wojtas 7 Zgłoś #1 Napisano 19 Grudnia 2009 Witam wszystkich .Jak w temacie koła pusciły przy pomocy młoteczka:637: ale teraz nie mogę zaciagnac trzyma gdzies zamarzło macie na to jakies lekarstwo? przepraszam za znaki bo pisze jedna reka druga na kolanach trzymam brzdaca 6 m-cy:D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
misieek86 Zgłoś #2 Napisano 19 Grudnia 2009 ja nie zaciągam ręcznego, od kiedy zamarzły mi zeszłej zimy i musiałem bębny grzac palnikiem Ręczny zamarza pewnie gdzieś na linkach i raczej nic z tym nie zrobisz.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #3 Napisano 19 Grudnia 2009 Wymień linki ręcznego na nowe... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #4 Napisano 19 Grudnia 2009 gdzies zamarzło macie na to jakies lekarstwo? Poczekać aż się ociepli i wymienić linki, one są w 90% przyczyną skoro gdy ciepło ręczny działa bez problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
77Marek Zgłoś #5 Napisano 19 Grudnia 2009 Odwieczny problem hamulca ręcznego zimową porą. Najlepiej nie zaciągać. Ale skoro już tak się stało zdejmij koło i przetnij linkę ręcznego przy zacisku i tak do wymiany a w taki sposób najszybciej odblokujesz koła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACU6X6 Zgłoś #6 Napisano 19 Grudnia 2009 Nowe linki + smar teflonowy i działa nawet przy - 17 tyle było i narazie nie ma żadnych problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtas 7 Zgłoś #7 Napisano 19 Grudnia 2009 Ale skoro już tak się stało zdejmij koło i przetnij linkę ręcznego przy zacisku i tak do wymiany a w taki sposób najszybciej odblokujesz koła. nic nie muszę przecinać bo jest odblokowane tylko nie da się zaciągnąć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tdi1982 Zgłoś #8 Napisano 19 Grudnia 2009 Mnie zamarzł na zaciągniętym ręcznym na lewym tylnym kole.Narazie nie zaciągam ręcznego czekam na odwilż.Naprawiać raczej tego nie będę bo rzadko się zdarzają 17st. mrozy a wymienić linki hmmm.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marco Zgłoś #9 Napisano 9 Grudnia 2010 Również mam ten sam problem. Zawsze zostawiam auto na ręcznym ale tym razem stało 2 tygodnie ponieważ mam noge w gipsie i nawet nie pomyślałem o tym że może zamarznąć. Jak najszybciej coś z tym zrobić? Dodam że mam tylko palec złamany więc jeździć mogę ale nie mogę za dużo przy tym ręcznym grzebać. Mówię o ściąganiu kół itp. Kumpel poradził żeby postukać młotkiem po bębnach chyba że to jakoś podgrzać? Proszę o pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #10 Napisano 9 Grudnia 2010 Kumpel poradził żeby postukać młotkiem po bębnach chyba że to jakoś podgrzać? to użyj tego kumpla.. postaw mu butelkę i niech działa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jerzy86 Zgłoś #11 Napisano 9 Grudnia 2010 Ja opalarką rozmrażam jak muszę jechać, a ręczny trzyma. Obejrzeć czy osłona linki nie jest uszkodzona, jeśli jest to tam grzać To tak na "póki co". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wroobelek Zgłoś #12 Napisano 9 Grudnia 2010 Mnie zamarzł na zaciągniętym ręcznym na lewym tylnym kole.Narazie nie zaciągam ręcznego czekam na odwilż.Naprawiać raczej tego nie będę bo rzadko się zdarzają 17st. mrozy a wymienić linki hmmm.... No faktycznie, linka 17 zł/szt... Straszny wydatek.... Zmienisz zdanie jak Ci się auto stoczy gdzieś z wzniesienia.... Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol1984kg Zgłoś #13 Napisano 9 Grudnia 2010 ja za dwie linki dałem 47zl. Dwie godz. roboty + 4 szt. ŻUBR-a. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarcun Zgłoś #14 Napisano 9 Grudnia 2010 czasami jak ręczny nie odpuszcza to nie jest zamarznięty ręczny tylko czasem klocki zarówno z przodu jak i z tyłu przyklejają się do tarcz , bębnów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
conrad20 Zgłoś #15 Napisano 9 Grudnia 2010 mi jak ręczny zamarzł to wyciągnałem linki, do domu z nimi, aby woda wyleciała, wysuszylem i na koncu wlałem do linek oleju. problem z glowy nawet jesli ponownie dostanie sie woda do linek. a zamarzają przez zużyte gumki na koncach linek, tamtędy dostaje sie woda i zamarzają. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #16 Napisano 9 Grudnia 2010 Młotek minimum 1KG i w felgę, puści na pewno. To nie musi być efekt mrozu tylko wody z solą, szczęki przyrastają do bębna jak napisał Jarek. Rada to ostatnie paręnaście metrów przejechać z delikatnie zaciągniętym ręcznym żeby woda szybciej odparowała. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marco Zgłoś #17 Napisano 11 Grudnia 2010 Udało się odblokować. Troche suszarką podgrzałem a potem młoteczek i w bęben pukałem. Najpierw był głuchy dzwięk i nagle podczas stukacia bęben zaczął dzwonić, wiedziałem że puściło. Potem próbowałem rozbujać auto i drugi też puścił. Byłem prawie pewny że linka nie zamarzła bo bez przerwy używam ręcznego i nie mogła być zasyfiona. W zeszłym roku było ponad 30 stopni mrozu i ręczny puszczał. No ale tym razem auto stało dwa tygodnie z powodu nogi w gipsie i nie pomyślałem żeby spuścić ręczny. I takie są tego skutki:) Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kzarczyn Zgłoś #18 Napisano 20 Stycznia 2014 Witam Odgrzewam kotleta. Na początku zeszłej zimy zamarzały mi linki ręcznego, wymieniłem na nowe. W tym roku znowu zamarzają, gumki przy zaciskach całe, ale widocznie woda i tak wchodzi. Czy są jakieś firmowe linki aby wymienić i zapomnieć na lata, w sklepach same toprany i harty? Czy można je czymś przesmarować przed założeniem aby wypierało wodę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hahorek Zgłoś #19 Napisano 20 Stycznia 2014 17 postów w temacie, jeden z nich Nowe linki + smar teflonowy i działa nawet przy - 17 tyle było i narazie nie ma żadnych problemów. A tak informacyjnie zapytam, używasz ręcznego cały rok ? Czy tylko zimową porą ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kzarczyn Zgłoś #20 Napisano 20 Stycznia 2014 A tak informacyjnie zapytam, używasz ręcznego cały rok ? Czy tylko zimową porą ? Ręcznego używam cały rok, więc bujam się teraz bo odruchowo się zaciąga. Nowe linki i bez smaru nawet przy -30 nie zamarzną. Pytanie brzmi czy to metoda na lata czy na jeden sezon? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach