pedros-20 Zgłoś #21 Napisano 7 Lipca 2009 pakafoto - dzięki za poradę i link ale niestety problemem jest to, że chwilowo mieszkam za granicą a tutaj koszty jakiejkolwiek naprawy są conajmniej x2 w porównaniu z pl. miałem nadzieję że ktoś miał ten sam problem i pomogła wymiana konkretnych części. wtedy brałbym pod uwagę zakup części w pl i wysyłkę tutaj. wychodzi na to że jednak będę musiał wstawić auto do warsztatu i czekać na opinię tutejszych "fachowców". pozdro 4 all Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pakafoto Zgłoś #22 Napisano 7 Lipca 2009 Kiedy wymieniales filtr i olej? Jak dawno albo wcale to moze "szybka reanimacja"? Czasami pomaga. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pedros-20 Zgłoś #23 Napisano 7 Lipca 2009 mam auto rok i tylko dolewałem jakiś miesiąc temu 1litr oleju, a kiedy był wymieniany nie mam pojęcia. sam nie wiem czy taki trik się uda a tutaj zmiana oleju i filtra będzie kosztować okolo w przeliczeniu 1tys.pln... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pakafoto Zgłoś #24 Napisano 7 Lipca 2009 ew. regulatory cisnienia moga byc tez elektrozawory Ja bym jednak postawil na wymiane. "Najtanszy" koszt na obczyznie. Decyzja oczywiscie nalezy do Ciebie. Poczekajmy co inni powiedza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pedros-20 Zgłoś #25 Napisano 7 Lipca 2009 a te regulatory ciśnienia są osobno dla każdego biegu? i jeśli tak, to czy jest szansa że wszystkie szwankują? bo te wibracje są odczuwalne praktycznie na każdym biegu(szczególnie przy wciśnięciu gazu "w podłogę"), a napewno na biegach 1,2,3 bo tych najczęściej się używa. wcześniej już jedna osoba mi radziła zmianę oleju i chyba zdecyduje się na to... tak jak pisałeś, to jest najmniejszy koszt... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pakafoto Zgłoś #26 Napisano 8 Lipca 2009 Teoretycznie wymienilismy z grubsza mozliwe usterki ASB. Praktycznie to mechanik znajacy ASB powinien zobaczyc. Na dzien dzisiejszy dalsze rozwazania to jak wrozenie szklana kula. Regulatory cisnienia nalezaloby wszystkie wymienic. To dziala jak wtryskiwacz. Jest jeszcze jedna opcja, niestety kosztowna. Konwerter sie sypnal. To takie sprzeglo w automacie. Zasada dzialania automatu -en Jest tam pare filmikow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pakafoto Zgłoś #27 Napisano 26 Lipca 2009 Zaloz tu nowy temat i nie spamuj http://forum.vw-passat.pl/forumdisplay.php?f=26 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darek23 Zgłoś #28 Napisano 11 Kwietnia 2010 Witam,mam problem z moja skrzynia biegow Passat 1.9 TDI z 12.01 r 131 Ps automatyczna skrzynia biegow ! Jak wrzuce na D to mam wrazenie jakby sprzeglo slizgalo,przy duzych obrotach mocno szarpnie i jest jakis bieg ! wtedy jedzie w miare normalnie ! to samo jest z wstecznym ! Czy moze mi ktos powiedziec co to jest ???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bary75 Zgłoś #29 Napisano 8 Czerwca 2010 (edytowane) Witam. Zacznę od samego początku. Autko Passat 1,9 TDI 115 KM. Do garażu mam dość stromy zjazd, stromy na tyle, że w poprzednim aucie gdy stanąłem w połowie jego wzniesienia i zaciągnąłem ręczny, to auto się staczało. Na moje oko ma około 20-30 stopni wzniesienia. Ale do rzeczy. Zawsze parkowałem auto tyłem. Gdy wyjeżdżałem przodem nie było żadnego problemu z wyjazdem i nadal nie ma. Jednak dzisiaj jakoś wyjątkowo mnie naszło, aby zaparkować przodem i spróbować wyjechać tyłem. I tu przykra niespodzianka. Wrzuciłem "R" i zacząłem powoli ruszać tak samo jak wcześniej na "D". Niestety w połowie wyjazdu auto nie dało rady i nawet zaczęło się powoli staczać do przodu (czyli z powrotem do garażu), nic nie dawało dawanie gazu, ja mu w gaz a on nic . Wrażenie takie jak w manualach, jakby sie sprzęgło ślizgało. Musiałem z powrotem wjechać do garażu i dosłownie się rozpędzić, aby się z niego wydostać. Wjechałem później tyłem, aby wyjechać przodem i przodem nie ma problemu - ładnie ciągnie. Moje pytanie: czy to jest normalka, czy mam się zacząć już czymś martwić. Wyjazd z podwórka też mam pod niewielką góreczkę, ale tam sobie na "R" daje radę. Aha, dzisiaj wymieniałem olej w ASB - był żółty i na żółty wymieniłem. Zalali 8 litrów (max w skrzyni mieści sie 9 ltr). Ale ja bym raczej nie wiązał mojej "dolegliwości" z dzisiejszą wymianą oleju. Edytowane 9 Czerwca 2010 przez bary75 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #30 Napisano 8 Czerwca 2010 Aha, dzisiaj wymieniałem olej w ASB - był żółty i na żółty wymieniłem. Zalali 8 litrów (max w skrzyni mieści sie 9 ltr). a jak wymieniali że zmieścili aż 8 litrów.... dynamiczna potrzeba coś koło 12 litrów, statyczna około 5,5 litra, czyli 8 coś nie tak ???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bary75 Zgłoś #31 Napisano 9 Czerwca 2010 powiedzieli mi, że skrzynia mieści na max 9 ltr, powyjmowali co się da, przeczyścili powietrzem i tyle weszło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #32 Napisano 9 Czerwca 2010 (edytowane) powiedzieli mi, że skrzynia mieści na max 9 ltr, powyjmowali co się da, przeczyścili powietrzem i tyle weszło. czy ten zakład zajmuje się automatami, jakim olejem zalali firma, co do czyszczenia powietrzem... nie wiem co oni robili, bo powietrzem to można tylko uszkodzić płytę sterującą... tutaj trudno powiedzieć. Widział kolega jak dolewali i ustalali poziom oleju np. podłączyli komputer do określenia np. temperatury oleju, czy tak jak jest w opisie z działu warsztat? Trochę mi tu nie pasuje szczegółów, ale mogę się mylić. Bo aby tyle oleju wymienić trzeba go wywalić np... z układu chłodzenia, konwertera, pompy oleju, płyty sterującej.... Hmmmm nie chcę się wypowiadać ale trochę śmierdzi to niewiedzą albo amatorką, ale mogę się mylić, nie byłem przy tym Edytowane 9 Czerwca 2010 przez kujon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bary75 Zgłoś #33 Napisano 9 Czerwca 2010 Zakład zajmuje sie automatami. Widziałem, jak odkręcili filtr - takie coś czarne - data produkcji 2000r (czyli od nowości) wyciagneli jakąś część koloru aluminiowego i z tego też wylewali olej. A co do ilości oleju w skrzyni to powiedzieli mi, że sucha skrzynia pomieści 9 ltr oleju, nawet tutaj się doczytałem tego samego: http://www.autoporadnik.pl/eksploatacja-i-naprawy-skrzyn-biegow/ilosc-oleju-w-automacie-passat-b5/pytanie Zdjęcia poniżej. http://img708.imageshack.us/gal.php?g=20100608389.jpg Porobiłem pare zdjęć dla potomnych Powiedzieli, że skrzynia wygląda bardzo dobrze, bez zastrzeżeń. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #34 Napisano 9 Czerwca 2010 Porobiłem pare zdjęć dla potomnych Powiedzieli, że skrzynia wygląda bardzo dobrze, bez zastrzeżeń. O kurde... wywalili cała płytę sterującą, i stąd tyle oleju wlazło... tylko po co wyjmowali, nigdy z taką metodą wymiany oleju się nie spotkałem... a może sam już mało wiem. Tak więc wymiana raczej i ilość ok, intryguje mnie tylko to wyjęcie płyty sterującej ? Co do wstecznego, często w tym modelu skrzyni występuje, tak więc do puki nie zniknie w całości wsteczny, lepiej zawsze pod takie wzniesienie wyjeżdżać przodem i raczej nie przejmowałbym się tym. A tak zapewne sporo osób z tą awarią jeździ i nawet o tym nie wie, i dopiero jak kolega dowiaduje się o tym, jakby nie było takie sytuacje zdarzają się rzadko tzn... wyjazd na wstecznym pod tak strome wzniesienie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bary75 Zgłoś #35 Napisano 9 Czerwca 2010 O kurde... wywalili cała płytę sterującą, i stąd tyle oleju wlazło... tylko po co wyjmowali, nigdy z taką metodą wymiany oleju się nie spotkałem... a może sam już mało wiem. Tak więc wymiana raczej i ilość ok, intryguje mnie tylko to wyjęcie płyty sterującej ? Co do wstecznego, często w tym modelu skrzyni występuje, tak więc do puki nie zniknie w całości wsteczny, lepiej zawsze pod takie wzniesienie wyjeżdżać przodem i raczej nie przejmowałbym się tym. A tak zapewne sporo osób z tą awarią jeździ i nawet o tym nie wie, i dopiero jak kolega dowiaduje się o tym, jakby nie było takie sytuacje zdarzają się rzadko tzn... wyjazd na wstecznym pod tak strome wzniesienie. To kolega mnie pocieszył. Prawde mówiąc, gdybym z nudów nie próbował wyjechać z garażu tyłem pod wzniesienie, to za diabła bym się nie kapnął, że mam problem z "R". A co do tego, dlaczego wyjmowali płytę sterującą, to odpowiadam: chciałem, aby wymienili jak najwięcej oleju, przy wymianie statycznej schodzi między 40% - 60% oleju, a ja chciałem jak najwięcej wymienić, tzn, ile sie da (to jest chyba dynamicznie, z tym, że moze niedokładnie dynamicznie) Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emate Zgłoś #36 Napisano 9 Czerwca 2010 dobra, a po wymianie ile kilometrów przejechałeś zanim wjechałeś przodem do garazu? i co teraz sie dzieje z autem, zaciagnales je do nich? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bary75 Zgłoś #37 Napisano 9 Czerwca 2010 dobra, a po wymianie ile kilometrów przejechałeś zanim wjechałeś przodem do garazu? i co teraz sie dzieje z autem, zaciagnales je do nich? Po wymianie przejechałem około 50 km. Autko spisuje sie cacy, ładnie przerzuca biegi, nie szarpie, tak jak wspomniałem wcześniej mechanik , który wymieniał olej stwierdził, że skrzynia jest w bardzo dobrym stanie. Gdybym nie próbował z nudów wyjeżdżać z garażu na wstecznym to pewnie nadal bym nie wiedział, że mojego Passacika coś zaczyna boleć Ale, żeby pokazać Wam o jakim wzniesieniu mowa (wyjazd z garażu) to zrobiłem dwa zdjęcia: http://img52.imageshack.us/gal.php?g=20100609398.jpg W połowie tego wzniesienia nie daje rady. Musze wjechać z powrotem do środka i próbować rozpędem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #38 Napisano 9 Czerwca 2010 Spory jest podjazd.... tak na oko mój pod taki podjeżdża jeszcze... ale jak wspominam na siłę nie sprawdzam, pomimo iż mam gdzie sprawdzić... szkoda się zamartwiać. Tak jak pisałem moim zdaniem po 150 tyś pewnie z 90 % samochodów ma ten problem. Od razu mówię aby sprawdzić to w połowie wzniesienia trzeba się zatrzymać aby wszystkie 4 koła były już na wzniesieniu i wtedy próbować podjechać... ogólnie odradzam bo potem tylko głowa boli. Można jeszcze próbować podjechać tyłem na krawężnik bez rozpędu, od razu dwoma przednimi kołami, tylko i krawężnik ma być odpowiedni. doh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość osator21 Zgłoś #39 Napisano 3 Grudnia 2012 Witam, szukałem po wielu wątkach na tym i innych forach co może być przyczyną mojej usterki. Autko to passat b5 z 98r tdi afn i automat 4 biegi. Problem pojawił się tydzień temu tzn. podczas jazdy ze stałą prędkością nie ważne czy to 70 czy 120km/h falują obroty 100-300obr w górę i wracają do normy (w zależności od prędkości) i tak w kółko. Dodatkowo jadąc np 70 wrzucony 4 bieg (sprawdzane z vagiem który bieg jest załączony) i chcąc łagodnie przyspieszyć auto wpada w drgania (tak jak manual przy jeździe na za wysokim biegu i niskich obrotach). Po depnięciu do dechy auto idzie i kick down działa bez problemu. Ogólnie jak deptam mu do dechy to nie ma żadnych problemów ze zmianą biegów w dół lub górę. Tylko przy utrzymywaniu prędkości (czasami nawet po wciśnięciu gazu 3/4 w podłogę nie zrzuca biegu w dół tylko całe auto drga). Olej wymieniłem dzisiaj i okazało się że nie było żadnych jego ubytków, oczywiście wymiana nie pomogła. Sprawdzałem dynamicznie z vagiem i oczywiście nie ma żadnych błędów ani skrzynia ani silnik. Stało się tak z dnia na dzień i nie da się jeździć poza miastem bo ciągle trzeba deptać albo wybierać zamiast D, 3-kę lub 2 na stałe żeby obroty były wysoki. Wg niektórych postów może to być sprzęgło hydrokinetyczne ale pakować tyle kasy w ciemno to nie sztuka. Prosze o podpowiedzi co jeszcze i jak można sprawdzić bez większych kosztów. Może zna ktoś dobry serwis automatów w okolicach Koszalina? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #40 Napisano 4 Grudnia 2012 Wg niektórych postów może to być sprzęgło hydrokinetyczne w 90 % to jest sprzęglo... i raczej już nic nie sprawdzisz samemu... co do kasy... 700 zł regenerowane + robota... czyli kasa niewielka, lub niestety trzeba pojechać do serwisu skrzyń, a tam dopiero kasa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach