Skocz do zawartości
Gość Kamil77

Wymiana Wahaczy ! Trudne czy nie ?

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli masz ksenony, to jest to jeden z elementów poziomowania oświetlenia. Z tyłu powinieneś mieć coś takiego:

 

lwr_hinten-04.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to chyba czujnik poziomu oświetlenia ustawia lampy pod ugięcie auta

 

 

a to chyba juz wiem bo w tym mam ksenon teraz a w poprzednim nie miałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prosze o usuniecie tego posta

Edytowane przez Dzolero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

rok temu wymieniałem wahacze na MS (komplet, bez końcówek). Zrobiłem 15000 km i "odezwała się" prawa strona. Na większych nierównościach cisza,

na lekkich stuki. Stawiałem na końcówkę drążka, bo dawno nie wymieniałem.

Wjechałem dzisiaj na trzepaki, gościu latał i nie mógł nic znaleźć. Postanowiłem mu pomóc i powiedziałem, że słychać też, jak auto się toczy i nagle naciskam na hamulec. Więc się potoczyłem, nacisnąłem hamulec i automatycznie zlokalizowane: nie jeden, a dwa banany walą w części z tuleją (ze śrubą). Na sworzniach ok.

 

Teraz dwa pytania w związku z tym:

1. Czy można jeszcze pojeździć z 500-600km, do czasu, aż przyślą mi nowe wahacze?

2. Czy po wymianie bananów trzeba ustawiać zbieżność? Bo mi się wydaje, że nie mają nic do niej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam,

 

rok temu wymieniałem wahacze na MS (komplet, bez końcówek). Zrobiłem 15000 km i "odezwała się" prawa strona. Na większych nierównościach cisza,

na lekkich stuki. Stawiałem na końcówkę drążka, bo dawno nie wymieniałem.

Wjechałem dzisiaj na trzepaki, gościu latał i nie mógł nic znaleźć. Postanowiłem mu pomóc i powiedziałem, że słychać też, jak auto się toczy i nagle naciskam na hamulec. Więc się potoczyłem, nacisnąłem hamulec i automatycznie zlokalizowane: nie jeden, a dwa banany walą w części z tuleją (ze śrubą). Na sworzniach ok.

 

Teraz dwa pytania w związku z tym:

1. Czy można jeszcze pojeździć z 500-600km, do czasu, aż przyślą mi nowe wahacze?

2. Czy po wymianie bananów trzeba ustawiać zbieżność? Bo mi się wydaje, że nie mają nic do niej.

możesz polatać spoko a co do zbieżności to powinno się sprawdzić po wymianie tylko dobrze załóż bo są dwa ustawienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam,

wymieniłem całe zawieszenie na lemfordery. Nic nie puka. Wymiana wygląda tak:

http://www.teorud.com/aktualnosci/1685-wymiana-wahaczy

 

Widze Panie Teodorze że towar ode mnie już zamontowany w autku ;)

Życze tylko udanych wędkowań

 

pozdrawiam Paweł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po przestudiowaniu wątku uznałem, że ni chu-chu nie wymienię tego sam. Cena jaką mi zaśpiewał mechanik za samą robociznę to 400zł. Czy to aby nie za dużo? Bo nie wiem czy szukać innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przemyśl ile jest z tym roboty, sam ocenisz czy drogo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przemyśl ile jest z tym roboty, sam ocenisz czy drogo.
Trudno zaprzeczyć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do ceny 400 zł za samą wymianę wachaczy i nie zmienianie amorów i tam innych bajerów to myślę że dla warsztatu to od 300 do maks 400 można dać.

 

Jeśli masz sam zrobić to i bez wjazdu na kanał tylko z ziemi i nie masz podwórka własnego to opłaca się zabulić.

Ja właśnie wymieniłem całe wahacze, łożyska, amortyzatory i przeguby bo grały a zrobiłem to z ziemi tylko auto podniesione do góry namęczyłem się z tym 2 dni ale dałem rade i nie powiem jest trochę roboty ale warto było :-).

+ mój że miałem dostęp do pneumatów i porządnych narzędzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ni chu-chu nie wymienię tego sam. Cena jaką mi zaśpiewał mechanik za samą robociznę to 400zł. Czy to aby nie za dużo?

Cena za robote - jako tako. 300 to jeszcze znośna cena. Ale 400 to juz trochę jest. Ja zaoszczędziłem i bez żadnych kanałów, przy użyciu zwykłego podnośnika, wymieniłem cały komplet w około 7 godzin. Dwie godziny straciłem na jeden wahacz, który mi wyleźc nie chciał. Czyli de fakto zrobiłbym to nawet szybciej a coś takiego robiłem pierwszy raz :D Ściągaczy też żadnych nie potrzebowałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale 400 to juz trochę jest

 

Naturalnie 400 za wymianę samych wahaczy no to trochę jest ale jeszcze da się znieść moim zdaniem :-) jak człowiek się nie czuje na siłach. Ale tak jak piszesz zarobić w 7 godzin 400 zł to niezła dniówka nawet bardzo dobra :D

A z przegubami amorami i łożyskami wezmą na pewno drugie tyle bp jest trochę więcej zabawy.

 

A defakto jakie doświadczenie i drugi raz to na pewno robi się o połowę szybciej.

 

Ściągaczy też żadnych nie potrzebowałem.

 

Ale muszę powiedzieć że przy zapieczonej śrubie która łączy dwa górne wahacze to pneumat jest super sprawą nie trzeba tłuc młotkiem kręcić na siłe itp.

Ja tłukłem psikałem i nie dość mówię poszedłem po pneumat i tylko bzzzyt i śruba wyszła a z drugiej strony od razu pneumat i musi puścić nie ma bata.

 

Jest jeszcze problem z wyjęciem śrub od bananów ( wahacz pół okrągły ) gdzie słyszałem że niektórzy klepią młotem podłogę (jezu) ale wystarczy delikatnie poluzować śruby od sanek dosłownie nie cały 1 cm sanki nie spadną a śruba wychodzi w mig

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś dokładniej opisać wyjmowaniem śruby z tulei banana (dolny tylny) przy odkręconych sankach?

Które śruby należy odkręcić i na jaką długość?

Dzisiaj zobiłem prawą stronę i z 30 min się męczyłem żeby ją włożyć z powrotem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
przy odkręconych sankach?

Które śruby należy odkręcić i na jaką długość?

 

Ja poluzowałem za bananem sanki z obu stron bo inaczej nie szło wyjąć to jest:

- Śruby 2 sztuki bodajże 13 na około 1 , 1.5 cm

- tak samo tą dużą główną na klucz 18 też tak około 1 , 1.5 cm

- odczepiłem ( poluzowałem ) z prawej strony z zaczepów przy bananie i wyżej przy amorku przewód paliwowy i śruba z prawej strony wyszła sama prawie że, delikatnie odciągnąłem przewód paliwa i siup wyszła.

- Z lewej strony po poluzowaniu bez żadnych problemów wychodzi bo nic nie ma na przeszkodzie już.

 

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam wymieniam caly komplet wahaczy i mam problem, nie moge wybic sworzni wahaczy dolnych(banan i prosty) ze zwrotnicy.Walilem z godzine mlotkiem i nic.Mozecie polecic jakis ściągacz na te sworznie?.Dodam jeszcze ze gorne wahacze mam odkrecone i kolumne.Troche lata cala zwrotnica moze lepiej skrecic gorne to lepiej bedzie wybic dolne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam wymieniam caly komplet wahaczy i mam problem, nie moge wybic sworzni wahaczy dolnych(banan i prosty) ze zwrotnicy.Walilem z godzine mlotkiem i nic.Mozecie polecic jakis ściągacz na te sworznie?.Dodam jeszcze ze gorne wahacze mam odkrecone i kolumne.Troche lata cala zwrotnica moze lepiej skrecic gorne to lepiej bedzie wybic dolne.

przy zwrotnicy masz taki cypel na dole podłuż pod niego łyżkę i oprzyj o wahacz który chcesz wybić (najlepiej to w dwie osoby robić) potem oprzyj się na łyżce a młotkiem (tak z 3KG) uderz w zwrotnicę w miejsce gdzie wchodzi sworzeń wahacza w nią i musi wyskoczyć nie ma bata a jak masz odkręcone górne to podstaw coś po zwrotnicę tak by nie blokować wahacza wybijanego

P.S.

Pisałem to już kilka razy na wcześniejszych stronach i koledzy też pisali jak sobie z tym poradzili więc CZYTAĆ a potem pytać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

diagnosta stwierdził wahacze górne przednie do wymiany,

powiedział że nie jest w stanie stwierdzić czy górne tylne też są do wymiany - można to stwierdzić dopiero po okręceniu śruby mocującej wahacze.

 

czy wymienić komplet górnych w ciemno ? czy jest na to jakaś rada - sprawdzenie górnych tylnych ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam,

diagnosta stwierdził wahacze górne przednie do wymiany,

powiedział że nie jest w stanie stwierdzić czy górne tylne też są do wymiany - można to stwierdzić dopiero po okręceniu śruby mocującej wahacze.

 

czy wymienić komplet górnych w ciemno ? czy jest na to jakaś rada - sprawdzenie górnych tylnych ?

łapiesz za wahacze i na boki ruszasz i do siebie jak wyczujesz luz to wymień ot cała filozofia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy u mnie podczas jazdy strasznie trzesie kierownica na boki i słychać stuki na prostej drodze. Może to byc wina wahaczy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności