Skocz do zawartości
vic16

Problem ze spalaniem

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie koledzy

Problem ze spalaniem nie ustał...:(

Mechanik postraszył mnie z remontem generalnym...okazało się, że nie trzeba tego robić, ponieważ na każdym tłoku jest odpowiednie ciśnienie, bodajrze 8,9 bara. Idąc dalej, podejrzenia poszły w stronę gaznika. Został on wymieniony na taki sam, tylko zregenerowany, z roczną gwarancją, uczyniło mnie to 300zł. Po kilkudniowej jeździe postanowiłem sprawdzić jak sie ma mój silniczek, okazało się to samo- benzyna w oleju.

Oczywiście olej zmieniłem razem z filtrem i świecami po każdym zabiegu. Pojechałem do mechanika...powiedział, że sprobujemy z pompką paliwa. Została wymieniona na nową. Po przejechaniu 20km- benzyna w oleju. Nie wiem juz co mam robić, rozkładam ręce. Jako ciekawostkę, mogę dodać, że przy zmianie pompki paliwa na nową, mechanik "zapomniał" włożyć miedzy nią, a blok silkina podkładkę, co jest poprostu kary godne. Ojciec powiedział, że nie jest pewien, ale zbyd głebokie włożenie pompki mogło uszkodzić membranę. Ja się na tym zbytnio nie znam. Boję się, że to cos poważniejszego.

Czy ktoryś z kolegów miał podobny problem, lub wie jak go rozwiązać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienie masz raczej słabe , ,takze od remontu sie nie uchronisz. ja nie widze innej przyczyny jak pompka tylko tędy może sie dostać tak duża dawka benzyny do oleju. mam w garażu identyczni silnik z całym osprzętem to zobacze jak to jest z tą pompką i sie podziele spostrzeżeniami

Pozdrawiam i wytrwałości życze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja z podobnym problemem.

Moj Pasek silnik 2.0 benzyna z wtryskiem

nagle zaczal kopcic na czarno z rury po kilku kilometrach cale swiece sa pokryte syfem i spalanie mi skoczylo z 10/100 w miesicie na 35/100 i po jakims czasie jak sie nagrzeje to traci moc dusi sie i gasnie.

Narazie postawilem go u mechanika ma sprawdzic cisnienie ale straszy mnie wymiana silnika (silnik + 500zl)

Jakies pomysly??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Regulator ciśnienia benzyny, czujnik położenia przepustnicy, ewentualnie zacięty wtryskiwacz rozruchowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak dojsc do tego co ? i ile to moze kosztowac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech mechanik sprawdzi to o czym wyżej pisałem i wszystkie czujniki temperatury (brązowy i niebieski bodajże) ,ciśnienie też moze. Do mechanicznego wtrysku to musi być konkretny mechanik coby temat cokolwiek kojarzył

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako ciekawostkę, mogę dodać, że przy zmianie pompki paliwa na nową, mechanik "zapomniał" włożyć miedzy nią, a blok silkina podkładkę, co jest poprostu kary godne. Ojciec powiedział, że nie jest pewien, ale zbyd głebokie włożenie pompki mogło uszkodzić membranę.

 

 

 

Przy kupnie nowej pompki paliwa dostajesz komplet uszczelek.Do pompki zakładasz oring jest na niego rowek.Po włożeniu oring wystaje góra 1mm i to wystarcza żeby było szczelne.I raczej nic innego się tam nie zakłada (chyba że się mylę ale już miałem z tym do czynienia nie raz) i pompki mi nie uszkodziło a bardzo głeboko weszła do środka i jest git.

Edytowane przez joandaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki koledzy za odpowiedzi

Ciśnienie masz raczej słabe , ,takze od remontu sie nie uchronisz

I to mnie martwi...Chociaz mechanik stwierdził: "silnik brzytwa". Szczerze zastanawia mnie, co on takiego naprawia, ze tak stwierdził. Nie wiem jakie powinno byc cisnienie przy tym silniku, ale on stwierdził, że bardzo dobre, i aż żal rozkładać ten silnik.

Przeraża mnie już ten samochód, tyle kasy juz w niego nakładłem, i ciągle za 50zł robie 20-25km. Poziom oleju ciągle się podnosi, co chwila trzeba go wymieniać.

ja nie widze innej przyczyny jak pompka tylko tędy może sie dostać tak duża dawka benzyny do oleju

Ale pompka jest nowiutka, więc nie wiem jak to wszystko sie dzieje.

Nie wiem juz czy jest sens pakowania w ten samochód ciagle kase.Może lepiej zmienić silnik, niż ten naprawiać? Poruszałem ten temat w tym wątku, koledzy odradzali. Ale boje się, że po wyłożeniu znowu nie małych pieniędzy, efekt będzie taki sam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem dalej aktualny...

Ciśnienie zmierzone osobiście, i tak: 10,5 : 9,9 : 10,5 : 9,8

Sprawdzone czujniki temperatury i sondy, wszystkie OK.

"popuszczone" obroty ssania, nawet jakiś czas jeździłem bez ssania...

Ale pobiłem rekord!! W trasie za 20zł-16km :)

Pomóżcie coś koledzy, bo ja juz nie wiem o co chodzi, za co mam się wziąć, na co zwrócić jeszcze uwagę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic innego jak pompa paliwa nie przychodzi mi do głowy. To że jest nowa nie oznacza że jest sprawna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompka własnie jest raczej ok. Na starej pompce było to samo, byłem pewny, że to jest przyczyna. Więc kupiłem nową...i to samo. Wyjołem ją, i dmuchałem z całych sił, ale nie przepuszcza nic...więc to coś innego. Ale co? Skoro paliwo może przelać się tylko górą silnika na dół? Pierścienie? Może i tak...ale czy wtedy trzymałby taką kompresje na kazdym cylindrze? Wydaje mi sie, że nie. Samochod stoi teraz u kolegi mechanika, i też rozłada ręce, nie mam pojecia co to może być. Ale trzeba to zrobić, i rozwiązać ten problem, żeby ktos w przyszłości nie musiał tyle czasu i pieniędzy pakować w silnikczek, a i dla własnego spokoju i potrzeby uzytkowania samochodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam koledzy

Problem prawdopodnie rozwiązany :)

Po zmianie kabli WN i świeć za 20zł zrobiłem 60km, i ani grama oleju nie przybyło.

Jeszcze muszę raz powtórzyć próbe, za piewszym razem wyszło jak wyzej. Powinno już być ok, przecież przypadkiem to się chyba nie stało :)

Trochę niepotrzebnie wrzucony 1000PLN w samochód, wystarczyło zerknąc na kable...

PozdroVWka, i dbajcie o Swoje szczupaczki :provw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności