Skocz do zawartości
Domely

Przejściowe problemy z odpalaniem - cofanie paliwa?

Rekomendowane odpowiedzi

W tej chwili z odpalaniem nie mam dramatu - nawet jak postał 2-3 dni, zagrzałem 2-3 razy (klucz in and out). Jak będzie -8 albo -10 to będę testował odpinanie tego czujnika - jeżeli jednego dnia przy -10 będzie problem, a następnego przy -10 i odpiętym czujniku odpali ok to znaczy, że coś z dawką jest nie tak. Co do czujnika to jeżeli pokazuje ok na desce to raczej nie ma sensu go zmieniać - trzeba będzie poprawić dawki w komputerze. Ciężko stwierdzić czy jest poprawny - to że pokaże w końcu 90 nic nie znaczy, może być nieliniowy i przy -8 mierzyć i podawać +2 albo +5.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano wyszedłem do samochodu ogarnąć temat z tym czujnikiem i temperaturą, ale ze było dosyć zimno dałem sobie spokój z wypinaniem go. ale za ta podłączyłem vaga i obserwowałem temperaturę i wybrałem sie na przejażdżkę: samochód zimny za zew. -2.5'C(VAG +3'C), później na blacie 50'C (VAG 43'C) ale ciekawie było później na blacie 85-90'C a na vagu 69-70'C. Co Wy na to? Czujnik walnięty czy nie? bo na zimnym rozbieżność niby mala ale pozniej.. hmmm ???

ps. załączam jeszcze filmik zrobiony tez przy temp. -2,5'C zerknijcie czy może macie lepiej po wymianie tego rozruchu, wcześnie dodałem filmiki jak było przed wymiana można porównać:) pozdrawiam

 

[video=youtube_share;a46G_rnumIA]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po co kilka razy wkładasz kluczyk i wyciągasz ? rozgrzewasz świece czy co ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, taki byl zamiar, chyba ze to nie ma znaczenia.. 3x podgrzewanie swiec...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawo co na to by odpalanie Aso powiedziało co by zaradziło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj rano wyszedłem do samochodu ogarnąć temat z tym czujnikiem i temperaturą, ale ze było dosyć zimno dałem sobie spokój z wypinaniem go. ale za ta podłączyłem vaga i obserwowałem temperaturę i wybrałem sie na przejażdżkę: samochód zimny za zew. -2.5'C(VAG +3'C), później na blacie 50'C (VAG 43'C) ale ciekawie było później na blacie 85-90'C a na vagu 69-70'C. Co Wy na to? Czujnik walnięty czy nie? bo na zimnym rozbieżność niby mala ale pozniej.. hmmm ???

ps. załączam jeszcze filmik zrobiony tez przy temp. -2,5'C zerknijcie czy może macie lepiej po wymianie tego rozruchu, wcześnie dodałem filmiki jak było przed wymiana można porównać:) pozdrawiam

 

No porównując ten stary filmik to niebo a ziemia - a tam było +3. Wydaje mi się, że jest ok - przecież to diesel. Moim zdaniem nie ma się już raczej co czepiać. Pytanie jak będzie przy -10 albo - 15.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ok ale zauważ ze trzy razy wkłada kluczyk i wyciąga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja trochę z innej beczki, u mnie odpięcie czujnika temperatury paliwa nic nie zmieniło w odpalaniu ale co najciekawsze musiałem auto wyprowadzić z garażu i postawiłem je przechylone na lewy bok. Po jakiś 2 godzinach wsiadam i wyobraźcie sobie , że pasior odpalił dosłownie z połowy obrotu. Myślałbym pewnie , że to czysty przypadek, ale jakieś 2 miesiące temu byłem u kumpla i z braku miejsca na placu musiałem postawić samochód bardzo przechylony tym razem na prawy bok-też po kilku godzinach wsiadłem do samochodu i zapalił od strzała, wtedy brałem to też za zbieg okoliczności, ale teraz wiem , że jest coś na rzeczy, nieważne na który bok przechylone jest auto, pali pięknie(na co dzień trzeba nim zakręcić trochę)-przechylenie przód tył nie daje nic-w tym położeniu pali ciężko-ale w czym tkwi przyczyna-nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA kupilem 02E911024H valeo jaka roznica valeo i bosh??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc problem z odpalaniem po dłuższym postoju przy niskich temperaturach prawie rozwiązany... tak jak pisałem na początku, passat odpalał idealnie zimny tylko gdy wypiąłem czujnik temperatury paliwa. Oddałem auto do kolejnego mechaniora, pierwsze sprawdzał ewentualne mechaniczne usterki - brak takich. Rozwiązaniem okazało się zmiana mapy startowej.. otóż dzisiaj po pracy gdzie passek stał na dworze 9 godz temperatura 4 stopnie odpalił na strzała. Jak powiedział mi mechanik mapa będzie jeszcze kwalifikowała się do poprawy gdy przyjdą bardziej ujemne temperatury. Passat stał u mechanika 4 dni ale warto było.... także jak komuś passat odpala dobrze po wypięciu czujnika temperatura to polecam zmianę mapy startowej.......Ponoć w silnikach BMR który jest na Simensie ciężko robi się mapę i jest to czasochłonne..... koszt całej naprawy i diagnozy 300zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie doi Cię przypadkiem? mapa startowa... no chyba jest tylko dawka, bo mapa dawkowania (obciążenie + RPM) to chyba tego nie ruszał (najcześciej przy tuningu się zmienia mapy).... ważne, że coś pomogło, jest już jakiś temat do poruszenia u mechanika.

Musiałbym do ASO uderzyć w POZ - krotoski, oni wymienili mi pompy za darmo kiedyś i nie było problemu - może znają problem. Tylko tak mało czasu ;-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mapa startowa a dawka startowa to chyba to samo ( tak mi się bynajmniej wydaje), nie mówiłem o mapie która pisze się tak jak wspomniałeś przy tzw chipie. Czy mnie doi, przekładał pompy tandem, zakładał zaworki zwrotne, sprawdzał wszystko od zbiornika po same wtryski. Dawki robił przez 2-3 dni gdyż odczekiwał aby passat całkowicie ostygł. Tak jak wspomniałem, ponoć zrobienie dawki w BMR nie jest łatwe. Teraz czekam na mroźne nocy, a wówczas zobaczę czy trzeba jeszcze skorygować dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A no jak były operacje dodatkowe no to wiadomo ;-) od niedzieli ma mróz wrócić to czekam na info i będę się umawiał jak problem u mnie znów będzie. W zeszłym roku przy mega mrozach zdarzyło mi się raz nie odpalić i chciałbym tego uniknąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rosek11 jak tam odpalanie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobrze;) podkreślę że u mnie problemy zaczynały się przy temp w granicach 5-7stopni na plusie, dzisiaj gdzie temperatura była w granicach zera po 8 godz. prawie na strzał. Wcześniej kilka obrotów rozrusznikiem a po odpaleniu nie równa praca. Czekam jeszcze na większe mrozy aby jeszcze skorygować dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest dziwny objaw, jak silnik jest ciepły to mam nieraz problem z odpaleniem ale rozrusznik długo nie kręci tylko raz i kluczyk odskakuje, bywało, że z 15 razy musiałem próbować. Na zimnym po nocy zawsze odpala od pierwszego razu. W poniedziałek wymieniam akumulator ale to raczej nie jest od tego, objaw pojawił się gdzieś w czerwcu. Nie zawsze występuje. Silnik jak w podpisie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałeś błędy? Stawiam na czujnik położenia wałka rozrządu (nie korbowego) lub jego wiązkę (G40).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem ale w czerwcu i nie było. W poniedziałek jeszcze raz sprawdzę. Obstawiam chyba rozrusznik ale przy CR nie czytałem o problemach z rozrusznikami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, nawiązując do problemów rannego odpalania jak ktoś sie zastanawia czy usuniecie DPF'a daje jakiś efekt poprawiający odpalanie poranne??!! To niestety żadnego efektu nie ma. Choć gdzieś na forum czytałem i ktoś twierdził ze jak filtr zawalony popiołem to może to być przyczyna gorszego zapłonu... Ale po usunięciu DPF'a po odpaleniu ujawniła się niebieska chmurka i czuc jakby nie spaloną ropę, może to jest jakas przyczyna gorszego zapłonu? kolejna sprawa to na postoju przy zapalonym silniku czuć czasem tez ta nie spalana ropę wewnątrz auta i oczywiście jak wysiądę tez to czuje. Jak silnik nagrzeje sie do 90'C to tez jest czas ze dymi na błękitno a jest czas ze nie dymi... hmmm dziwne to wszystko... jakies sugestie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenie - przynajmniej w moim przypadku. Nie mam DPF-a a dopiero zmiana rozrusznika przyniosła efekt. Opiszę niebawem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności