Skocz do zawartości
Tuniek

12 czerwca - grill w Smerzynie - zbiórka o 14 na stacji w Łabiszynie

Rekomendowane odpowiedzi

I po spocie , pogoda nas nie rozpieszczała. Martin nie przedstawił Reni, Dawid jak zwykle zapracowany na BP, siła wyższa(38 stopni u Bartusia )zatrzymała Sławka -usprawiedliwiony, dojechał kolega Leszek71 zgodnie z zapowiedzią, nie doleciał kolega os[A]??? nieusprawiedliwiony a zapowiadany.

 

niestety tak jak piszesz BP mnie przykulo w ten weekend do siebie, dopiero co z nocki 2h temu zszedlem i do srody w koncu wolne, mialem 3 nocki z rzedu wiec nawet jakbym mogl to chyba nie mialbym sily ruszyc, ale super, ze wyszedl wam spocisz ;) aczkolwiek licze na podobna albo i lepsza frekwencje na kolejny, na ktorym staral sie bede zjawic :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zmniejsz je najpierw do rozmiarów takich po 200-300 kb i dopiero wrzucaj
u mnie tez muli przy załadunku

Póki co Piotrowe zdjęcia usunąłem, bo ich załadunek (przynajmniej mi) zawieszał kompa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rano wstawię foty z mierzenia obwodu brzucha
Które rano:hmm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Które rano

No teraz właśnie:p

 

Na początek prowodyr mierzenia, czyli bawiDanek:

dscn8189.th.jpg

 

Jego wynik:

dscn8190f.th.jpg

 

Jego głównym rywalem był znany w świecie hodowców Teotolisów niejaki kwassolino:

dscn8192f.th.jpg

Wynik zaskoczył nawet jego samego:

dscn8193c.th.jpg

 

Kolejnym kandydatek o miano "Najskuteczniejszego Daszka dla Ptaszka" był powszechnie znany i ceniony znawca witamin Thorunczyk:

dscn8195.th.jpg

Odpowiednia dieta pozwoliła mu dojść do:

dscn8196g.th.jpg

 

Zawodnikiem, który został posądzony o nieczyste zagrania i gwizdanie na wydechu był elektryk napięć śmieszno - wysokich, szerzej znany jako kajaru:

dscn8197t.th.jpg

W związku z wciąganiem brzucha przeprowadzono kilka pomiarów, ale ten o najwyższej wartości (178cm) nie został niestety udokumentowany:

dscn8198.th.jpg

dscn8199e.th.jpg

 

Na koniec zmierzono tajemniczego mieszkańca okolicznych lasów. W kręgach zbliżonych do Koła Gospodyń Wiejskich mówi się o nim jako postrachu robaczków świętojańskich oraz jako o prekursorze badań nad kopulacją stonki ziemniaczanej podczas czarnych mszy:

dscn8200b.th.jpg

 

Podsumowując można uznać, iż konkurs był tendencyjny, ponieważ pomiary odbywały się po jedzeniu i w dodatku na pełny pęcherz. Główny zainteresowany (dla przypomnienia Danek) podobno już wynajął znanego z anteny pewnej toruńskiej rozgłośni dietetyka, który obiecał go przygotować do kolejnego starcia za pomocą stosownej diety golonkowej. Pozostaje tylko życzyć szczęścia następnym razem;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tuniek ale Ci sie dowcip wyostrzyl ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tuniek ale Ci sie dowcip wyostrzyl

Uczę się od najlepszych;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie balecik pierwsza klasa:ok

sie uśmiałem,najadłem i upiłem i czego chcieć więcej:fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jednym slowem: gratulejszyn :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie balecik pierwsza klasa:ok

sie uśmiałem,najadłem i upiłem i czego chcieć więcej:fajny

pozazdrościć, ja natomiast zwiedziłem sobie pogotowie i powkur.... sie na lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie balecik pierwsza klasa:ok

sie uśmiałem,najadłem i upiłem i czego chcieć więcej:fajny

Ale twoja "teotoliska" zrezygnowała ze sparnigu :lol3

Ja za dużo nie wypiłem, bo albo mi to na grill wyleli albo zadeptali puszkę i drogocenny płyn wsiąkł w piaski plazy:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja za dużo nie wypiłem, bo albo mi to na grill wyleli albo zadeptali puszkę i drogocenny płyn wsiąkł w piaski plazy

Jaaasne. A potem się okazało, że pół Speszyla zostawiłeś:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No bo potem to już było za późno, żeby go wypić :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No bo potem to już było za późno, żeby go wypić
Jak najszybciej przesadź nawigatora z prawego fotela na lewy (niestety trzeba zmusić sposobem do nabycia odpowiednich uprawnień) a sam ze Specjalem w ręku jako nawigator jakoś doprowadzisz Paska do Ina. Wtedy można zrobić układ 50%/50% lub wynegocjować lepsze dla siebie warunki spożycia imprezowych płynów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To niestety musi poczekać do przyszłego roku. W tym raczej nie będzie na to czasu i możliwości. :dupablada

 

 

 

edit:

 

Zamykam, w razie w pisać tutaj

 

__ArroW__

Edytowane przez __ArroW__

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności