Skocz do zawartości
Domely

Przejściowe problemy z odpalaniem - cofanie paliwa?

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki Łukaszu,

właśnie takie opinie chciałem poznać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja może i nie mogę się pochwalić że jeżdziłem na najlepszych paliwach dostępnych w europie ale za to z najgorszymi mam duże doświadczenie. Swoim passatem jeździłem już chyba na wszystkim, no może prawie wszystkim bo oleju transformatorowego jeszcze nie zaliczyłem ale z mojego doświadczenia na BIO 100% smiga aż miło :) tylko nie zimą bo wtedy gęstnieje niczym miód. Śmiało mogę powiedzieć że silniki CR na oleju opałowym robi 100kkm bez większego uszczerbku na zdrowiu :) ale to może też kiedyś przy piwie :):D

Edytowane przez dee_jay

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez tankuje praktycznie wszedzie gdzie tańsze i różnicy większej nie widze, byle by było zwykłe on. różne paliwa lałem lepsze, szlachetniejsze i gorsze i na róznych stacjach i zazwyczaj jeździł dokładnie tak samo a spalanie chyba takie jak zawsze , ile miał spalic tyle spalił. majac swego czasu peugeota hdi zalałem raz bio, ale tylko raz , startujac ze skrzyzowania był tak słaby ze włączając sie szybko do ruchu było to takie szybkie że mało mnie tir nie przejechal. przerażenie w oczach i powiedzialem że wiecej tego g.... do osobówki nie wleje. vitem ntomiast którym jeździlem po niemczech, w większosci był tankowany w lidlu z baniek 5l. troche zwykłego on , troche rzepaku i nic mu nie było, poza zapachem frytek i mułowatościa gdzie w tym wypadku to było wręcz wskazane

jednego nie moge zrozumieć , czytam jakiś temat i jest nagonka że bp jest najlepsze reszta stacji to dziadowskie paliwo itd, po paru dniach odwrotnie bp jest najgorsze , statoil najlepszy. a później nastepna stacja i nastepna. kazdy tankuje raczej tam gdzie mu wygodniej inni gdzie taniej a jeszcze inni gzie lepsze a przecież nikt z nas nie wie jakie naprawde lejemy paliwo na danej stacji. rozmawiałem kiedyś z jakimś tam cpn'iarzem i powiedzial że aby być pod jakimś szyldem wystarczy 20%paliwa od nich brać reszte zamawiasz sobie gdzie tylko i na której hurtowni chcesz.

Edytowane przez wiesiok81

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Czytałem juz wiele tematów w związku z moja przypadłością ale walcze dalej ;(

 

Passat 2007, 2.0 tdi 170km BMR DSG

Auto po postoju około 6 godzin w górę źle odpala, trzeba krecic około 4 sekundy. Po odpaleniu okolo 10 sekund gorzej pracuje.

 

Wymieniłem uszczelniacze wtryskiwaczy, jedynie stan oleju sie ustabilizowal bo wczesniej rósł powyzej max.

 

Wymieniłem rozrusznik z passata b7 na ten 11 zębów, kreci szubiej i lepiej odpala.

 

Wymienilem uszczelki pompy vacum, poprawa była jeżeli chodzi o odpalanie. Powiedzmy teraz odpala okolo 4 sekundy, a wczesniej 6 sekund. Uszczelka nie oryginalna i zastanawia mnie jej jakość.

 

Pompa paliwa sprawdzona, ciśnienia daje, na zaplonie pompuje.

 

Wczoraj po trasie okolo 600km i jazda autostrada 160km/h i wiwcej, po postoju około 2 dni podczas odpalania wyskoczyl komunikat o plynie chlodniczym, dolalem jakies 200ml. Wczesniej przy jeździe "lokalnej" nie bylo problemu.

 

Samochód trzyma swoją moc, jezdzi rowno w pelnym zakresie obrotów, po tym pierwszym odpaleniu to później odpala od strzała i idealnie chodzi.

 

Jedynie dlugi postój, tak jakby paliwo gdzies uciekalo.

Jak myślicie co zrobić, co sprawdzić i gdzie szukac? Czy moze uszczelke od vacum wymienic na oryginalna?

 

Pozdrawiam

Tutaj film z porannego odpalania:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymieniles aku? Ja po wymianie na nowy, Exide Premium problem zniknął.

 

Zaznaczam, ze nie ruszalem rozrusznika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz po trasie czy jak odkrecisz korek zbiorniczka płynu chlodniczego czy jest duze cisnienie w układzie i czy stan plynu sie powiekszy. U siebie miałem takie same objawy jak ty ciezko palil po dłuższym postoju ,poza tym chodzil jak .marzenie okazalo sie ze byla pęknięta glowica . Po dłuższej jezdzie odkręć korek i Zobacz jak zapali na drugi dzień, wtedy nie .ma cisnienia w ukladzie i nie idzie na tlok ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprawdz po trasie czy jak odkrecisz korek zbiorniczka płynu chlodniczego czy jest duze cisnienie w układzie i czy stan plynu sie powiekszy. U siebie miałem takie same objawy jak ty ciezko palil po dłuższym postoju ,poza tym chodzil jak .marzenie okazalo sie ze byla pęknięta glowica . Po dłuższej jezdzie odkręć korek i Zobacz jak zapali na drugi dzień, wtedy nie .ma cisnienia w ukladzie i nie idzie na tlok ;)

 

a po dłuższym postoju już blokowało silnik przy próbie rozruchu czy tylko trochę ciężej kręcił?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprawdz po trasie czy jak odkrecisz korek zbiorniczka płynu chlodniczego czy jest duze cisnienie w układzie i czy stan plynu sie powiekszy. U siebie miałem takie same objawy jak ty ciezko palil po dłuższym postoju ,poza tym chodzil jak .marzenie okazalo sie ze byla pęknięta glowica . Po dłuższej jezdzie odkręć korek i Zobacz jak zapali na drugi dzień, wtedy nie .ma cisnienia w ukladzie i nie idzie na tlok ;)

 

miałem to samo, mósiałem wymienic głowicę i po problemie .

ile by nie stał pali od razu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomnicie koledzy po wymianie samemu filtra paliwa,

Czyszcze kosz na filtr elegancko,

Wkladam nowy.

I zamiast zalac ropa czy kluczyk sam odpowietrzy jak zaplon zalacze pare razy ?

Czy vcdsem pompe w baku wzbudzic ? Jesli pompe... przypomnicie gdzie ona jest w b7 w vcdsie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można VCDS-em , najprościej można zalać do pełna filtr. Kluczykiem nie napompujesz paliwa.

Co prawda to sharan, ale wymiana filtra wygląda tak samo:

Edytowane przez sylwek1972

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obadam filmik. Dzięki !

 

 

 

Obejrzałem,

 

 

 

I wszystkim Wam polecam moze nie teraz ale po zimie wymienic filtr paliwa.

 

Parafina to zło.....

 

Po wymianie odpala dużo lepiej.

Edytowane przez Mlody_tm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2017 o 10:03, dee_jay napisał:

 

a po dłuższym postoju już blokowało silnik przy próbie rozruchu czy tylko trochę ciężej kręcił?

Witaj,  Jest tego jakaś inna jeszcze przyczyna?

 

Ja tak miałem, że po dłuższym postoju odpalał jakby go ktoś trzymał z drugiej strony. Okazało się, że po wymianie rozrusznika problem wolnego kręcenia czy wręcz zatrzymania odszedł w zapomnienie. Stary rozrusznik miał takie już luzy poprzeczne, że go blokowało szczególnie jeśli ostatnia jazda była w deszczowy dzień. Już tam musiało korodować przez kilka dni najwidoczniej i działało jak hamulec.

Do kompletu miałem uwaloną pompę w baku i już dość mocno zużyty dwumas. Jeszcze mnie zastanawia czarna max w obudowie filtra i na koszu pompy w baku. Na razie nowy filtr i za jakiś czas obadam czy będzie to samo. Jak tak to znaczy vakum puszcza olej silnikowy do paliwa. Na razie 2000km od wymiany oleju nic nie ubyło. Płynu też nie ubywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam Passata B6, 2006, 2.0 TDI BMR, manual.

Standardowy problem z odpalaniem na zimnym.

Postoi na dworze w mrozie i kreci z 6 sek zanim odpali, moge go zgasic na na drugi odpali na strzala.

Latem nie bylo problemu.

Wczoraj wymienilem rozrusznik na CARGO 113841 10 zebny, a wczesniej mialem 02m911023n 11 zebny.

Dzisiaj tez potrzebowal chwili zeby zalapac, kazde kolejne odpalenie na strzla.

Macie jakis pomysl? Czy wymiana na oryginal 11 zebny? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, adamo0077 napisał:

Witam, mam Passata B6, 2006, 2.0 TDI BMR, manual.

Standardowy problem z odpalaniem na zimnym.

Postoi na dworze w mrozie i kreci z 6 sek zanim odpali, moge go zgasic na na drugi odpali na strzala.

Latem nie bylo problemu.

Wczoraj wymienilem rozrusznik na CARGO 113841 10 zebny, a wczesniej mialem 02m911023n 11 zebny.

Dzisiaj tez potrzebowal chwili zeby zalapac, kazde kolejne odpalenie na strzla.

Macie jakis pomysl? Czy wymiana na oryginal 11 zebny? 

Cześć.

Jeśli miałeś 11 zębów to taki by wypadało dać też nowy.  Z wiekiem auta raczej nie będzie mu łatwiej odpalać w trudnych warunkach. Sprawdź masy od akusa bo potrafi podleźć biały nalot. Masz dwa kable masowe, jeden zaraz od akumulatora do karoserii i drugi od silnika do karoserii.

Filtry, pompy jeśli wymienione i sprawne a jak nie będzie obrotów to też nie odpali jak powinien. Zima więc akus ma niższe napięcie więc i moc na rozruszniku mniejsza i mniejsze obroty. 10 zębów na pewno da mniejsze obroty wału i sam komputer może nie pozwolić na odpalenie silnika przy zbyt niskich obrotach. PD musi mieć jednak kopa.

Koło dwumasowe jeśli ma już luzy to też nie pomaga.

Koniecznie sprawdź pompę w baku.

Ja to przerabiałem i pierwszy był akumulator. Niby był dość nowy w 2017 (produkcja z 2014) ale widać już u sprzedawcy za granicą i u nas postał przez zimę i złapał na płytach siarczany ołowiu i lipa była pod 2-3 dniach postoju do momentu aż go nie naładowałem porządnym prostownikiem do właściwej gęstości. Już 3 lata na nim dalej jeżdżę i gitara. Nowy wtedy kupiony sobie leży doładowywany konserwacyjnie.

W międzyczasie rozrusznik stanął dęba (duży luz na panewkach) i wymiana na jakiś z wyglądu sprawny (zero luzów wygląd jak nowy) za stówkę. Była poprawa ale nadal po postoju kręcenie.

Tutaj mój błąd, bo taki używany (możliwe, że właśnie zbyt długo kręcony rozrusznik z wypalonymi szczotkami bądź komutatorem) ale mechanicznie sprawny rozrusznik należy rozebrać i sprawdzić stan szczotek i komutatora. Oczyścić komutator, przesmarować panewki i wymienić zestaw naprawczy szczotek na nowy.

Mój nowy-używany dodatkowo pobierał dużo prądu przy rozruchu-połączone pola na komutatorze i brak szczotek.

Dalej była wymiana filtra i okazało się, że jest tylko połowa obudowy a przy "pałowaniu" pod górkę silnikiem szarpało. Strach było wyprzedzać.

Wymiana na sam wkład-pompka bodajże SKF za ok 105zł i miodzio silnik odpala na strzał  nawet po miesiącu bezrobocia xD

Ale nadal coś mi nie pasowało w odpalaniu auta zwłaszcza na zimnym. Aż na wiosnę rozrusznik po prostu zdechł z rana na szczęście w garażu. Jeszcze później kilka razy odpalił.

Już teraz wleciał nowy- nie regenerowany ale całkowicie nowa sztuka HELLA i od tego momentu auto odpala idealnie.

Więc jeśli komuś pada pompa w baku- a padają bardzo często prawdopodobnie przez uszkodzenie uszczelki w tej pompie dwusekcyjnej Vacum i paliwa z napędem z wałków rozrządu przy silniku i dostaje się olej LL zajechany i z syfem do paliwa. A to wraca do baku a że pompa jest cała w paliwie to siada jej komutator od osadów z oleju silnikowego i pada od nadmiaru sadzy-węgiel przewodzący prąd-czyli robi zwarcie.

Edytowane przez Jedrek_TDI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim pasku ciężki rozruch był spowodowany uszkodzonymi uszczelnieniami pompowtrysków. Po ich wymianie wraz z uszczelką pokrywy zaworów problem zniknął. Wcześniej był wymieniany rozrusznik ale to nie pomogło. Filmik trochę przydługi ale tak to wyglądało za każdym razem gdy był rozruch po ok. 8 godzinach postoju, bez względu na temp. na zewnątrz. Kody błędów tylko dezinformowały np. Fault Found: 01176 - Key. Takie problemy rozwiązują tylko warsztaty z dużym doświadczeniem, które miały już kiedyś taki przypadek.

Edytowane przez pawka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności