Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie jak się z tym jeździ, czy ramka przednia jest inna, czy nie. No bo jakos sztywno muszą to gdzies zamocowac. jak 10sek zajmuje złodziejowi otwarcie passata, to zerwanie takiego zamka w blokadzie pewnie tez.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I zgadzam się z Tobą w 100% jak zobaczy takie coś i nie będzie znal sensownego szybkiego knifu na ściągniecie tego to myślę ze nawet nie wystartuje w kierunku ... no ewentualnie walnie śrubolem graffiti na lakierze.

Je*** te wszystkie ku*** co kradną radia z samochodów!!!

 

---------- Post added at 13:16 ---------- Previous post was at 13:14 ----------

 

Miedzy ramkę a rns'a montujesz do śrub zaczepy i zakładasz ramkę okalająca i na to zabezpieczenie ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że jest to nierówna walka ze złodziejami... Odnalazłem mnóstwo "jak nowych" navi rns 510 na allegro! czy nikt tego nie kontroluje? Dlaczego złodzieje mogą oferować kradziony sprzęt za 2000zł na allegro i ktoś to kupuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo nowa kosztuje 7800 tys w ASO ... jak kupisz w pakiecie przy zakupie auta, bo jak dzwoniłem by jako doposażenie do już kupionego auta to 14000 tyś i miły pan powiedział że na jutro do odebrania ...laugh.gif

Taka była moja reakcja na cenę (nie wiem jak dodać łzy w oczach)

Edytowane przez Doran

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
doposażenie do już kupionego auta to 14000 tyś ... Taka była moja reakcja na cenę (nie wiem jak dodać łzy w oczach)

 

Za 14 milionów można kupić dużo innych zabawek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za 14 milionów można kupić dużo innych zabawek...

 

Wracając do tematu jeśli np. buchną mi moje rns 510, to co, ubezpieczalnia wypłaca 7 tyś? Czy raczej jest tak, że proponują Ci albo nowe albo np. 4 tyś ? Nie wiem teraz czy mam się martwić jak mi rąbną moje czy może niekoniecznie.

 

Dodam od siebie jeśli kupujecie RNS510 z allegro obowiązkowo umowa kupna sprzedaży + dowód osobisty sprzedającego. W razie problemów pokazujecie dokumenty. Nie wiem czy to w 100% zabezpieczy ale mój znajomy który kupił radio na giełdzie od jakiegoś chłopa dostał po prostu wyrok w zawiasach za paserkę jak mu skontrolowali auto i okazało się, że radio kradzione (w dodatku był to jakiś zwykły pioneer żadna rewelka)

 

pozdrawiam

Maciek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Póki będą osoby, które kupują radia na giełdzie, będą okradać samochody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj straciłem mfd2 dvd więc temat nie dotyczy tylko rns510 ( no chyba że s.... pomylili mfd2 z rns510). Jakie są wasze doświadczenia z ubezpieczeniem AC w takich przypadkach? Auto już stoi w ASO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I alarm nie zawył nawet ? To jest własnie urok ustawionego fabrycznie alarmu ze zwłoką 15sek, tyle czasu po otwarciu drzwi wystarczy by wyjąc radyjko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość navmen

Ludzie !!! Zapamiętajcie sobie że nie ma czegoś takiego jak legalne nawigacje na rynku wtórnym ! 99% jest kradziona i lepiej lub gorzej " zalegalizowana" a jak to się robi to już nie jeden na tym forum wie dokładnie. Ceny mówią same za siebie , nie ma cudów ! Na ebayu jest to samo , niemiecka TV robiła test . Kupili na ebayu 10 szt RNS 510 i oczywiście 9 było kradzionych , osobiście dziwię się że nie 10 na 10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I alarm nie zawył nawet ? To jest własnie urok ustawionego fabrycznie alarmu ze zwłoką 15sek, tyle czasu po otwarciu drzwi wystarczy by wyjąc radyjko.
Może zawył może nie :/ Nikt z sąsiadów nie wyszedł, w biały dzień. Ja niestety nie byłem w pobliżu, tak się złożyło. Da się jakoś zmienić tą zwłokę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wył jak odkryłes ze juz nie masz NAVI ? Sam nie przestał wyć, syrene masz wogole ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A wył jak odkryłes ze juz nie masz NAVI ? Sam nie przestał wyć, syrene masz wogole ?
Nie wył. Ale rzecz miała miejsce między 8-16. Powinna być skoro alarm jest z dozorem wnętrza i czujnikiem pochyłu (tak to się hucznie nazywa)

 

7AL P EDW Anti-theft alarm system, passenger compartment control, backup horn and towing

protection

 

WD2 G Anti-theft alarm system "Plus" Single door opening and comfort locking

 

Mam też w słupku przycisk od wyłączenia dozoru wnętrza i przechyłu.

 

Z tego co wiem to po jakimś tam czasie przestaje wyć.

Edytowane przez korexus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ludzie !!! Zapamiętajcie sobie że nie ma czegoś takiego jak legalne nawigacje na rynku wtórnym ! 99% jest kradziona i lepiej lub gorzej " zalegalizowana" a jak to się robi to już nie jeden na tym forum wie dokładnie. Ceny mówią same za siebie , nie ma cudów ! Na ebayu jest to samo , niemiecka TV robiła test . Kupili na ebayu 10 szt RNS 510 i oczywiście 9 było kradzionych , osobiście dziwię się że nie 10 na 10.

 

To wszystko prawda aczkolwiek podejrzewam że kolesie od kradzieży rns510 a raczej od ich upłynniania po prostu kasują soft podmieniają numery itd.

Nie ma jednak 100% pewności że KAŻDY JEDEN Z ALLEGRO Z RNS510 TO ŁOBUZ I ZŁODZIEJ. Nie wiadomo.

Jedyna metoda moim zdaniem zabezpieczająca kupującego umowa kupna sprzedaży z dowodem osobistym sprzedającego.

Ja wiem że to może tez nie da gwarancji ale po pierwsze jeśłi faktycznie ktoś chce Wam coś "ciepłego" wepchnąć to już takiego kolesia tym odstrzelicie a w razie gdyby i tak wyszła lipa na policji pokażecie umowę. Nie wiem czy to wybroni przed zawiasami bo wydaje mi się, że sąd nie będzie się certolił czy wiedziałeś czy nie, tylko CZY KUPIŁEŚ KRADZIONE CZY NIE - odpowiedź TAK lub NIE i w związku z tym kara lub brak kary. No ale zawsze będzie lepiej to wyglądało.

 

pozdrawiam,

Maciek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RNS z nowyn s/n to jak człowiek z nowym DNA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kradzieże tego sprzętu będą cały czas ponieważ winę ponoszą głównie kupcy którzy chcą tanio. Na tym jak i na innych forach jest tak samo .Ilekroć ktoś pyta o jakąś stację multimedialną marki x czy y .Pytający chce się czegoś dowiedzieć a w takim wątku można wyczytać tylko że nie opłaca się bo sprzęt do dupy i że można już na allegro RNS-a kupić za kwotę z. Jeżeli ktoś chce kupić za np tysiaka to innemu musi to zginąć proste bo przecież sprzedający nie wymieniał u siebie w aucie bo był już stary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do kończ się z Wami zgodzę. Jak wiecie, jest wielu handlarzy, którzy sprowadzają rozbite szroty na części, albo auta z Anglii. Wiem, że też jeżdżą wyspecjalizowani handlarze po konkretne części na zachód - do tamtejszych stacji demontażowych. Jak co niektórzy wiedzą, można też i bezpośrednio z serwisu kupić, daną część za dużo niższą cenę... pracownicy serwisów też mają swoje preferencyjne stawki... Więc mówienie, że 99% urządzeń na rynku wtórnym jest kradzione to gruba przesada. Oczywiście nie mówię że nie ma kradzionych RNS510, bo bym się ośmieszył, ale na serwisach aukcyjnych w tym również najpopularniejszym u nas raczej są w mniejszości. Obstawiałbym obrót kradzionym sprzętem raczej na giełdach, lub na konkretne zamówienie, albo na części. Zakup przez serwis aukcyjny, stanowi jednak pewną formę umowy sprzedaży, co odstrasza co niektórych cwaniaczków. Ponadto część sprzedawców sprzedaje radia w ramach prowadzonych działalności gospodarczych - wystawiają faktury vat ze swoimi danymi, numerem nip, s/n radia itp. (w necie mamy wyszukiwarki podmiotów gospodarczych po nip regon czy krs - wszystko można sprawdzić). Tak więc aby kupić kradzione trzeba się naprawdę postarać ;) albo odwrotnie, aby nie dać się naciągnąć wystarczy odrobina rozwagi - a navi za 2 czy 2,5 tys. zł naprawdę nie musi być z lewego źródła.

Na marginesie - przypuszczam, że nie wszyscy tu mają samochody z pierwszej ręki, lub też nie we wszystkich było od nowości rns510 ;) a map też pewnie nie wszyscy lecą do serwisu i płacą ponad 1000 zł - a lewa mapa czy radio to tosamo :)

Edytowane przez przemyslawch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie do kończ się z Wami zgodzę. Jak wiecie, jest wielu handlarzy, którzy sprowadzają rozbite szroty na części, albo auta z Anglii. Wiem, że też jeżdżą wyspecjalizowani handlarze po konkretne części na zachód - do tamtejszych stacji demontażowych. Jak co niektórzy wiedzą, można też i bezpośrednio z serwisu kupić, daną część za dużo niższą cenę... pracownicy serwisów też mają swoje preferencyjne stawki... Więc mówienie, że 99% urządzeń na rynku wtórnym jest kradzione to gruba ........ :)

Tylko ze Ci własnie handlarze co jezdzą do DE po auta potestowe to jest własnie ten 1% o którym tu nikt nie napisał

Co do aukcji - gdzie w aukcji widziałes ze jest podany s/n , lub foto naklejki , plomby ?

Kupisz, a on Ci powie- ale to nie jest ode mnie radio, a panel przedni (bo zazwyczaj tyle jest na zdjęciu) każda ma taki sam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tylko ze Ci własnie handlarze co jezdzą do DE po auta potestowe to jest własnie ten 1%

 

oj, aż tak to bym chyba nie przeceniał naszych rodzimych złodzieji :)

 

Co do aukcji - gdzie w aukcji widziałes ze jest podany s/n , lub foto naklejki , plomby ?

 

właśnie dlatego pisałem, że potrzeba odrobiny rozwagi - można zadzwonić/napisać, żeby wysłali zdjęcia konkretnego urządzenia, podali numer s/n, czy wystawiają fakturę, mając numer można zadzwonić na policję lub do vw i sprawdzić pochodzenie, jeżeli mamy blisko możemy podjechać do danego sprzedawcy. W takim wypadku nikt nie zarzuci nikomu, że nie zachował szczególnej ostrożności przy zakupie.

Jasne, że jak navi jest za 1000 czy 1500 to już można mieć poważne wątpliwości, jak sprzedający nie ma żadnych komentarzy, nie ma sowojego opisu, nie ma danych na jego temat itp. takich należy unikać. Jak już kupować, to u takich, którzy prowadzą działalność gospodarczą, wystawią dowód sprzedaż, mają nip/regon/krs itp.

 

Kupisz, a on Ci powie- ale to nie jest ode mnie radio,

 

Na dowodzie zakupu/fakturze można wpisać/albo jest wpisany numer radia. Jeżeli kupujesz na aukcji internetowej, to masz jeszcze potwierdzenie jeszcze tu. Numer aukcji również mozna wpisać na fakturze.

Edytowane przez przemyslawch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności