devil-80 Zgłoś #1 Napisano 8 Lipca 2010 (edytowane) Wczoraj ktoś mnie puknął od tyłu i teraz tak to wygląda http://img43.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=p1000862i.jpg czy da się naprawić ten zderzak czy koniecznie wymiana na nowy? jaka jest szansa,ze belka jest prosta? Edytowane 8 Lipca 2010 przez devil-80 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
carl0s Zgłoś #2 Napisano 8 Lipca 2010 wyjmowałeś wykładziny z bagażnika? Oglądałeś wnękę koła zapasowego? Tam zazwyczaj idzie cała energia uderzenia - i mimo, że na zewnątrz niewiele widać, to tam możesz odkryć ładnie pofałdowaną blachę. Koszta naprawy o ile to tylko zderzak i jego mocowania, to niewielkie, w 1000 PLN się zmieścisz z nowymi częściami i lakierowaniem. Jak blacharz będzie musiał interweniować - to może okazać się, że naprawa pójdzie w kilka tysięcy. Ale nie martw się na zapas - podjedź do rzeczoznawcy swojego ubezpieczyciela i on CI wszystko wyjaśni. Rozumiem, że to tobie najechano na tył, a nie ty najechałeś np. cofając? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #3 Napisano 8 Lipca 2010 czy da się naprawić ten zderzak czy koniecznie wymiana na nowy? jaka jest szansa,ze belka jest prosta? Sam zderzak da sie naprawić. Zedrzeć farbę , zaszpachlować i pomalować. Ciekawe tylko, jak w środku to wygląda, bo po zderzaku widać, że uderzenie było konkretne, gdyż po obu stronach zderzaka pękł lakier na końcach, wiec belka jest na pewno zgięta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sledziu Zgłoś #4 Napisano 8 Lipca 2010 to niewielkie, w 1000 PLN się zmieścisz z nowymi częściami i lakierowaniem. Jak blacharz będzie musiał interweniować - to może okazać się, że naprawa pójdzie w kilka tysięcy. Chyba nowymi, używanymi Mniezła kasa wpadnie za takie coś, sam zderzak ori kosztuje sporo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #5 Napisano 8 Lipca 2010 Jeśli to idzie z portfela winowajcy, to bierz po cenach z ASO. Nie ma teraz wymogu, by udokumentować naprawę. Można wziąć kasę jak za nowy a naprawić swój stary i ubezpieczyciel wypłacający odszkodowanie nie ma nic do gadania. Tak więc zderzak należy zdjąć, by go obejrzeć od środka i jak będzie rzeczoznawca, to wskazać konkretnie palcem, że wewnętrzna struktura jest połamana a co za tym idzie - nowy zderzak. bo chyba tej wewnętrznej części osobno się nie kupi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
carl0s Zgłoś #6 Napisano 8 Lipca 2010 Chyba nowymi, używanymi Mniezła kasa wpadnie za takie coś, sam zderzak ori kosztuje sporo. Nie mówiłem o oryginalnych, a nowych. To różnica. Wiadomo, że jak na częściach z ASO, to koszta będą chore. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sledziu Zgłoś #7 Napisano 8 Lipca 2010 a nowych To dopasuj sobie ten nowy chinol, bo w 90% sa to wyroby chińsko podobne, nie zgrywaja sie potem z reszta karoserii. Juz lepiej kupic ori używke...... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
devil-80 Zgłoś #8 Napisano 8 Lipca 2010 nie byla moja wina tylko jego w srodku wneka nie jest ruszona,wiec chyba nie powinno byc tak zle. Jestem w Irlandii i wlasnie jade do PL więc się orientuje ile skasować od winowajcy za to,żeby mi napewno starczyło na naprawę. A juz jutro jade w trasę do PL. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sledziu Zgłoś #9 Napisano 8 Lipca 2010 Człowieku zgłaszaj z jego ubezpieczenia, dostaniesz kase jak nalezy a nie zastanawiaj sie ile go skasowac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #10 Napisano 8 Lipca 2010 Człowieku zgłaszaj z jego ubezpieczenia, dostaniesz kase jak nalezy a nie zastanawiaj sie ile go skasowac. Właśnie Bo kto ma miękke serce a twardą D...., to potem ..... wiadomo. Kasuj gościa a reszte sobie taniej załatwisz w PL. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
devil-80 Zgłoś #11 Napisano 8 Lipca 2010 (edytowane) dobra patrzyłem na dół i belka jest zgięta to ona moze powodować ,że zderzak ma te górki po bokach, więc ona jest na bank do wymiany ale nie wiem czy może ze zderzaka nie dało by się coś zrobić... no nic zobaczymy w PL a jak nie to kupi się nowy--nadal czekam na wycene stąd. Mam pytanie czy zderzak z b5 rozni się sporo od tego mojego czyli b5fl?? ok mam wycene stad od mechanika 880€ sam zderzak 400€ zobaczymy co powie na to ten sprawca wypadku jak się nie zgodzi no cóż zgłoszę sprawę do ubezpieczalni i naprawię u VW Edytowane 8 Lipca 2010 przez devil-80 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pogromca Zgłoś #12 Napisano 8 Lipca 2010 Jeśli to idzie z portfela winowajcy, to bierz po cenach z ASO. Nie ma teraz wymogu, by udokumentować naprawę. Można wziąć kasę jak za nowy a naprawić swój stary i ubezpieczyciel wypłacający odszkodowanie nie ma nic do gadania. Mnie jak wyceniali szkodę w PZU (też tylko zderzak ale przedni, plus listwa drzwi) to wszystko liczyli z zamienników, bo to niby stary samochód (2005) a amortyzacja...blablabla...I nie było opcji żeby policzyli z ASO, no chyba żeby bezgotówkowo oddać do ASO to może no ale co to za interes. To jak wy to robicie że wam dają po cenach ASO? @devil-80 dobrą wycenę Ci zrobił ten majster. Wg mnie zderzak jest do zrobienia, chyba że od wewnętrznej strony uchwyty poszły. Ale to 150-200zł i masz używkę, malowanie 300, belka z 200 a reszta Twoja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kentaki1986 Zgłoś #13 Napisano 8 Lipca 2010 kolego !!!! kilka porad ode mnie : - rozliczaj sie bez gotowkowo - jedziesz do serwisu i oni ci to naprawiaja na koszt sprawcy, przyklad z zycia wziety: zorbite kangoo - rzeczoznawca pzu wycenił na 1200 zł, auto pojechalo do zdunka w gdansku a oni wykasowali za nie 2600 zł (dobrze jak wezmiesz wiecej zaauto niz wyniesie naprawa, ale pamietaj ze mozesz tez wziac mniej ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
golab21 Zgłoś #14 Napisano 8 Lipca 2010 dobra tylko kolega jest w Irlandii, a tu ubezpieczalnie dobrze płacą. mi już płacili 2 razy pierwszy raz wziąłem z ubezpieczalni 989e, a naprawa kosztowała 400zł części + robota własna. drugi raz wziąłem 1300e do naprawy drzwi i delikatnie muśnięty błotnik od strony pasażera w pasku, jeszcze nie naprawiłem, ale za taką kasę to w Polsce całe auto bym pomalował. kolego devil-80 wysyłam ci na PW mój numer zadzwoń to ci powiem co i jak. pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
devil-80 Zgłoś #15 Napisano 8 Lipca 2010 Dzieki kolego golab21 jutro do ciebie zadzwonie. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sledziu Zgłoś #16 Napisano 9 Lipca 2010 Mnie jak wyceniali szkodę w PZU (też tylko zderzak ale przedni, plus listwa drzwi) to wszystko liczyli z zamienników, bo to niby stary samochód (2005) a amortyzacja...blablabla...I nie było opcji żeby policzyli z ASO, no chyba żeby bezgotówkowo oddać do ASO to może no ale co to za interes. To jak wy to robicie że wam dają po cenach ASO? Kiedy to było?? przez jakiś czas w 2007 roku PZU takie chwyty stosowało, trzeba sie było odwoływać, jak tak robiłem w tych latach, bo mi wjechali w tył Vectry. PAre pism na spokojnie i poszło jak miało byc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
devil-80 Zgłoś #17 Napisano 20 Września 2010 Po ok 2mcach dostałem tyle na ile wycenił mechanik czyli 886€. Narazie nie naprawiłem zrobię w PL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach