Skocz do zawartości
aro555222

ADR kontra AJM - osiągi, który szybszy bez wnikania w koszty?

Rekomendowane odpowiedzi

Danek cytujac Ciebie słowo w słowo - diesel juz tak ochoczo nie przyspiesza w zakresie presdkosci od 160-u w gore musze Cie zmartwic - moj jest tego idealnym przeciwienstwem ochoczo jedzie do 220 potem konczy sie skrzynia :)

Józuś - ale ile ty masz kucy :D jakbym ja swojemu pasztetowi wrzucił do bagażnika kilkadziesiat źrebaków, to też bym rzekł, że skrzynia mi się skończyła :)

 

dajmy taki przykład na trasie np odemnie do Wawy Danek uschła by CI reka od machania tymi biegami :) Wiecej jadac w sznurze samochodow na 5 biegu zanim zobaczysz ze jest luka zanim wysprzeglisz wlozysz bieg i znow nacisniesz gaz Tdi bedzie Cie konczyc lykac.

Ale ja właśnie lubie machać biegami - nie cierpię automatów, bo tracę przyjemnośc z jazdy, gdy sam "buszuję" na trasie i z tyłu mi nikt nie wrzeszczy co chwilę: zwolnij, hamuj, uważaj..... I biegi zmieniam wtedy baaaardzo szybko.

Potem ty go obrotami zmiarzdzysz ale przy nastepnej sytuacji znow bedzie tak samo - co to za przyjemnosc jadac na 3 biegu przez 2Km majac ok 5tys obrotow zeby moc wyprzedzic

Redukuje z 5 na 3 - tylko po to, by osiagnąć wartość maxymalna obrotów, co trwa przeciez chwile a nie przez czas jazdy na odcinku 2 km. Silnik wchodzi na maxa - wtedy szybka czwóreczka i poniżej 5000 obrotów wskazówka mi nie zdązy spaść :) I na czwórce piłujemy znowu do 6500 i piątka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czemu uwazasz, ze jest bez sensu? Tak przecież jest, kazdy obstawia za swoim samochodem! Przeciez to jasne.

 

To nie jest forum psychologiczne, tylko motoryzacyjne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale weźmy też pod uwagę że każdy kto ma bezynke to zakłada gaz a mi się wydaję że każde auto na gazie jest słabsze to jak mam seryjnie 125 PS to na gazie ma pewnie o 10 kucy mniej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale weźmy też pod uwagę że każdy kto ma bezynke to zakłada gaz a mi się wydaję że każde auto na gazie jest słabsze to jak mam seryjnie 125 PS to na gazie ma pewnie o 10 kucy mniej .

A ja nie jestem KAŻDY i gazu nie mam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aleee się temat rozwinął :P

 

Mój ADR do 180 się buja, a czy więcej... nie wiem bo nie miałem okazji sprawdzić. Poza tym miałem źle wyważone koła, co przy 130 było już wyraźnie czuć więc nie chciałem zawieszenia katować dłużej.

 

Co do osiągów... okej, ADR jest żwawy ale trzeba go porządnie wkręcać, a spalanie przy tym jest odpowiednio większe. W TDI (lub 1.8t) turbina pozwala uzyskać maksymalny moment już przy niskich obrotach i utrzymać go w dość szerokim zakresie i to jest przewaga każdego doładowanego silnika ;P

 

Chętnie jednak porównałbym swojego ADR'a z kimś kto ma ten sam silnik...

Inna sprawa, że przy zakupie mogłem pokusić się o 1.8T ;P

 

Ale weźmy też pod uwagę że każdy kto ma bezynke to zakłada gaz a mi się wydaję że każde auto na gazie jest słabsze to jak mam seryjnie 125 PS to na gazie ma pewnie o 10 kucy mniej .

 

Ja jakieś 2 miesiące po zakupie założyłem nową instalację BRC Sequent24 (chyba tak się nazywa), w Czakramie w Tarnowie i nie widzę różnicy, czy to na gazie czy na benzynie. Nawet przełączając gaz/benzyna w trakcie jazdy, nie jestem w stanie powiedzieć, że na gazie auto jest słabsze.

Edytowane przez viper00

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co będziemy pisać trzeba się ugadać kiedy i zobaczymy ADR VS AJM a może ma ktoś wykresy z hamowni autka ADR i AJM seria i coś w zbliżonym roczniku ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz ja powiem... (po raz drugi)

 

W moim posiadaniu były passaty 3B:

 

1.8 20v 125KM APT

2.3 v5 150KM

1.9 130 AWX

1.9 115 ATJ

1.9 115 AJM

1.9 115 ATJ

 

i moge powiedzieć ze benzyniakami sie jeździ o wiele gorzej...

Awx jest najszybszy i nie stawial bym nawet 2.3 150km z nim

a ATJ i AJM sa bardzo szybkie i dynamiczne... a dotego najbardziej ekonomiczne z calej stawki.

Z kolegą robilismy porownanie z 130 konnym focusem (ktory jest o niebo lzejszy od passata, dodatkowo moj jest kombi...) to nie znacznie był szybszy,

o pol metra na 1/4 mili (auto ktore mialo 60 tys km na liczniku z salonu) a moj to 205 tys diesel... nie wiadomo skąd...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja osobiście brałem się kiedyś na drodze z paskiem 1,8.startowaliśmy spod świateł.z początku podciągnął go na czerwone pole ale jednak moment AJM-a robi swoje i sukcesywnie go odstawiałem.moment robi baardzo dużą różnicę Panowie.co ciekawe wracając do domu pobawiłem się na drodze troszkę ze 110 konnym A3 i powiem wam, że miałem baardzo wielki problem, żeby go wyprzedzić.wracając do 1,8 sądzę, że aby rozstrzygnąć wszelkie wątpliwości można się kiedyś zmierzyć na długiej prostej w celach naukowych oczywiście;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.9 130 AWX

 

i moge powiedzieć ze benzyniakami sie jeździ o wiele gorzej...

Awx jest najszybszy

Ale tu nie ma co porównywać 130 konnego doładowanego silnika z normalnym "bezturbowym" 1.8.

 

ja osobiście brałem się kiedyś na drodze z paskiem 1,8.startowaliśmy spod świateł.z początku podciągnął go na czerwone pole ale jednak moment AJM-a robi swoje i sukcesywnie go odstawiałem.moment robi baardzo dużą różnicę Panowie.co ciekawe wracając do domu pobawiłem się na drodze troszkę ze 110 konnym A3 i powiem wam, że miałem baardzo wielki problem, żeby go wyprzedzić.

Nie miałeś problemu ze 125-tką a ze 110-tką miałeś kłopoty? Patrząc nawet na stosunek mocy do masy - to w tym audi musiało być ciut wiecej niż seria. Lub ty sie zabrałes do tej zabawy jak pies do jeża... i odstawałes z tyłu :hyhy:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
110-tką miałeś kłopoty

 

No 110 kucy z turbiną i budą A3 to co się dziwisz że miał ?? A o 1.8 pewnie kolega pisał nieuturbionym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To nie jest forum psychologiczne, tylko motoryzacyjne.

 

O co Ci chodzi? Powiedzialem tylko, ze kazdy bedzie za swoim autem i tyle.

 

Ja sie kiedys lapalem spod swiatel z AJM nie mowie, ze bylo latwo ale dalem mu rade!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja mam tylko jedną prośbę. Żeby ta dyskusja była rzeczowa a nie przerodziła się w kolejna pyskówkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I popieram.Poza tym wszystko zalezy od stanu silnika i kierownika.Ja mam teraz zwykla padline 1.6 i zarzniete tedeiki biore na klateczke.Do 180 mozna normalnie przyspieszac.Szalu nie ma,ale mozna.Pozniej tez idzie ale max tego to chyba 193,wiec ok210 licznikowe.Sasiad ma zamordowanego awx i strach tym jechac,a do 160 to panda chyba szybciej przyspiesza.Malo sie widuje na ulicach dobrych furaczy,ktore w rzeczywistosci sa poskladane i lepiej szybko nimi nie jezdzic?Ale jak w innym temacie-wazne ze sie lakier blyszczy.Sorry za ot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marewel
Do 180 mozna normalnie przyspieszac

 

Napisz jeszcze z jak dużej górki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie chce z tego robic pyskowki. Nie mowie, ze ADR to jakis demon predkosci hehe ale jak na 11 letnie auto nadal daje rade i wogole mysle ze silniki vw z tego okresu bez wzgledu na to czy to diesel czy benzyna wyprzedzily swoja epoke pod wieloma wzgledami

 

Pozdrawiam

AREK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Silnik wchodzi na maxa - wtedy szybka czwóreczka i poniżej 5000 obrotów wskazówka mi nie zdązy spaść I na czwórce piłujemy znowu do 6500 i piątka.

 

Po co do 6500? 1.8 ma maksymalny moment 168 Nm / 3500 obr, a skrzynia ma dość krótkie przełożenia i po zmianie biegu obroty spadają o 1000. Osobiście uważam, że 5500 to jest max do czego można ciągnąć, bo maksymalna moc jest osiągana przy 5800 obrotów.

 

Choć z drugiej strony, tak łopatologicznie przy niskich prędkościach największą robotę robi moment więc do 4,5k obrotów i następny bieg, przy wyższych natomiast trzeba pokonać opór powietrza :P i wtedy kompromis pomiędzy mocą, a momentem sugeruje podciąganie do wyższych obrotów.

 

Osobiście uważam, że trzymanie się "czerwonego pola" to wcale nie jest najbardziej wydajny sposób przyspieszania?

 

Jeżeli ktoś zna się na tym to niech mnie poprawi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to możemy stanać na kresce i ty będziesz tylko do 4000 na każdym biegu kręcił a ja do końca :D

A jaką masz skrzynie? Bo u mnie siedzi DHZ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Osobiście uważam, że trzymanie się "czerwonego pola" to wcale nie jest najbardziej wydajny sposób przyspieszania?

 

To inna sprawa.. Wytłumaczenie jest takie że trzeba trzymać obroty między max momentem a max mocą i to się tyczy wszystkich silników. Czerwone pole to nie jest sposób na najlepsze osiągi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Silnik ADR:

Moc: 125 KM

Masa pojazdu: 1185 kg

Przyspieszenie 0-100 km/h: 9.8 s

Prędkość max: 206 km/h

 

Silnik AJM:

Moc: 115 KM

Masa pojazdu: 1300 kg

Przyspieszenie 0-100 km/h: 10.3 s

Prędkość max: 195 km/h

 

Czy coś tu muszę dodawać? :D

Nie wiadomo na ile te dane są miarodajne np:

Wg.tego wcale nie wygląda tak różowo na korzyść ADR

2009-12-12_173349.jpg

2009-12-12_173450.jpg

2009-12-12_174202.jpg

Edytowane przez riccardoa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was. Powiem Wam (bez żadnego ubarwiania) coś z mojego skromnego doświadczenia. Auto mam takie jak w opisie. Kiedyś tam stanąłem na światłach z Renaultem Laguną II z silnikiem benzynowym 2.0 16v - one mają jakieś 140 koni. 1 bieg i 2 z przewagą mojego Paska, gdy wrzuciłem trójkę po prostu mu odjechałem i zdążyłem jeszcze wjechać przed niego ponieważ uciekał mi pas. Oczywiście chłopak mnie obtrąbił ale miałem to w dupie bo na skrzyżowaniu wcześniej skręcił w lewo z pasa do jazdy na wprost i prawie w niego nie wjechałem.

Druga sytuacja, ja i Audi A4 1.8 125 koni. Też sobie wieczorkiem wystartowaliśmy na jednej z łódzkich ulic. Wrzucam 1 bieg, wrzucam drugi i trójka mi nie weszła, więc chłopak w Audi był już szczęśliwy. Jako, że już było późno, światła nie działały, a byliśmy na prostej z pierwszeństwem stwierdziłem szybko, że spróbuję go dogonić i byłem bardzo mile zaskoczony moim TDI ponieważ przez kilkaset metrów dogoniłem go i wyprzedziłem.

Naprawdę TDI ciągnie z dołu ale także wskazówka prędkościomierza powyżej 100 km/h bardzo szybciutko biegnie w prawo. To tyle, pozdrawiam, Tomek.

Edytowane przez doktor80

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności