Skocz do zawartości
pobs

ZAGRANICZNY OFF TOPIC - czyli rozmowy o wszystkim

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w piątek wracam. Sobota 10 prom w Dunkierce. Pierwszy wyjazd do PL babcią seacią zaliczony i nawet się nie rozleciała, choć i 190 licznikowe się zdarzyło, a box przy tak dużym aucie opory stawiał spore. Ale już nie mogłem dłużej się wlec i miałem do wyboru, albo stanąć na pierwszy odpoczynek, bo spanie brało, albo pogonić i jechać dalej. No i drugi wybór okazał się być właściwy, choć odbiło się to mocno na spalaniu:rolleyes: Ale sam jechałem to co mi tam. Do baku ponad 90l wcisłem to i tak tankowałem dopiero w PL.

Ale ograniczeń niemcy nastawiali co nie miara.

A powrót to będzie pierwsza długa podróż małego, zobaczymy jak to zniesie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adaś, Grześ Pyskaty , Emigrant....I pozostali. Jakie plany na sobotę najbliższą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja w piątek wracam. Sobota 10 prom w Dunkierce. Pierwszy wyjazd do PL babcią seacią zaliczony i nawet się nie rozleciała, choć i 190 licznikowe się zdarzyło, a box przy tak dużym aucie opory stawiał spore. Ale już nie mogłem dłużej się wlec i miałem do wyboru, albo stanąć na pierwszy odpoczynek, bo spanie brało, albo pogonić i jechać dalej. No i drugi wybór okazał się być właściwy, choć odbiło się to mocno na spalaniu Ale sam jechałem to co mi tam. Do baku ponad 90l wcisłem to i tak tankowałem dopiero w PL.

Ale ograniczeń niemcy nastawiali co nie miara.

A powrót to będzie pierwsza długa podróż małego, zobaczymy jak to zniesie.

 

Da radę maluch, mój miła cztery miesiące w czerwcu jak pojechaliśmy do polski i to żona jak zawsze marudziła bo jej sie droga zawsze dłuży a junior sobie spał prawie cały czas.

 

Adaś, Grześ Pyskaty , Emigrant....I pozostali. Jakie plany na sobotę najbliższą?

 

potwierdzone dogadane:fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mysie, że będzie dobrze, bo mały lubi jeździć, a z Alą też pierwszy raz jechalismy jak miała cztery miesiące i było ok jak i wiele razy później. No i zawsze jeździmy tak, żeby całą noc jechać, więc dzieciakom to też pomaga bo się im nie dluży jak śpią.

I u mnie żona nie marudzi, bo na szczęście też lubi podróże autem, dlatego z reguły wybieramy auto:rolleyes: No nic, czas iść spać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anglicy w robocie mi powiedzieli, że Włochaci byli w PL. Od razu spytali czy mogę im kiełbasę załatwić i żubrówkę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i dojechalismy wczoraj. Mały jak gdyby nigdy nic, pospał, posiedział. Z takimi dzieciakami można jeździć:)

No i znów pl-fr udało się bez odpoczynku - jeszcze nie takim stary jak już się balem, że jestem hehe:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrick to ja lepszy jestem , w sobotę rano o 7 rano położyłem się spać po nocce , o 12:00 pobudka prysznic jakieś szamanko a o 13:30 start z Manchesteru do Dover potem z Dunkierki do Lublina poza zatrzymaniem się na tankowanie w PL bez zatrzymywania się :jasne przy okazji miałem możliwość przetestowania spalania i o dziwo w UK wyszło 4,5/ 100km wiadomo max 70 m/h , w drodze do polski przy prędkości 150 km/h wyszło 5.5 l/100 km a na PL paliwie i w PL wyszło prawie 6.3 przy takej samych prędkościach co w UK muwie tu o jednej osobie na pokładzie i bez obciążenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 osoba i jazda autem? nie bardzo widze sens ale moze miales powody albo lubisz jezdzic autem jak Adas

 

do fanow clarksona i spolki

http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Jeremy-Clarkson-bedzie-zarabial-niemal-10-mln-funtow-rocznie,wid,17830819,wiadomosc.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do PL jechałem sam ale z PL do UK już wracam w komplecie z rodzinką + psiak :jasne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po nockach dobrze się jeździ, bo człowiek nauczony do małej ilosci snu i jazdy nocą. Bynajmniej ja tak miałem - jak robiłem nocki przez pół roku to zdarzył mi się taki mały maraton wyjazdu do PL po nocce w piatek i powrotu samolotem do UK na nocke niedzielną. Jazda wtedy była jedną z moich najlepszych, ani na moment nie zachciało mi się spać :) Normalnie to tak koło trzeciej, czwartej już odczuwam chęć spanka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie od roku wale tylko nocki spędzam za kółkiem 10-12 godz. a śpię po 5-6 godz. na dobę organizm już się tak przyzwyczaił że nawet jak mam wolne to i tak nie śpię po nocach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nocna jazda to podstawa. Moja recepta to przeprawa z uk ok 17-18 wyjazd promu lub tunelem wtedy korki mogą być tylko w Belgii (2 lub 3 razy trafilem ale glownie przez jakies prace w okolicy antwerpii) potem jadac tak ok 150kmh dolem Niemiec zdążymy zanim Hanse wstana do pracy nie robiąc przerw (ja miałem jedna na zatankowanie, wc i dalej jazda) w Polsce (na BP tylko WC tuż za granicą) też da się przemknac a4 bez korków conajmniej do bramek w Gliwicach , ostatnio tak miałem mimo ograniczeń gdzie byly remonty w opolskim budowlańców jeszcze nie było i ruch tez był niewielki a wcześniej miedzy zjazdem na olszyne od którego do Wrocławia jest 110km ograniczenie to podazalem za dwoma busami typu Polska-Niemcy mieli CB wiec pewnie słuchali gdzie sa miski i byliby pierwsi na suszarkach wiec można było ich użyć za "pilotów". Nie szalejąc w 10h można dotrzeć do Calais z Wrocławia. Czy tankowaliscie na BP tuz przed granicą z de? Ja nalalem do pełna raczej nie pod korek i nastepne pojenie było w Belgii stacja Total w Kalken pasiakowi wlalem 65 litrów,czy to dużo zjadł? Google maps pokazuje 891km między tymi punktami. Na komputerze wychodziło średnie 6.9l (do Polski miałem lepszy wynik 6.3l)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W Stanach tak się bawią

 

W Stanach chyba wiedzą że z czerwonego bezbarwny lakier lubi schodzić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak za długo auto się trzyma :-P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wymienilem prawko po zmianie adresu i 2 rzeczy mnie zastanawiaja. 1 to to ze waznosc nowego prawka jest do 22.08.2016 choc z tyly jest napisane do 22.12.2051 ( zastanawiam sie czy to nie chodzi o wymiane zdjeca bo nie wym ienalem jeszcze). 2 okazuje sie ze od 19.01.2013 mam prawk na motor kategoria A wtf?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A z dopiskiem tri.. Trajki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie w tamtym roku wszedł przepis że trajkami można jeździć na kat B

Niektórymi skuterami co mają dwa koła z przodu też można jeździć warunkiem jest hamulec nożny

 

a z tą datą to wyglada że to chodzi o zdjęcie bo na zdjęciu jest ta sama data wybita co w 4b

Edytowane przez matho78

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności