Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

ja mogę polecić z czystym sumieniem lejsjoforsy ale tanie nie są

co do wysokości przodu to w moim aucie odległość od podłoża do progu z przodu jest tak:

do najniższej części progu (praktycznie błotnika przedniego) mam 18 moż e18,5 cm

do krawędzi progu mam około 20 może 20,5 cm

możesz to Tomku jakoś zweryfikować? koła rozm fabryczny ciśnienie powietrza w normie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o tych sprężynach wzmocnionych na tył dla aut z butlą gazową w bagażniku lub hakiem? Warte to zachodu czy nadgorliwość powodująca terenowe tylne zawieszenie :P?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Moim zdaniem wzmacnianie zawieszenia z powodu butli gazowej to przesada ... ile ta butla waży pełna ? 60-70 kg ?

Odczujesz ze masz jedną osobę na tylnej kanapie ?

 

Wieksza roznica jest chyba jezeli nagle zatankujesz benzyny do pelna :fajny

 

Co do haka to nie wiem ... nie mam w aucie wiec sie nie wypowiem.

 

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam astrę z gazem - jest różnica - np w astrze zniornik benzyny jest przed tylną osią a LPG za. Do tego astra ma miękkie zawieszenie i mocno wpływa butla na siadanie sprężyn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

butla jest w kole więc jest za tylną osią... A gadanie, że butla niewiele waży to też się nie zgodzę... Znosiłem swoją nówkę pustą z 4 piętra i mało przepukliny nie dostałem...

A co dopiero pełna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

butla jest w kole więc jest za tylną osią

 

Tak samo jak zbiornik paliwa ...

 

A gadanie, że butla niewiele waży to też się nie zgodzę

 

Wazy mniej więcej tyle samo co dorosły człowiek - czy to dużo czy mało na auto wielkości passata odpowiedz sobie sam.

 

Ja nie zmienialem sprezyn po zalozeniu LPG a prawie zawsze auto jezdzi z 4 osobami na pokladzie i do tej pory nie przyszlo mi do glowy ze potrzebne mi mocniejsze sprezyny :dobrze

 

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w tym temacie napisałem jak podniosłem z tyłu zawieszenie tanim kosztem - nakulałem z tym już z 50 tysięcy i wszystko śmiga dobrze.

 

Dodam, że ja zmieniałem z tyłu sprężyny bo klapło mi autko troszkę i przód optycznie stał za wysoko. Po wsadzeniu nowych springów było lepiej ale nadal nie to co powinno być więc wpakowałem na talerzyki opisane krążki. Nic nie stuka, nic nie tłucze a autko dupką stoi 2cm wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

No i zaniecha zrobiona :) To co wyjąłem z auta wołało o pomstę do nieba... z jednej strony sprężyna pęknięta w jednym miejscu a z drugiej w dwóch, a jakiś magik na te pęknięcia naciągnął wąż ogrodowy... amory nie wymieniane od nowości (auto ma 450 tys przebiegu):zeco

 

Poszły nowe sprężyny KYB wzmacniane (Rc5164), amortyzatory Monroe (R3745). Nie miałem okazji za dużo pojeździć bo niedawno skończyłem robote, ale wrażenia są pozytywne :) autem nie buja na zakrętach, nic nie puka, stuka itd. No i przede wszystkim ładnie "stoi" Wcześniej koło siedziało w nadkolu a teraz ładnie kilka cm niżej :)

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta guma.. (wąż ogrodowy) w oryginale też jest.. ale nie ogrodowy moim zdaniem jest po to żeby spręzyna jak się po łamie nie wyleciała w częsciach i czegoś nie na rozrabiała

robiłem dwa auta z połamanymi sprężynami i właśnie ta guma trzymała kawałki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ta guma.. (wąż ogrodowy) w oryginale też jest.. ale nie ogrodowy moim zdaniem jest po to żeby spręzyna jak się po łamie nie wyleciała w częsciach i czegoś nie na rozrabiała

robiłem dwa auta z połamanymi sprężynami i właśnie ta guma trzymała kawałki

tak dokładnie po to służy ta guma to osłona by pęknięta sprężyn nie uszkodziła połowy auta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze bez tej gumy sprężyny stukają, ostatnio miałem bez założone i ostro stukały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam przełożyć starą gumę na nową sprężynę i będzie ok:dobrze

 

DSC00641.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

No macie rację... za późno się zreflektowałem... ale u mnie jest oki... nie puka nie rzuca autem...

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytałem u siebie bo czeka mnie robota tyłu (dziwnie sie jeździ jak tyl jedzie gdzie chce), amorki kayaba i monroe po 105zł/szt a gumy do belki po 17zł/szt febi lub 26zł/szt lemfordera. Z tego co na forum wyczytałem to gum nie brać febi, tyko lemfordera a jak z amorami? które lepsze ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pytałem u siebie bo czeka mnie robota tyłu (dziwnie sie jeździ jak tyl jedzie gdzie chce), amorki kayaba i monroe po 105zł/szt a gumy do belki po 17zł/szt febi lub 26zł/szt lemfordera. Z tego co na forum wyczytałem to gum nie brać febi, tyko lemfordera a jak z amorami? które lepsze ?
chłopaki polecają KYBa ale ja mam monroe przód i tył i nie narzekam z tym że mam b5 a tu temat półkę niżej jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Też chciałem Kayaby... ale dobry kumpel w sklepie powiedział że mieli dużo reklamacji na nie (być może zależy to od miejsca produkcji). Do tego do kayaby trzeba dokupić osobno talerzyki. Także wziąłem Monroe :)

 

Oczywiście decyzja zależy od Ciebie... Są jeszcze Bilsteiny, boge...

 

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się nie myle to talerzyki z starych mozna przełożyć. Bilstainy napewno droższe będą i nie spotkałem ich w sklepach w mojej okolicy. Nie chce też pakować wór pieniędzy. Czy tuleje belki tylnej faktycznie będą lepsze z lemfordera niż z febi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak się nie myle to talerzyki z starych mozna przełożyć. Bilstainy napewno droższe będą i nie spotkałem ich w sklepach w mojej okolicy. Nie chce też pakować wór pieniędzy. Czy tuleje belki tylnej faktycznie będą lepsze z lemfordera niż z febi ?
tak bo lemy idą na 1 montaż a FEBI to już zamiennik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności