Skocz do zawartości
eNcoM

Duże cisnienie płynu chłodniczego 1,6D

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam problem z golfem siostrzeńca (mk2 1,6D) wiem że nie passat ale silnik ten sam tyle że chyba w paskach wzdłużnie

 

Problem polega na tym że w układzie chłodzącym jest za duże ciśnienie i potrafi wywalić płyn ze zbiornika wyrównawczego, najdziwniejsze jest to że to ciśnienie powstaje na powrocie do zbiorniczka wyrównawczego - już na wolnych obrotach strumień jest dość duży a przy dodaniu gazu i odkręconym korku potrafi już wylewać na zewnątrz

 

Wydaje mi się że przyczyną może być termostat który wymieniłem tylko z jakiej przyczyny??(wcześniej tego nie zauważyłem)

Auto grzeje się dobrze po tym jak temp przejdzie z środkową kreskę termostat puszcza obieg na chłodnice wg mnie jest dobrze

Czy przyczyną może być np obrócenie w prawo czy lewo termostatu przy montażu (nie ma tam żadnych rowków itp)

 

Od razu napisze że uszczelka pod głowicą raczej w porządku auto zapala szybko nie kopci na biało i ma moc jaka miało, oleju nie przybywa itp

 

Wiem że auto nie z tego forum ale mam nadzieję że ktoś pomoże i temat nie wyląduje w koszu

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
już na wolnych obrotach strumień jest dość duży a przy dodaniu gazu i odkręconym korku potrafi już wylewać na zewnątrz

Po mojemu to będzie uszczelka pod głowicą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po mojemu to będzie uszczelka pod głowicą.

dzieje się już tak od dłuższego czasu i zauważyliśmy to dopiero po wymianie termostatu jak pisałem wcześniej auto nie kopci na biało, chodzi równo i trzyma swoją moc, olej w normie, nic się nie pogarsza a dzieje sie już tak od jakiś 2 miesięcy.

Gdy spojrzeć na strumień z powrotu to jest silny ale nie widać tam śladów powietrza bąbli po prostu silne ciśnienie

Czy może się to dziać gdyby termostat za późno się otwierał lub przez jego przekręcenie w osi ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, mogłeś założyć termostat na odwrót, na powrocie dopiero przy mocno nagrzanym silniku, przy zwiększonej prędkości obrotowej powinien lecieć dość mocny strumień.

Jakiej firmy kupiłeś termostat? Topran? Kumpel w ciągu roku w mk3 GTI wymienił 3 Toprany... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdz czy termostat jest dobrze zalożony..

 

co do toprana to jest calkiem ok ;) ja z nim nigdy nie imalem zadnych problemów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to trafiłeś na ewenement, bo jeszcze nic dobrego od Toprana nie spotkałem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak, mogłeś założyć termostat na odwrót, na powrocie dopiero przy mocno nagrzanym silniku, przy zwiększonej prędkości obrotowej powinien lecieć dość mocny strumień.

Jakiej firmy kupiłeś termostat? Topran? Kumpel w ciągu roku w mk3 GTI wymienił 3 Toprany...

 

jak sie nie mylę to topran a co do jego założenia to teraz wystarczy żebym obrócił go o 90 stopnie też żeby blaszki po jego bokach blokowały strumień ja założyłem tak żeby był jak największy przepływ czyli blaszki na boki jak tylko się z tym uporam to zdam relację

 

---------- Post added at 18:20 ---------- Previous post was at 18:19 ----------

 

sprawdz czy termostat jest dobrze zalożony..

 

co do toprana to jest calkiem ok ja z nim nigdy nie imalem zadnych problemów

mnie się wydaje że otwiera się deczko za późno w każdym razie nie gotuje płynu i otwiera się jakiś czas przed włączeniem wentylatora chłodnicy - podczas postoju i nagrzewania układu na wolnych obrotach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Termostatu o ile się nie mylę nie da się założyć odwrotnie:p( chociaż do odważnych świat należy:D) a takia prozaiczna sprawa jak przepustowość chłodnicy?:) Po ładnych kilku latach może się zawalić kamieniem tak że jeszcze będzie chłodziła ale już bardzo mało przepuszczała (wąż od powrotu do zbiorniczka jest przecież na jednym z króćców do chłodnicy):P więc rozumując na mój pusty łeb nadmiar ciśnienie którego chodnica nie przyjmie wruci sobie tym cienkim wężykiem do zbiorniczka :)

Edytowane przez PINIO VW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Termostatu o ile się nie mylę nie da się założyć odwrotnie

chodziło mi o jego kątowe ustawienie :P bo wcześniej tego efektu nie było

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jego ustawienie nie ma nic do rzeczy :) w żaden sposób nie ograniczy to jego przepływu. Sprawdź chłodnicę bo to będzie moim zdaniem przyczyna , ewentualnie korek puszcza upuszcza ciśnienie za wcześnie.... z gorszych przyczyn to tylko możliwe by było pęknięcie głowicy ale wtedy nie waliło by płynu przez wężyk powrotny tylko objawy były by takie same jak przy uszkodzonej uszczelce pod głowicą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że ustawienie termostatu ma znaczenie... Jak go założysz "do góry nogami" to nie będzie miał tak dobrego przepływu jak w pozycji w której być powinien.

O zatkanej chłodnicy nie pomyślałem, bo założyłem, że eNcoM już to sprawdził.

Korek nie ma nic do rzeczy, bo napisał, że mocno wali z powrotu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jestem za chłodnica i pompą wody...

 

ostatnio u kumpla w aucie to przerabialismy...

węze wymieniane wiskozy, wentylatory...

 

nic nie skutkowało i tak strzelała woda...

 

na koniec została wymieniona pompa wody i chłodnica...

 

autko własnie zrobiło trase ponad 1000km-ów i wszystko gra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja se tak kombinuję,że jeżeli głowica nie jest uszkodzona i ciśnienie nie wali w układ chłodzenia,to może coś być tak banalnego jak uszkodzenie zaworka w korku na zbiorniku wyrównawczym.Pożycz od kogoś korek i zamień na jakiś czas i będziesz wiedział.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja se tak kombinuję,że jeżeli głowica nie jest uszkodzona i ciśnienie nie wali w układ chłodzenia,to może coś być tak banalnego jak uszkodzenie zaworka w korku na zbiorniku wyrównawczym.Pożycz od kogoś korek i zamień na jakiś czas i będziesz wiedział.

 

korek kupiłem nowy bo stary był popsuty (brak tego zaworka) wywala mniej ale widać jak po zbiorniczku raz na jakiś czas spływa kropelka (jest mokry)

 

Obróciłem termostat o 90 stopni żeby miał blaszki odwrotnie i niestety ciśnienie nadal duże

 

---------- Post added at 15:53 ---------- Previous post was at 15:47 ----------

 

\jego ustawienie nie ma nic do rzeczy w żaden sposób nie ograniczy to jego przepływu. Sprawdź chłodnicę bo to będzie moim zdaniem przyczyna , ewentualnie korek puszcza upuszcza ciśnienie za wcześnie.... z gorszych przyczyn to tylko możliwe by było pęknięcie głowicy ale wtedy nie waliło by płynu przez wężyk powrotny tylko objawy były by takie same jak przy uszkodzonej uszczelce pod głowicą

 

Przez chłodnice przelewa się woda z góry na duł dosyć szybko (po mojemu normalnie)

Jak inaczej sprawdzić czy chłodnica jest drożna - dodam że nigdy nie wlewaliśmy niczego do uszczelniania itp

 

Pęknięcie głowicy i uszczelka raczej odpada jak pisałem wcześniej

 

Kątowe ustawienie termostatu tez już przerobione i nic nie dało

 

---------- Post added at 15:55 ---------- Previous post was at 15:53 ----------

 

ja jestem za chłodnica i pompą wody...

 

Jak sprawdzić pompę wody ??

-wizualnie wirnik luzy na wałku?? (tego jeszcze nie oglądałem)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że ustawienie termostatu ma znaczenie... Jak go założysz "do góry nogami" to nie będzie miał tak dobrego przepływu jak w pozycji w której być powinien.

 

chodziło o ustawienie kątowe tak jak opisał eNcoM a nie do góry nogami:)

 

Jak inaczej sprawdzić czy chłodnica jest drożna - dodam że nigdy nie wlewaliśmy niczego do uszczelniania itp

 

pompa mimo że ma małe ciśnienie musi mieć dużą wydajność, domowym sposobem raczej niewykonalne bo trzeba by było zmierzyć ilość płyny który przeleci na pełnym przepływie przez chłodnicę i porównać z wydajnością pompy.

Na początek proponowałbym ci wlać jakiś środek do czyszczenia chłodnic do obiegu i pojeździć trochę żeby trochę ją przepłukało, zaszkodzić nie zaszkodzi a może tylko pomóc :). Przyszło mi natomiast jeszcze jedno z czym kiedyś spotkałem się w golfie Mk2 znajomego, otóż miał rysę na górze gwintu w zbiorniczku nawet nowy korek nie uszczelniał tego :) proponuję sprawdzić właśnie zbiorniczek pod względem takich rys lub pęknięć gwintu:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eNcoM to uszczelka pod głowicą

i mam nadzieje że tylko uszczelka

a nie głowica

:20:wkrótce:tdi:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pompa wody została wymieniona w tamtym aucie dlatego ze niewiadome było ile lat juz tam siedziała nie była sprawdzana tylko wymieniona dla świętego spokoju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przyszło mi natomiast jeszcze jedno z czym kiedyś spotkałem się w golfie Mk2 znajomego, otóż miał rysę na górze gwintu w zbiorniczku nawet nowy korek nie uszczelniał tego proponuję sprawdzić właśnie zbiorniczek pod względem takich rys lub pęknięć gwintu
Kurczę oglądałem zbiorniczek wyrównawczy i wygląda dobrze też o tym myslałem

 

---------- Post added at 21:22 ---------- Previous post was at 21:16 ----------

 

eNcoM to uszczelka pod głowicą

i mam nadzieje że tylko uszczelka

a nie głowica

gdy w innym samochodzie poszła mi uszczelka to najpierw przybywało oleju, ubyło wody, następnie wżer się powiększył i kopcił na siwo/biało jak parowóz i w ogóle nie dało się jechać do tego chodził nie równo i telepało silnikiem W tym golfie jest już tak ok 2 miesięcy i zapala od strzała, chodzi równo, zakopci na biało tylko z rana oleju raczej ubywa niż przybywa (ale to przez cieknąca pokrywą zaworów) Do tego gdyby to była uszczelka to kompresja szła by do zbiorniczka wyrównawczego były by widoczne jakieś bąble powietrza, a ty po prostu na wolnych obrotach wyraźnie sika z powrotu do zbiorniczka, a po dodaniu gazu do połowy strumień rozbryzguje się o naprzeciwległą ściankę gwintu zbiorniczka

 

---------- Post added at 21:27 ---------- Previous post was at 21:22 ----------

 

Na początek proponowałbym ci wlać jakiś środek do czyszczenia chłodnic do obiegu
Może to coś wyjaśni, pogorszy lub poprawi Wlane jest PETRYGO niebieskie i zauważyłem że w miejscach wycieku na silniku tworzą się niebieskie gluty więc może w tym problem. Zazwyczaj płyn "wyżera" wszystko w układzie, a ten może zapchał

Wcześniej była wlana woda i przez 2 miesiące nie było żadnego problemu, a chodnica podobno była wymieniona chyba na używkę przez poprzedniego właściciela

Chyba sam zacznę stawiać na pompę bo może mieć tyle lat co auto

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba sam zacznę stawiać na pompę bo może mieć tyle lat co auto

 

Gdyby była walnięta pompa to nie miała by dostatecznej siły aby "pchnąć" płyn i silnik notorycznie by się przegrzewał a u u siostrzeńca obieg płynu jest i to raczej dobry:). W B2 1,6 D, TD oraz golfach z tymi silnikami były oryginalnie montowane pompy z żeliwnymi wirnikami więc jeżeli masz taką to bardzo znikome żeby coś się wyrobiło poza łożyskami:) jeden jedyny raz w 10 letniej karierze z naprawami różnych silników VW spotkałem się tylko z tym że wirnik zjechał z ośki pompy ale to znowu objawiało się przegrzewaniem ( nie licząc nowych pomp które mają wirniki plastikowe bo tam pęknięcia to dość częste przypadki)

 

Podtrzymuję moją wcześniejszą radę żeby zaaplikować jakiś dobry środek do czyszczenia chłodnic ( np. STP) 15 zł was nie zbawi a jedyne co może to poprawić pracę układu chłodzenia:) oczywiście najlepiej spuścić płyn jeżeli jest w miarę świeży i zalać układ na czas płukania wodą .... po iluśtam przejechanych km wylać wodę i zalać spowrotem płynem:)

 

Wlane jest PETRYGO niebieskie i zauważyłem że w miejscach wycieku na silniku tworzą się niebieskie gluty więc może w tym problem

Petrygo ma te właściwości że potrafi przejść przez nieszczelności które na wodzie nie były widoczne. spotkałem się z przypadkiem że tego akurat pynu ubywało na potegę tyle że w polonezie. Pomogło pościąganie wszystkich węży na których widniały biało-niebieskie wykwity poczyszczenie wszystkich złącz papierem ściernym i poskręcanie na nowych opaskach :)

Edytowane przez PINIO VW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Petrygo ma te właściwości że potrafi przejść przez nieszczelności które na wodzie nie były widoczne. spotkałem się z przypadkiem że tego akurat pynu ubywało na potegę tyle że w polonezie. Pomogło pościąganie wszystkich węży na których widniały biało-niebieskie wykwity poczyszczenie wszystkich złącz papierem ściernym i poskręcanie na nowych opaskach
i chyba przez coś się przegryzło i dlatego daje na powrót a nie to chłodnicy :D Jak sprawdzę ten preparat to dam znać jak na razie nie chcę go lać bo gyby przyszły mrozy to z woda mogą być problemy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności