problem z ssaniem

[szkapa88]

Mam problem z ssaniem automatycznym, a dokładnie to że za długo jest załączone. Wyłącza się dopiero tak przy ok. 80 stopniach (cyba że tak powinno byc w co wątpie bo jazda na krótkich odcinkach to porażka ).

Obroty na ssaniu to ok. 1200.

Czy idzie to jakoś ustawić żeby się wcześniej wylączał przy użyciu podstawowych narzędzi, garażu i płytkiej wiedzy o silnikach i gaźnikach.

Mam silnik 1.6 benzyna.

[GURAL]

Wstaw jakąś fotkę gaźnika, albo podaj jaki masz typ gaźnika. Przyczyn może być kilka, uszkodzony sam "moduł" ssania, uszkodzone ogrzewanie spirali sterującej, uszkodzony czujnik temperatury do ssania.

No i ssanie powinno wyłączyć się o wiele wcześniej.

[szkapa88]

Gaźnik to Pierburg 1B

Link do fotek

 

http://img355.imageshack.us/g/1010641.jpg/

[vic16]

U mnie w Pierburgu 2E odkręcam trzy śrubki, i przekręcam w prawo lub w lewo moduł ssania. Na zdjeciach widze, że chyba przy swoim 1B możesz chyba zrobić tak samo. Masz takie trzy śrubki przy module, jest to od strony ściany grodziowej komory silnika i kabiny. Do tego są przyłączone dwa "węże". Zobacz, czy możesz to przekręcić w prawo, lub w lewo. Podejrzewam, że tak...i tak właśnie ustawiasz ssanie. Nie chce tutaj kłamać nikogo...wiec napisze,że z niepotwierdzonych źródeł wiem, że ustawia się to na ciepłym silniku. Pozdrawiam, i życzę rozwiązania problemu