Skocz do zawartości
vic16

Problem ze spalaniem

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od niedawna, bo w sumie od 2 dni jestem posiadaczem Santany z 82 roku.

Napisałbym że szczęśliwym, ale to nie do końca prawda;)

Jak zalałem paliwa za 120zł, to przejechałem 160km :(

Moja Santanka ma silniczek 1.6, tylko...jak na te 1.6 jest baaardzo dynamiczna. Mam porównanie z Clio 1.8. Dynamicznie takie porównanie mogę Wam dac. Bałem się nawet poświęcic czas na przeliczenie, ile tak naprawde moja Santanka zjadła paliwa.

Nie wiem dlaczego jest az tak wysokie spalanie.

Może ktoś z Was miał podobny problem:638:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pytanie dobre na forum opla raczej

a spalanie duze bo przepływka walnieta moze byc lub filtry lub moze jakies czujniki padły

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A silniczek masz w niej jaki? Podejrzewam że na gaźniku. Jeśli tak, to chyba tylko wymiana gaźnika, najlepiej przywieziony z niemiec ze szrotu. Miałem kiedyś podobnie, za czasów jak posiadałem passata B1 i wymiana gaźnika pomogła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie musisz mieć rozregulowany gaźnik

miałem podobnie mój zalewało benzyna przepalał niemiłosierne ilości paliwa (rozebrałem wyczyściłem , pobawiłem się dawka benzyny i jest nieźle coś ok 7 l teraz pali ) i 10-11 gazu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki koledzy za tak szybkie odpowiedzi.

Dodam tylko, że przed chwilka właśnie wróciłem z garażu. Zdjąłem tą pokrywę od filtra powietrza, moim oczom jak sie nie myle ukazał się gaznik :)

Ale do rzeczy...takie cos, co otwiera sie z dodaniem gazu, jest ciągle otwarte, jak dodam gaz do końca, uchyla sie nieznacznie, moze jakies 2-3mm. Nie jestem żadnym specem, ale chyba tak być nie powinno. I wogóle syf jest tam totalny...trzeba to wyczyscic wszystko, ale musze to komus zlecić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba masz na myśli tą klapkę od ssania, kurna tak dawno tego nie przerabiałem że zapomniałem jak to się nazywa fachowo :D Ten element gaźnika powinien być otwarty jak silnik jest ciepły, nie pamiętam teraz jak to działa, ale jak jest otwarte to w najgorszym wypadku nie będziesz miał ssania. A silnik z rana jak odpalisz ma podwyższone obroty?

 

Gaźniczek trzeba wyczyścić, jak się na tym nie znasz to nie dotykaj go raczej. Podjedź do jakiegoś polecanego (ale naprawdę dobrego majstra od gaźników) to może coś jeszcze z niego zrobi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jak koledzy piszą, kup najlepiej drugi gaźniczek zregeneruj go i spalanie wroci do normy, jak wszystko sprawne to jestes w stanie nawet ponizej 7 litrów na spalaniu zejsc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A silnik z rana jak odpalisz ma podwyższone obroty?

Tak, ssanie działa normalnie. Z teo co czytałem na forum, ciężko chyba będzie o ten gażnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciężko, nie ciężko...

Pierburg 2E, poprostu wycieczki na kilka szrotów cię czekają... przejrzyj allegro...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
poprostu wycieczki na kilka szrotów cię czekają

A czy coś pomoże regulacja? Czy lepiej odpuścic sobie to, i wziaść się za szukanie zastępcy? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mozna sprobowac, a nóż pomoże...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A czy coś pomoże regulacja?
Podejrzewam że tan gaźnik jest już nieźle wypłukany, jakbyś dostał gdzieś komplet nowych dysz do niego to wtedy na 100% pomoże, ale to jest chyba nierealne. Spróbuj podregulować, Może będzie lepiej, ale tak jak wcześniej pisałem "dobry fachurka od gaźników" bo inaczej to nic nie da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój nadworny mechanik mi mówił ze dysze da sie dostać, ale troszku przyduzo kosztują...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dysze da sie dostać, ale troszku przyduzo kosztują...

Ale to byłoby pewne rozwiązanie. Gaznik wcale mało nie kosztuje...podejrzewam, że kupując jakiś za 70 czy 80zł będzie w stanie podobnym do mojego...

Jutro odstawiam moją Santanke do mechanika, może coś poradzi

A jak nie, to pomyślimy nad jakimś "nowym" gazniczkiem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powodzenia zycze:ok: oby grał i tańczył:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i wtopa...

Dzisiaj zaprowadziłem Santanke do zaprzyjaznionego i sprawdzonego mechanika...i prawie płakałem ;(

Okazało się, że to nie gaznik...benzykna leje sie razem z olejem do pieca

Leje się masakrycznie, po koleżeńsku mechanik wycenił naprawde na 1200zl ;(

Czyli o trzy stówy więcej niż dałem kilka dni temu za moją Santankę

Masakra totalna...ide się wieszać :)

Teraz sobie tak myślę, czy to wogóle warto robić...

Czy nie lepiej włożyć w nią diesla?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wkładaj diesla....bo to więcej do wymiany niz sie moze wydawac;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli o trzy stówy więcej niż dałem kilka dni temu za moją Santankę
Skąd ja to znam... :P

 

Teraz sobie tak myślę, czy to wogóle warto robić...

Czy nie lepiej włożyć w nią diesla?

 

Rób tą benzynke, zrobisz porządnie to będziesz się nią cieszył wieki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

załatw sobie silnik 1,6 na jednopunktowym wtrysku paliwa z golfa mk3 jakiegoś seata lub innego pojazdu grupy VAG silniki bloki głowice itp były praktyczne takie same przez te lata a różniło je tylko to że doszedł nowy osprzęt. może być bez kolektorów łap sprzęgła itp.... te rzeczy przerzucisz sobie P&P ze swojego silniczka . myślę ze za goły silnik nie powinieneś dać więcej niż 500 zł a operację przeszczepu możesz zrobić sam w przydomowym garażu z kimś kto ma jakieś pojęcie o mechanice :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rób tą benzynke, zrobisz porządnie to będziesz się nią cieszył wieki
I tak też zrobię :)

Będę wiedział czym jeżdzę...zrobie moją Santankę na Cult'a. Zacznę od silniczka, pozniej muszę wymienić kilka gumek w zawieszeniu, blacharka, malowanko w orginał, i na żółte blachy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności