Skocz do zawartości
four

wymieniony wahacz i dalej coś stuka :(

Rekomendowane odpowiedzi

A ja już tracę cierpliwość do tego stukania.

 

Stuki jakby klocki uderzały o zacisk.

Podczas lekkiego naciśnięcia hamulca - cisza.

Nowe klocki, nowe tarcze, nowe gumki prowadnic - i nadal stuka...

 

 

Jak się tego pozbyć :/

Klocki nie mają dużego luzy w zacisku - nie jest wyrobiony.

 

Trafia mnie już to stukanie.

Brzmi to jak totalnie padnięte zawieszenie - wstyd jeździć.

Oczywiście hałas zaczyna się na nierównościach.

moze masz juz wybite te prowadnice co zacisk w nich chodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gumki od prowadnic są nowe i same prowadnice też są w dobrym stanie.

 

Zacisk nie lata. Więc nawet ciężko było po rozebraniu stwierdzić gdzie

to stuka.

 

Co to może być :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi przegniły (w 2 lata) sprężyny przy przednich klockach. Efekt był taki jak pisałeś. Wstyd jeździć! Poradziłem sobie z problemem zawijając nowe "motylki" na klockach ze stalowego ocynkowanego sprężynującego drutu. Mam błogą ciszę.

Ja na pierwszy raz zdiagnozowałem stukanie kopiąc w koło! Potem juz ręką sprawdziłem ze klocek lata w zacisku. U ciebie to pewno nie będzie bo sprawdzałeś ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja miałem taką sytuację:

Zawieszenie trochę zużyte, z czego po jednym górnym z każdej strony już oporowo sworznie wystukane, postanowiłem że wymienię całość na lema.

pierwsze odpalenie po wymianie i przy pierwszym zakręceniu kiedy silnik załapywał, słychać było metaliczne klepanie (wk...rwienie straszne)

dodatkowo: kiedy na 1, 2, 3 biegu puszczałem gaz i hamowałem silnikiem dało się słyszeć podobne delikatne klepotanie czegoś... taki sam objaw na wstecznym, no i klekotanie przy wyłączaniu silnika.

doszukiwałem się przyczyn w tym że po luzowaniu sanek, przesuneło mi się coś o milimetr i i wydech czegoś dotyka w zależności jak się cały napęd wygina na poduszkach.

 

W końcu pojechałem na kanał i wsadziłem kolegę do samochodu, a sam siedziałem i oglądałem, a on gasił, zapalał i popuszczał sprzęgło przy zaciągniętym ręcznym i wrzuconym wstecznym.

 

okazało się że prawa poduszka skrzyni nie była w ogóle przykręcona do sanek!

póki zawieszka była miękka i wyrobiona, to poddawała się w większym stopniu różnym ruchom napędu, ale kiedy wszystko zostało wymienione na nowe i sztywne - cały ciężar spoczął (tak jak być powinno) na poduszkach i ta jedna, nieprzykręcona, zaczęła się po prostu unosić nad sanki, w pewnych określonych sytuacjach, a opadając klepała/stukała.

 

swoją drogą nie wiem czemu nie było tych dwóch śrub mocujących poduchę, ja przy wymianie zawieszenia ich na pewno nie ruszałem...

 

może to się komuś przyda ;)

Edytowane przez Desper

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe... właśnie sprawdziłem i wygląda na to że stuka z tyłu :)

 

 

Jak sprawa wygląda w tylnych zaciskach?

Co może w nich stukać?

 

Z góry dzięki za pomoc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też występują głuche stuki z przodu(chyba?) i sam nie mam pojęcia co to może być... Generalnie stuki najbardziej dają się we znaki na takiej starej kostce na której kiedyś budowano główne uliczki miasta i gdy na danej ulicy jest dużo łat(najczęściej łata na łacie). Są takie dziury, które jeśli przejeżdżam normalnie nic nie stuka. A jak przejade tym samym torem, z tą samą prędkością a delikatnie wciśniętym hamulcem głuche stuki się pojawiają.

 

Ma ktoś jakieś pomysły? Z przodu wymienione łączniki l/p oraz zawieszenie niedawno było robione.

Oraz tarczki, klocki i sprężynki które trzymają klocki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.04.2018 o 20:11, skrxp napisał:

U mnie też występują głuche stuki z przodu(chyba?) i sam nie mam pojęcia co to może być... Generalnie stuki najbardziej dają się we znaki na takiej starej kostce na której kiedyś budowano główne uliczki miasta i gdy na danej ulicy jest dużo łat(najczęściej łata na łacie). Są takie dziury, które jeśli przejeżdżam normalnie nic nie stuka. A jak przejade tym samym torem, z tą samą prędkością a delikatnie wciśniętym hamulcem głuche stuki się pojawiają.

 

Ma ktoś jakieś pomysły? Z przodu wymienione łączniki l/p oraz zawieszenie niedawno było robione.

Oraz tarczki, klocki i sprężynki które trzymają klocki.

Ja bym na Twoim miejscu sprawdził czy któraś ze śrub od waxhaczy nie jest luźna.

Ew. poduszka pod skrzynią lub silnikiem jest do wymiany. 

Edytowane przez johnypepelos
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności