Beż klucza 22 łatwo jest ukręcić mocowanie chłodnicy: to samo wykonujemy z przyłączem górnym, z tym że tam potrzebne są dwa klucze płaskie 22 (nakrętka jest większa). Po odkręceniu przyłączy i wyjęciu chłodnicy klimatyzacji widać to: teraz wkładamy sprawną chłodnicę klimatyzacji i montujemy przyłącza, pamiętając o wymianie uszczelek, na fotkach tylko proces przy dolnym przyłączu, przy górnym analogicznie tylko większy o-ring: a tak wygląda wymieniona chłodnica klimatyzacji: i żeby nie było, że nie dałem rady tego poskładać oto dowód, operacja odbyła się bez strat własnych oraz nie została mi żadna nadprogramowa śrubka mam nadzieję, że komuś się przyda, w dwie osoby i wiedząc dokładnie co i jak, można zrobić to znacznie szybciej, ja miałem problemy z odkręceniem śrub od zderzaka i w ogóle ze zlokalizowaniem właściwych pzdr! Maciek Edytowane 2 Sierpnia 2010 przez Nuttie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sision Zgłoś #2 Napisano 2 Sierpnia 2010 Świetna fotorelacja, sam się teraz przymierzam do wymiany chłodnicy klimy, bo myślałem, że wytrzymam jeszcze do zimy, ale jednak nie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nuttie Zgłoś #3 Napisano 2 Sierpnia 2010 W B4 jest łatwiej, bo mniej do wykręcania, z tego co jest napisane w temacie: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=11513 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zielonysmok Zgłoś #4 Napisano 2 Sierpnia 2010 Maciek, a osuszacza nie wymieniałeś? Bo gdzieś słyszałem że jak się układ całkowicie rozszczelni to należy go wymienić... Prawda to czy kolejna bajeczka??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nuttie Zgłoś #5 Napisano 2 Sierpnia 2010 nie wiem nie znam się na tyle, generalnie dużo mitów krąży w przypadku układów klimatyzacji, np. o zatartej sprężarce. Owszem raz się zacierają, a raz nie. Nie ma reguły. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Luq@sz Zgłoś #6 Napisano 2 Sierpnia 2010 co do zdejmowania przedniego wzmocnienia to ja zdjąłem bez zdejmowania zderzaka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Diabeł_ Zgłoś #7 Napisano 9 Sierpnia 2010 Maciek, a osuszacza nie wymieniałeś? Bo gdzieś słyszałem że jak się układ całkowicie rozszczelni to należy go wymienić... Prawda to czy kolejna bajeczka??? Hej, Prawda to zaś Panowie racja Sama nazwa filtr - osuszacz ma za zadanie wytrącanie wilgoci z układu, która to z kolei działa niekorzystnie na metalowe elementy układu klimatyzacji. Wskazane jest przy każdorazowym rozszczelnieniu instalacji wymieniać filierek ale z racji, że mało kto wie albo szkoda mu 60zł na wymianę prawie nikt tego nie robi i jakoś ludziska się turlają pozdrawiam Andrzej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nuttie Zgłoś #8 Napisano 9 Sierpnia 2010 ostatnio gadałem z maciejkiem i on też potwierdził że osuszacz też powinno się wymienić, bo jak zapchany to będą się sople robić i klima mało wydajna będzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paradoks Zgłoś #9 Napisano 14 Sierpnia 2010 Opis fajny, przyda się dla potomnych:D Namęczyłeś się, bo wiem jak upierdliwe jest robienie foto-relacji;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JachimVW Zgłoś #10 Napisano 30 Listopada 2010 Ja mam problem ze swoja klimatyzacja mianowicie taki ze te przełączniki A/C norm, max po wciśnięciu którejś z nich nie świeci się lampka nad nią, klimatyzacji narazie nie mam bo się skończyła i jak narzazie nie miałem podjechać kiedy, aby nabili. Ogólnie to jeszcze nie nabijałem jej odkąd nabyłem autko i nie wiem czy świecenie sie tej kontroli od klimatyzacji ma coś wspólnego bo na początku jak się skończyła klima to jeszcze swiecily kontrolki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sebastian Zgłoś #11 Napisano 30 Listopada 2010 Tez ostatnio wymieniałem chłodnice klimy w b53bg i zasięgnąłem rady znajomego (zajmuje się naprawą klimatyzacji) i podobno jeśli zrobi się to stosunkowo szybko (po 30 minutach osuszacz pada) lub zatka się rurki od chłodnicy to nie powinno mu się nic stać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #12 Napisano 1 Grudnia 2010 nie wiem czy świecenie sie tej kontroli od klimatyzacji ma coś wspólnego Totalnie nic.... (po 30 minutach osuszacz pada) Nic mu nie będzie nawet po godzinie... Jak już to co pięć lat wymienić osuszacz, lub nie dopuścić do zbyt długiego okresu kiedy instalacja jest bez freonu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sision Zgłoś #13 Napisano 2 Grudnia 2010 Jak już to co pięć lat wymienić osuszacz, lub nie dopuścić do zbyt długiego okresu kiedy instalacja jest bez freonu. Jeżeli całą zimę będzie bez, to rozumiem, że to już za długi okres ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #14 Napisano 2 Grudnia 2010 Jeżeli całą zimę będzie bez, to rozumiem, że to już za długi okres ? Coś tam słyszałem o zasiarczeniu układu czy czymś podobnym co może przyspieszyć zużycie kompresora, a sam osuszacz spełnia rolę filtra. Przy napełnianiu układu istotne jest wytworzenie próżni ....zresztą wizyta u fachowca daje jakieś gwarancje na sprawne działanie klimy a nie nabijanie u jakiegoś taniego szpeca od lodówek.Fachowiec zawsze wypompuje resztki starego freonu z olejem i nabija nowym freonem i olejem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach