Skocz do zawartości
Gość adamos12

[B5] Bulgotanie, przelewanie sie wody? albo kamyczki..;)

Rekomendowane odpowiedzi

pawel a sprawdzales klime?moze tam cos jest nie tak? :vw::cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość cva

koledzy u mnie sprawa wyglada tak: slysze bulgot wody.... w momencie jak wylacze silnik... uszczelka byla zmieniana i teraz dopiero to sylysze..... nie wiem czy to cos powaznego czy ne ma obaw... moze byc zapowietrzony uklad?? mam Passata 1.8T rok 2000... dodam tylko ze temperatura w normie 90 i bez wahan zadnych skokow obrotow nic.... :kwasny:

 

 

Mozecie mi POMOC!!! u mnie poczatkowo mysalelem ze slysze ten odglos wody po wylaczeniu silnika.... ale troche sie pobawialem i wychodzi na to ze...... dopiero jak bawie sie klimatyzacja.... to dzieja sie dziwne rzeczy z wodą jakby sie gotowałą..... A jak mam wyłaczoną..... klime nawiewy i itp... to wszystko jest ok

nic sie nie dzieje.... ale jak tylko choc troche witraczek rusze to pochwili ma bulgot wody... Miałem nabijana klimatgyzacje w servisie VW i wszytsko było wymieniane w VW... uszczelka....pod glowica , rorząd itp.... paski... pompy wody, alternatora.. itp.... I włąsnie tak zwróciłe uwage na fakturze ze tez zauwazyli jakis tam problem w systemie wody ale

nic nie potrafili zrobić. Mam silnik 1.8T rok 2000 w climatroniku... POMOCY!!!! bo nie wiem czy to cos poważnego... czy spokojnie moge jezdic bo nie chciałbym robic remontu silnika

jeszcze raz...... Obroty sa ok itemp silnika tez jest w normie ok 90.....!!!!!! o co chodzi......?? moze jakis fahman z forum moze Pomóc.... PLEASE!!!!!!!! :kwasny::vw:

 

 

01.12.2006

Ten dziwny dzwięk "bulgotu wody" dochodzi z górnych przewodów okolice rurki klimatyzacji.. filtra,... To chyba normalne że te rurki od klimy są zimne... i sie tam troszke woda skrapla?? Powiedzcie tylko czy to cos powaznego....

Spr poziomy płynów i sa ok G12 w normie ... po nacisnieciu jakich kolwiek węzy z woda ładnie lekki bulgot w zbiorniczku sie pojawia czyli chyba ok... temp w normie non stop,... tylko martwi mnie taki dziwnny osad (masełko) na korku od zbiornika G12.. ale to chyba pozostałośc po awarii uszczelki.....

 

 

Ktos cos moze pomóc......???? :cisza:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemek

slawomir_sz to nastaw się na wymianę uszczelki pod głowicą, u mnie były podobne objawy, po wymianie uszczelki jak ręką odjął. Co do płynu G12 to zazwyczaj wyrzuca przy wyższych obrotach, jak jeździsz delikatnie to ubytki są minimalne :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radekiada

slawomir_sz : Minsk Maz. -objawy masz identyczne jak w przypadku mojego auta i

niestety ... :kwasny: uszczelka.

Jestem juz po zabiegu. Nic nie bolało... trochę wirów w kieszeni i po krzyku.

Mogę Ci jeszcze poradzić abyś wykonał test na zawartość spalin w

układzie chłodzenia, robią gratis w Minsku w serwisie Boscha (ul. obrońców monte casino) będziesz miał pewność. Tam tez wymienili mi ja wraz z rozrządem przy okazji. Jestem zadowolony z ich usług. Robią tez klimy itp. Pozdrawiam. :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość slawomir_sz

Mam taką nadzieję bo mam juz dosyć dolewania płynu. Dziwi mnie tylko to ze czasami ucieknie mi cały zbiorniczek (dolewal okolo litra) ale wtedy uzywam mocno ogrzewania a czasami nic jak nie podgrzewam. Dlatego mam wiele wątpliwości. A na wymianę uszczelki szarpnie mnie troche po kieszeni dlatego mam nadzieje ze to nie to. Dziekuję za radę. U mechanika sprawdze. Pozdrawiam Białą! :o)

:vw:

Passat 1.9 TDI 110KM Sedan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Żuczek

Kurcze chłopaki u mnie tez jest bulgotanie i podobnie jak u kilku kolegów tylko przez jakies pierwsze 45 sekund. Potem wszystko ustępuje. Mówicie że to może być uszczelka??

 

A wymiana uszczelki pod głowicą ile kosztuje jeśli można wiedzieć?? :vw:

 

Pozdrawiam i życzę wszystkim rychłego pozbycia się tego bulgotania. :kwasny:

 

Proszę się nie śmiać ale co to jest ten płyn G12??

 

Nie znam sie jeszcze tak na tym:)

 

I dzięki za informację. :padam:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co to jest ten płyn G12??

płyn chłodniczy

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość arq

Ja mam i bulgotanie i na 10tysiecy doleje z 1 litr plynu chlodniczego, niekeidy dookola zbiorniczka wyrownawczego widac biale osady jakby plyn wydostawal sie na zewnątrz , rozumiem , ze to uszczelka pod glowicą ?

Jesli tego nie zrobie to co moze byc następstwem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnybee

Witam, radość z nowo zakupionego passata nie trwała długo(niecały tydzień)... wewnątrz słychać bulgotanie, przelewanie się wody z kratek nawiewów przy niewielkich obrotach i przy niezagrzanym silniku. Silnik dogrzewał się tylko do 75stopni. Miałem nadzieje że to tylko kwestia wymiany termostatu jak nie puszcza płynu to układ jest zapowietrzony i po wymianie będzie w porządku. Termostat wymieniony na oryginalny VW. Silnik trzyma równo 90stopni. Bulgotanie nie ustało, po za tym po przyjechaniu do domu w zbiorniczku płynu jest poniżej minimum, odkręcam korek powietrze fuuu i płyn podnosi się z powrotem do maxa. Po za tym po nocce zobaczyłem, że ubywa tego płynu i jest niewielka plamka. Wyjazd do miasta, powrót (nie wypuszczając ciśnienia ze zbiorniczka) na kanał i szukamy wycieku. Znalazłem sączące się kropelki z krućca z lewej strony bloku silnika w którym jest chyba czujnik temperatury??(mogę się mylić, nie znam się na tym, proszę nie bić) Co 2-3minuty wysącza się kropelka i kapa. Po odkręceniu korka i wypuszczeniu ciśnienia przestaje kapać. Kupiłem tą uszczelkę pod ten kruciec ale nie wiem czy to tak łatwo będzie ją wymienić. Czy jest jakaś szansa, że to nie jest uszczelka pod głowicą? Najbardziej się tego boje bo po prostu nie stać mnie teraz na większy remont silnika;/. Dodam, że w płynie nie ma żadnych zanieczyszczeń, nie ma białej mazi przy korku od oleju, oleju nie przybywa, z wydechu nie dymi i nie chalpie wodą, wszystkie rury wyglądają jak nowe, żadnych otarć, przetarć itp..;/ załamuje ręce. Jaki może być koszt wymiany uszczelki pod głowicą ? Mój passat b5 99 rok 1,9 TDI (PD) 115km AJM, przebieg 164 tys (realnie wygląda na tyle).

 

p.s ale się rozpisałem mam nadzieje ze komuś się zechce to przeczytać i wypowiedzieć się bo jestem trochę przygnębiony tą sytuacją;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale prawdopodobnie czeka Cię wymiana uszczelki. Szkoda czasu i pieniędzy na wymianę uszczelki pod króćcem. Po prostu tworzące się w układzie wysokie ciśnienie musi gdzieś znaleźć ujście. Lepiej, żeby uciekało przez uszczelkę króćca niż ma rozwalić chłodnicę lub nagrzewnicę lub węże. Jak twarde są węże po jeździe i po wystudzeniu silnika?? Jak na zimnym silniku w układzie jest ciśnienie to na 99,999% jest walnięta uszczelka. Koszt wymiany uszczelki jest dość duży. Jeśli dopiero kupiłeś auto to i tak musisz zmienić rozrząd a więc zaopatrz się w dodatkowe $$. Przy robieniu całości na przyzwoitych częściach powinieneś się zmieścić w granicach 1200-1700zł. Jak na razie nie jesteś w stanie naprawić silnika to może warto minimalnie rozszczelnić układ chłodniczy (żeby coś dalej nie poleciało) i pilnować stanu płynu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie jest pobobne bulgotanie, jak się doda gazu na zimnym sulniku , zaraz na poczatku doodawania, jakby sie woda gdzieś przelewała w podszybiu, jak się nagrzeje praktycznie tego nie ma. Płynu nie ubywa nic, oleju w płynie tez nie ma. Zauwazyłem to jakies 2 lata temu i jest cały czas tak samo. Gadałem kiedys z chłopakami z forum streetracing od silników i oni mówili ze to objaw zapowietrzenia układu np po wymianie rozrzadu z pompa ( u mnie tak własnie było). W okolicy podszybia ida cienkie rurki od klimatronica i one sie podobno same nie odpowietrza, tylko trzeba to odpowietrzyc recznie. Nic sie nie dzieje od tego , tylko moze denerwowac troche rano jak sie wsłuchiwac. Dodam ze warunkiem jest brak ubytku płynu chłodniczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wypowiadałem się w tym wątku dokładnie rok temu. Przypomniało mi się jak znów zaczęliście o temacie pisać - objaw pojawił mi się jak się zaczęło robić zimno (listopad 06) - po wymianie płynu chłodniczego na nowy i odpowietrzeniu układu problem nie wrócił do dziś ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No a jak u was z ciśnieniem w układzie? Jeśli powstaje ciśnienie i utrzymuje się do wystygnięcia silnika to na pewno nie jest w porządku. Ale jeżeli węże są twarde i gdzieś coś się zaczyna pocić to raczej kibel :dobani:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marekvais

Witam

 

miałem ten problem bulgotania i zaradziłem temu w ten sposób ,trzeba odpowietrzyć nagrzewnice ,pod maską trzeba ściągnąć osłonę tam gdzie jest aku ,prawie centralnie wchodzą do środka kabiny dwa przewody na jednym jest biały pasek i otwór trzeba poluzować opaskę i ściągnąć przewód trochę niżej jakieś 1cm trzeba natrafić na otwór w rurce aluminiowej potem silnik odpalić i 2000-3000 tys obrotów spuścić powietrze z układu będzie widać jak schodzi tak trzymać aż popłynie czysty płyn,dla pewności można tez odkręcić zbiorniczek wyrównawczy i podwiesić go 10centów nad silnikiem dla podniesienia poziomu płynu ,dotyczy to wszystkich którzy nie mają wycieku z układu chłodzenia

 

pozdrawiam :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnybee

Niestety nie mogę zacząć jeszcze naprawy ponieważ czekam na gotówkę (tym bardziej, że czeka mnie jeszcze wymiana turbiny:( ) także nie wiem dokładnie w czym jest problem, a mój mechanik twierdzi, że to niekoniecznie jest to wina uszczelki pod głowicą. Górny wąż przy chłodnicy jest ciepły i nie jest mocno twardy i mechanik twierdzi, że z nim wszystko w porządku. Na początku mamy zamiar sprawdzić króciec przy którym jest czujnik temperatury dlaczego tam jest nieszczelność jak już będzie szczelny odpowietrzyć układ ręcznie tak jak to opisał wyżej marekvais, i sprawdzić czy dalej będzie się przelewać. Jeśli dalej to będzie to razem z wymianą paska rozrządu trzeba będzie zmieniać uszczelkę. Powiedzcie jeśli źle kombinuje. Dam znać co i jak dalej się potoczy, mam nadzieję, że w końcu w pełni pociesze się passkiem:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artu

Poczytalem i az mi ......... :kwasny: Zaczynajac od początku opisze (w miare dokladnie) moj przypadek .

Okolo 6 miesiecy temu wymienialem rozrzad i przy okazji zostalo zauwazone uszkodzenie zawleczki trzymajacej dolny przewod przy chlodnicy. Zawleczka 80gr. wiec zaden problem, szczesliwy pojechalem do sasiedniego miasta i tam stalo sie :kwasny: (AUTO NIE BRALO OLEJU) W srodku nocy spadl przewod na ktorym byla wymieniona w/w zawleczka (zle zamontowana) niestety aby usunac awarie musialem przejechac do najblizszej stacji (swiatlo i woda) do ktorej bylo 4-5km. Na zawnatrz temp. 4c jazda na "dotoczenie sie" i kontrolowanie temp. silnika ktora nawet nie drgnela o 1 kreseczke. Okazalo sie ze przewod spadl calkowice i co zatym idzie w ukladzie 0 plynu. Po usuniecu problemu (wygladalo ze jest OK) pojechalem dalej. Tydzien puzniej pojechalem na "soft" silniczek wyplul serje z dobrym plusem wiec dolozone zostalo pane KM i z czystym sumieniem wrocilem do domku. Po niedlugim czasie zauwazylem ze znika mi chlodziwo ,ale ze byla to woda to zwalilem sprawe na parowanie. Ok 2 miesiace puzniej pojechalem w traske 2tys. km dosc spokojnej jazdy i okazalo sie ze przelkna mi 250g oliwy . Nie bralem tego do glowy , dolewalem wody i smigalem szczesliwy. 2 tygodnie temu wlalem G12 i ogulnie auto przygotowalem do zimy. Pojechalem znow w traske 3tys. km (tam i spowrotem) i okazalo sie ze: przy pretkosciach 160-190 dosc szybko gubie plyn przez kruciec pod zbiorniczkiem wyrownawczym (w tamta strone 1,5 tys. km , zgubilem 1 L) i dodatkowo 0,5L oliwy (za duzo :kwasny: ) w drodze powrotnej zgubilem 2L plynu i 200g. oliwy. Plyn wycieka tylko przy wyszszych pretkosciach utrzymywanych przez dluszszy czas (dla przykladu , na odcinku 300km. po polskich "cudownych" drogach , walki z TIRami , plynu ubylo kilka kropelek) jeszcze jedno- temp. silnika jest i byla ciagle idealna 90c. Po powrocie: przejazd kilku ulic dla rozgrzania do 90c jade do warsztatu i sprawdzaja czy nie ma spalin w plynie, okazuje sie ze NIE MA miezą temp. plynu (termometrem) jest 45c. ale dolny przewod przy chlodnicy jest chlodny wiec diagnoza ,termostat i korek zbiorniczka. Dodam jeszcze ze szeroko opisywane "bulgotanie" w moim aucie tez wystepoje ale nie pamietam czy jest od zakupu czy pojawilo sie felerne 6 miesiecy wczesniej. Czy ktorys z kolegow mial lub ma podobny przypadek ? i jakie byly /są przyczyny? Ja obstawiam zawsze najgorsza (glowica i zapieczone pierscienie) Ale moze na szczescie sie myle :niepewny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artu

I sprawdzilem dzis czy przy klimatroniku w pozycji OFF wystepoje "bulgotanie" Owszem jest ten efekt ale w duzo mniejszej mierze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jkeca

No i kolego właśnie tak załatwiłeś sobie mały remoncik silnika, w momencie kiedy zauważyłeś brak wody to powinieneś się zatrzymać i auto na hol lub lawetę.

Ten wskaźnik o którym piszesz, że wogule nie drgnął to on pokazuje temperaturę czynnika w układzie chłodzenia a nie temperaturę silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4-5 km bez chlodziwa ... u mnie po 5 km jest 70 stopni. Wiec odpowidz sobie sam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jkeca
4-5 km bez chlodziwa ... u mnie po 5 km jest 70 stopni. Wiec odpowidz sobie sam

 

Mogę się zgodzić z tym twierdzeniem ale w przypadku gdy auto stoi całą noc i się wyziębi, ale w momencie jak jedziesz i auto jest rozgrzane i temperautra płynu oscylijue w granicach 90 stopni i utrata chłodziwa powoduje gwałtowny wzrost temperatury, a że to jest diesel to przegrzanie gwarantowane bardzo szybko. Efekty kolrga artu opisał wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności