Barth Zgłoś #21 Napisano 7 Marca 2010 (edytowane) Witam ponownie. Tak więc głównym powodem na prawdę mocnego drżenia wnętrza auta na wolnych obrotach była osłona silnika. Jedna śruba mocująca która jest przytwierdzona do rurki idącej od chłodnicy poprostu się zerwała. Po przymocowaniu prawidłowo osłony silnika nastąpiła niesamowita cisza . Jednak długo się nie cieszyłem bo po 2 dniach zacząłem słyszeć innego następnego winowajcę... czyli drżenie wydechu - zatem plecionka prawdopodobnie będzie do wywalenia. Da się określić jej stan po takim zdjęciu? Edytowane 7 Marca 2010 przez Barth Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piksa Zgłoś #22 Napisano 9 Marca 2010 ja miałem takie drżenia silnika i wajha od biegów przydodawaniu gazu mi latała i okazało się że rura od turbiny do chyba egr taka wygięta gumowa zbrojona była przerwana i puszczała powietrze it o od tego było. Jak wymieniłem objawy ustały a dziura - pęknięcie była na 5 cm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barth Zgłoś #23 Napisano 9 Marca 2010 To pewnie chodzi Ci o rurę do IC. Sprawdzę jeszcze to połączenie, ale wydaje mi się, że gdyby było pęknięcie w dolocie to by mocno kopcił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
konik9 Zgłoś #24 Napisano 27 Lutego 2011 Ja mam dziwny problem czasem szarpie, ale sporadycznie. Najgorsze jest to, że przy 90km/h lub trochę więcej drży cały samochód, czasem ustaje. Co myślicie o tym? Możliwe że to dwumasa? Passat B5 FL 2001r AVF 130km Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
widmo_1 Zgłoś #25 Napisano 3 Marca 2011 a może to po prostu katalizator??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mitex Zgłoś #26 Napisano 3 Marca 2011 Miałem podobnie plecionka była ok ale w warsztacie z tłumikami pod autem wycieli trochę rury i wspawali taką krótką plecionkę i od tej pory jest ok mówili że ten typ tak ma koszt 120zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
widmo_1 Zgłoś #27 Napisano 3 Marca 2011 (edytowane) więc MITEX wydaje mi się, że wycieli Ci kawałek rury, czyli kata, a wspawali zwykła kawałek rury, może jakąś plecionke, a może strumienice. Zakładając, że miałeś oryginał kata to zarobili na Tobie ok 300zł. Tyle słyszałem (moge byc w błędzie) kosztuje wnętrze kata. Ale jak kazdy moge sie mylic;) -w ramach sprawdzenia mojej tezy można przedmuchać porządnie wydech i drżenie powinno delikatnie się zmniejszyć. Pozatym drżenie może czasami być bardziej słyszalne, czasami nieco mniej, tak miałem u siebie i to był kat;) Edytowane 3 Marca 2011 przez widmo_1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
falla_x Zgłoś #28 Napisano 3 Marca 2011 zapewne mitex, chodziło oto że wstawili mu 2 plecionkę za katalizatorem na tej długiej prostej róże parę osób na forum już robiło ten zabieg i podobno pomogło Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bary75 Zgłoś #29 Napisano 3 Marca 2013 Koledzy, odgrzeję może nieco temat. Czy znalazł ktoś już odpowiedź na pytanie, dlaczego drży buda na wolnych obrotach??? U mnie temat podobny. Kilka dni temu wymieniłem koło dwumasowe na nowe i problem znikł tylko w części. Buda nadal drży na wolnych obrotach. Sami wiecie jak to jest - jest to wkurzające. Qrcze, to autko nie chodzi tak jak powinno. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin990 Zgłoś #30 Napisano 4 Marca 2013 Kolego chyba wszystkie AVF tak mają. Możesz sprawdzić synchronizację jeżeli jest zła to skorygować i ewentualnie podnieść obroty biegłu jałowego. Podniesienie o 20 obr daje już niezły rezultat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
p@wel Zgłoś #31 Napisano 6 Marca 2013 kolego a możesz dać instrukcje jak zwiększyć obroty biegu jałowego ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin990 Zgłoś #32 Napisano 6 Marca 2013 Oczywiście. Używamy do tego vaga. Wchodzisz w Engine następie klikasz login wpisujesz 12233 ok, później adaptation i tu nie jestem pewnien ale chyba pierwsza grupa odpowiada za obroty. Standardowo zapisana wartość to 32768 czyli 800 ileś tam obr/ min zmień np. na 32800 i zobacz co się stanie z obrotami (piszę tak bo nie pamiętam w którą stronę trzeba zmienić, ale spokojnie nic nie zepsujesz) następie klikasz test, jeżeli te obroty będą Ci odpowiadały to SAVE i GOTOWE. To co napisałem powyżej nie jest instrukcją, proszę tego nie traktować jako receptę na usunięcie drgań w silniku AVF, bo prawdopodobną przyczyną tego stanu rzeczy są pompowtryski lub po prostu te auta tak mają. Mogę powiedzieć z autopsji że podniesienie obrotów nieco poprawia kulturę pracy tego silnika na luzie. Ja sam wróciłem do fabrycznych ustawień, ponieważ lepszy efekt uzyskałem po korekcie synchronizacji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szkapek28 Zgłoś #33 Napisano 6 Marca 2013 też mam ten sam problem (drgania) i zrobiłem tak jak kolega marcin podniosłem obroty biegu jałowego.....z myślą dwumas mi pada, dwumas wymieniony z kompletem sprzęgł a wibracje jak były tak są..... znikają po włączeniu klimy, moim zdaniem coś nie tak jest z paliwem......może vacum pompa zdycha lub pompki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaciek_ptb Zgłoś #34 Napisano 6 Marca 2013 A mi mechanik powiedział, że dwumasy już nie mam... A wychodzi na to, że ten typ tak ma... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaciek_ptb Zgłoś #35 Napisano 6 Marca 2013 Panowie ponieważ wszyscy macie paski z silnikiem AVF czy mogli byście sprawdzić czy na zagrzanym silniku macie miekkie czy twarde przewody od układu chłodzenia bo u mnie jak sie zagrzeje to jest dosyć twardy i słychać bulkotanie z nagrzewnicy podczas przyśpieszania lub dodawania gazu... A w AWX teściu nie ma tak twardych węży jak w moim... Wymieniłem już korek od zbiorniczka, olej dobrze w płynie nie ma oleju i test na obecność spalin nic nie wykazał. Był bym bardzo wdzięczny o pomoc. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #36 Napisano 6 Marca 2013 (edytowane) nie mam avf ale awx wiec bliźniak jak w pytę strzelił , problem był ten sam bulgotanie i ciśnienie w przewodach nawet 20h po wyłączeniu auta psykło, wymiana korka na zamiennik za 15 zł i odpowietrzenie na wężu z nagrzewnicy rozwiązało cały problem - bulgotania brak, przewody miękkie nic nie psyka nawet na ciepłym. może trafiłeś na felerny korek, tani zamiennik ( chyba że taki kupiłeś) to nie jakiś koszt kosmiczny co oryginał , warto spróbować jeszcze raz, bo korek ma upuszczać ciśnienie a nie je trzymać, skoro masz twarde węże to trzymie a co do bujania na wolnych obrotach to mogę napisać z własnej autopsji - wymieniłem vakum/tandem na boscha bo ciekł olej pod nią ( uszczelka pewnie) oraz olej popuszczała króćcem podciśnienia. Auto pod dłuższym postoju- trzeba było zakręcić dłużej niż zapaliło i telepało po zapaleniu. Po wymianie objawy jak wyżej ustąpiły. Co do samego telepania na wolnych obrotach na starej vakum zdarzały się dość często a przy okazji korekcje na bloku 13 leciały na + , po prze-gazowaniu do ~2k obr. wracało do normy ( w przedziale temp. od zapalenia zimnego do ~ 40 stopni) po wymianie vakum póki co narazie spokój. Przed wymianą lepiej poświęcić parę złociszy na sprawdzenie jej dokładnie na podciśnienie i jakie daje ciśnienie paliwa niż od razu wymiana. Chyba że w ciemno wymienić , w sumie koszt sprawdzenia ok ~50-80 zł u mnie wołają, pompa z allegro ~150 z przesyłką i uszczelka ~30 oczywiście roczniki jak najmłodsze z literką M na końcu i obowiązkowo Bosch a nie Luk Edytowane 6 Marca 2013 przez dev14 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin990 Zgłoś #37 Napisano 7 Marca 2013 Niestety, chyba pozostaje się przyzwyczaić, bo mnie osobiście wymienianie części na zasadzie że może to to nie interesuje. Jako ciekawostka powiem, że mam drugiego passata z silnikiem AFN tam jest cicho i nic nie telepie, no ale za to dynamika inna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość micky Zgłoś #38 Napisano 7 Marca 2013 Panowie ponieważ wszyscy macie paski z silnikiem AVF czy mogli byście sprawdzić czy na zagrzanym silniku macie miekkie czy twarde przewody od układu chłodzenia bo u mnie jak sie zagrzeje to jest dosyć twardy i słychać bulkotanie z nagrzewnicy podczas przyśpieszania lub dodawania gazu... A w AWX teściu nie ma tak twardych węży jak w moim... Wymieniłem już korek od zbiorniczka, olej dobrze w płynie nie ma oleju i test na obecność spalin nic nie wykazał. Był bym bardzo wdzięczny o pomoc. Pozdrawiam. Niestety kolego masz typowe objawy wydmuchanej uszelki pod głowicą. Znam ten problem z autopsji. U mnie pusciła na drugim cylindrze. Jezdzilem tak dlugo az w koncu pewnego dnia podniosla mi się temperatura i plyn po odkreceniu korka mi wywalilo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaciek_ptb Zgłoś #39 Napisano 7 Marca 2013 Niestety kolego masz typowe objawy wydmuchanej uszelki pod głowicą. Znam ten problem z autopsji. U mnie pusciła na drugim cylindrze. Jezdzilem tak dlugo az w koncu pewnego dnia podniosla mi się temperatura i plyn po odkreceniu korka mi wywalilo. No właśnie ja też to podejrzewam bo miałem podobnie w poprzednim pasku ale zjeździłem kilku mechaników i mówią, że może być takie duże ciśnienie... Jeden mechanik, który zajmuje sie jakimiś regeneracjami pomp i ogolnie od wtrysku diesla jest to mi powiedział, że tak nie powinno być i że to uszczelka... A korek kupiłem oczywiście zamiennik ale z AWX też podmieniałem i również rosło ciśnienie. po tym jak jest zagrzany i są twarde te wężę to jak szybko odkręce korek od zbiorniczka to sporo go wyleci dołem jak odkręce powoli to nic nie wyleci... ---------- Dodano o 10:11 ---------- Poprzednia wiadomość o 10:08 ---------- nie mam avf ale awx wiec bliźniak jak w pytę strzelił , problem był ten sam bulgotanie i ciśnienie w przewodach nawet 20h po wyłączeniu auta psykło, wymiana korka na zamiennik za 15 zł i odpowietrzenie na wężu z nagrzewnicy rozwiązało cały problem - bulgotania brak, przewody miękkie nic nie psyka nawet na ciepłym. może trafiłeś na felerny korek, tani zamiennik ( chyba że taki kupiłeś) to nie jakiś koszt kosmiczny co oryginał , warto spróbować jeszcze raz, bo korek ma upuszczać ciśnienie a nie je trzymać, skoro masz twarde węże to trzymie a na ciepłym czy zimnym odpowietrzyłeś?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev14 Zgłoś #40 Napisano 7 Marca 2013 można powiedzieć lekko zagrzanym - po postoju po jeździe gdzie termostat już na 100% się otworzył szybciej więc powietrze z tej strony na 100% zeszło, od tego czasu cisza i bulgotania brak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach