Skocz do zawartości
GrzegorzEP

szarpanie po wymianie pompowtryskiwaczy

Rekomendowane odpowiedzi

Kazdy mysli ze jak kupi Delsa i zaleje pierwsze lepsze "no name " paliwo i bedzie jeździł miliony.

Siedze w diesalch od 10-15 lat i nie zamienie tego na benzyne. Przynajmniej czuc silnik i słychac.

Myslisz ze benzyna się nie posypie ? Wsadzisz instalacje na GAZ, raz się przełaczy, raz nie, cos tam strzeli w kolektor, jakies gwizdki, siedzisz jak na bombie, smierdzi wszedzie. Tez są koszty utrzymania, tyle ze kazdy "miecio" ze słomą w butach podejdzie i pokręci, w diesalch juz nie ;)

Jakbym chciał, żeby mnie było słychać i żebym czuł że jadę, to bym sobie kupił czołg. A diesla kupiłem, bo jeździłem benzyną kupę lat, a jeżdzę sporo, ok. 60 tys. km rocznie. Więc benzynę wczesniej zagazowałem i nie tam jakąs byle jaką instalacją, ale prinsem, który posłużył bezawaryjnie 200 tys. km. Żadnego kolego strzelania w kolektor ani tych rzeczy, które niektórzy mają w starych samochodach. Nigdy nie oszczędzałem na aucie, żaden miecio nigdy maski w moim aucie nie otwierał. A pomimo tego, po wydaniu kilku tysi na naprawy i wymiany policzyłem, że gdybym kupił tanszą benzynę, to pewnie na jedno bym wyszedł, a przynajmniej cisza w aucie jak makiem zasiał.

Co tu dużo gadać, auto niedopracowane.

Dziś, właśnie z powodu nieodpalania paska na gorącym silniku, pojechałem do serwisu.

Zatem :

1. Pompowtryski były ustawione pod kątem 220 stopni, więc przestawiono je na 180 stopni ( nie wiem kompletnie o co kaman ).

2. wyszła zupełnie nowa usterka : czujnik położenia wałka rozrządu.... który... odpowiada za to, czy auto zapali czy nie i kiedy mu się zachce, to zapali.....

Ale to już zupełnie inna bajka.

 

Obiecuję, że jak się ten koszmar 2 tygodni skończy i zacznę jeździć, wtedy dokładnie na zakonczenie tego postu wszystko opiszę, bo teraz to jest niezła loteria

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Współczuje naprawdę!

Cale szczęście ze zdecydowałem sie na 1.9 TDI bez filtra cząstek stałych..

 

Kolego w ostateczności to Wisły i po kłopocie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Współczuje naprawdę!

Cale szczęście ze zdecydowałem sie na 1.9 TDI bez filtra cząstek stałych..

 

Kolego w ostateczności to Wisły i po kłopocie!

wisły nie mam, ale mam nyse łuzycką i nad odre też niedaleko..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PISZE Z KOLEGI KONTA!

 

Witam! Ja ma dokładnie taki sam problem jeśli chodzi o szarpanie i utrate mocy. Poza trym odpala normalnie. Mam troszke inny silnik AJM ale pompki te same :) Mam pytanko: czy to przerywanie to ściśle związane z uszkodzeniem pompki czy tylko uszczelniacze wywalone. Jak byś mógł się dopytać i napisać to będę wdzięczny.

Link do mojego wątku jakby ktoś był zainteresowany:

http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t129452.0.html;highlight=silnik+przerywa

lub

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=8017187#8017187

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
PISZE Z KOLEGI KONTA!

 

Witam! Ja ma dokładnie taki sam problem jeśli chodzi o szarpanie i utrate mocy. Poza trym odpala normalnie. Mam troszke inny silnik AJM ale pompki te same :) Mam pytanko: czy to przerywanie to ściśle związane z uszkodzeniem pompki czy tylko uszczelniacze wywalone. Jak byś mógł się dopytać i napisać to będę wdzięczny.

Link do mojego wątku jakby ktoś był zainteresowany:

http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t129452.0.html;highlight=silnik+przerywa

lub

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=8017187#8017187

U mnie objawy były najpierw takie : auto kompletnie zgasło. Wymieniono więc pompkę.

Potem szarpanie przy dodawaniu gazu było efektem błędnego ustawienia pompowtrysków, więc wymieniono śruby regulacyjne i uszczelki pompowtrysków, jednocześnie wyregulowano położenie pompowtryskiwaczy, a konkretnie przestawiono kąt wtrysku z 220 stopni na 180 stopni . W chwili obecnej auto jeździ już normalnie, ale czasami nie chce zapalić, a czasami pali wręcz na dotyk. Wyeliminowano : pompę paliwa - wymieniałem w listopadzie, pompowtryski, ich uszczelki, kąt ustawienia, uszczelki ( oringi ) i śruby - wymieniałem. Aku cały, komputer pokazał uszkodzenie czujnika położenia wałka rozrządu. Czujnik już zamówiony. Zdaniem serwisu, szarpanie mogło być już elementem tego, że kończył się ów czujnik wałka i takie mogły być objawy. Warto zatem, abyś sprawdził właśnie czujnik, bo u mnie vag nie wykazywał żadnej usterki, a auto nie chciało jeździć. Uszkodzony pompowtrysk nie pozwala w ogóle na jazdę, a przy błędnym ustawieniu wtrysków tak właśnie może być...

No ale cóż, same by się przestawiły ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GrzegorzEP: silnik jaki posiadasz nie jest zbyt szczęśliwym rozwiązaniem. Wymienili Ci 1 pompowtryskiwacz, ale masz jeszcze 3 stare. W jednym skrajnym przypadku w sobotę przywieźli nam na lawecie Passata bo padł pompowtryskiwacz. Wymiana trwała krótko, bo w sobotę samochód wyjechał o własnych siłach. W poniedziałek ten sam samochód był znowu przywieziony na lawecie, bo padł kolejny pompowtryskiwacz.

Czujnik wałka o jakim piszesz specjalnie się w tych modelach nie psuje (wiem co sprzedajemy do tych silników). Czy przy okazji wymiany pompowtryskiwacza wymienili Ci może wiązkę elektryczną do pompowtryskiwaczy? W naszym serwisie zwykle jeśli pada w krótkim czasie drugi z kolei pompowtryskiwacz wymieniają też wiązkę (no chyba, że istnieje uzasadnione przypuszczenie, że już przy pierwszym pompowtryskiwaczu wiązka nadaje się do wymiany). Nie wiem, może goście z Twojego serwisu mają rację, ale mnie to wygląda na padający kolejny pompowtrysk (te urządzonka rzadko psują się mechanicznie, zwykle to elektryka siada).

Te samochody sa niestety tak rozwiązane, że jak padnie pompowtryskiwacz, to blokuje pracę pozostałych. Właśnie dlatego samochodu nie da się odpalić. Wystarczy odpiąć wtyczkę od uszkodzonego pompowtryskiwacza i silnik zapala na 3 cylindrach.

Gdyby padały Ci uszczelnienia to chyba czuć byłoby olej napędowy w oleju silnikowym i wzrastałby jego poziom - tu jednak mogę się mylić, nie mam praktyki typowo warsztatowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie wymieniali żadnej wiązki przewodów, czyścili tylko jakieś styki na przewodach elektrycznych które idą do modułu sterowania.

A co do czujnika wałka, to taki błąd wyskakuje w komputerze serwisowym. Auto, już po odpaleniu, zachowuje się normalnie, jeździ, nawet lata 1,8 zł po normalnej drodze, wręcz jest nieco bardziej ciche i dynamiczne...

A może tylko ja sobie to tak tłumaczę, bo wiem, że mam jeszcze 3 stare pompki i do wydania min. 7,5 tys... masakra, wolę o tym nie myśleć. Jestem klientem tego serwisu od kilku lat, serwisuję tam i 1.8 T i teraz tego, i wiem, że czas zmienić znowu auto, bo wszyscy mówią do mnie po imieniu, a jak idę przez plac, to mi mechanicy machają z pozdrowieniem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy były wyjmowane wszystkie 4 pompowtryskiwacze i mierzone wydatki, BIP'y ?

możliwe że ten nowy pompowtryskiwaczacz jest sporo bardziej wydajny od pozostałych i ECU nie daje rady równoważyć korektami (blok 13 logi dynamiczne do sprawdzenia)

Im wiekszy wydatek (więcej gazu) tym wieksze odchyłki to by się zgadzałoz zaobserwowanymi symptomami. wszystkie 4 powinny być wyjęte i zkalibrowane razem. to sa cztery konie co chodzą w jednym rydwanie: nie może jeden być wyścigowy a 3 pociągowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności