Nie odpala, a rozrusznik kręci

[mike81]

Udało mi się znaleźć w czym by problem - 2 świece żarowe nie grzały. Po wymianie działa OK.

[MichalSWD]

Udało mi się znaleźć w czym by problem - 2 świece żarowe nie grzały. Po wymianie działa OK.

 

Dziwne... mnie z niedziałającymi 4 świecami palił bez problemu i nic się nie działo. Dopiero mechanik mnie uświadomił, że są spalone.

[krzysio2707]

Mam pewien problem w moim passacie B5 97r AFN 1.9 110km

Ciekło z pompy wtryskowej, wiec zacząłem zabawę od zderzaka itd, w końcu pompa wyciągnięta, uszczelniona założona z powrotem i samochód nie odpala. Paliwo dochodzi do wtrysków. Podczas odpalania odbija, tak jakby złe ustawiony zapłon, ale wszędzie robiłem cechy(znaczniki), ak to sprawdzić podpinając VAG, błędów brak. dodam ze http://vaglog.rtnet.pl/krzysztof.swirad_150456.html log

a nastawnik przestawialem i nie zmienia parametrow jedynie momentami skacze 0.800-0.780, ale czy to moze być związane z odpaleniem auta?

[Gość diabel86]

Witam. Jestem nowym użytkownikiem i nie wiem jak sie poruszac po forum więc podepne się pod temat jeśli można Jechałem dzisiaj do sklepu i to była niestety droga w jedną stronę ponieważ passat stanął nie chciał odpalić i wrócił na hola. Normalnie jechałem, nagle zaczął się dusić i po prostu zgasł i nawet nie myśli o odpaleniu. Przy próbie odpalania rozrusznik kręci, ale jakoś dziwnie słychać świszczenie czy coś takiego tak jakby na 1 cylinder próbował odpalić, trzęsie samochodem i jakby było mało tak po 5 sek kręcenia zapala się na czerwono i piszczy 3 razy kontrolka od ciśnienia oleju. olej na bagnecieok. Dodam jeszcze że kilka razy w przeszłości sporadycznie chwilowo tracił moc i tak jakby palił na 2 cylindry ale nie gasł... wystarczyło stanąc na chwilkę pochodził na jałowych i nagle się unormowało, aż dzisiaj padł na amen. Proszę o jakąkolwiec pomoc lub sugestie w którą stronę iść.

[mike81]

niestety..radość nie trwała zbyt długo.

Problem powrócił ze wzmożoną siłą (teraz co drugi dzień nie pali jak zimny), ale to dobrze bo może uda się go szybciej namierzyć tylko poszukuje fachowca/profesjonalistę od VW w okolicach Warszawy

 

---------- Dodano o 19:33 ---------- Poprzednia wiadomość o 19:31 ----------

 

jak napisałem - to nie były świece. Teraz problem powrócił i nie wiem ile jeszcze takich poranków wytrzyma akumulator

[SeyBee]

Wszystkim którzy mają problem z odpaleniem auta (kręci a nie odpala) radzę sprawdzić niebieski przekaźnik 202 znajdujący się pod kolumną kierownicy. Rozebrać go, obejrzeć, przeszlifować styki wewnętrzne pilnikiem ewentualnie psiknąć czymś i sprawdzić czy auto odpala, jak nie to kupować nowy przekaźnik. U mnie ze względu na bardzo częste odpalanie i gaszenie auta w ciągu 2 lat dwa razy padł taki przekaźnik. Objawy padającego przekaźnika - problemy z odpaleniem na zimnym silniku, falujące obroty na biegu jałowym, gaśnięcie auta na luzie.

[WojtasTDI]

falujące obroty na biegu jałowym

 

Po odpaleniu przez chwilę ? Czy za każdym razem jak np stoisz w korku??

[mike81]

...powrócę do tematu bo chyba troche zeszliśmy z wątku głównego - przeorałem to forum z lewo i w prawo i znalazłem dwa podobne problemy, które ustąpiły po:

- wymianie czujnika wału

- wymianie sterownika silnika

 

Chciałbym Was odpytać o 1 rzecz:

- czy po próbie odpalenia na zimnym za pierwszy razem silnik zapala i zaraz Wam też gaśnie?

Chyba u mnie jest to najbardziej charakterystyczne, ze zawsze się tak dzieje i nawet jak pochodzi 30 sekund jak go w końcu odpale (pomaga pompowanie pedałem gazu) i zgaszę to potem mogę próbować i 10 razy z zrędu i już odpala ładnie z pierwszego (wtedy silnik tez nie jest jeszcze nagrzany przecież po tak krótkim czasie - a działa)

 

Ukłąd paliwowy - auto stało u 3 różnych mechaników i żaden nie stwierdził że cos z nim jest nie tak

 

Dostałem tez na priv info, ze moga to być problemy z immo, ale mam wątpliwość taką że immo by i na ciepłym szwankowała a ja mam problem tylko z zimnym. Zamierzam drążyć temat aż do skutku

Czekam na info od Was

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Jeszcze wrzutka z innego forum (u mnie jednak problem pojawił się wcześniej niz wymiana rozrządu):

Z innego forum - też są problemy z odpalaniem Diesli (pompa BOSH), jak są zimne.

 

problem z odpalaniem przerabiałem, robiąc prawie doktorat w tym zakresie...

objawiało się to w taki sposób, że po nocy lub po 8 godzinach stania pod zakładem pracy auto kręciłem 4-5 razy, aż zapaliło. Głupie komentarze ludzi (mechaników) TEN TYP TAK MA, zmusiły mnie do zbadania tego tematu wnikliwie.

 

Kupiłem schamt elektryczny, czytałem na polskich i niemieckich stronach wszystko co się dało. Analizowałem warunki niezbędne przy rozruchu typu zczytywanie parametrów z kilku czujników, uśrednianie danych do rozruchu i wiele, wiele innych.

Odpinałem czujnik, podpinałem inne, podłączałem zasilanie paliwem "na krótko" bezpośrednio do pompy.... aż dotarłem do pewnej informacji dot. układu zasilania tj.pompy wtryskowej oraz paska rozrządu.

 

Otóż zgodnie ze zdobytą przeze mnie wiedzą, w silniku F9Q dTi (tradycjny układ NIE COMMON-RAIL) występują dwie regulacje na pompie:

1) statyczna - mechaniczna

i

2) dymaniczna - elektroniczna

 

zacznę od tej drugiej:

polega ona na tym, że elektornika koryguje "niewielkie" błędy w ustawieniu "rozrządu / kąta wyprzedzenia wtrysku".

SKUTEK:

- w większości przypadków KOMPUTER WSKAZUJE, ŻE WSZYSTKO JEST OK ! (i tak też wielu z Was pisze, że byliście na komputerze i nie wykazał NIC)

- drobne odchylenia, istniejące już w czasie pracy, są niwelowane

 

dużo ważniejsza jest ta statyczna PROBLEM POJAWIA SIĘ PO WYMIANIE ROZRZĄDU

Statyczna regulacja odbywa się mechanicznie na kole pompy wtryskowej. można by ją określić jako mikro-regulacja, ponieważ ma ona niewielki, ale bardzo istotny skok. Do jej wykonanie niezbędne jest specjalistyczne narzędzie, którym reguluje się na kole pompy odpowiednią pozycję. Nie chciałbym palną głupstwa, ale, o ile dobrze to pojąłem, to jest to początek wtrysku paliwa, który na mikro regulacji ustawia się odpowiedni do pozcyji tłoka.

Teoretycznie należy to wykonać po każdej wymianie rozrządu, dlatego, że pasek stary jest wyciągnięty/rozciągnięty.

 

POWIEM WAM SZCZERZE, ŻE TYLKO JEDEN Z MECHANIKÓW (salon Renault), a pytałem PIĘCIU (nie salony) POTWIERDZIŁ MI, ŻE TAKA REGULACJA JEST.

Każdy pseudo-fachowiec od rozrządów mówił, że nie ma żadnej regulacji, on zaznacza mazakiem na kołach, ściąga pasek wymienia rolki i zakłada drugi i to chodzi....

 

G...O PRAWDA.... nie dajcie się robić w balona, przestańce wymieniać świece, przekaźniki do świec i inne NIEPOTRZEBNE RZECZY.... Zapytajcie przed wymianą rozrządu, czy jest coś takiego w tym silniku, jak facet Wam powie, że NIE, to darujcie sobie u niego wymianę rozrządu.

Osobiście to przerobiłem, wszystkie układy sprawdziłem, po dotarciu do informacji o tej regulacji, rozebrałem wszystko i przy zaangażowaniu "kumatej osoby od rozrządów" przeprowadziliśmy tą regulację.... EFEKT...

 

SAMOCHÓD od następnego ranka ODPALAŁ NA DOTYK !!!

zapomniałem co to jest kręcenie 4-5 razy !

 

PROBLEM LEŻY NIE w tym, że "TEN TYP TAK MA", a w tym, że KTOŚ PODAJE SIĘ ZA MECHANIKA, a NIE MA O TYM POJĘCIA, KAŻE WYMIENIAĆ CUDA, BO ON ZA TO NIE PŁACI

 

pozdrawiam i życzę sukcesów i "spokojnych poranków"....

jak ktoś ma ten problem po wymianie rozrządu, to niech najpierw sprawdzi, czy to jest ok, a potem szuka przyczyny w innych elementach jak świece, przekaźniki itd.

[tomaszo87]

U mnie sprawa wygląda tak:

Czasem pasek (1.9 tdi b6 2006) w ogóle nie odpala kręce kręce i nic wyświetla się tylko hasło STOP i tyle...i tak próbuje do skutku aż odpali i tak średnio po trzech próbach odpali. Nie dzieje się tak zawsze, czasem wsiadam i odpala od strzału..

 

Druga sprawa odpalam i są wyczuwalne drgania silnika i nie równą pracę tak jakby nie pracował "cały silnik" jednak po krótkiej chwili to mija.

 

Jeszcze jedno jak już silnik opali to strasznie przez chwile dymi odcień biało siwy...

 

4 tyś temu wymieniałem filtry olej i rozrząd.

 

Byłem u mechanika ale podał mi żadnej diagnozy...

Edytowane 28 Września 2014 przez tomaszo87

[tomaszo87]

U mnie sprawa wygląda tak:

Czasem pasek (1.9 tdi b6 2006) w ogóle nie odpala kręce kręce i nic wyświetla się tylko hasło STOP i tyle...i tak próbuje do skutku aż odpali i tak średnio po trzech próbach odpali. Nie dzieje się tak zawsze, czasem wsiadam i odpala od strzału..

 

Druga sprawa odpalam i są wyczuwalne drgania silnika i nie równą pracę tak jakby nie pracował "cały silnik" jednak po krótkiej chwili to mija.

 

Jeszcze jedno jak już silnik opali to strasznie przez chwile dymi odcień biało siwy...

 

4 tyś temu wymieniałem filtry olej i rozrząd.

 

Byłem u mechanika ale podał mi żadnej diagnozy...

 

 

Diagnoza została postawiona padły dwa pompowtryski... dziś poszły do regeneracji.. tylko ciekawe jakie koszta znowu będą:rozpacz

[mike81]

Panowie/Panie,

 

Jak pisałem wcześniej zrobiłem następujące czynności:

<b>

1. wymiana przekaźnika 202 pod kolumną kierownicy;

2. wymiana czujnika temp w bloku silnika;

3. wymiana "klapki/zapadki" która steruje przepustnicą (domyka się np. przy gaszeniu silnika aby turbinka sie zatrzymała) tu dziękuje mojemu mechanikowi lokalnemu, który po analizie problemu zaproponował ten ruch (kontakt na priv)

....i od 5 dniu pali z pierwszego jak nówka!!!! <yeeeeeeeeeee>

</b>

 

Najbardziej podejrzewamy, ze pomogło zrobienie pkt 2 i 3.

 

Tym samym uznaje temat za zamknięty i proponuje wszystkim których boli to samo aby zrobili powyższe.

 

POZDRAWIAM

[tadek76]

Odświeżę temat, jak ktos mial podobny problem to bardzo prosze o pomoc. Passat 1.9 TDI 131KM AWX Auto z dnia na dzien przestało odpalac, rozrusznik kręci i nic, dodam ze wogole nie slychac pompy paliwa (tego chlupnięcia po przekręceniu kluczyka) tak jak by nie dostawał paliwa i kontrolka od świec żarowych wogóle sie nie zapala a na desce zostają tylko kontrolki od ABS i ESP (nie gasną jak to wcześniej było) Jak ktoś jest w temacie to bardzo proszę o jakaś podpowiedz za co tu sie pierw zlapac? Pozdrawiam.

[radarrr]

I mnie dopadł problem z nieodpalającym autem.

Wczoraj dotarłem do domu, przejechałem około 40km na rezerwie, dzisiaj rano dotankowałem paliwko z banieczki, jakieś 20 litrów.

Autko normalnie odpaliło, pojechałem do pracy.

Po robocie próbuje odpalić, ciężko bo ciężko ale odpalił, po przejechaniu kilku km pojawiła się kontrolka od trakcji, od tego momentu zaczęły się pojawiać dziwne wibracje i telepanie autem przy 1700-1900 obrotów. Dojechałem do domu zgasiłem silnik.

Po około 4h jakakolwiek próba odpalenia auta nie przynosi rezultatów, kręci kręci i nic, i po paru sekundach kręcenia wyskakuje na fisie kontrolka STOP i wyskakuje czerwona kontrolka oleju.

Kontrolka od świec zapala się, ale na dłużej niż normalnie, słychać pompe paliwa po przekręceniu na zapłon.

Na vagu były dwa błędy, pomppka 1 i 2 , przekroczony zakres regulacji (chyba tak to się nazywa), oraz czujnik temp g62, zwarcie do masy.

Sprawdzałem odczyt tego czujnika i na silnik pokazywał 65 i skakała temp. a na zegary 90 stopni ( tuż po powrocie z pracy, silnik jeszcze ciepły). odpiąłem wtyczkę od czujnik temp. ale i wtedy nie odpaliło auto.

Jakieś pomysły?

 

Pozdrawiam

 

 

Problem rozwiązany, padły 2 pompki, wymieniony komplet i odpala autko normalnie, może nie zawsze..

Problem dalej opisałem tu:

-http://forum.vw-passat.pl/threads/113774-Nierówna-praca-silnika-po-odpaleniu-AVF/page3

 

Pozdro

Edytowane 9 Sierpnia 2015 przez radarrr

[Mateus64829263]

Witam mam problem z passatem b5 1.9 TDI 1999r kręci nie odpala jest minusowa temperatura ale świece grzeją paliwo ma martwi mnie to ze jak przekręcam kluczyk w stacyjce to się centralny załącza i chyba tylnej drzwi się zamykają i otwierają passat kręci jak by chciał odpalić i nic sprawdziłem pompę paliwa filtr świeczki wtryski pompę wtryskową i wszystko wydaje się w porządku ale dalej nie odpala