Skocz do zawartości
Przemek87

Holandia - mandat

Rekomendowane odpowiedzi

olej to. ja mam mandat z danii tez za parkowanie.

twoj adres wzieli z CEPiK-u. kosztuje to 11 zlotych.

moim mandatem zajmowala sie jakas firma egzekucyjna z Bydgoszczy. przyslali ladne pisemko za 350 zeta,pozniej za 'pincet' a ostatnie za 960 zeta. oczywiscie nie zaplacilem, bo nie maja prawa scigac w Polsce za wykroczenia popelnione za granica. brak podstawy prawnej, tzn ustawy szczegolnej, zezwalajacej na sciganie wykroczen popelnionych w danym kraju,na terenie polski. nic nie pisz, nie dzwon i nie wykazuj zainteresowania tematem. sprawa umrze smiercia naturalna.tfu zadna sprawa-to jest poprostu proba wyludzenia pieniedzy.

gdzies na forum ktos podawal nawet prargraf.

prosze:

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=255291#post255291

i podstawa prawna:

Dz.U. 71.12.114 §2

Edytowane przez lysy78_03

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
bo nie maja prawa scigac w Polsce za wykroczenia popelnione za granica.

Moze i nie maja ale niech przy najblizszej wizycie w holandii zatrzymany zostanie do kontroli i bedzie musial zaplacic na miejscu i mozliwe ze za odsetki za niezaplacenie w terminie(zalezy jak czesto jezdzi do holandii?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moze i nie maja ale niech przy najblizszej wizycie w holandii zatrzymany zostanie do kontroli i bedzie musial zaplacic na miejscu i mozliwe ze za odsetki za niezaplacenie w terminie(zalezy jak czesto jezdzi do holandii?)

 

tak jasne czekaja na niego na granicy. kompletna bzdura. takie mandaty, razem ze zdjeciami z fotoradarow laduja w koszu. nikt ich nie kolekcjonuje, bo sciagalnosc jest niemal zerowa. szkoda czasu dla paru ojro.

jezdze juz pare ladnych latek po szfabowie. min 1200 km tygodniowo. nie wiem ile razy juz mialem kontrole na granicy,w trasie, po wykroczeniach i roznych dziwnych sytuacjach a zdjec mam juz ladny katalog.

druga sprawa. nie wiem dokladnie, ale wydaje mi sie, ze parkingi nie leza w gestii policji. najczesciej sa prywatne i odpowiednie sluzby(inne niz policja) sie tym zajmuja. wiec OLAC TO!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wysłałem pare słów łącznie z kopią biletu parkingowego :) Ja bym to olał, ale akurat to auto było na ojca i to on dostał mandat :D Zobaczę co odpiszą. Koleżanka pracuje w firmie windykacyjnej i dowiadywałem się czy Kruk może założyć sprawę w sądzie, ale podobno do tego jest im potrzebny pesel osoby na którą nałożony jest mandat. Z tego co mówiła to nie mogą nic zrobić, ale te firmy działają na zasadzie zastraszania, bo wiadomo, że chodzi im o ściągnięcie kasy, a jak nie ma innych sposobów to wystarczy trochę postraszyć :) Mówiła też, że jak będą dzwonić to można im powiedzieć, że nie życzę sobie telefonów i jeśli to się powtórzy to składam zawiadomienie do prokuratury o nękanie :D Na bieżąco będę informował o tym co się dzieje ;) Jak się uda to potomni będą wiedzieć co robić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w Polsce nic ci nie zrobią.. nie martw się gorzej jak wracasz w odwiedziny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no qwa, przechodzi ludzkie pojęcie.

Dz. U. 71.12.114 art.3 § 2.

§ 2. Odpowiedzialność za wykroczenie popełnione za granicą zachodzi tylko wtedy, gdy przepis szczególny taką odpowiedzialność przewiduje.

pl niema podpisanej ŻADNEGO przepisu z żadnym krajem.

wiem z doświadczenia

dostałem mandat za parkowanie w dk (kraj jest nieistotny)

po trzech tygodniach dostałem pisemko z jakiejś firmy z bydgoszczy na kwotę okolo 300 pln, później 500 a ostatnie 900. olałem je.

po roku zadzwoniła pani z firmy windykacyjnej z łodzi. podyktowałem jej

Dz. U. 71.12.114 art.3 § 2.

jest cisza .

Edytowane przez lysy78_03

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie, jeden z moich kierowców w firmie wyłapał pocztówkę z fotoradaru na terenie Holandii. W obszarze gdzie obowiązywało 50 km/h miał po korekcie 63 km/h. Ostatecznie mandat w/g pisma które otrzymałem wynosi 116 Euro. Trochę to dziwne bo z tego co znalazłem w internecie, a dokładnie w tym artykule

http://www.niedziela.nl/index.php?option=com_content&view=article&id=10067:mandaty-w-holandii--ile-za-jakie-wykroczenie-2016-r&catid=96:temat-dnia&Itemid=187

mandat powinien być niższy niż to co ja otrzymałem.

 

I tu mam parę pytań:

- czy jest gdzieś dostępny jakiś odpowiednik taryfikatora Holenderskiego?

- czy tam jest coś takiego jak taryfikator czy mandaty są uznaniowe?

- czy wskazanie kierowcy który wtedy kierował autem zdejmuje ze mnie odpowiedzialność pokrycia kosztów za mandat a przenosi je na kierowcę?

- w jaki sposób zapłacić ten mandat, ostatnio gdy wybrałem się do banku kobieta zrobiła wielkie oczy i stwierdziła że nie ma pojęcia jak zlecić przelew.

- czy coś da odwołanie od tego mandatu, a mianowicie wskazanie kierowcy który wtedy prowadził auto?

 

Z góry dzięki za pomoc.

Edytowane przez rainman777
2.1.a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności