AWX - biały dym, ubywa oleju

[kris7]

Witam. Jestem tu nowy, więc z góry przepraszam za błędy. Mój problem: mam passata B5 FL 131 km (AWX), przebieg 186tys, 2001 rok. Sprowadzony z Niemczech pod koniec stycznia. Przed wymianą rozrządu, filtrów i oleju wszystko było ok. Po wymianie, zaczęły się problemy: dymienie (przy naciśnięciu na gaz 100-160) to, że w lusterku nic nie widzę (kolor siwy), bierze olej (po przejechaniu 700km dolałem 0,5l !). Płynu chłodniczego nie ubywa, moc jest stała, turbo nie przerywa (nie odcina go). Proszę o pomoc

 

Acha, zapomniałem dodać: mam mnóstwo oleju w rurze wydechowej, no i na tylnej klapie.

[mielke]

to masz uszczelkę wydmuchaną lub silnik do kapitalnego remontu

[kris7]

Oj, to nie jest dobra wiadomość ile kosztuje wymiana uszczelki?? a remont kapitalny?? Pozdro i dzięki za info

[mielke]

sprawdź stan oleju w misce i jak on wygląda uszczelka 400 z robotą a kapitalny to troche ci wyjdzie ale to zależy od tego co w jakim stopniu zużyte

[marecek]

Witam. Jestem tu nowy, więc z góry przepraszam za błędy. Mój problem: mam passata B5 FL 131 km (AWX), przebieg 186tys, 2001 rok. Sprowadzony z Niemczech pod koniec stycznia. Przed wymianą rozrządu, filtrów i oleju wszystko było ok. Po wymianie, zaczęły się problemy: dymienie (przy naciśnięciu na gaz 100-160) to, że w lusterku nic nie widzę (kolor siwy), bierze olej (po przejechaniu 700km dolałem 0,5l !). Płynu chłodniczego nie ubywa, moc jest stała, turbo nie przerywa (nie odcina go). Proszę o pomoc

 

Acha, zapomniałem dodać: mam mnóstwo oleju w rurze wydechowej, no i na tylnej klapie.

 

poczytaj te tematy:

Jak sprawdzić czy działa Turbosprężarka

diesel - dymi

Ja bym był ostrożniejszy w rzucaniu pewniaków. Można od razu kupić nowy silnik Padło hasło, że olej pojawia się w wydechu i na tylnej klapie, stąd sugestia, że nie jest spalony - a więc nie jest to wina pierścieni czy uszczelniaczy (spalony olej = niebiesko za samochodem), czy uszczelki pod głowicą (nie ma oznak spadku mocy, nie ubywa płynu chłodniczego).

 

Biały dymek to najprawdopodobniej oznaka padniętych uszczelniaczy po stronie gorącej turbiny (niespalony wydech ląduje w rurze wydechowej).

Edytowane 2 Marca 2010 przez marecek

[mielke]

ja myślę że właśnie to pierścienie na tłokach nie zgarniają i wali do komory spalania a nadmiar na tylną klapę

[byry007]

To pewnie turbinka puszcza olej tak jak u mnie

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=73452 jak mam tak ale na klapie nić nie widać .

[domzik]

na 100% puszcza turbina u mie tak było

[souler]

mielke kolego czy jestes moze mechanikiem albo posiadasz wiedze techniczna, by pisac mu o remoncie silnika? temu silnikowi nic nie dolega poza walnieta suszarka, a ty o pierscieniach chrzanisz.

 

zregenerowac, kupic uzywke albo nowa i jezdzic od usranej smierci.

[kris7]

Dzięki za info. Osobiście wolałbym żeby była to turbina - lepiej żeby silnik nie był ruszany - takie jest moje zdanie. Za tydzień auto idzie do mechanika. Jak będę coś wiedział to dam znać. Jeszcze raz dzięki

[souler]

katalizator wytnij po wymianie ciurbo, bo inaczej będziesz dymił przez kilkaset kilometrów. dolot tez by było dobrze wymyć.

[Gość fachowiec26]

tak jak wyzej koledzy napisali turbinka zakonczyla swoj zywot, na przyszlosc uzyj funkcji ''szukaj'' bo tematow bylo naprawde wiele

katalizator wytnij po wymianie ciurbo, bo inaczej będziesz dymił przez kilkaset kilometrów. dolot tez by było dobrze wymyć.

 

troche podymi i przestanie, ale wycinajac kata zyskasz lepszy ''dol'', co do dolotu to kumaty mechanik bedzie wiedzial ze trzeba tam zajrzec no i oczywiscie wyczyscic

 

pamietaj zeby tym autem nie jezdzic, no chyba ze na lawecie albo na holu:-)

[kris7]

Witam! Wczoraj oddałem autko w ręce mechanika. Zobaczymy. Jak będę coś wiedział to dam znać. Pozdrawiam

[anusiak]

Witam wszystkich,

podłącze się do tematu,

Z tego co czytam to najprawdopodobniej u mnie też turbina, mój PASSAT (115km AJM) kilka dni temu przyjechał z niemiec, wczoraj założyłem tablice i heja na jazdę, póki wolno i spokojnie to OK, ale jak dałem mocniej w palnik za mną chmura dymu i smród jakby spalonego oleju, kopcił wtedy nawet na wolnych obrotach, po wyłączeniu silnika i uruchomieniu po kilku minutach już było OK, do czasu jak znowu mu mocniej depnołem. Pojechałem od razu do kolesia żeby podłączył komputer, jak podjechałem od razu powiedział że turbo padło bo gwiżdże i kopci, kazał odkręcić 3 nakrętki na wyjściu turbiny na wydech, odchylić rurę i zobaczyć czy będzie olej, jeżeli tak 100% turbo, ale odkręciłem i tam jest sucho, stąd moje pytanie, czy to jest regułą że jak w rurze jest olej to napewno turbinka siadła? czy nie koniecznie musi tam być, żeby to stwierdzić?

 

Dziękuję.

 

ps.

dodam jeszcze tylko że dzisiaj specjalnie na noc zostawiłem go na dworze i przy -6 odpalił bez problemu, lekki biały dymek i nic więcej.

Edytowane 11 Marca 2010 przez anusiak

[marwyk]

może być tez tak że pociągnął z odmy olej, albo uzbierało sie w intercoolerze i jak mu dałeś w palnik to ten ole pociągnął trzeba jeździć i obserwować zużycie oleju a nie w ciemno wymieniać pół auta

Edytowane 11 Marca 2010 przez marwyk

[anusiak]

może być tez tak że pociągnął z odmy olej, albo uzbierało sie w intercoolerze i jak mu dałeś w palnik to ten ole pociągnął trzeba jeździć i obserwować zużycie oleju a nie w ciemno wymieniać pół auta

 

 

ja jeszcze nic nie wymieniałem , dlatego pytam żeby w ciemno nie wymieniać pół auta

 

 

hhmmm, a rurka gumowa wychądząca z odmy faktycznie była zawalona w środku olejem,

[kris7]

Witam. Dzisiaj odebrałem passata. Turbina była walnięta. Teraz trzeba dotrzeć zregenerowaną i jeździć pozdro i dzięki za info

[anusiak]

u mnie też już wymieniona, jeszcze trochę kopci bo zostawiłem katalizator, mam nadzieję że szybko wypali resztki oleju, czy jest konieczne wyrzucenie go po takiej operacji ??

[souler]

nie jest konieczne, ale są same plusy takiego zabiegu:

- odetkasz wydech

- zarobisz na sprzedaży kata

- może zyskasz coś na dynamice w dolnej partii obrotów

[adamch]

witam.. mam takie pytanko.. moj passat b5 zaczoł kopcic mi w trasie siwym dymem najpierw słobo puzniej coraz mocniej tak ze za mna nic nie było widac,, moc spodła prawie do zera i na odcinku 100 km wzioł mi 3 litry oleju. wkurzyłem sie bo do domu jeszcze miałem 200km,,he wkoncy stanołem bo wolałem gi nie zatrzec a oleju nie miałem gdzie kupic, mechanik mi teraz mówi ze turbo siadło a ja chciał by sie upewnic czy mnie w balona nie robi,, co to moze byc????/