Skocz do zawartości
slawciol

Bez mojej wiedzy wywalony katalizator

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie, zostawiłem 3 dni temu paska na wymianę siatki, łacznika elastycznego, dzisiaj na kanale zauważyłem pospawaną łatę na kacie, wypruli bebechy, zostawili samą puszkę. po rozmowie tel. stwierdził że był zapchany (dziwne bo nie było żadnych oznak) wywalili bebechy bez mojej wiedzy. zainteresował mnie tłumik, ponieważ dziwnie teraz pracuje silnik, głośniej, aa tu taka niespodzianka. Domagać się nowego kata? czy dobrze że wycieli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 powinni cie poinformować o tym ze jest do wymiany i spytać co zrobić

2 powinni co pokazać pozostałości skoro rozcięli kata do tego żeby udowodnić zasadność

3 powinieneś domagać się nowego kata skoro nie było żadnych objawów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a po 4. Za wkład kata dobrze płacą, więc wiesz czemu wycieli :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 powinni cie poinformować o tym ze jest do wymiany i spytać co zrobić

2 powinni co pokazać pozostałości skoro rozcięli kata do tego żeby udowodnić zasadność

3 powinieneś domagać się nowego kata skoro nie było żadnych objawów

 

tak tez myślę, dzięki, mam kolejną nauczkę by w niektórych, niesprawdzonych warsztatach, nie zostawiać autka (kiedyś w innym podmienili mi przepływomierz, ale szybko oddali )

Edytowane przez slawciol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał Rafał...Na Twoim miejscu bym z rana do nich zajechał,to już jest bezczelność ze strony warsztatu!W końcu nawet Cię nie poinformowali,a bebechy pewnie już pochowane ;) Brak słów...Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tak tez myślę, dzięki, mam kolejną nauczkę by w niektórych, niesprawdzonych warsztatach, nie zostawiać autka

 

Kolego, wracaj do nich a jak nie będą chcieli wstawić Ci nowego dzwoń na policję.

Oczywiście masz jakis tam paragon?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego, wracaj do nich a jak nie będą chcieli wstawić Ci nowego dzwoń na policję.

Oczywiście masz jakis tam paragon?

nawet gwarancje, jutro do nich jadę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niektóre warsztaty to paliwo spuszczaja ;] i wez daj mechanikowi do naprawy heh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nawet gwarancje, jutro do nich jadę

Tak jak wcześniej Zdun napisał zainteresowali się wkładem. Domagaj się przywrócenia katalizatora do stanu z przed naprawy, bo możesz mieć kłopot na przeglądzie. Daj cynk jak się sprawa zakończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jednym słowem: POLSKA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I na koniec pochwal się który to warsztat, co by się następny nie naciął.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jednym słowem: POLSKA

Nie szafuj tym słowem, zwłaszcza gdy nie wiesz jakiego pochodzenia był mechanik:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jednym słowem: POLSKA

Tu bys sie zdziwil, mi wymieniali szybe w niemczech (z ubezpieczenia) i razem z nia wymienili przeplywke na uszkodzona (moja byla dobra, bo kilka dni wczesniej robilem LOGi i wstawialem na forum), jak auto odebralem to swiecilo sie pare kontrolek, bylo kilka komunikatow i auto niemialo mocy, jak do nich wrucilem to twierdzili, ze nic nierobili.

Powiem krotko: SZULERZY i PARTACZE sa wszedzie, czy to Polska czy Niemcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jednym słowem: POLSKA

ciekawe po co maja więzienia za granicą. chyba tylko po to, aby trzymać tam 'polaczków', którzy przyjeżdżają kraść do ich pięknego i bezpiecznego kraju.

bzdura!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i po robocie, bez dyskusji, jęknięcia było tylko, "wiedz pan na kanał" szef popatrzył, przeprosił, ze wybebeszony wkład, że mechanik nie zadzwonił, że chciał dobrze, bo był pewnie zapchany (a nie było żadnych oznak) że kat naciąga siatkę i rozrywa (miałem całą, tylko była już sztywna i tłumik wchodził w nieprzyjemny rezonans) więc montuje kata w bardzo dobrym stanie, trzymał go dla kolegi :cool:, obejrzałem go (fakt idealny stan) wspawał, przeprosił i po temacie. teraz cichutko, nic nie brzęczy, buczy itp Już nie zostawię paska samego w warsztacie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i pięknie ;) Oby było więcej takich co się przyznawają...Ale mniej takich akcji.Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No i pięknie ;) Oby było więcej takich co się przyznawają...Ale mniej takich akcji.Pzdr.

dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co też pazerni ludzie dla 200zł nie zrobią :) Kolego jakby był faktycznie zapchany kat to wierz mi ze zadzwoniliby do Ciebie i powiedzieli ze zapchany że można wybebeszyć ale to mnóstwo roboty i 50-100zł więcej bedzie kosztowac :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności