Skocz do zawartości
r1278

wymian gum stabilizatora passat B4

Rekomendowane odpowiedzi

Zmiana smarowidła (Zwykły stały smar) + wrzątek i tuleja siedzi. Dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Płyn do mycia naczyń, idzie jak po maśle

Kolega tak zrobił w focusie i po jakimś czasie skrzypiały jak cholera, zwłaszcza podczas wjeżdżania jednym kołem na krawężnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eeee....najlepsze do montażu gum są mydliny, a samo skrzypienie...? to posądzałbym piasek i rdzę ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolega tak zrobił w focusie i po jakimś czasie skrzypiały jak cholera, zwłaszcza podczas wjeżdżania jednym kołem na krawężnik.

U mienia nic nie skrzypi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

odświeżę trochę kotleta, ale muszę się podłączyć pod już istniejący wątek :)

Mam pytanie: czy jest możliwość by po opuszczeniu "wózka" i wymianie gum miało to wpływ na np. inne ułożenie na poduszkach lub coś w tym rodzaju powodujące trudności we wrzucaniu wstecznego i dwójki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

weź sobie kogoś żeby machał lewarkiem a Ty patrz pod maską o co Ci węże albo wybierak haczy... Pewnie węże od wspomy się źle ułożyły...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Z góry Przepraszam że odgrzebuje temat ale w najbliższym czasie też mnie czeka wymian tych nieszczęsnych gum i z tego co wyczytałęm to musze opóścić sanki. Łatwo powiedzeić, no ale do rzeczy czy ktoś by mógł jakoś te zdjęcia kolegi adi1289 zaktulizować czy coś takiego..?? Był bym baaardzo wdzięczny. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj mechaniorzy wymieniali mi te gumy. Nie odkrecili krzyzaka od maglownicy i zapierali sie we dwojke przy uzyciu lomow, zeby sanki opadly. Masakra - po wyjechaniu od nich wyrazne stuki przy skrecaniu - twierdzili, ze jest luz, bo maglownica wyrabana i nadaje sie do regeneracji.

Oczywiscie popelnili blad a ja skonczylbym na drzewie, albo kogos rozjechal, probujac skrecajac bo auto pojechaloby na wprost.

 

UCZULAM.

 

Jutro beda poprawiac, w reku juz mam nowy krzyzak czy przegub kolumny kierownicy jak kto woli, moge jutro pstryknac pare fociszonow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to ja chętnie poproszę :) właśnie jutro się zabieram do wymiany tych gum... z tego co wyczytałem to trzeba popuścić nieco sanki, niektórzy piszą, że poradzili sobie bez tej czynności. Ogólnie to opisane po łepkach trochę- jedna osoba się postarała opisać to jak należy ale zdjęcia nie przetrwały próby czasu ;P ktoś wie gdzie można zdobyć jakieś zdjęcia albo w miarę przejrzysty opis? ;) z góry dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, mechanicy wielce obrazeni nie ulatwili mi robienia dzisiaj zdjec. Zrypali sprawe i musialem sie wykłucać, nawet nie myślałem o zdjęciach. Na szczęście zrobili i zwrócili kase za krzyżak.

 

Jedno jest pewne, powinieneś odkręcić przegub kolumny kierownicy od maglownicy, żeby ułatwić opadanie sanek, żeby nie mieć tego samego co ja. Mechanicy uzywali stojaka do wahaczow (kolyski, sanek czy osi - nie wiem dokladnie, nie znam sie az tak ;p)

 

Poprzednicy w wątku poradzili sobie bez tego, ale robili to dobrych kilka lat temu, a jak wiadomo auto już stare, w dalszym ciągu rdzewieje i części się zapiekają. Nie ryzykuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej! dzięki za odpowiedź. Zabrałem się do tego dzisiaj - mimo paskudnej pogody i braku dostępu do garażu :) Zajęło mi to jakieś 40 minut :D! z lewej części stabilizatora łącznik udało mi się wyjąć bez jakiegoś większego siłowania a z prawej strony musiałem się trochę zaprzeć o wahacz za pomocą łomu ażeby unieść stabilizator trochę w górę :) Jeszcze wystarczyło odpowiednio skręcić kierownicą żeby łącznik przy wyjmowaniu nie haczył o tą gumową osłonę z przegubu. Może mam jakąś limitowaną wersję, że nie musiałem luzować sanek xD ! A co do samych stabilizatorów to udało mi się dostać łącznik do stabilizatora o średnicy 24 mm więc nie musiałem się jakoś siłować z 21 mm jak niektórzy.

Edytowane przez dawiduch31

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności