Skocz do zawartości
Andragon

Problem z płynem chłodzącym - znika

Rekomendowane odpowiedzi

mam możliwość nie instalowania tego termostatu-on został i tak już kupiony,

jeżeli to nie zadziała to będę miał po prostu nowy,jak bedę robił uszczelkę to na bank około 27 lipca = zobaczymy

mam nadzieje ze to bedzie to powodzonka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w razie nowych pomysłów - liczę na Was panowie - pomóżcie mi wierzyć w trwalość tej technologii. nie chcę się pozbywać mojego paska .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mam zamiar informować Was na bieżąco co i jak - martwi mnie tylko kwestia taka: kupiłem bo uwierzyłem w trwałość niemieckiej technologii...osobiście uważam że za dużo wpakowałem w ten wóz, a uwieżcie mi że na moje zarobki- 9000 to w stosunku do roku jest zbyt "ten tego".

podsumowując mam pytanie...

 

Wybacz szczerość, ale sam sobie jesteś winien, że kupiłeś taki a nie inny sztrucel. Masz 11 letnie auto - spodziewaj się wydatków związanych z eksploatacją. Bo niestety, ale 90% tego, co podaleś w "wymieniłem, naprawiłem" w pierwszym poście to nic innego jak najzwyklejsza eksploatacja wozu. Więc przestań biadolić.

 

A wracając do pytania o ubytki - wiesz, ja na Twoim miejscu już dolałbym czegoś na uszczelnianie układu chłodzenia i zobaczył czy to pomoże. Termostat - jeśli zaciął się i trzyma wodę tylko w bloku - no może i to mogłoby być to. Ale zanim zaczniesz rozbebeszać wóz, dolej uszczelniacza do chłodnic do układu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlos - masz absolutną rację - ale obawiam się że mniej wydałbym gdyby kupił 11 letnią renault lagunę - wiesz o co chodzi??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlos termostat to latwa wymiana skoro juz go ma to niech sprobuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
JAK, WALNIĘTA USZCZELKA POD GŁOWICĄ, KTÓRA NIE DAJE ZNAKÓW WALNIĘCIA NA BADANIU - POWODUJE ZNIKANIE OKOLO 1,5 LITRA PŁYNU CHŁODZĄCEGO - KTÓRY WRACA PO ODKRĘCENIU KORKA??

GDZIE ON SIE PODZIEWA WTEDY??

Spróbuj nacisnąć węże w momencie jak ci gdzieś znika płyn, jak będą twarde jak penis w trakcie ejakulacji to masz odpowiedź. To jest tak jak zanim się podniecisz rureczka jest mięciutka i wiotka ale jak zobaczysz laskę w koronkach albo jeszcze lepiej bez nich i się rozgrzejesz, to wówczas też się pytasz gdzie podziało się 1.5 litra krwi z twojego organizmu?

Po odkręceniu twojego korka krew też z powrotem wraca. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisał Andragon viewpost.gif

Edytowane przez struna38

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale to ciśnienie które się pojawia nie ma możliwości ucieczki - przez co wywala mi przez zawór bezpieczeństwa płyn - i po odkręceniu korka ciśnienie powoduje powrót płynu ale jest już go mniej - bo część wylała się przez zawór. Czy długa jazda przy prędkości okolo 150 na godzinę ma skutkować pozbyciem się płynu i sygnalizacją jego braku przez komputer?

przecież tak nie powinno być prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku może tak się stać. Sam tak miałem kilka razy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty miałeś kilka razy - ja mam tak cały czas - ciśnienie trzyma mi okolo 24 godziny po wyłączeniu silnika - a jazda w trasie trochę przeraża bo wiem że przy ciężkiej nodze, bede musiał zabawiać się nowym opakowaniem borygo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wytwarza się bardzo duże ciśnienie , tłoki "pompują" powietrze do układu chłodzenia, węży , (sprawdź sobie przy najbliższej okazji czy masz twarde węże po dłuższej jeździe) ,co za tym idzie poziom płynu się obniża a po odkręceniu korka podnosi wraz z malejącym ciśnieniem w układzie.
to nioe ja pisalem co mnie cytujesz jak tego nie pisalem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam już poprawiłem .

 

---------- Post added at 13:02 ---------- Previous post was at 12:52 ----------

 

 

---------- Post added at 13:04 ---------- Previous post was at 13:02 --------

 

 

 

Ty miałeś kilka razy - ja mam tak cały czas - ciśnienie trzyma mi okolo 24 godziny po wyłączeniu silnika - a jazda w trasie trochę przeraża bo wiem że przy ciężkiej nodze, bede musiał zabawiać się nowym opakowaniem borygo...

 

---------- Post added at 13:05 ---------- Previous post was at 13:04 ----------

 

 

 

Po prostu miałem tak kilka razy a później zmieniłem tę nieszczęsną uszczelkę , bo naprawdę nie ma co czekać , pamiętaj też o tym że takie duże ciśnienie nie służy dobrze elementom ukladu chłodzenia np. węże , chłodnica.

Termostat oczywiście sprawdziłeś czy się otwiera przy około 90 stopniach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, ja miałem identyczny przypadek. wodę wywalało mi przez zawór bezpieczeństwa pod zbiornikiem i jakiś czas jeździłem z podczepioną butelką. Gdy nie butowałem mocno było ok jak zacząłem płyn znikał. Raz 180km/h trwało to może z 20 sek, zatrzymałem się na parking i cały płyn w podczepionej butelce. Ja stawiam na uszczelkę pod głowicą. Wymieniłem razem z rozrządem to była jedna robota.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzień dobry , mam problem następujący : w czasie jazdy w upalny dzień wywaliło mi STOP i pojawiła się kontrolka płynu chłodnicy , po ostudzeniu silnika i uzupełnieniu płynu zauważyłem że płyn mi gdzieś ucieka (po przejechaniu kilkunastu kilometrów) - ale nie do silnika - temperatura zaczęła rosnąć w czasie jazdy , ale gdy wrzuciłem luz i miałem wciśnięte sprzęgło to temp. opadała do 90 st. , myślałem że to termostat i zakupiłem takowy za 300 PLN , ale problem nie zniknął a wręcz przeciwnie płyn jest a temp. nawet na luzie nie opada - efekt był taki że odcinek do domu 6 km pokonałem w czasie godziny -:zeco - CO TO MOŻE BYĆ , proszę o pomoc !!!!!!!!

passat 2.0 benzyna 85,00 kW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łukasz - a komputer wykaże co się sp.....oliło , bo chcę PASKA dać do serwisu VW ?

no ale słyszałem że tam się płaci jak za zboże !!!???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
myślałem że to termostat i zakupiłem takowy za 300 PLN ,

 

o kur... :szok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
carlos - masz absolutną rację - ale obawiam się że mniej wydałbym gdyby kupił 11 letnią renault lagunę - wiesz o co chodzi??

 

jakbyś kupił 11 letnią lagunę, to po jakimś czasie okazałoby się, że pół laguny już Ci wpieprzyła rdza. Kląłbyś na gówniany silnik 1.9 Dti albo na zamulony 2.0 benzynę, który osiągami porównywalny jest z traktorkiem ogrodowym z Castoramy i który nie wiadomo czemu ma tendencję do psucia się, narzekałbyś na gówniany układ kierowniczy, który został wymyślony tylko po to, żeby denerwować woźnicę swoją gumowością, narzekałbyś na tylen zawieszenie - ta gnąca się belka to poezja po prostu...

Renault Laguna jak sama nazwa wskazuje to auto na literkę F - Francuskie, a takowe omija się szeroko zakrojonym łukiem.

 

Ale dość OT. Jakieś postępy? Coś zrobiłeś z termostatem? Czy dalej biadolisz siedząc przed kompem? ;) (to nie jest złośliwość, to "stymulująca" krytyka ;) ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takie objawy koledzy to na bank uszczelka pod głowicą albo coś gorszego to znaczy pęknięty blok.U mnie była uszczelka objawy takie jak piszecie bulgotanie w kabinie w nagrzewnicy, uciekający płyn przez nadmiar, czarny nalot w zbiorniczku wyrównawczym pompowanie przez powrót do zbiorniczka wyrównawczego powietrza z płynem. Jak odkręcacie korek po jeździe duże ciśnienie w układzie jak jest wszystko ok praktycznie ciśnienia nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troszeczkę odgrzałeś kotleta:))Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności