Skocz do zawartości
blazejzet

Nie odpala, a rozrusznik kręci

Rekomendowane odpowiedzi

Dziekuje za lukratywna odpowiedz ale chyba masz mnie za drunia :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za lukratywna odpowiedz ale chyba masz mnie za drunia :/

 

 

Nie unoś się, a sprawdź to, o czym Kolega wyżej wspomniał, bo wygląda to na słaby akumulator lub któryś styk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może być że aku powiedział papa na zawsze i żadne ładowanie już nie pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdzalem na dwa akumulatory takze watpie aby to byla wina akusia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aaa na dwa , pewnie połączony padnięty w aucie z jakimś tam poprzez kable marketówki,

 

wątp dalej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jako iz jestem nowy i nie mam pozwolenia na tworzeni nowych tematow, nie pozostaje mi nic innego jak odswiezenie tego

 

No i bardzo dobrze, bo jak widać - nic nowego to nie wnosi na forum, gdybyś miał zaśmiecać wątki nowym - kilkadziesiąt razy już wałkowanym - tematem :wmorde

Poczytałes... to rób tak, jak to było opisane :fajny

 

A jak chcesz sprawdzić akumulator, to wyciągnij stary włóż nowy bądź taki - który na pewno jest sprawny i wtedy będziesz miał wiarygodne sprawdzenie. A podłączanie kabli rozruchowych z innego (zewnętrznego) AKU - to po prostu nieporozumienie :fajny

 

Tak więc posłuchaj, co ci koledzy piszą i nikt tu nikogo nie uważa za durnia - po prostu podają ci rozwiązanie.

Durniem okazuje się ten - który napisze, że wyczytał i zrobił już wszystko, podsunięto mu rozwiązania problemu a ON nadal uważa, że wie więcej niż inni :fajny KPW?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Vogelmann

Witam,

 

Nie mam mozliwosci zalozenia nowego tematu (nigdzie nie ma takiej opcji - dlaczego?), a mysle ze mam podobny problem, co autor, z tym ze moje auto stoi na parkingu w pracy i nie mam przy sobie zadnych narzedzi zeby zdiagnozowac co sie z nim stalo. Moja wiedza tez jest raczej mizerna:manga

 

dzis w drodze do pracy czulem dosc czesto szarpanie (wg mnie jakis blad do wykasowania w komputerze + moze byc czujnik polozenia walu do wymiany - pamietam ze kiedys juz mialem podobny problem), a teraz nie moge go odpalic, mimo ze rozrusznik ladnie chodzi. podpytalem kumpla przez telefon i jedyne co mi doradzil to pociagnac go linka i sprobowac odpalic na 3 czy 4 biegu podczas ciagniecia. cos jeszcze mozecie doradzic? bo nie usmiecha mi sie zostawiac go na parkingu (jestem chyba na poziomie -5 czy tym bardziej wzywanie lawety ktora w tym kraju bedzie mnie kosztowac tyle ze wszystkiego mi sie odechce.

 

jest jeszcze jeden watek - otoz dzis rano zauwazylem dziure w wezu idacym od zbiornika z plynem do chlodnicy - ok, zaizolowalem tasma i gra gitara, co prawda przejechal pewnie ze 100km na temperaturze blisko 100 stopni, ale watpie zeby to byl powod, dla ktorego teraz nie odpala. co myslicie?

 

z gory dzieki za wszelka pomoc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich pisze tutaj bo mam problem i nie mogę sobie z nim poradzić. Otóż w sowim pasku robiłem pompe oraz czyściłem turbine robiłem to w serwisie bosha. Po tym wszystkim auto coraz gorzej odpala. to znaczy długo kręci i jak załapie to tak jakby nie łapało na wszystkie gary tylko po kolei jeden za drugim. Czytając troche na forum myślałem że w układzie paliwowym jest powietrze. Wymieniłem filtr paliwa, wstawiłem też zawór zwrotny paliwa, także myśle że powietrze wyeliminowałem, przeczytałem też że może to być wina czujnika temperatury- wymieniłem i dalej nic dziś auto kręciłem tak długo aż akumulator padł:/. Wiec czy ktoś może mi powiedzieć co to jeszcze może być. Jak kręcę rozrusznikiem z rury idze dym wiec jakieś spalanie jest. Czy to może być kąt wtrysku?? a może świece?? dodam że auto stoi w garażu gdzie temp. nie spada poniżej 10 stopni. W serwisie też nie wiedzą co to może być chcą mi pół samochodu wymienić a na to trzeba fundusze a pewności że akurat trafią nie ma. Nie mam też jak sprawdzić auta kompem bo takowego nie posiadam. z resztą w serwisie w którym robiłem mówili że wszystko ok ale autko dalej ciężko zapala. wiec co to może być??? Dodam jeszcze że po całym tym zabiegu w serwisie autko jest troche słabsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vogelman.

Ściągnij kogoś z Vag zobaczysz, czy czujnik. Tyle km z temperaturą około 100 (a może i więcej) nic dobrego nie wróży - mechanik i sprawdzenie ciśnienia. Pociągnąć linką pomysł ryzykowny ze względu na rozrząd i konsekwencje przestawienia lub zerwania - ale nie do końca zły. Można zaryzykować. Czy podczas kręcenia pojawia się coś z tyłu?

Edytowane przez lemmak
trafiło nie tu, gdzie pownno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja od dwóch dni mam podobny problem. Wydaje mi się że chyba przyczyną jest pompa w zbiorniku paliwa bo działa na pewno ale nie podaje paliwa, dlatego chciałem spytać jak to z nią jest? Ona powinna zacząć tłoczyć paliwo od razu po przekręceniu kluczyka tak? Bo u mnie po buczy kilka sekund i nic. Dodam jeszcze że jeśli naleje paliwa do filtra to odpala od razu, i chodzi dopóki paliwo w nim będzie więc dlatego skupiłem się na pompie. Byłbym wdzięczny za odpowiedź:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wymieniłem filter paliwa i po wymianie odpalił normalnie, pochodził chwile i go wyłączyłem, dziś wymieniłem czujnik temp. i kruciec wody i po wymianie auto nie odpala. Rozrusznik kręci ale nie odpala dodatkowo przy kolejnych próbach odpalenia po wygaśnięciu kontrolek i przekręceniu stacyjki na rozrusznik zapala się kontrolka ABS i są 3 pipania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj wymieniłem filter paliwa i po wymianie odpalił normalnie, pochodził chwile i go wyłączyłem, dziś wymieniłem czujnik temp. i kruciec wody i po wymianie auto nie odpala. Rozrusznik kręci ale nie odpala dodatkowo przy kolejnych próbach odpalenia po wygaśnięciu kontrolek i przekręceniu stacyjki na rozrusznik zapala się kontrolka ABS i są 3 pipania.

Domyślam się że wymieniałeś króciec przy czujniku temperatury. Nie rozłączyłeś czegoś przy wymianie króćca wody?. Może rozpiąłeś kostkę od czujnika obrotów wału silnika? Ewentualnie sprawdzić błędy VAG-iem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Domyślam się że wymieniałeś króciec przy czujniku temperatury. Nie rozłączyłeś czegoś przy wymianie króćca wody?. Może rozpiąłeś kostkę od czujnika obrotów wału silnika? Ewentualnie sprawdzić błędy VAG-iem.

 

Do króćca są przymocowane 2 kostki ale ich nie rozłączyłem tylko wysunełem z mocowania i odsunełem na bok, przyglądałem się im ale nie mają żadnych uszkodzeń. Dziwi mnie że zapala się abs przy kręceniu rozrusznikiem, może kostka stacyjki już klęka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Do króćca są przymocowane 2 kostki ale ich nie rozłączyłem tylko wysunełem z mocowania i odsunełem na bok, przyglądałem się im ale nie mają żadnych uszkodzeń. Dziwi mnie że zapala się abs przy kręceniu rozrusznikiem, może kostka stacyjki już klęka.

ABS piszczy bo zapewne podczas kręcenia rozrusznikiem spada napięcie akumulatora poniżej jakiegoś progu, 12V lub 12,5V.

A po wymianie filtra paliwa jeździłeś autem czy tylko odpalałeś na chwilę? Czy zalałeś nowy filtr paliwa ropą przy wymianie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ABS piszczy bo zapewne podczas kręcenia rozrusznikiem spada napięcie akumulatora poniżej jakiegoś progu, 12V lub 12,5V.

A po wymianie filtra paliwa jeździłeś autem czy tylko odpalałeś na chwilę? Czy zalałeś nowy filtr paliwa ropą przy wymianie?

 

Nowy filter zalałem ropą auto normalnie odpaliło, pochodziło chwile, zagrzało się troche i zabrałem się za wymiane oleju i spuszczanie płynu chłodzącego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc wróciłem do problemu z autem. Auto kręci i nie odpala, teraz moje pytanie kiedy powinno pojawić się zasilanie w pompie na zaworku N109.

Po przekręceniu stacyjki na pozycje zapalania się kontrolek nie ma zasilania na tym zaworze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A więc wróciłem do problemu z autem. Auto kręci i nie odpala, teraz moje pytanie kiedy powinno pojawić się zasilanie w pompie na zaworku N109.

Po przekręceniu stacyjki na pozycje zapalania się kontrolek nie ma zasilania na tym zaworze.

 

 

A sprawdzałeś swiece? Miałem podobny problem z autem, krecił i nie odpalał, wymieniłem filtr paliwa, przy czym odrazu zauważyłem że dostawał powietrze przez lekko rozwalony przewód... Wkoncu po namowie ojca kupiłem świecie i po wymianie jednej z nich, auto pali normalnie już. Dodam że auto gdy było ciepłe to paliło można powiedzieć normalnie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A sprawdzałeś swiece? Miałem podobny problem z autem, krecił i nie odpalał, wymieniłem filtr paliwa, przy czym odrazu zauważyłem że dostawał powietrze przez lekko rozwalony przewód... Wkoncu po namowie ojca kupiłem świecie i po wymianie jednej z nich, auto pali normalnie już. Dodam że auto gdy było ciepłe to paliło można powiedzieć normalnie:)

 

Świece są dobre bo sprawdzałem, ale przy tych temp. świece wsumie nie są potrzebne. Miałem zdjęte wężyk doprowadzający paliwo z filtra do pompy i paliwo się polało. Dziwne bo auto kręci ładnie a nie chce nawet choć troche zaskoczyć.

Po za tym podłączyłem kompa i zero błędów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałeś w jaki sposób? U mnie paliwo też się wylało, ale wężyk był tak pęknięty że paliwo szło a przy okazji powietrze też:/

Świece mogą być ok, ale to nie znaczy że grzeją tak jak powinne. Nic innego mi nie wpada do głowy:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dzisiaj trochę przeholowałem z jazda na rezerwie i pojawiły sie spore problemy. Mam silnik 1,9 TDI na pompowtryskach jechałem na rezerwie około 70 km. niestety nie miałem możliwości zatankowania.... w pewnej chwili zauwazyłem jak by silnik zaczynał słabnąć ale nadal żwawo reagował na gaz. po przejechaniu tak około 1 km zatrzymałem się na stacji benzynowej i normalnie zgasiłem silnik. zatankowałem kilkanaście litrów ON i niestety silnik już nie chciał odpalić..... kręciłem go długo i nic ..... sprawdziłem bezpieczniki i wszystkie były ok. zadzwoniłem do znajomego aby mnie zholował. Pewnie zaraz mnie opiep......cie ale podczas holowania wrzuciłem bieg i zapaliłem na zaciąg. Zapalił z lekkimi problemami ale dalej chodził normalnie .... przyjechałem do domu około 40 km. postałem 15 min pod biedronką (oczywiście nie gasiłem go) w domu po przyjeździe zgasiłem i po 30 min chciałem odpalić i nic.... nadal tylko kręci i nie odpala. Z niepokojących rzeczy zauważyłem, że podgrzewaczu paliwa na filtrze w gnieździe na ampul do odkręcania filtra stoi paliwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności