Skocz do zawartości
devil-80

Stłuczka w tył i koszta naprawy b5fl

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj ktoś mnie puknął od tyłu i teraz tak to wygląda

http://img43.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=p1000862i.jpg

 

czy da się naprawić ten zderzak czy koniecznie wymiana na nowy? jaka jest szansa,ze belka jest prosta?

Edytowane przez devil-80

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyjmowałeś wykładziny z bagażnika? Oglądałeś wnękę koła zapasowego? Tam zazwyczaj idzie cała energia uderzenia - i mimo, że na zewnątrz niewiele widać, to tam możesz odkryć ładnie pofałdowaną blachę. Koszta naprawy o ile to tylko zderzak i jego mocowania, to niewielkie, w 1000 PLN się zmieścisz z nowymi częściami i lakierowaniem. Jak blacharz będzie musiał interweniować - to może okazać się, że naprawa pójdzie w kilka tysięcy.

 

Ale nie martw się na zapas - podjedź do rzeczoznawcy swojego ubezpieczyciela i on CI wszystko wyjaśni.

Rozumiem, że to tobie najechano na tył, a nie ty najechałeś np. cofając?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy da się naprawić ten zderzak czy koniecznie wymiana na nowy? jaka jest szansa,ze belka jest prosta?

Sam zderzak da sie naprawić. Zedrzeć farbę , zaszpachlować i pomalować. Ciekawe tylko, jak w środku to wygląda, bo po zderzaku widać, że uderzenie było konkretne, gdyż po obu stronach zderzaka pękł lakier na końcach, wiec belka jest na pewno zgięta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to niewielkie, w 1000 PLN się zmieścisz z nowymi częściami i lakierowaniem. Jak blacharz będzie musiał interweniować - to może okazać się, że naprawa pójdzie w kilka tysięcy.

 

Chyba nowymi, używanymi :) Mniezła kasa wpadnie za takie coś, sam zderzak ori kosztuje sporo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to idzie z portfela winowajcy, to bierz po cenach z ASO. Nie ma teraz wymogu, by udokumentować naprawę. Można wziąć kasę jak za nowy a naprawić swój stary i ubezpieczyciel wypłacający odszkodowanie nie ma nic do gadania. Tak więc zderzak należy zdjąć, by go obejrzeć od środka i jak będzie rzeczoznawca, to wskazać konkretnie palcem, że wewnętrzna struktura jest połamana a co za tym idzie - nowy zderzak. bo chyba tej wewnętrznej części osobno się nie kupi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba nowymi, używanymi Mniezła kasa wpadnie za takie coś, sam zderzak ori kosztuje sporo.

 

Nie mówiłem o oryginalnych, a nowych. To różnica. Wiadomo, że jak na częściach z ASO, to koszta będą chore.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a nowych

 

To dopasuj sobie ten nowy chinol, bo w 90% sa to wyroby chińsko podobne, nie zgrywaja sie potem z reszta karoserii. Juz lepiej kupic ori używke......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie byla moja wina tylko jego w srodku wneka nie jest ruszona,wiec chyba nie powinno byc tak zle. Jestem w Irlandii i wlasnie jade do PL więc się orientuje ile skasować od winowajcy za to,żeby mi napewno starczyło na naprawę. A juz jutro jade w trasę do PL.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Człowieku zgłaszaj z jego ubezpieczenia, dostaniesz kase jak nalezy a nie zastanawiaj sie ile go skasowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Człowieku zgłaszaj z jego ubezpieczenia, dostaniesz kase jak nalezy a nie zastanawiaj sie ile go skasowac.

Właśnie :ok: Bo kto ma miękke serce a twardą D...., to potem ..... wiadomo. Kasuj gościa a reszte sobie taniej załatwisz w PL.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra patrzyłem na dół i belka jest zgięta to ona moze powodować ,że zderzak ma te górki po bokach, więc ona jest na bank do wymiany ale nie wiem czy może ze zderzaka nie dało by się coś zrobić...;) no nic zobaczymy w PL a jak nie to kupi się nowy--nadal czekam na wycene stąd.

 

Mam pytanie czy zderzak z b5 rozni się sporo od tego mojego czyli b5fl??

 

ok mam wycene stad od mechanika 880€ sam zderzak 400€ zobaczymy co powie na to ten sprawca wypadku jak się nie zgodzi no cóż zgłoszę sprawę do ubezpieczalni i naprawię u VW

Edytowane przez devil-80

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to idzie z portfela winowajcy, to bierz po cenach z ASO. Nie ma teraz wymogu, by udokumentować naprawę. Można wziąć kasę jak za nowy a naprawić swój stary i ubezpieczyciel wypłacający odszkodowanie nie ma nic do gadania.

Mnie jak wyceniali szkodę w PZU (też tylko zderzak ale przedni, plus listwa drzwi) to wszystko liczyli z zamienników, bo to niby stary samochód (2005) a amortyzacja...blablabla...I nie było opcji żeby policzyli z ASO, no chyba żeby bezgotówkowo oddać do ASO to może no ale co to za interes.

To jak wy to robicie że wam dają po cenach ASO?

 

@devil-80 dobrą wycenę Ci zrobił ten majster. Wg mnie zderzak jest do zrobienia, chyba że od wewnętrznej strony uchwyty poszły. Ale to 150-200zł i masz używkę, malowanie 300, belka z 200 a reszta Twoja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego !!!!

kilka porad ode mnie :

- rozliczaj sie bez gotowkowo - jedziesz do serwisu i oni ci to naprawiaja na koszt sprawcy,

przyklad z zycia wziety: zorbite kangoo - rzeczoznawca pzu wycenił na 1200 zł, auto pojechalo do zdunka w gdansku a oni wykasowali za nie 2600 zł (dobrze jak wezmiesz wiecej zaauto niz wyniesie naprawa, ale pamietaj ze mozesz tez wziac mniej )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra tylko kolega jest w Irlandii, a tu ubezpieczalnie dobrze płacą. mi już płacili 2 razy pierwszy raz wziąłem z ubezpieczalni 989e, a naprawa kosztowała 400zł części + robota własna. drugi raz wziąłem 1300e do naprawy drzwi i delikatnie muśnięty błotnik od strony pasażera w pasku, jeszcze nie naprawiłem, ale za taką kasę to w Polsce całe auto bym pomalował. kolego devil-80 wysyłam ci na PW mój numer zadzwoń to ci powiem co i jak. pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki kolego golab21 jutro do ciebie zadzwonie. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mnie jak wyceniali szkodę w PZU (też tylko zderzak ale przedni, plus listwa drzwi) to wszystko liczyli z zamienników, bo to niby stary samochód (2005) a amortyzacja...blablabla...I nie było opcji żeby policzyli z ASO, no chyba żeby bezgotówkowo oddać do ASO to może no ale co to za interes.

To jak wy to robicie że wam dają po cenach ASO?

 

Kiedy to było?? przez jakiś czas w 2007 roku PZU takie chwyty stosowało, trzeba sie było odwoływać, jak tak robiłem w tych latach, bo mi wjechali w tył Vectry. PAre pism na spokojnie i poszło jak miało byc ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po ok 2mcach dostałem tyle na ile wycenił mechanik czyli 886€. Narazie nie naprawiłem zrobię w PL ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności