Skocz do zawartości
Grzesinek

Klimatronic Klapka V71

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mój problem jest następujący. Climatronic zamyka obieg kiedy się mu podoba. Zaznaczam, że na wyłączonej klimie! W zakresie od LO do 25 stopni obieg prawie zawsze jest zamknięty i nie reaguje na otwarcie klikaniem przycisku "Zamknięcia obiegu". Autodiagnoza nic nie pokazuje, vag również nie widzi błędów. Po odpięciu wtyczki od silnika zamykania obiegu i ponownym jej podpięciu działa kilka dni tak jak powinno, ale później znów problemy wracają. Gdzie szukać ?? Czyżby potencjometr silnika obiegu zamkniętego do wyczyszczenia??

P.S. czasami słychać jak na zakrętach klapa się zamyka i za chwilę otwiera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maxdax jak Vagiem rozruszać klapki??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko, żeby zrobić nastawy podstawowe, to klimatronik nie może mieć żadnego błędu dotyczącego klapek. Więc gdy już jest nie kasowalny błąd nastawy nic nie pomogą, bo zwyczajnie nie da się ich przeprowadzić.

 

Ja właśnie zwalczyłem obieg zamknięty u mnie...w angliku to jest jakaś masakra. Wiele skomplikowanych i trudnych rzeczy już w autach robiłem i z reguły mam sporo cierpliwości ale ta robota przeszła moje wyobrażenia i spowodowała w kilku momentach całkowitą utratę cierpliwości i chęć rozniesienia deski passata na strzępy...

 

W angliku silniczek v71 jest zupełnie inny niż v71 w eu lub reszta silniczków z klimatronika. Z tego względu patent z podmianką silniczków w tym przypadku nie przejdzie. Jeśli wasz sprawia problemy i zabierzecie się za wymianę, to polecam zaopatrzyć się w sprawny egzemplarz na podmiankę i nie liczyć, że uda się naprawić wasz. Dlaczego, bo w przypadku gdy nie uda Wam się naprawić swojego to macie drugi na podmianę zmieniacie i już, robota zrobiona (no jeszcze żeby to było takie proste...)

Piszę o tym, bo naczytałem się, że to przeważnie wina potencjometrów i często wystarczy wyczyścić je, natomiast w moim przypadku winny okazał się zacinający się silniczek. Ot po prostu, sam silniczek był uszkodzony. W tym wypadku bez drugiego, sprawnego v71 nic bym nie zdziałał.

 

Sam v71 znajduje się też w innym miejscu aniżeli w wersji eu. W angliku jest między boczną ścianą nadwozia, a ścianą obudowy klimatronika, po lewej stronie wentylatora nawiewu, patrząc na niego od strony zdjętego schowka. Dostęp tylko od dołu i jest wręcz tragiczny...

Do wymiany odkręciłem standardowo schowek, oraz boczną osłonę słupka/progu. Przydaję się to bo zyskujemy miejsce dla przedramienia podczas manewrowania dłonią przy v71. Warto też zdjąć zaślepkę boczną deski - da nam to trochę więcej światła, choć latarka i tak się przyda. Ja dodatkowo wyjąłem wentylator bo w moim szczotki się skończyły i też go wymieniałem. I nie powiem przydało się to też, aby mieć dostęp do klapy od wewnątrz. Wentylator to raptem cztery śrubki, jednakże górna wypada dokładnie pod stelażem poduszki pasażera i nie łatwo jest ją odkręcić. Do tego wyjęcie wentylatora ze względu na stelaż poduszki też nie jest najprostsze - wymaga małego użycia siły na wentylator - jego wirnik z łopatkami, trzeba go trochę przegiąć. I tu uwaga - wirnik z łopatkami są dość elastyczne i z reguły to wytrzymują. Niestety raz przydarzyło mi się pęknięcie. Trochę kleju i dwie małe opaski zaciskowe - jedna w miejscu pęknięcia, druga na przeciwko dla zachowania wyważenia załatwiły sprawę.

Fotel odsunąłem i położyłem, ale tak na prawdę to najlepiej było by go wyjąć - nie wiele to roboty, a ułatwi sporo i oszczędzi bólu głowy spowodowanego wiszeniem głową w dół...

I jak nie lubię niszczenia tak tutaj się nie obejdzie bez małej demolki. I od razu Wam mówię - bez sentymentów. Ja się czaiłem, aż w końcu i tak musiałem powycinać cześć zbędnych plastików i powyrywać gąbkę bo inaczej nie było szans. Gdybym zrobił to od razu, to zaoszczędziłbym sobie i czasu i paru ran na rękach.

Mówię tu o jakichś dziwnych odstających od obudowy klimatronika dziwnych uchwytach plastikowych nie potrzebnych do niczego, a tylko blokujących dostępu do v71. Zupełnie jakby były tam specjalnie aby ręki nie włożyć. Poobcinałem je i robota stała się prostsza bo przynajmniej było jak rękę tam włożyć. Następnie trzeba wyrwać gąbkę która znajduje się na bocznej ścianie nadwozia i praktycznie ściśle dolega do v71 skutecznie wypełniając nie wielką przestrzeń między v71 a nadwoziem - trzeba ją wyrwać, bo inaczej nie będzie ani milimetra na manewr przy silniczku. I niestety wyrywanie też nie należny do najprostszych, bo gąbka się rwie i strzępi a trzeba ją wyrwać aż ponad v71, czyli dość sporo. Szkoda mi jej było wyrywać, bo pewnie wpłynie to negatywnie na hałas w aucie, ale co zrobić. Chciałem mieć sprawną v71, a deski wyciągać nie miałem zamiaru.

Wyciąłem tez kawałek plastikowej osłony, która zasłaniała widok na białe ramię silniczka v71 od dołu. Do niczego to nie jest potrzebne a ułatwiło mi to sporo. Szkoda, tylko, że zrobiłem to przy samym końcu roboty..

Następnie trzeba było odkręcić dwie śrubki na kluczyk 6. Nie należało to do najprostszych zadań, ale przy odrobinie cierpliwości i zręczności jest wykonalne. Oczywiście śrubki są dość długie, żeby było więcej kręcenia, a co... Po odkręceniu śrubek, przychodzi czas na wyjęcie silniczka z klapy, dzięki czemu zyskamy trochę pola manewru by odwrócić na tyle silniczek, aby odpiąć z niego wtyczkę. Odpięcie wtyczki z niego w jego roboczej pozycji jest fizycznie nie możliwe - tyle tam jest miejsca...Wyjęcie silnika z klapki sprowadza się do jego wysunięcia z niej - jest tam taka jakby wkładka o kształcie gwiazdki - analogiczna wkładka jest na silniczku i jedno wchodzi w drugie zapewniając skuteczne poruszanie klapki przez silniczek.

Gdy już silnik jest wyjęty odpięcie wtyczki staje się trochę prostsze. Ale tylko trochę...Nawet nie próbujcie odpinać wtyczki jedną ręką. Owkurzacie się tylko i stracicie cierpliwość. W jednym czasie trzeba wcisnąć zabezpieczenia na obu krańcach wtyczki i pociągnąć wtyczkę, a siedzi dość ciasno i dość głęboko. No i oczywiście przewody od wtyczki są bardzo krótkie, co skutecznie ogranicza manewry. Przyznaję, odpięcie tej wtyczki to sztuczka iście cyrkowa. Zresztą jak cała ta robota... Gdy już uda się odpiąć wtyczkę silniczek wyjdzie bez problemu.

 

Na tym etapie myślałem, że już jestem prawie u kresu roboty. Nic bardziej mylnego. Otwarłem oba silniczki (ten drugi miałem ze szrotu i był cztery lata starszy od mojego - nie spodziewałem, się że będzie działał. Więc rozebrałem obydwa, poczyściłem, nasmarowałem. Założyłem swój do auta - nawet gładko poszło. Niestety ani drgnął. Podłączyłem więc ten ze szrotu i bingo - działa!. Niestety ile bym go nie próbował włożyć na miejsce, w klapę, on za nic nie chciał wejść. Po wielu próbach, włożyłem swój na próbę. No i wchodzi bez problemu. Porównywałem je i były praktycznie identyczne jednak za nic w świecie nie mogłem włożyć tego ze szrotu, a ten ori wchodził ok. Do tego trzeba podpiąć wtyczkę przed próbą włożenia v71 w klapę, bo później nie będzie jak jej podpiąć, a krótkie kabelki skutecznie utrudniają manewry przy wkładaniu v71 w klapę.

Dodatkowo za którymś razem, plastikowa nakładka o kształcie gwiazdki, która z jednej strony wchodzi na klapę, a z drugiej strony wkłada się w nią v71 wyszła mi razem z silniczkiem. Ciekawe, bo włożyć z silniczkiem już mi się jej nie udało. A szkoda bo ułatwiło by mi to montaż drugiego silniczka, bo właśnie w tą nakładkę, nie chciał wejść nowy silniczek. W każdym razie aby włożyć wkładkę z powrotem w klapę zamykającą dopływ powietrza z zewnątrz, przydaje się właśnie wyjęty wentylator nawiewu.

Więc znów otwarłem obydwa, wyjąłem silniczki i podłączyłem pod baterie 9v - rozstaw pinów silnika zgadzał się idealnie z baterią. Szrotowy chodzi, mój dopiero jak sie nim ruszy ręcznie. Zmiana biegunów powoduje blokadę silnika. Jednym słowem szrot. Przełożyłem więc dobry silniczek do mojego v71 i tym razem miałem problem włożyć i ten. Po jakimś czasie udało mi się go włożyć w klapę, więc zostało tylko przykręcić dwie śrubki i poskładać resztę auta. No i cieszyć się z działającego silniczka obiegu zamkniętego. Do czasu kolejnej awarii...

Masakra, ale do zrobienia. W każdym razie mam nadzieję, że pochodzi to trochę, za nim znów padnie, bo na samą myśl o tej robocie mi źle. Choć teraz już miałbym dużo prościej - wiem o co chodzi no i mam drogę utorowaną.

 

Dodałem parę zdjęć, v71 w wersji uk w środku, porównanie v71 uk z siłownikiem klapy regulacji temp, porównanie samego silniczka z v71 z silniczkiem z siłownika regulacji temperatury (silniczki praktycznie takie same, jednak różne są ślimaki na nich), zdjęcie auta z wyjętym schowkiem i częściami wyrwanej gąbki, zdjęcia wymienionego już i zamontowanego siłownika wraz z widocznymi miejscami wyciętych plastików na obudowie klimatronika.

Może komuś się to przyda.

.IMG_20140819_133647910.jpg

IMG_20140817_123244484.jpg

IMG_20140817_123327731.jpg

IMG_20140817_125542239_HDR.jpg

IMG_20140817_123235454.jpg

IMG_20140817_123219910.jpg

IMG_20140817_123208779.jpg

IMG_20140816_170615579.jpg

IMG_20140819_133723983.jpg

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam taki problem przy rozbieraniu deski i całej reszty przy wymianie nagrzewnicy przeciściłem wszystkie potencjonometry. Pokazywało błedy chyba na dwoch klapkach. Na klapie V71 było dobrze ale nadgorliwosc jest gorsza od .... :( po złożeniu wszystkiego pokazuje bląd klapy 71. Podejzewam że źle złożyłem ten połksiężyc co otwiera i zamyka obieg z zewnątrz. Ma ktoś opis jak to włożyć żeby to działało. nie wiem teraz czy mam obieg zamkniety czy otwarty ale wydaje mi sie ze powietrza z zewnatrz nie ciagnie bo jak jest chlodno na dworzu i włącze nawiew zimny naeco to i tak leci cieple powietrze. Jak mozna bez rozbierania tego sprawdzic w jakim polozeniu jest klapka??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam. Mam taki problem przy rozbieraniu deski i całej reszty przy wymianie nagrzewnicy przeciściłem wszystkie potencjonometry. Pokazywało błedy chyba na dwoch klapkach. Na klapie V71 było dobrze ale nadgorliwosc jest gorsza od .... :( po złożeniu wszystkiego pokazuje bląd klapy 71. Podejzewam że źle złożyłem ten połksiężyc co otwiera i zamyka obieg z zewnątrz. Ma ktoś opis jak to włożyć żeby to działało. nie wiem teraz czy mam obieg zamkniety czy otwarty ale wydaje mi sie ze powietrza z zewnatrz nie ciagnie bo jak jest chlodno na dworzu i włącze nawiew zimny naeco to i tak leci cieple powietrze. Jak mozna bez rozbierania tego sprawdzic w jakim polozeniu jest klapka??

 

Wyjmij filtr kabinowy z auta i pod nim zobaczysz, w jakim położeniu jest klapka. Jeśli widzisz biały wiatraczek to masz otwarte, czyli wyłączony obieg wewnętrzny. 2 min roboty :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wyjąlem silniczke klapy v71 i czarna przesłona opadła czyli powietrze leci z zewnątrz nie wiem czy dobrze rozumiem. Po co jest ta druga przesłona w srodku. Ta zewnętrzna ( obieg zamknięty i otwarty) a ta mała wewnętrzna nie wiem po co jest. Po wymontowaniu tego silniczek normalnie pracuje. Jak włącze obieg wewnętrzny przesuwa się do skrajnej i w drugą strone to samo. Ma ktoś gdzieś rysunek lub zdjęcie jak to białe cięgno powinno być zaczepione do tych osłon bo chyba coś ostatnio źle włożyłem.

 

Ma ktoś jakiś patent jak to z powrotem upchnąc??

Edytowane przez noidemm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie.

Mam na climatronic błąd 4FA, komputerowa diagnoza wykazała błąd nastawnika V71.

Objawy w moim aucie są takie, że brak jest ciepłego nawiewu powietrza, silnik nagrzany etc, ustawiam na climatronic na auto i tem na wysoką - leci na max obrotach tylko zimne powietrze.

 

Co może być przyczyną i czy błąd nastawnika V71 może być powiązany z brakiem ciepła w aucie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś z was jak rozruszać klapę Vag-Comem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak miałem błąd 4FA to rozruszanie klapek pomogło. Obieg zamknięty wciskałem kilka razy i poszło.

Potem jeszcze raz test , kasowanie błędów i spokój....

 

Edytowane przez yaro666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności