6 lutego 2010 - Kulig

[kwassolino]

na 99% będę z kumplem rozumiem że sanki mam zabrać??

Adrian ruszamy 12:45 z Siernieczka

[Tuniek]

A gdzie się spotykamy w Toruniu, żeby dalej ruszyć? Marcin, przyjedziesz po nas czy dasz namiary GPS?

[kwassolino]

Ano właśnie.coś cza wpisać w gepeesa:D

Wojtek gdzie Ci bedzie po drodze na nas poczekać?

[Tuniek]

Mogę na Was poczekać na wlocie przy Rydzykowej szkole. Powiedzmy koło 13:30. Wtedy na pewno się nie miniemy;)

[kwassolino]

Dobra,jakby co to są telefunkeny:p

[Tuniek]

Tylko o sankach nie zapomnij, żeby Mati na worku Cię nie musiał ciągnąć

[martin]

słuchajcie , spotykamy sie w Lubiczu, ja podlecę po was ,

 

---------- Post added at 21:58 ---------- Previous post was at 21:57 ----------

 

będę czekał koło Opla z CB odpalonym, to jak będziecie na wiadukcie to się zwołamy na kanale 25

może być?

[Thorunczyk]

Bede 13.30 koło Rydzola.

[martin]

sanki + linka/hol

 

tak dla przypomnienia

[Thorunczyk]

ale ja tylko na jedzenie jadę )

[kwassolino]

Dl

będę czekał koło Opla z CB odpalonym, to jak będziecie na wiadukcie to się zwołamy na kanale 25

może być?

oczywiście:ok:

[Slon]

Ja proponuje zrobic zlot u mechanika w bydzi na lowickiej nad moim silnikiem

Kulig mozna psim zaprzegiem zrobic to mi sie piesy wybiegaja wkoncu

[Tuniek]

Poza linką i sankami wezmę kalendarze dla Was i zaległe wlepy dla Piotra.

to mi sie piesy wybiegaja wkoncu

To pakuj je w Komforta i dzida do Toronto:D

[kajaru]

Do pieczenia coś brać czy nie?

[martin]

miałem mieć dzisiaj info ,zajrzyjcie tu jutro to dam znać co z pieczeniem , jeśli nie to zaliczamy knajpę w osadzie

[Tuniek]

Przecież będziemy w lesie;) Jakiegoś szaraka się trafi sankami i będzie akurat:D

[martin]

EDIT najnowsze:

 

JEST ZGODA LEŚNIKA

 

robimy ognisko, tak więc szykować kiełbaski, ciepłe obuwie i w ogóle ,ponieważ aura będzie spartańsko zimowa.

 

co prawda pod ognisko musimy przygotować sobie miejsce, ale to nie problem , wezmę 2 odśnieżarki , i myślę że damy radę , najwżniejsze , że na legalu ,bez obawy o mandaty itede..

 

drewno, rozpałkę mam, tak więc nie stanowi problemu.

sanek nie mam , ale mam nadzieję że ktoś mnie zmieni za kółkiem w drodze powrotnej i da pośmigać na saniach

 

jeśli są pytania to Wojtek ma tela do mnie

Edytowane 5 Lutego 2010 przez martin

[andrut90]

zapowiada sią ciekawie:)

[kwassolino]

no to pieczem kichy:rotfl:

[kacper_1987]

no to dokladnie gdzie jest ten kulig powinienem wpasc z żonka