Gość tokarz Zgłoś #1 Napisano 28 Marca 2010 Witam wszystkich forumowiczów! Temat dotyczy Passata B4 1.9TDI z 1995 roku. zwróciłem uwagę, że pod maską, po włączeniu zapłonu coś głośno cyka. Przejrzałem google i znalazłem info, że to jakiś przekaźnik w okolicy podszybia (podobno naturalna sprawa). Niestety po dokładniejszych pględzinach, okazało się, że pompa paliwowa też cyka i to znacznie głośniej niż w/w przekaźnik. Zupełnie jakby świerszcze się zadomowiły pod maską Chciałem się dowiedzieć co to może oznaczać (koniec pompy, czy to też może normalne) ? Po uruchomieniu silnika cykanie wciąż słychać (tylko gorzej ze względu na hałas silnika). Odłączenie zapłonu eliminuje te dzwięki. Pozdrawiam, tokarz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Jurand Zgłoś #2 Napisano 28 Marca 2010 Witam forumowiczów ! Jak się orientuję ten silnik nie ma pompy paliwowej ,a cyka przekażnik podciśnieniowy i to jest normalne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojta Zgłoś #3 Napisano 28 Marca 2010 Witam forumowiczów !Jak się orientuję ten silnik nie ma pompy paliwowej ,a cyka przekażnik podciśnieniowy i to jest normalne. jak nie ma pompy to jak paliwo dochodzi ? moze masz tak jak ja mi cyka w okolicach podszybia odpowietrznik zbiornika paliwa z lewej strony i nie masz sie czym przejmowac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAFAL10 Zgłoś #4 Napisano 28 Marca 2010 Paliwo zasysa ze zbiornika pompa wtryskowa, nie ma w tym silniku osobnej pompy w zbiorniku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #5 Napisano 28 Marca 2010 Na 99% słyszysz zawór regulacji początku wtrysku, możesz to olać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szotek87 Zgłoś #6 Napisano 28 Marca 2010 Na 99% słyszysz zawór regulacji początku wtrysku dokładnie to samo było u mnie nie masz się czym przejmowac a jeśli cyka w okolicach pompy to właśnie to cyka, weź jeszcze sprawdź w taki sposób że załącz zapłon i wypnij kostke, taka 3pinową które jest zaraz przed pompą po jej prawej stronie patrząc od przodu, jak przestanie cykać to napewno ten zawór u mnie bylo to samo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinj060 Zgłoś #7 Napisano 29 Marca 2010 witam ja mam podobny problem z tym samym passatem tylko cykanie występuje w pompie wtryskowej po wyłączeniu zapłonu, rzeby ustało trzeba ponownie włączyć zapłon i wyłączyć.Podpiołem miernik zmierzyłem, jest 2,4 A nawet jeśli nie cyka.Po odpięciu jednej kostki od pompy pobór spada do 0.8A Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szotek87 Zgłoś #8 Napisano 29 Marca 2010 cykanie występuje w pompie wtryskowej bo ten zaworek znajduje się w pompie wstryskowej ustawia kąt wtrysku http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=66693 tu macie dokładnie pokazane o co chodzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinj060 Zgłoś #9 Napisano 29 Marca 2010 wszystko sie zgadza ale czego cyka na wyłączonym zapłonie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #10 Napisano 29 Marca 2010 żeby ułatwićrozruch silnika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szotek87 Zgłoś #11 Napisano 30 Marca 2010 cyka na wyłączonym zapłonie jak na wyłączonym zapłonie ?? na wyłączonym silniku, ale zapłon załączony to tak, ale na wyłączonym zapłonie(czyt. wyciągnięty kluczyk) to nie ma prawa nic sie dziać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość tokarz Zgłoś #12 Napisano 31 Marca 2010 Witam ponownie, dłużej się nie odzywałem, bo samochód stał w serwisie na wymianę rozrządu. Generalnie jest tak jak wcześniej pisaliście: po odpięciu kostki cykanie znika. Mało tego, teraz przestało cykać zupełnie, nawet na włączonym zapłonie. Czy to nie oznacza, że coś się zużyło w tym zaworze, albo wymaga rozebrania, wyczyszczenia i nasmarowania ? I jeszcze chcę dodać, żeby była jasność. Cykanie to nie jest tak ciche i przyjemne jak tego przekaźnika przy podszybiu Na pewno mogę olać temat ? Pozdrawiam, tokarz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wilus Zgłoś #13 Napisano 31 Marca 2010 Kolego u mnie dzieje sie cos podobnego tzn... Zawsze jak przekręcałem kluczyk i świeciła pomarańczowa dioda oznaczająca grzanie świec to słyszałem takie cykanie, od paru dni przestało cykać... wraz z przestaniem cykania moj pasek jakoś dziwnie"idzie" jak mam go tak na 4rce miedzy 3k a 4k obrotów to go "zdławi szarpiąc" ... ale to trwa ułamki sekund. Powiem ze przez to jakos mocy nie ma takiej jak mial.. ale jest to odczuwane dopiero przy wysokich obrotach na wysokich biegach...szczególnie 4 bieg.Czyżby N75?zapieczone kierownice w turbinie?sam nie wiem jak sie za to zabrać żeby kasy nie utopic;/ Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #14 Napisano 31 Marca 2010 Zrób na VAGu loga statycznego grupy 000 w basic settings i potem normalny dynamiczny grupy 004. Częstotliwość pracy tego zaworu zmienia się w zależności od temperatury paliwa i obrotów silnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość tokarz Zgłoś #15 Napisano 31 Marca 2010 U mnie nic się nie dławi, ani nie zauważyłem, żeby silnik pracował nie tak jak trzeba. Czy można to naprawić we własnym zakresie (tzn. rozebrać i złożyć) ? Nie ma jakichś jednorazowych elementów (uszczelki, itp.), albo innych problemów ? Może bym to rozebrał w wolnym czasie i zobaczył co się dzieje. Niepokoi mnie fakt, że nie zawsze słychać to cykanie. Może to jest początek usterki. Chyba lepiej to rozebrać za waczasu, niż obudzić się z ręką w nocniku i kombinować... Pozdrawiam, tokarz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szotek87 Zgłoś #16 Napisano 31 Marca 2010 Może to jest początek usterki. nie martw nic u mnie też już nie cyka, a autko dalej śmiga normalnie, tak samo jest z zaworkiem N75, jednym cyka innym wogóle innych czasem, ale wszystkim to działa póki jeździ to nic tylko lać i jeździć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinj060 Zgłoś #17 Napisano 1 Kwietnia 2010 (edytowane) jak na wyłączonym zapłonie ?? na wyłączonym silniku, ale zapłon załączony to tak, ale na wyłączonym zapłonie(czyt. wyciągnięty kluczyk) to nie ma prawa nic sie dziać no właśnie u mnie cykało przy wyciągniętym kluczyku ale przestało po jakimś czasie a teraz padła mi pompa wtryskowa nie wiem czy to jest powiązane ze sobą ale autko nie pali mechanik stwierdził ze zawór odcinający wykręcił go wyją jakąś część i powiedział jesli to zawór to powinien odpalić, nie odpalił.Podłączył do vag-a i pokazało mu błąd z zaworem odcinającym skasował i dalej nie pali. Doradził mi żebym pojechał do pompiarza na dokładaną diagnozę .Autko jeździło do ostatniej chwili normalnie no i pewnego ranka nie odpaliło. Teraz czekam w kolejce do diagnostyki pompy (kolejka 2 tygodnie ) Edytowane 1 Kwietnia 2010 przez marcinj060 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szotek87 Zgłoś #18 Napisano 1 Kwietnia 2010 a moze calkiem ten zaworek klęknał, albo kąt wtrysku jest tak rozstrojony że nie pali, jeśli to zaworek to mi powiedzieli za niego w ASO 1070zł a u pompiarza powiedzial mi 570zł i że ma go na miejscu ale okazał się dobry ciekawostka taka że po kompletnej regeneracji i ustawieniu kąta wtrysku, dawki paliwa i innych podstawowych rzeczy cykanie ustało więc możliwe że Tobie też pompa klękła a to już koszt nie mały, mnie skasowali 1300zł za wszystko. więc nie taka drożyzna w porównaniu z innymi fachmanami a ludzie naprawde kumaci:cool jak Ci to zrobią to autko zrobi się żwawsze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #19 Napisano 1 Kwietnia 2010 Autko nie odpali bez zaworu odcinającego, bo pompa zassie powietrze. Z uszkodzonym zaworem wtrysku powinien odpalić, ale z problemami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinj060 Zgłoś #20 Napisano 15 Kwietnia 2010 witam pisze bo autko już chodzi okazało się wina nie był po stronie pompy wtryskowej tylko po stronie prądów wysiadło coś w stacyjce czy jakiś sterownik! A więc koszta były o niebo niższe niż naprawa pompy. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach