Skocz do zawartości
anprzybylo

Przepływomierz i zwiazek z falowaniem obrotów

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Chciałem zapytać czy regulatorem ktory obraca sprzezyne w przepływomierzu mozna ustabilizować obroty w aucie. Wydaje mi sie ze sprezyna nie ma juz takich własciwosci i trzeba ja podregulować. Chodzi oto by naciagnać sprzezyne zeby klapka nie reagowała tak gwałtownie tylko troche stabilniej.

 

Kiedy po wymianie silniczka krokowego i wielu innych zabiegach nie wiele pomagało postanowiłem sprawdzić jak działa przepływomierz.

Okazało sie ze gdy silnik był zimny klapa od przepływomierza zaczeła drgać a co za tym idzie falował i silnik.

 

Zastanawiam sie tez czy misker ktory jest umieszczony bardzo blisko i przed przepływomierzem nie działa na przepływomierz i nie daje fałszywego odczytu przepływajacego powietrza.

201003171479.jpg

Edytowane przez anprzybylo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odepnij przepływkę i zobacz jak chodzi bez niej jeśli stabilnie to jest do wymiany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze bez przepływki chodził lepiej ale musze to jutro sprawdzić wiem jedno ze jak badałem zawartośc co i co2 hc itd to krecac sruba ta co reguluje CO w przepływce ( sruba imbus) wartosci na analizatorze sie nie zmieniały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to do wymiany jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko teraz czy na uzywke?

wiem jedno ze kiedy kreciłem tym wskaznikiem w przepływce silnik zmieniał obroty ale nie wiem czy przy okazji nie regulowałem tego po prostu klapka

 

---------- Post added at 22:18 ---------- Previous post was at 22:16 ----------

 

Silnik bardzo dobrze zapala na zimnym na benzynie troszke faluje ale mysle ze to moze kwestia złych ustawien na przepustnicy( sruba regulacyjna) Mysle ze jak by była nie zabadzo ta przepływka silnik by nie zapalił podobo ze na gazie nie ma to znaczenia ale ja pale na benzynie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmieniał bo dostawał różną dawkę powietrza i on chyba jest połączony z klapką

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest połaczony z klapka na 100% tylko czy przy uszkodzonym by zapalał to jest pytanie bo znowu wywalić 200zl na kolejna czesc to mi sie juz nie usmiecha ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to podepnij inny sprawny to będziesz miał odp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Andrzej klape na przepływce można naciągnąć, ważne aby na niskich obrotach na potencjometrze przepływki było w granicach 1 Volta,(plik procedury 2E), oporności potencjometru są nieistotne (aż tak), co najwyżej oporności czujnika powietrza zasysanego, klapa ma prawo sie delikatnie bujać, spręzyne można śmiało naciagnąć, potencjometr CO to radzę nie tykać, na przepływce pod srebrną zaślepka masz śrube regulacyjna i co najwyżej przy przepustnicy i tymi reguluj.

Nie dyiw sie ye na benzynie coś nie tak z pracą silnika po odpaleniu skoro jeździsz na LPG, sterownik ma rozjechane czasy wtrysków i zapłonu i tam sie moze dziać, nawet najdoskonalszy emulator sondy nie zawsze to skoryguje, przechulaj auto z 5 do20 km na benzynie pod koniec dnia a rano sprawdź czy nadal telepie silnikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja kopałem przy podobnym temacie ale w golfie II 1,3NZ poprawcie mnie ale ma chyba podobny przepływomierz klapowy- nikt nie wiedział co jest silnikowi (falują wolne obroty jak się rozgrzeje - poza tym bez zarzutów) a wyszło na to że w tamtym przypadku winne były prawdopodobnie przedmuchy z odmy - wyczytałem na forum golfowym że przerzuca się odmę przed przepływ-kę i temat znika.

nie znam dokładnie silnika PF(po rysunkach na oko podobny do NZ) ale możesz spróbować odłączyć na próbę odmę od przewodu z powietrzem -zatykając otwór w przewodzie by nie łapał fałszywego powietrza. Ponoc właśnie fałszywe powietrze z odmy za przepływką ogłupia sterownik i obroty falują.

Spróbuj- to nie dużo roboty. ciekaw jestem czy pomoże ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

Niestety nie mam jak zmierzyć opornosci moze o to kogos poprosze, z benzyna masz racje pewnie traci sie ustawienia map beznzynowych przy braku jazd na beznynie .

Nie jestm pewnien ale na rurze od odmy jest chyba silniczek krokowy.

 

Dodatkowo odkryłem jedna rzecz:

Silnik pali bardzo dobrze na beznynie, faluje na gazie ale z odłaczona przepływka szaleje na beznynie a chodzi równo na gazie.

Moze by zrobić jakiś automat do odcinania przepływki tnz, kiedy odpalam na bezn, przepływka działa a na gazie odłaczona i chodzi równo.

Jesli sie myle to poprawcie mnie. Ale wydaje mi sie ze do gazu przepływka daje tylko złe odczyty i to przez mikser który na nia działa mysle o przełozeniu go blizej przepustnicy

 

---------- Post added at 23:38 ---------- Previous post was at 22:13 ----------

 

ps po zdjeciu przepływki tez faluje, przykreciłem reduktor i pomogło zobaczymy na jak długo.

 

Jesli to nie pomorze to przekładam mikser gazu na maxa blisko pod przepustnice.

Edytowane przez anprzybylo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
przekładam mikser gazu na maxa blisko pod przepustnice.

Zwykłego miksera nie dasz bliżej bo to ci całkiem zakłóci pracę na benzynie, jeżeli już chcesz mieć bliżej przepustnicy to wyjściem jest blos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam podobny problem z falowaniem dziś nie zdążyłem tego zrobić ale jutro wezmę się za nią dam znać jak poszło .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Falowanie pojawia sie też jak ktoś zbyt mocno lub zbyt słabo uchylił przepustnicę na śrubie regulacyjnej, robi sie większe otwarcie aby nie przydławiał sie na LPG--tylko ze aby zrobić to dobrze to trzeba kilku prób z regulacją przepustnicy, oryginalne przymkniecie sprawdza sie na benzynie ale nie na gazie, oczywiście zdarzą sie i wyjątki.

Fabrycznie przepustnica zamknięta -kręcenie śrubą aż nie dotknie dźwigienki przepustnicy potem dwa pełne obroty, i na upartego może być, ale aby na LPG był zrywniejszy to jeszcze kilka pełnych obrotów śruba jak sie przesadzi to będzie silnik falował i na gazie i na benzynie....

Dodam jeszcze aby regulować na zatkanym wrurzessącej szmatą lub czymś innym wlocie z odmy.

Edytowane przez lebow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Na benzynie chodzi idealnie, z gazem mysle ze problem tkwi w ustawieniu parownika, juz to wytestowałem :

 

opcja pierwsza przykrecam parownik - reakcja jest taka zero falowania na zimnym ale dusi go na ciepłym nawet do zgasniecia silnika włacznie

 

opcja druga popuszczam parownik reakcja na zimnym faluje na cieplym idealnie.

 

nie da sie powiazać tych 2 opcji razem. potrzebne były by 2 sruby regulacji do zimnego i ciepłego silnika na parowniku ale moj chyba jest za prosty bo ma jedna chyba ze w wiekszosci tak jest.

 

Opcja z przepływomierzem odpada bo chodzi równo na bezynie to tylko gaz tu miesza.

 

Chyba zeby przełozyć mikser za przepływka nie tak blisko przepustnicy zeby był za pomiarem zasysanego powietrza.

 

Ewentualnie wyjscie z odmy przełozyć w filtr powietrza bo z tego co widze to mocno dmucha ta odma i moze stad te zafalowania.

 

Moze uda mi sie nakrecić jakis filmik i wystawie go na you tube to zerkniecie

 

ps ta srube urwałem sobie tzn ukreciła mi sie musze wymienic na nowa faktycznie da sie tam sterowac otwarciem przepustnicy.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blos jak najbardziej mam juz ponad rok i smiga elegancko zadnych falowan na benie jak i na gazowni tylko jeździć:D

 

trohce kosztuje ale spokuj bezcenny:))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blos moze i ok ale to krok w tył to jak gaznik, moze i dobre osiagi ale pali tyle ile nacisniesz na gaz, po za tym słyszałem ze nie przechodzi to na przegladzie i trzeba to robic zaocznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

 

Dzisiaj byłem u gazownikow zmiejszyli mi ilosc krokow w kompie( na krokowcu od gazu) do 90 z 120 jest troche lepiej szybciej reaguje na gaz zmiejszyli mi przekrój na rurze od powietrza, ale na zimnym nadal faluje, skreciłem troche parownik zobaczymy co bedzie.

Słyszałem opinie ze to moze być sonda lambda ze zbyt pozno reaguje co wy na to? ze sonda zczytuje zbyt uboga dawke i tak zaczyna sie falowanie. Mysle nadal nad zblizeniem mixera blizej przepustnicy podobno to koszt 150zł.\

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale na zimnym nadal faluje, skreciłem troche parownik zobaczymy co bedzie.

No to ja bym odkręcił delikatnie śrubę na parowniku, zwiekszysz mu wtedy czułość membrany i dawka gazu powinna byc bogatsza i powinno ustąpić falowanie na zimnym co spowodowane jest prawdopodobnie zbyt mała dawka gazu, jeśli parownik lubi ciepło to niestety musisz cierpliwie znosic gfalowanie póki płyn nie nabierze odpowiedniej temperatury...

też sie naużerałem z dziurą na gazie, u mnie efekt jest taki że do 70 stopni to na gazie jest pocisk a przy 80-90 stopniach dostaje muła i pojawia sie dziura przy ruszniu ....ekonomiczność mojej instalacji mnie już rozpi..dziela , chyba wstawię jakiś rezystor(a'la chip) aby oszukać sterownik ze ma wciąż 70 stopni i skorygować to zapłonem....podpowiedzi mile widziane...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie sytuacja z temperatura nie przkłada sie na moc silnika mysle ze jest porównywalna na zimnym jak i na ciepłym.

Ja raczej nie katuje silnika a szczególnie na zimnym ale jak trzeba go troche podkrecić to do tych 3500obr/min idzie tak samo.

 

Jeśli chodzi o parownik to odkreciłem troche i nic nie pomaga jest jeszcze gorzej.

Tzn. odkrecić parownik to krece w lewo pokretłem o około 1 obrót.

 

 

Jak skrece pokretło o 2 obroty to na zimnym idealnie ale na ciepłym brakuje mu gazu.

Natomast jesli odkrece to faluje na zimnym a na ciepłym jest idealnie.

 

Próbuje jeszcze cały czas korygować obroty śrubą o iglicy? ale efekt mizerny.

 

Jeśli chodzi o spalanie to mam max do 10l wiec naszczescie za wiele krecenie mnie nie kosztuje.

 

Ale wkurza mnie fakt ze gaziarze maja to z daleko gdzieś i kasuja tylko a efektu niema.

 

Dlatego pytanie kieruje do wszystkich czy przeniesienie miksera blizej przepustnicy a co za tym idzie blizej kolektra ssacego moze zlikwidować falowanie, ktore domniewam jest spowodowane pozna reakcja na mieszanke gazowa sondy lambda i odległe podawanie gazu przed przepływomierzem.

 

Ma ktoś pf na gazie zeby obroty nie falowały?

 

Pozdrawiam

 

---------- Post added at 21:36 ---------- Previous post was at 21:17 ----------

 

wkurzam sie coraz bardziej na nie moc ustawienia tej instalacji czytam to http://www.corrado.com.pl/warsztat/blos/blos_instrukcja.pdf

i zastanawiam sie czy nie uwierzyć w blosa

 

co wy na to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności