Gość ssllaawweekk Zgłoś #41 Napisano 26 Listopada 2006 moich dwóch klientów ma 2 identyczne passaty 2.0 tdi , prawie z tego samego misiąca , jedn manual a drugi dsg . staneli kiedyś na kresce , jest taki kawałek superprostej niedaleko lublina / koło firleja / , ładnych parę kilometrów i tam sie spróbowali . dsg złoił manual , niedużo ale przez cały czas był z przodu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bimbol Zgłoś #42 Napisano 6 Grudnia 2006 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość piki Zgłoś #43 Napisano 6 Grudnia 2006 hahahahahahahahaha no zaaaaaaaaaajebiste :-DDDD 9/10 a tutaj gicorowy filmik o dsg w gti golfie a tu jak kolo rusza fajnei slychac ja kszybko sie biegi zmieniaja pozdraiwam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAMA Zgłoś #44 Napisano 6 Grudnia 2006 Może nie było... Strzelam :-) DSG vs manual na kresce http://www.youtube.com/watch?v=gmMNRQ1GJ3o&mode=related&search= Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość piki Zgłoś #45 Napisano 6 Grudnia 2006 Może nie było...Strzelam :-) DSG vs manual na kresce http://www.youtube.com/watch?v=gmMNRQ1GJ3o&mode=related&search= o nie widizalem dzieki RAMA ktos ma jeszcze obiekcje co do DSG zaaaaamiatamy DSG + AutoHold i na światłach manualom mowimy papa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość mks Zgłoś #46 Napisano 7 Grudnia 2006 Piki fakt DSG w gąszczu automatów wyrożnia sie (z dieslem tym bardziej), ale lepiej nie dziekowac z góry wszystkim manualom ... zostawmy miejsce dla popisu 3.2/250KM DSG - w nim obecnosc tego drugiego na dodatek przycmiewa cwierc tysiaca koni i poki co w B6 tylko przed nim czuje respekt. Filmy robia wrazenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość karjoka Zgłoś #47 Napisano 15 Grudnia 2006 Byłam na próbnej jeździe 170KM z DSG. I potweirdzam, że ta skrzynia nie ma NIC wspólnego z innymi znanymi automatami! NIC! Byłam zaskoczona na maksa! Wszystkie automaty, którymi do czasu próby DSG miałam okazję się przejechać bardzo skutecznie trzymały mnie z daleka od automaty. Ale DSG to re-we-la-cja! Jedzie się jak na jednym biegu - płynnie ciągnie, płynnie redukuje a kierowca tego zupełnie nie czuje. Mnie ta skrzynia powaliła na kolana. Ale... chcę benzynę 200 KM i dlatego wybieram z manualem bo tutaj DSG nie ma... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość mks Zgłoś #48 Napisano 15 Grudnia 2006 Gratuluje nie wielu ma "jaja" zeby dokonac konkretnego wyboru a tutaj prosze kobieta bedziesz miala cale stado pod kontrola(tzn. reka) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość piki Zgłoś #49 Napisano 15 Grudnia 2006 ...nie wielu ma "jaja" zeby dokonac konkretnego wyboru... chyba troszke poleciales mks, piszac takie slowa moze urazic troszke innych ktorzy kupili nie TFSI co ty jakies kompleksy leczysz swoim turbo? ze niby tylko tacy z "jajami" kupuja TFSI ??? eeee ? a moze niektorych, ktorzy maja wieksze "jaja" od nas obu razem wzietych nie stac na auto za 130tys? i musza sie zadowolic 1.4 w VW Polo ? moze po prostu nie kazdy ma ochote czy potrzebe wiekszej mocy pod maską? osobiscie gdybym patrzyl na moc, osiągi czy sportowe zacięcie, kupil bym jakies konkretniejsze 2.0 turbo i to z napędem na cztery koła a nie typowego tatowoza (ktory ta moc moze pokazac tylko na prostej bo w zakretach bez konkretnego napedu na cztery kola i z takim ukladem kierowniczym i zawieszeniem jak ma pasek to sobie tylko na prostej moze pokazac, takie typowe auto dla "mistrzow prostej" mozna by stwierdzic ) np Impreza czy Lancer Evo to są auta dla osob lubiacych adrenaline anie, passat-tatowoz, a zakup nawet sportowego auta takiego jak Impreza nie ma nic wspolnego z posiadaniem "jaj", a jesli jednak ma to jak wielke "jaja" posiadaja ci co kupuja Porsche Carrera Turbo ojej, to musz byc mutanty!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #50 Napisano 16 Grudnia 2006 No tak, ten kto kupil Ferrari czy Bugatti w manualu to nie ma jaj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość piki Zgłoś #51 Napisano 16 Grudnia 2006 No tak, ten kto kupil Ferrari czy Bugatti w manualu to nie ma jaj. a tego to juz w ogole nie kumam? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #52 Napisano 16 Grudnia 2006 Gratuluje nie wielu ma "jaja" zeby dokonac konkretnego wyboru a tutaj prosze kobieta bedziesz miala cale stado pod kontrola(tzn. reka) Chodzilo Ci, ze ze skrzynia DSG, ktora ma zamiar kupic ta pani? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość piki Zgłoś #53 Napisano 16 Grudnia 2006 Gratuluje nie wielu ma "jaja" zeby dokonac konkretnego wyboru a tutaj prosze kobieta bedziesz miala cale stado pod kontrola(tzn. reka) Chodzilo Ci, ze ze skrzynia DSG, ktora ma zamiar kupic ta pani? Michal poczytaj dokladnie, to nie mnie cytujesz teraz i mi nei chodzi o zaden zakup passata z DSG tej Pani ojezu zakreciles sie chyba troche albo ja nie czaje w ogole. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #54 Napisano 17 Grudnia 2006 piki, wiem, ze o tych "jajach" napisal mks, tylko co chcial przez to powiedziec? Zreszta nie wazne bo schodzimy z tematu (w, ktorym nie powinienem sie wypowoadac) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość mks Zgłoś #55 Napisano 18 Grudnia 2006 Wy juz o wyzszosci jednego nad drugim ,nie chodzilo mi o to ze ten kto ma wieksze "jaja" wybiera ten akurat konkretny silnik ,gdybym tak uwazal napisalbym o tym o wiele wczesniej ,chodzilo o konkretne podjecie decyzji a nie zastanawianie sie tygodniami ,który bedzie sie lepiej sprawowal, tamta Pani podjela decyzje od razu,trzymala sie jej i to do niej "tej szybkiej decyzji - bedac juz niedwuznacznym" tyczy sie termin z "jajami". No moze troche niejasno sie wyrazilem , ale od razu mnie o takie zeczy podejzewac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość karjoka Zgłoś #56 Napisano 18 Grudnia 2006 Kochani... Ja myślę, że jeśli ktokolwiek mógł się poczuć urażony wypowiedzią mks to chyba tylko ja... No bo te jaja mogły mi się skojarzyć w szowinizmem, seksizmem itd. Ale nie kojarzą się! A jeśli ktoś tutaj się jednak poczuł urażony to życzę więcej luzu, dystansu do siebie samych i poczucia humoru. A że zbliżają się święta i nowy rok to życzenia te przyjmijcie z tej okazji:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość metrotest Zgłoś #57 Napisano 18 Grudnia 2006 Ja myślę, że jeśli ktokolwiek mógł się poczuć urażony wypowiedzią mks to chyba tylko ja... Dajcie już spokój z tymi "jajami" Aneta K. wystarczy. Karjoka trafnie to podsumowała Ach ta kobieca ręka. Z tym skojarzeniem to jest trochę tak jak w "Panu Tadeuszu" Wszystkim się zdawało, że gra Wojski ....... A to echo grało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zyzu Zgłoś #58 Napisano 10 Marca 2007 chcecie mi wmowic ze nie ma praktycznie minosow:>? Jak dla mnie DSG ma dwa minusy 1.To nie ja decyduje kiedy i na jakim biegu chce jechac 2.Sprobujcie wyjechac jak sie zakopiecie w lekko oblodzonym sniegu kiedy trzeba bedzie zrobic tzw "kolyske" kilkakrotnie przod-tyl zeby rozbujac samochod-gwarantuje ze wszystkie "wspomagacze" trakcji nic nie pomoga-wiem taka sytuacja zdarza sie bardzo rzadko-ale sie zdarza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAMA Zgłoś #59 Napisano 11 Marca 2007 Zyzu, masz całkowitą rację. Z powodu Twojego punktu pierwszego nigdy nie jeżdżę autobusem, taxi i jako pasażer innego samochodu. Już wole iść piechotą niż nie mieć wpływu na to na jakim biegu jadę. Nie sama jazda jest ważna!!! :-) Punkt drugi uświadamia mi, że mieszkając na zaśnieżonym Podlasiu, gdzie niedźwiedzie chodzą po ulicach, zapomniałem że ostatni raz ok 10 lat temu mając jeszcze fiata 125p zakopałem się w śniegu... Mimo że można elektronikę wyłączyć i bujać się jak kiedyś to nigdy nie zaryzykuję... DSG to ZŁO!! :580: :580: :580: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześko Zgłoś #60 Napisano 11 Marca 2007 Zyzu, masz całkowitą rację. Mam nieodparte wrażenie, że Zyzu nigdy nie siedział za kierownicą auta z ASB, a już napewno nie z DSG. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach