Skocz do zawartości
Danek75

Chcesz kupić używane auto? Najpierw poczytaj :)

Rekomendowane odpowiedzi

Gość natalka_k88

dzięki za wklejenie tu tego artykułu, zawiera serio dużo takich praktycznych informacji, bez których teraz już sobie nie wyobrażam kupowania auta :D tak to niestety jest, na każdym kroku wszyscy nasz oszukują, trzeba się fest pilnować ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Raaf
Nowy właściciel ma 30 dni na przerejestrowanie auta. Tyle samo na wypowiedzenie umowy ubezpieczenia OC. Natomiast jeżeli kupiony samochód nie miał ważnego OC, musi być ono wykupione w dniu rejestracji.

 

A jak nie zdarzę w dniu rejestracji, to jakie będą konsekwencje?

Jak wygląda sprawa z AC używanego samochodu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ja dorzucę swój sposób na temat :

 

Ile powinno kosztować (orientacyjnie) sprowadzone auto.

 

http://sprowadzanieaut-czeslaw555.blogspot.com/p/opis.html

 

Jeżeli szukasz auta wśród sprowadzonych, więc powinieneś szukać ich odpowiedników najlepiej w kraju ich pochodzenia.( to jest ważne !!! )

Opis jak to zrobić.

Szukasz np. tutaj: Niemcy http://www.mobile.de/ , lub tutaj: Holandia http://www.gaspedaal.nl/ być może tutaj; Francja http://www.lacentrale.fr/

Mobile.de, jak nie znasz j.niemieckiego, wybierasz w opcjach j.polski.

Następnie ustawiasz takie same parametry jak np. auto sprowadzone, które znalazłeś zapewne na jednym z naszych krajowych portali motoryzacyjnych. To jest ważne !!!

Oglądasz za ile można kupić taki odpowiednik np. w Niemczech.

Do tej ceny (np. w Niemczech) dodajesz koszty sprowadzenia (żółte tablice które są z ubezpieczeniem), koszty paliwa i na końcu dodajesz koszty rejestracji auta w kraju .

Koszty paliwa, obliczysz wstawiając w google maps : https://maps.google.pl/maps?hl=pl&tab=wl

Swój adres + adres gdzie stoi auto. Znasz już ilość km. do przejechania.

Ustalasz średnią zużycia paliwa na 100km w aucie którym się wybierasz po tamto ( u mnie np. średnia to ok 7,5 L/km ON). Dodajesz koszty paliwa auta które zamierzasz kupić( wyliczasz średnią spalania na 100km), ale tylko w jedną stronę, czyli do domu.

Wszystkie dane wrzucasz tutaj

http://www.obliczauto.pl/

Będziesz miał wyliczone wszystkie koszty, tak w przybliżeniu, na mały plus (plus, czyli do dodania więcej niż tam wyjdzie )

To będzie Twoja wartość auta po wszystkich opłatach , czyli po sprowadzeniu i rejestracji auta w kraju, czyli tyle ile kosztowało Ciebie na gotowo.

 

Tyle samo zapłaci każdy kto sprowadzi auto, czyli Ty i każdy importer.

Dodać musisz jeszcze koszty ubezpieczenia OC lub OC/AC.

Po minięciu szoku, że kwota wychodzi większa niż za te sprowadzone, zaczynasz się zastanawiać jak to możliwe że sprowadzone wychodzą taniej...

Zaczynasz szukasz opisów o oszustwach na VAT, korygowaniu przebiegów, składakach itd.

Powoli zaczyna ci się rozjaśniać o co w tym wszystkim chodzi.

 

Po podsumowaniu wszystkiego, opracowujesz (jeżeli musisz) business plan.

Zastanawiasz skąd dobrać resztę kwoty.

 

Wyjść jest parę:

*Masz tyle co potrzeba, więc to jest najłatwiejsze.

*Pracujesz i oszczędzasz żeby móc takie auto kupić , czas potrzeby uzależniony jest od Twoich dochodów i zajmuje ci to od 1-24 miesięcy

*Starasz się o kredyt, pod warunkiem że masz zdolności kredytowe.

*Jak to nie wypali, szukasz auta starszego lub z większym przebiegiem, lub jedno i drugie.

*Pamiętaj że 200 tys.km. przebiegu to żadna tragedia.

 

P.S. Taki tekst (lub podobny)

"Auto ma tablice i przegląd aktualny (lub nie ma) wystarczy wykupić ubezpieczenie za XX zł. by móc poruszać się po drogach krajowych"

To niestety nieprawda. Firma ubezpieczeniowa przyjmie składkę na auto, jednak gdy policja zatrzyma Ciebie do kontroli, to zaczną się problemy. Gdybyś był sprawcą kolizji, wypadku, ta sama firma ubezpieczeniowa wypnie się na Ciebie, będziesz odpowiadał tak samo jakbyś nie miał ubezpieczenia.

 

---------- Dodano o 18:48 ---------- Poprzednia wiadomość o 18:40 ----------

 

Dla chcących sprowadzić auto z datą produkcji po 16.10. 2006r z Holandii , jest możliwe odliczenie od ceny zakupu podatku BPM, to jest tzw. podatek od luksusu (nie mylić z VAT-em , to inna sprawa)

 

http://sprowadzanieaut-czeslaw555.blogspot.com/p/zwrot-podatku.html

 

Obliczanie wysokości zwrotu podatku BPM przy wywozie z NL

 

Bezpłatny kalkulator podatku BPM umożliwi Ci łatwe obliczenie wysokości zwrotu podatku BPM przy wywozie pojazdu. Kalkulator jest uaktualniony o bieżące skale ryczałtowe z 1 stycznia 2010 roku.

Czy przysługuje mi zwrot podatku?

W przypadku samochodów osobowych, lekkich samochodów dostawczych lub motocykli przy spełnieniu pewnych warunków możliwe jest otrzymanie zwrotu podatku BPM przy wywozie za granicę. Pojazd musi być zarejestrowany w Holandii po 16 października 2006 r.

Zwrot podatku BPM jest możliwy jedynie w przypadku, gdy pojazd jest eksportowany do kraju EOG, czyli do państwa członkowskiego UE ( w tym Polski ) lub do Norwegii, Islandii lub do Lichtensteinu.

Jak obliczana jest kwota zwrotu?

Kwota podatku BPM, którą może zwrócić holenderski Urząd Skarbowy jest określana na podstawie wysokości kwoty brutto podatku od samochodów osobowych i motocykli, wieku pojazdu w momencie wywozu, okresu, w którym pojazd był zarejestrowany w Holandii oraz kwestii ewentualnego wcześniejszego zwrotu podatku BPM lub zwolnienia (jak w przypadku np. taksówek, samochodów dostawczych, mienia przesiedleńczego). Ostatni holenderski właściciel powinien w ciągu trzynastu tygodni od zgłoszenia do wywozu złożyć wniosek o zwrot do swojego Urzędu Skarbowego i przedłożyć odpowiednie dokumenty.

Link do strony gdzie można wyliczyć kwotę zwrotu podatku BPM:

http://www.vwe.pl/Eksport/Informacje-podatkach/Obliczanie-wysokosci-zwrotu-podatku-przy-wywozie.aspx

 

P.S. Podatek możesz i Ty samodzielnie odzyskać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol a ja dorzucę swoje 3grosze do tego tematu.

Kupując autko nie ważne czy dwu cztero czy piętnastoletnie zawsze Panie i panowie wjeżdżamy na kanał. Bardzo ułątwia to życie,bo jak mamy troszkę wiedzy i orientujemy się jak powinno wyglądać podwozie samochodu bezwypadkowego to szybko wykryje się wspawaną ćwiartkę czy połówkę jak to widzieliście na filmikach z paskiem. Spawów pod autem się nie szlifuje tylko psika konserwacją. Widać to przeważnie gołym okiem da się wykryć i widać masę klejącouszczelniającą prowadzoną na spawie. Aut się nie spawa podczas produkcji tylko zgrzewa. Wszędzie powinna być równomiernie rozłożona konserwacja fabryczna. To samo tyczy się aut naprawianych na ramch naprawczych gdzie szkielet samochodu jest naciągny do pierwotnych wymiarów. Często zdarza się że widać pogniecione podłogi wyprostowane w miarę możliwości i tak już zostaje bo kto pod spód zagląda. Miejcie to na uwadze i zawsze warto wydać te 50zł na stacji diagnostycznej i zobaczyć co kryje auto pod spodem niż przekonać się później nie daj boże podczas wypadku że auto nam się rozlatuje na dwie połowy i tracimy życie albo zdrowie.

A i jeszcze jedna sprawa. Nowe auta jak odbieramy z komisu to warto zabrać ze sobą jakiegoś rzeczoznawcę bo w salonach nowe auta też są naprawiane przez blacharzy i lakierników,bo podczas transportu też się uszkadzają :) wiem to z własnych obserwacji z czasów praktyk jak uczyłem się na lakiernika. To tyle ode mnie:lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auta z komisu moim zdaniem w ogóle odpadają - chyba że mamy akurat zaufanego człowieka, który prowadzi takowy przybytek. Jeśli chodzi o sprawdzanie aut z ogłoszeń - no cóż, trzeba też zachować zdrowy rozsądek i nie czepiać się drobiazgów. To jest auto używane i nosi ślady użytkowania. Oczywiście jedna sprawa to normalne zużycie a inna to bezczelne tuszowanie poważnych usterek. Ale jak słyszę, że ktoś się czepia właściciela 10-letniego auta, że na nadkolu wychodzi rdza to chce mi się śmiać... Tanie auta mają to do siebie, że są najczęściej uszkodzone!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie używane auto nigdy nowym autem nie będzie niestety... w zasadzie nie ma co się czepiać jakiś drobnych rys itp., ale w sumie każdy kto kupuje auto chce jak najmniej za nie zapłacić i chce, by było w jak najlepszym stanie.. taka mentalność..

 

____________________

To nie fałsz czy prowokacja zielona kawa szczecin u nas optymalne ceny!

Edytowane przez SCOTTY2298

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Merytoryczny artykuł moim zdaniem:

Diesel to oszczędność?

W pogoni za niskimi kosztami jazdy podświadomie kierujemy się w stronę samochodów z silnikami Diesla. Jeśli benzynowe auto spala 8,5-9 l/100 km, to tej samej marki diesel zadowoli się 6 l/100 km. Przy przebiegach na poziomie 20 tys. km pozwala to rocznie zaoszczędzić aż 3000 zł na paliwie.

 

Czytaj więcej na http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-diesel-to-oszczednosc-przy-przebiegu-20-tys-km-pozwala-roczn,nId,1436911#iwa_item=1&iwa_img=1&iwa_hash=57173&iwa_block=worthSee?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

 

To musisz wiedzieć, zanim wybierzesz diesla

 

DIESEL JEST DROŻSZY I ZWYKLE BARDZIEJ ZUŻYTY NIŻ "BENZYNIAK"

 

Za diesla trzeba zapłacić kilka tysięcy więcej. Odrobienie różnicy w cenie wymaga wykonywania rocznych przebiegów na poziomie przynajmniej 20 tys. km. Drugi problem, związany z zakupem auta używanego to stan techniczny. Statystycznie samochód z silnikiem Diesla będzie bardziej wyeksploatowany niż podobne auto benzynowe. Poprzedni właściciele zapłacili drożej za Diesla, właśnie po to by móc jeździć taniej. Tymczasem wśród "benzyniaków" ciężko znaleźć taki, który miałby "nakręcone" więcej niż po 15 tys. km rocznie.

NOWOCZESNY DIESEL NIE NADAJE SIĘ WYŁĄCZNIE DO MIASTA

 

Jeżeli auto wyprodukowano po 1 września 2009 r. to musi spełniać normę Euro V, a w dieslu oznacza to obecność filtra cząstek stałych w układzie wydechowym. Filtry takie, oznaczane zwykle jako DPF lub FAP, wymagają do poprawnej pracy dłuższych jazd z prędkością przynajmniej 70 km/h. Jeżeli samochód prawie wyłącznie będzie poruszał się w miejskich korkach, to filtr będzie się zapychał i generował spore koszty. Raz na 200 km nowoczesny diesel musi wykonać jazdę w trasie.

CZĘŚCI DO DIESLI SĄ PRZECIĘTNIE O 20-30% DROŻSZE

 

Elementy silników Diesla wymagają wyższej dokładności wykonania, a to podnosi ich ceny. Wydatki ponoszone na obsługę techniczną diesli przynajmniej o 20-30% przekraczają takie koszty w autach benzynowych. Im diesel nowszy, tym jego układy sterowania sprawiają więcej problemów.

 

NAWET NOWOCZESNY DIESEL NIE LUBI ZIMY

 

Diesle wymagają perfekcyjnie działającego akumulatora do zimowego rozruchu. Nawet w najlepszym silniku mogą się pojawić problemy z uruchomieniem przy silnych mrozach (poniżej -20°C z oleju napędowego wytrąca się parafina, która może zablokowac przepływ w filtrze paliwa). Problemów tych nie ma w autach benzynowych.

 

DIESEL MOŻE SŁABO GRZAĆ ZIMĄ

 

Sprawność pracy dobrego turbodiesla jest na tyle wysoka, że generuje on niedużo ciepła. W efekcie zimą może się okazać, że przy kilkukilometrowych dystansach w aucie cały czas jest zimno. Aby tę niedogodność usunąć część aut ma montowane specjalne dogrzewanie (zwykle za dopłatą).

Podsumowanie

 

Jeżeli wybierze się diesla z łatwym w naprawie wtryskiem elektromagnetycznym (np. Bosch), który miał już wymienione koło dwumasowe, a nie ma jeszcze filtra cząstek stałych, to jest szansa, że przy rocznych przebiegach rzędu 20 tys. km inwestycja się zwróci. W innych przypadkach czasami warto pomyśleć o kilkuletnim aucie benzynowym, które z zasady powinno być mniej kosztowne.

 

 

Czytaj więcej na http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-diesel-to-oszczednosc-przy-przebiegu-20-tys-km-pozwala-roczn,nId,1436911#iwa_item=1&iwa_img=1&iwa_hash=57173&iwa_block=worthSee?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Edytowane przez Stalker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nowego się nie dowiedziałem czego nie wiedziałem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tymczasem wśród "benzyniaków" ciężko znaleźć taki, który miałby "nakręcone" więcej niż po 15 tys. km rocznie

 

U mnie w robocie Benzynowe służbówki robią średnio 30tys rocznie. Ostatnio jechałem jedną które miała 70 tys zrobione w 1,5 roku.

Po za tym mam 2 kolegów którzy walą nawet do 40tys rocznie na Benzynie/LPG dojeżdżając do roboty na budowy.

Więc określenie benzyny słabym maratończykiem powoli traci sens.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Volkswagen. Przewodnik po silnikach TDI

Prezentujemy popularne jednostki wysokoprężne aut koncernu Volkswagen. Które z nich są godne polecenia, a które odstraszają awariami?

 

Czytaj więcej na http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-volkswagen-przewodnik-po-silnikach-tdi,nId,1436075#iwa_item=1&iwa_img=1&iwa_hash=33974&iwa_block=worthSee?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna stronka którą niedawno uruchomiono:

 

https://www.historiapojazdu.gov.pl/historia-pojazdu-web/index.xhtml

 

Moje auto sprawdziłem i wsio się zgadza :)

Uważam że warto przed zakupem jakiegoś zerknąć także na w/w stronę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może teraz za brak kwitka polisy OC czy dowodu rejestracyjnego policja nie będzie robić problemów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak zasilają danymi tą stronkę, po po wpisaniu jednego z naszych samochodów "brak info o aktualnym przeglądzie". A przegląd wykonany w kwietniu br. i oczywiście bez zastrzeżeń...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kupujesz od przypadkowego handlarza?

Są tacy, którzy kupując samochód sprowadzony z zagranicy, starannie go sprawdzają. Jednak często od tego, jaki pojazd kupujemy, ważniejsze bywa - od kogo. Tym bardziej, że w polskich realiach większość nabywców o faktycznym sprzedawcy nie wie nic. I popełnia przestępstwo. Posłuchajcie...

 

Czytaj więcej na http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/felietony/news-kupujesz-od-przypadkowego-handlarza-mozesz-miec-klopoty-z-od,nId,1541013#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Auta z komisu moim zdaniem w ogóle odpadają -
chyba realia gdzieś się zgubiły. Prywatne osoby to teraz często ukryci handlarze i obojętnie czy to PL czy np. D. W komisach też stoją dobre auta, tylko nie kosztują tyle co jakiś Janusz chciałby dać, kosztują najczęściej więcej. Jedziesz do D i co ? Komis ma dobre auto, właściwe papiery itd. ale sprzedaje Turek... nie kupisz bo Turek ? Słyniemy z opinii że Polacy to złodzieje aut, taki Turek powinien zamykać bramę komisu jak słyszy polski język bo to przecież złodzieje idą. Boli ? Boli, niesprawiedliwa opinia ? Niesprawiedliwa... Wszędzie i w każdej nacji są oszuści, rolą kupującego jest (niestety) ocenić co ma przed oczami, jaki jest stan auta i jakie do niego są papiery.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem przy zatrzymaniu i jak nie mamy dowodu rejestracyjnego to powinni mieć to w systemie i sprawdzić przeglądy czy ubezpieczenie, nie każdemu udaje się zabrać ze sobą kwitek rejestracyjny.

 

VIN i nr rejestracyjny mogą sobie Miśki odczytać a skąd im podasz datę pierwszej rejestracji jak nie masz dowodu?

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

A przegląd wykonany w kwietniu br. i oczywiście bez zastrzeżeń...

ja robiłem przegląd w sierpniu i wszystko się zgadza co do mojego auta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności