brak mocy od 0- 2000 obrotów

[puciek]

Ja miałem ostatnio podobny przypadek. Auto łapało notlaufa na 5-tce przy przyspieszaniu pod górę i w ogóle późno się zbierało. Pierwszą rzeczą którą zrobiłem była wymiana wężyków podciśnienia. Po wymianie zero poprawy ale zauważyłem, że podciśnienie nie zasysa także gruszki gaszenia silnika. Znalazłem winnego. To była dziurawa gruszka podciśnienia sterująca zaworem płynu chłodzącego. Po jej wymianie auto odżyło i odzyskało moc. Też miałem zamiar czyścić turbawkę ale okazało się, że nie jest to konieczne. Radzę posprawdzać dokładnie podciśnienie w aucie.

[Draganta]

Prawdopodobnie standardowe przeładowanie. Po odpaleniu na nowo wróciła moc czyli albo problem z podciśnieniem lub zmienną geometrią w turbo albo zaworek N75. Ale najczęściej kończy się na czyszczeniu geometrii w turbo.

 

Dziś znów przeładowałem turbinę i znów odpalenie na nowo pomogło przynajmniej wiec co robić w takich przypadkach dziękuję.

A możesz mi doradzić czy objaw przeładowania turbiny po mocnym depnięciu to raczej zalicza się do wymiany zaworu N75 czy może raczej to objaw podciśnienia albo brudnym turbo?

[matti84]

Witajcie. Nie chce zakladac nowego tematu. Fzisiaj.moj pasztet.mial problem by wkrecic się na wiecej niz 3tys. Zgaszenie i zalaczenie pomoglo na chwilę. Co moze byc przyczyna? Przy ruszani nie ma problemu

[passat4ever]

Witajcie. Nie chce zakladac nowego tematu. Fzisiaj.moj pasztet.mial problem by wkrecic się na wiecej niz 3tys. Zgaszenie i zalaczenie pomoglo na chwilę. Co moze byc przyczyna? Przy ruszani nie ma problemu

 

Miałem tak samo gdy był dziurawy wąż intercooler - turbo. Po wymianie wkręcał się już normalnie na obroty...

Sprawdź czy nie masz dziurawych gumowych węży

Jak przyspieszasz to nic nie syczy spod maski ?

[matti84]

Miałem tak samo gdy był dziurawy wąż intercooler - turbo. Po wymianie wkręcał się już normalnie na obroty...

Sprawdź czy nie masz dziurawych gumowych węży

Jak przyspieszasz to nic nie syczy spod maski ?

Moze mnie ktoś oswiecic ktore sprawdzic w moim ajm? Jestem zielony w tym temacie. Na pewno mam rozerwany wąz od odmy (chyba). ale czy to ma wplyw?

[waldi2807]

Od odmy raczej nie tylko się przyczyni do zasyfionego silnika,Musisz sprawdzić wąż który gruby gumowy który idzie do intercoolera mniej więcej od spodu auta pod zderzakiem(i na złączach bo czasem te sprężyny lubią pękać) i na górze od EGR-a kolanko gumowe i tym tropem dalej za plastikową rurą zaś gumowa co idzie zaś do coolera.

Jak gdzieś na dolocie powietrza jest dziura to raczej by kopcił fest na czarno....

[matti84]

Chyba znalazlem. Wychodzi ze zbyt delikatnie jeżdżę. Wzialem podeptalem troche i się obudzil. Od razu inaczej jedzie.

[waldi2807]

No to możliwe że z "emeryckiej" jazdy przycina zmienna geo. Ale nie ciesz się przedwcześnie, pojeździj i zobacz.

[matti84]

Nie ciesze sie. Zobaczymy jak bedzie. Wlasnie wybieram sie w dluzsza trase

[waldi2807]

Po prostu częściej przegoń go żeby popracował w większym zakresie obrotów, oczywiście z rozsądkiem;)

Powodzenia.

[Daniel1993]

W dniu 13.03.2010 o 20:34, czarny0531 napisał:

witam wszystkich mam problem a autkiem, a mianowicie jes to passat 2001r 1,9 130 KM. Wszystko było ok wieczorem autko wygasiłe, na rano ruszam i autko ma muła do momentu jak załączy się turbina, potem już idzie całkiem przyzwoicie, troszke gorzej jak wiczorem dznia poprzedniego. Autko ma takiego muła, że maluchy mnie na światłach biorą oczywiście dopuki turbinka nie zaskoczy. Na trzasie jak nie zchodze ponirzej 2000 obr. nie jest żle wiekszych zmian nie czuje. Najgorszy jest moment startu. VAG nic nie pokazuje zero błędów. Podejrzewam N75 ale nie jestem pewien. Męcze się już z tym któryś dzień ale nie mija. Jakie może być rozwiązanie problemu? Pozdrawiam

Witam mam taki sam problem, wymienilem n75 dalej to samo, ktoś coś jeszcze poradzi? 

[Janusz12345]

W dniu 14.03.2010 o 17:01, piksa napisał:

ja walczyłem z takim przypadkiem pół roku i mam naprawiony od 5 dni samochód. okazało się że winę miały pompowtryski no i wałek rozrządu był zjechany i popychacze dziurawe.

Mam ten sam problem. Auto zaczyna cokolwiek jechac po 3 tys obrotow. Wczesniej mul jadacy wlasnym zyciem. Walek wymienilem rok temu z reszta. Zrobilem program bo problem nie znikl. Nic sie nie zmienilo. Zregenerowalem turbo...  dalej to samo

Wczoraj dowiedzialem sie ze jeden pompowtrysk prawie nie reaguje ale czy to przycxyna. Ja mam dosc 5 tys prawie wsadzone a dalej nic. A auto warte 12.pomocy. nie chce w ciemno pakowac bo nie mam juz co

[StreamHD]

No napewno czym prędzej rób tę wadliwą pompkę. Pozbędziesz się tego problemu to potem szukasz dalej. Może to sterowanie turbiną zawór N75, podciśnienia, gruszka turbo itp.

Ale zacznij od pompki, przecież to musi być sprawne, żeby silnik pracował prawidłowo.