Skocz do zawartości
JAFO

Przeróbka zasilania świateł w b4 + światła do jazdy dziennej

Rekomendowane odpowiedzi

Już jest ok. Więc podłączyłem pod 9 zamiast 13. Nie wiem czemu wtedy przekażnik brzeczał, teraz jest jak należy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem w moim samochodzie układ (przecięcie przewodu "11" plus dioda) przedstawiony przez JAFO w założonym przez niego temacie . Przy okazji zamontowałem przekaźniki świateł mijania i drogowych. Bo choć mam przekaźnik nr 18 (o którym pisze JAFO przy zapalaniu silnika wyłączane jest tylko radio( żeby nie wykasować kodu) a światła jedynie przygasają.

Dlatego doinstalowałem jeszcze "moduł"zapalania, który samoczynnie włącza światła mijania po wyłączeniu rozrusznika. Wygląda to tak:

Wył. światła w pozycji mijania, palą się tylko światła postojowe.

Przekręcamy kluczyk w poz. "rozrusznik" rozrusznik kręci i w momencie cofnięcia kluczyka (po zapaleniu silnika ) do pozycji "zapłon" a właściwie puszczenia zwory w elektromagnesie rozrusznika zapalają się światła mijania.

Działanie świateł postojowych po wyłączeniu zapłonu :patrz opis JAFO j.w. w temacie.

Światła długie oraz sygnał świetlny działają bez zmian.

Cały "moduł" mieści się plastikowej zaślepce pod wyłączniki z Poloneza i składa się z tyrystora, miniprzekaźnika 12V i dwóch diód (włożyłem go do wnęki za wyłącznikiem świateł).

Anoda tyrystora podłączona jest przez jeden 1A bezpiecznik pod przewód nr 2 z wtyku wyłącznika świateł. "Moduł" do zadziałania otrzymuje "+" na bramkę tyrystora z "dolnego"; styku elektrozawory (idącego do uzwojenia stojana rozrusznika).

I tutaj uwaga: światła mijania nie zapalą się jeżeli uruchomiliśmy silnik przy wyłączonych światłach (wył świateł w poz "0")

Co więc zrobić gdy jedziemy latem (po okresie obowiązkowej jazdy na światłach) i chcemy zapalić światła?

Przekręcamy wył świateł, zapala się LED-a (u mnie żółta) sygnalizująca, przypominająca, że należy jeszcze wcisnąć przycisk "A".

Dodatkowo jest jeszcze "przełącznik warsztatowy". Włączenie go powoduje ominięcie "modułu zapalania", czyli powrót do stanu z przed przeróbki. Może się on przydać gdy odstawiamy samochód do warsztatu lub podwozi nas naszym samochodem ktoś komu nie mamy czasu lub nie chce się nam tłumaczyć co i jak.

Przycisk "A", przełącznik warsztatowy i LED-ę umieściłem nieco z prawej strony i poniżej potencjometrów oświetlenia wskaźników i reg, reflektorów.

 

14348999ry7.th.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdziłem i światł wyłączają się a nie przygasają, przygasają np w moim clio a w pasku się wyłączają na bank. Jafo miał rację, podjedż pod ścianę i sprawdż lub miernik w dłoń

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hotair Ty masz silnik TDi, ja tylko benzynowy. Wierz mi, że w moim samochodzie, radio wyłącza się całkowicie a światła tylko przygasają podczas kręcenia rozrusznikiem.

Nie wykluczam, ten samochód mam od trzech lat, że kiedyś ktoś "grzebał" w instalacji, i stąd tak właśnie u mnie jest.

Na marginesie: gdyby ktoś miał podobnie jak ja, niech da znać.

Oprócz fabrycznego immobilajzera, mam takie prywatne zabezpieczenie, które "rozbrajam" po włączeniu zapłonu.

Po zamontowaniu "modułu" (i przeróbce w.g. JAFO) jest tak:

-wył. świateł w poz. św. mijania

-właczam zapłon; palą się światła pozycyjne

-"rozbrajam" moje zabezpieczenie

-włączam rozrusznik

-silnik zapala

-cofam kluczyk do poz. zapłon

-zapalają się światła mijania (po rozwarciu styków przez elektromagnes rozrusznika).

Czyli okres od włączenia zapłonu do wyłączenia się rozrusznika, samachód jest na postojowych światłach.

Przy krótkich miejskich jazdach, choć nie tylko, uważam to za rzecz praktyczną.

POZDR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oki wszystko możliwe. Ja nawet zakupiłem na allegro układ który po otrzymaniu w instalacji 13,6v załączy sam światełka czyli chwile po odpaleniu silnika ale zrezygnowałem z jego montażu z uwagi na prostotę w opisie Jafo i minimalną ingerencję w zmiane instalacji fabrycznej. A działa tak samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zyga0440 musze Tobie powiedzieć, że niepotrzebnie dokładałeś ów układ.

Rozwiązanie wykorzystujące przecięcie przewodu oraz dołożenie diody ma na celu odłączenie świateł pozycyjnych w momencie, gdy wyłączasz zapłon a przełącznik świateł ustawiony jest w pozycji włączonych świateł mijania.

czyli:

Jedziesz sobie wieczorkiem, zatrzymujesz się, wyłączasz silnik (nie dotykając włącznika świateł), silnik gaśnie a wraz z nim wszystkie światła (nawet pozycyjne).

Przeczytaj dokładniej wcześniejsze posty.

Wyciągnięcie przekaźnika o którym napisałeś nie ma nic wspólnego z zastosowanym rozwiązaniem.

Poprostu jeśli chcesz cały rok (lub tylko sezon zimowy) jeździć na światłach mijania, to to rozwiązanie + przełącznik świateł w pozycji włączonych świateł mijania załatwia sprawę raz na zawsze. :mur:

 

 

Jednakże tak pokombinowana instalacja elektryczna, jak opisujesz daje do myślenia.

Może zamiast przekaźnika nr 18 będącego na pozycji 4 masz założoną zworkę lub jego cewka jest uszkodzona. Możesz sprawdzić podstawiając zwykły przekaźnik 40A ze stykami NC (normalnie zwartymi).

Generalnie w Passkach jest tak, że przekręcenie kluczyka w pozycję START (rozrusznik) powoduje wyłączenie zasilania większości odbiorników (radio, mijania/drogowe) oprócz pozycyjnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JAFO jest dokładnie tak jak piszesz w pierwszej części postu.

A mój "moduł" jest odpowiedzią, na pojawiające się we wcześniejszych postach w tym temacie sugestie, by św. mijania włączać układem czasowym, sygnałem z czujnika ciśnienia oleju itp. Sam byłeś temu przeciwny.

Czyli teraz mam tak: po wł. zapłonu świecą się św. postojowe, a po uruchomieniu silnika, (wył. rozrusznika) zapalają się samoczynnie św. mijania.

Co do drugiej części twojego postu: znalazłem wczoraj w szukajce Twoją rozpiskę przekaźników, i porównałem z tym co mam w samochodzie.

Poz. 1-puste pole

2-nr. 72

3- - 30

4-- 18

5-- puste

6- 22

7--puste

8- 99.

9- 36

10- zwora

11- 53

12- 167

Przy zapalonych św. mijania wyciągnięcie przek.18 nie gasi świateł. W poz. 10 jest zwora, choć sw. p. mgielne przód i tył działają dobrze. W poz. 1 - brak przek. choć mam climatonika (z klawiszem ECON). Być może mam jakąś uproszczoną wersję instalacji elektr.

skoro św. mijania świeca z wyjetym przekaźnikiem nr. 18.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W związku z ostatnią zmianą przepisów odświeżę trochę temat. Jestem świeżo upieczonym szczęśliwym użytkownikiem patentu JAFO z diodą (największa była 6A - ale to chyba wystarczy?, koszt 0,60 zł :hurra: ). Wszystko działa jak ta lala. Niniejszym dziękuję za prosty i skuteczny pomysł.

Jedyna moja wątpliwość dotyczy rozgrzewania świec żarowych. Teraz jest ciepło i nie ma to znaczenia, ale w czy w związku z tym patentem nie będzie takiej sytuacji, że w zimę podczas grzania świec żarowych będą świeciły też światła mijania? Czy może podczas grzania świec też jakiś przekaźnik odłącza inne większe odbiorniki tak, jak w przypadku działania rozrusznika? Jeśli nie, to w zimę chyba trzeba będzie jednak rano wyłączać światła na czas grzania świec, żeby zostało więcej siły na kręcenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, prosta odcinka przekaźnikiem, którego cewka zasilana jest napięciem zasilającym świece wystarczy, ale zauważ, że świece nie wyłączają się tuż po uruchomieniu silnika a co za tym idzie zimą w nocy musisz poczekać, aż świece się wyłączą, lub też w obwodzie cewki przekaźnika zainstalować jakąś małą czasówkę rewersyjną ustawioną powiedzmy na 5 sekund w celu pominięcia tego największego prądu ładowania.

 

Podbijam ze względu na zaktualizowany pierwszy post z dołożoną instrukcją bardzo

prostego i taniego montażu świateł do jazdy dziennej z automatyką wyłączania ich w przypadku włączenia świateł mijania.

W przypadku B3 (o ile po włączeniu świateł drogowych gaśnie włókno mijania) konieczne będzie podłączenie się tuż za włącznikiem świateł zamiast do przewodu zasilającego światła mijania.

Całość montujemy w kokpicie (nawet przy włączniku świateł (B3/B4) co uchroni nas przed wpływem niechcianej wilgoci na przekaźnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość AdamX

A podpowie ktoś jak znaleźć przewód od kontrolki ładowania bo dla mnie to czarna magia wszystkie inne przewody rozszyfrowałem co i gdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pin nr 16.

 

 

Opis pinów deski rysunek.gif

Edytowane przez JAFO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mogę przejść z przewodem spod maski poprzez ścianę grodziową do skrzynki bezpieczników? Dodam że przewód dość gruby, ok. 6 mm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wykręć zbiornik na płyn chłodniczy. Na jego wysokości są 2 otwory zaślepione czarnymi korkami gumowymi. Wypchaj korek ale go nie wyrzucaj, zetnij go trochę i zrób w nim dziurę np ostrymi nożyczkami, przełóż kabel i dopiero go wciskaj od strony komory silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem sobie taki przeczyk który piszczy kiedy przekręce kluczy dopuki nie włącze świateł. koszt to jakieś 7 zł. potrzebny jest nam tylko buzzer i 4 diody prostownicze lub gotowy mostek prostowniczy.

 

oto schemat

17658820px1.th.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość sfaragdas

Hej a ja sobie podlaczylem dzienne Hella i przerobilem lekko schemat od ormowca

 

Swiatelka dzienne wlaczaje sie jak przekrecimy kluczyk na pozycje zaplon i odpalamy, swiatelka wtedy swieca caly czas kiedy wlaczymy swiatla np. pozycyjne czy mijania to automatycznie nam sie wylacza swiatla dzienne a to dlatego ze na kabelku z podswietlenia tablicy rej. pojawia sie napiecie do cewki przekaznika. na cewce nie ma roznicy potencjalu wiec przekaznik wylacza sie

 

na kabelku co idzie do postojowek dalem diody 6A

na kabelku do rej jest dioda chyba 2A (taki kabelek byl w zestawie hella)

 

kabelek "+ jak sie zaplon wlaczy" mozna podlaczyc przy bezpiecznikach, albo jak ktos chce zeby mu sie wlaczyly lamki dopiero jak daje napiecie alternator ale tym sie nie bawilem wiec to z tym alternatorem poszukajcie gdzie indziej co i jak podlaczyc.

 

oczywiscie tak jak chcial ormowiec podswietlenie deski i elementow jest wylaczone w b4 nie trzeba stosowac dodatkowych diod na kablu z pozycyjnych tylko na dzeinnych do pozycyjnych.

 

Dzienne helli maja te zalete ze sa 2 x 6W do tego postojowki tyl 10W i przod 10W to daje razem 26W czyli 2,3A jest to malutko moim zdaniem mozna podlaczyc to tak jak ja i nie trzeba stosowac odlaczenia przy rozruchu.

 

wylacznik mozna zastosowac opcjonalnie ale ja nie montowalem...

 

to w sumie tyle pozdrawiam zycze milego montarzu...

 

10xg2.th.gif

11oq0.th.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie kosztowało to 3zł i 10 minut roboty. Dziś już nie pamiętam w ogóle, że jeżdżę na światłach. Jedna dioda, dwa luty, jeden zaizolowany kabel i z głowy. Wiadomo, że można podłączyć kompa, który też będzie dbał o włączanie i wyłączanie świateł ale po co? Najlepsze są najprostsze rozwiązania, czyli patrz post nr 1 tego tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! Jestem dopiero od dziś "forumowiczem", więc odświeżam starszy post ale jest to temat, który mnie interesuje. Z dotychczasowego przebiegu rozmowy wynika, że szanowni Koledzy w większości nie podłączali oddzielnych świateł do jazdy w dzień tylko przerabiali instalację tak, by zapalały się automatycznie światła mijania. Ja podłączyłem oddzielne światła w może trochę dziwny sposób ale wiem, że przynajmniej w części jest on poprawny. Dziwność jego polega na tym, że użyłem całego mnóstwa przekaźników. A wygląda to tak:

Przede wszystkim nikt z szanownych Kolegów nie zwrócił na pewien fakt uwagi. Otóż na styku 15 włącznika świateł w B4 po włączeniu zapłonu pojawia się napięcie, które zanika po włączeniu świateł postojowych jak również mijania. Nie znika jednak przy włączeniu "długich" bez włączania świateł (poganiacze). Jest to wprost wymarzony punkt do, zgodnego z ustawą o ruchu drogowym, podłączenia przekaźnika włączającego światła dzienne. Tu właśnie podłączyłem pierwszy (główny) przekaźnik załączający cały ten bałagan, czyli: kolejne dwa przekaźniki podające napięcie na styki 6 i 14 z kostki włącznika światła (napięcie na postojówki). Można było rozwiązać to stosując jeden przekaźnik zwierający dwa odseparowane styki albo dwie diody (wtedy nie byłyby one w ogóle potrzebne) ale ja miałem ich dużo i tylko przełączających. Niestety, po ustaleniu, przy wybitnej pomocy KG Policji i ITS, ostatecznego sposobu podłączenia dziennych z postojówkami, pojawiła się konieczność zastosowania kolejnych dwóch przekaźników - rozłączają one przednie światła postojowe w czasie świecenia świateł dziennych. Głównym przekaźnikiem sterowana jest jeszcze kontrolka działania świateł dziennych (zielona dioda luminescencyjna wmontowana w obudowę włącznika światła).

Jest jednak pewien problemem. Otóż minus do głównego przekaźnika podłączyłem z białego czujnika ciśnienia oleju. Czytając Kolegów posty zauważyłem, że nie pochwalacie takiego rozwiązania. Co prawda nie dociera do mnie argument, że jak poleci ten czujnik to zgasną światła. Po pierwsze: jak zgasną (co zasygnalizuje kontrolka) włączę po prostu światła mijania a po drugie: nie wyobrażam sobie jazdy ze zwalonym czujnikiem - po wymianie wszystko wraca do normy. Oczywiście z przyjemnością podłączę go (ten minus) wg rady Kolegów, jeśli tylko będzie on się pojawiał po uruchomieniu silnika. Właśnie ten problem każe mi szukać na forach i, tak jak w tym przypadku, odświeżać historyczne dyskusje.

Liczę na zrozumienie i pomoc w rozwiązaniu problemu.

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...Czytając Kolegów posty zauważyłem, że nie pochwalacie takiego rozwiązania. Co prawda nie dociera do mnie argument, że jak poleci ten czujnik to zgasną światła. Po pierwsze: jak zgasną (co zasygnalizuje kontrolka) włączę po prostu światła mijania a po drugie: nie wyobrażam sobie jazdy ze zwalonym czujnikiem - po wymianie wszystko wraca do normy. Oczywiście z przyjemnością podłączę go (ten minus) wg rady Kolegów, jeśli tylko będzie on się pojawiał po uruchomieniu silnika. Właśnie ten problem każe mi szukać na forach i, tak jak w tym przypadku, odświeżać historyczne dyskusje.

Liczę na zrozumienie i pomoc w rozwiązaniu problemu.

Pozdrawiam!

 

Myślę, że pomocnym będzie przykładowo ten argument. lub też jakikolwiek przypadek z zanikiem ciśnienia oleju, choćby jego wyciek w najmniej oczekiwanym momencie. Dajmy na to zapala się kontrolka oleju (zanika jego ciśnienie) w nocy na nieoświetlonym łuku drogi. Wszak nikt nie każe nam jeździć bez oleju, ale jakże dyskusyjnie pomocnym jest fakt, że raptem nic nie widzimy a mamy do przejechania i wyhamowania spory jeszcze odcinek. Bezpiecznego przejechania.

Poza tym automatyka. Tak się składa, że zawodowo zajmuję się automatyką i wiem, że zbyt duże rozbudowanie układu powoduje, iż skraca się czas jego bezawaryjnej pracy.

Z resztą sama instalacja samochodu mówi nam jak bardzo jest ona uproszczona.

Uważam, że jeśli chodzi o bezpieczeństwo pojęcie sztuka dla sztuki raczej nie ma zastosowania.

Z tego prostego powodu VW nie zastosowało przekaźnika w obwodzie świateł mijania i drogowych. Cewka!

My je stosujemy, lecz w ograniczonej do niezbędnego mimimum ilości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poniżej kilka pomysłów na światła dzienne.

Myślę, że prościej już się nie da. Wszystkie układy zostały przeze mnie wykonane a ich działanie sprawdzone.

 

==========

1. Podłączenie dodatkowych świateł do jazdy w dzień przy pomocy przekaźnika z dwoma parami zestyków zwiernych:

12ih4.th.gif

Na tym schemacie masa podłączona przez drugą zworę przekaźnika P1 uniezależnia działanie układu od czujnika ciśnienia (jedynie pierwszy impuls włączający układ jest brany z czujnika) natomiast włączenie diody D1 w kierunku do czujnika ciśnienia powoduje to, że masa nie wpływa w żadnym stopniu na jego działanie.

Podłączenie napięcia na piny 6 i 14 przez diody D2 i D3 separuje prawą i lewą stronę pozycji. Odcięcia przednich postojówek nie da się inaczej zrobić bez poważnej ingerencji w instalację jak tylko na przekaźnikach P2 i P3. W sumie można z tego zrezygnować.

 

 

 

==========

2. Jeżeli nie mamy przekaźnika z dwoma zworami możemy zastosować poniższy układ:

13kp9.th.gif

tu druga zwora została zastąpiona przekaźnikiem P4.

 

 

 

==========

3. Poniższe dwa schematy służą do automatycznego podłączenia po uruchomieniu samochodu świateł mijania. Wyłącznik świateł działa tak jak dawniej. Po zapadnięciu zmroku po prostu przełącza się go w pozycję włącz i wszystko w aucie jest podświetlone - tablica rejestracyjna również.

14ms2.th.gif

 

15zo5.th.gif

 

 

 

==========

4. A na koniec najprostsze rozwiązanie: połączenie przewodów przy kostce włącznika świateł.

16lf9.th.gif

Dioda na przewodzie idącym do pinu 2 jest zbędna. Jednak jestem zdania, że jeśli są odseparowane układy to trzeba ten stan zachować. Oczywiście podłączenie pinu 2 należy wykonać przewodem min. 2,5 mm˛ (4 mm˛ też nie będą za duże) i zastosować diodę min 20A.

W przypadku zastosowania tych układów nie przecinamy żadnych przewodów. Po prostu wpinamy się w już istniejącą instalację.

 

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z wykorzystaniem pinu nr 15 trafiłeś, ponieważ jest on oznaczony jako TFL co po rozszyfrowaniu (Tagfahrlicht) i przetłumaczeniu na język polski brzmi ni mniej, ni więcej, tylko światła do jazdy dziennej.

 

Niestety, wiązka -o ile sobie przypominam, nie jest wyposażona w przewód na tym pinie.

Tak więc TFL znakomicie nadaje się, do sterowania światłami do jazdy dziennej. Wszak w tym celu został ten pin wyprowadzony.

 

Przekaźnik załączający światła do jazdy dziennej -nie widzę innego rozwiązania, musi być, natomiast przekaźniki odcinające .........zastąpiłbym je diodami większej mocy włączonymi w kierunku zasilania tylnych świateł pozycyjnych. Zasilanie od strony świateł do jazdy dziennej identycznie. Dlaczego diody większej mocy?

Dlatego, by mieć pewność, że nie ulegną one uszkodzeniu podczas zwarcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności