Usunięcie DPF-a w Passacie

[airajti]

A we Wrocławiu jest jakiś polecany magik?

[Bart_wro]

EcuProject :hmm

http://www.ecuproject.pl/kontakt

[airajti]

EcuProject :hmm

http://www.ecuproject.pl/kontakt

 

Panowie zażyczyli sobie 900zł za komputerowe usunięcie DPF'a... chyba ich troszkę potentegowało :spadam

 

Ile trwa podłączenie się i przeprogramowanie grata? 3 dni!?!?!?

 

Jeszcze jedno- czym grozi jazda bez fizycznego DPF'a, ale z "programowym" DPF'em?

Edytowane 2 Listopada 2012 przez airajti

[Dodi79]

Panowie zażyczyli sobie 900zł za komputerowe usunięcie DPF'a... chyba ich troszkę potentegowało :spadam

 

Ile trwa podłączenie się i przeprogramowanie grata? 3 dni!?!?!?

 

Jeszcze jedno- czym grozi jazda bez fizycznego DPF'a, ale z "programowym" DPF'em?

 

no to uwazam ze cena normalna... ja tez dałem 950 za programowe i fizyczne usuniecie gada... mi to zrobiono w jakie 3 godziny łącznie z chipem...

[matho78]

Panowie zażyczyli sobie 900zł za komputerowe usunięcie DPF'a... chyba ich troszkę potentegowało

 

Troszkę za Wrocławiem w Kłodzku jest soft-tuning tam powinno być taniej a też dobrze

pisz na priv bezpośrednio do właściciela jest na forum nazywa się mapi

Edytowane 4 Listopada 2012 przez matho78

[airajti]

Panowie! Niezłe jaja się porobiły i sam nie wiem co już o tym myśleć. Jest tak: pojechałem do Legnicy do DJ KOM'a i niestety bardzo mili tam panowie po 3 godzinach walki rozłożyli ręce. Stwierdzili, że za cholerę nie są w stanie wyłączyć kontrolki DPF oraz za żadne skarby nie mogą wprowadzić jakichkolwiek zmian- czytaj usunąć programowo tego DPF'a (lub cokolwiek, co spowodowałoby wybicie z głowy Passatowi, że kiedykolwiek ten DPF w nim siedział). Ci panowie twierdzą, że komputer został w jakiś sposób jakby zablokowany... zakodowany w taki sposób, że nie można nic grzebać. Jedyną radę dali taką, że trzeba wyciąć komputer z auta (bo on jest na stałe zamontowany ze względów złodziejowo-nielegalno przeróbkowych), wysłać tenże komputer do Poznania gdzie jest magik, który ma maszynę za 50 000zł i za "śmieszne" 2000zł usunie błąd, wykasuje DPF i w ogóle będzie spokój.

Panowie z legnicy, przypominam po 3h walki, przeprosili i powiedzieli, że nie biorą ani grosza bo nie wiedzą co jest grane i niczego nie zrobili- także naprawdę uczciwi ludzie.

 

Dalej... no to pojechałem spowrotem do mechaniora, który fizycznie usunął DPF i przywrócił ustawienia fabryczne komputera. Ten twierdzi, że niczego nie wgrywał, co mogłoby powodować blokadę komputera. Stwierdził też, że świecąca się kontrolka DPF nie jest błędem. Na koniec, jak prawie każdy mechanik, stwierdził, że tamci pewnie "za płytko siedzą w temacie", a wersja oprogramowania, którego oni używają jest "piracka i za słaba". Tamci podpinali różne kabelki i różne komputery (laptopy).

Niestety nasz mechanik (w sumie już były bo na Stary Lubin na pewno już nie pojedziemy i będziemy wszystkim odradzać) potrafi przywrócić ustawienia fabryczne komputera, ale nie potrafi usunąć programowo... Boże dopomóż!

 

Pytanie następujące: kto ma rację? Czy możliwe jest zablokowanie komputera? A może zakład w Legnicy rzeczywiście nie potrafi tego zrobić... ze względu na brak "tego" oprogramowania/kabelka/czegokolwiek?

 

Proszę o pomoc... już mam dość- jak tak dalej pójdzie to zepchnę to auto gdzieś do Odry w Ścinawie czy coś... albo zejdę na zawał z nerwów.

[czero]

airajti

 

Mam podobne objawy (usuniety dpf mechanicznie, a 2 dni temu zapalila sie kontrolka, komunikat i auto masakrycznie kopcilo - po jakims czasie kontrolka zgasla).

Bylem dzisiaj w Vtechu na vcdsie blok 70 wskazywal same zera. Wg kolesia w Vtechu jest filtr wywalony mechanicznie, ale nie komputerowo. We wtorek jestem umowiony na programowanie komputera po ktorym juz nigdy wiecej mam nie ujrzec kontrolki dpf-a.

 

Powiedzieli mi tam ze takie wypalanie dpfa przy jego fizycznym braku jest bardzo niezdrowe dla silnika...

 

Dam znac po wszystkim co i jak...

[marjak71]

chłopy jedzcie do kminka Poznań ja tam robiłem 999 zł usunięcie dpf jak powiecie ,że z forum passata i jak w ciągu 3 mies się zdecydujesz na chiptuning to 500 zł , razem 1500 lub tune-up gdańsk usunięcie dpf 1500 zł, ale podobno gościu jest jednym z najlepszych w kraju i na pewno wasze auta ogarnie , ale kmink również , mi się żadna kontrolka nie pali i jeżdzę sobie po mieści i nie przejmuję się przybywaniem oleju , zapychaniem filtra itd . Polecam tych gości

[Hudzior]

chłopy jedzcie do kminka

Potwierdzam

[czero]

Tak, tylko podroz z Olsztyna do Poznania i spowrotem to jest 700km w obie strony. Czyli doliczajac koszty paliwa wcale taniej to nie wychodzi, a chlopaki w vtechy za wgranie sterownika tez biora 1000zl...

 

Bylem u chlopakow w Vtechu i musze przyznac, ze pelna profeska :ok

Okazalo sie ze bylo sporo namieszane w sterowniku, ale ogarneli temat.

Koniec z DPFem!

Edytowane 20 Listopada 2012 przez czero
dodana tresc

[maxio-1991]

W SUWAŁKACH znam speca który za 600 PLN i wszystko cyka jak powinno ( TaK MóWił ) ale, koleś robił mi samochody nie raz i zawsze jest tak jak mówi.

Ostatnio dolewałem 2l satacenu, ale nie wiem na ile to starczy, jak na razie to około 2000km i wszystko gra, poziom zapełnienia filtra wynosi przeważnie przy sprawdzaniu około 15% co dziwne paskiem zrobiłem już około 40000 od kąd go mam i nigdy nie zauważyłem aby dymił czy coś związanego z wypalaniem... dodam że po mieście jeżdżę sporadycznie... jak na razie jeżdżę i nie martwię się tym całym DPF, ale gdy pojawią się jakieś problemy to nie wiem co lepiej zrobić, kumpel przewiercił sobie DPF, ale nie wywalił całego środka, tylko zrobił 2 dziurki, passat pokazuje przeważnie za każdym razem 20-25% zapełnienia i wszystko jest ok...

Edytowane 16 Stycznia 2013 przez maxio-1991

[Abe's]

kumpel przewiercił sobie DPF, ale nie wywalił całego środka, tylko zrobił 2 dziurki, passat pokazuje przeważnie za każdym razem 20-25% zapełnienia i wszystko jest ok...

 

Jeśli chodzi o DPFy z satacenem to należałoby zrobić obwód zamknięty w zbiorniku z tym dodatkiem, bo będziemy co jakiś czas go dolewać.

[maxio-1991]

Abe's No masz w 100 % rację satacen się kończy i będzie wywalać błędy, a gdy mamy obieg zamknięty to satacen sobie krąży i nie ma żadnych błędów i dodam, że samochód ma odczuwalnie więcej jadu

[airajti]

Polecam w okolicach Wrocławia chłopaków z AutoSEBA w Wilczycach. Panowie podłączyli się do auta i rozwiązali problem zapalonej lamki DPF. Nikt tego nie potrafił zrobić, a oni od razu wiedzieli z której strony się za to zabrać.

 

http://autoseba.pl/

 

Znają się na robocie!

 

 

Za to odradzam zakład w Siechnicach... wujek od kilku tygodni wracał na poprawki, a teraz ma problem z odzyskaniem kasy.

Edytowane 9 Marca 2013 przez airajti

[kmink]

Pojechał do jakiś druciarzy byle by było jak za darmo więc niech sie nie dziwi ze sobie zlewają z niego gdy doszło do tego ze trzeba oddać kasę ... w tego typu warsztatach to norma... słucham tego typu opowieści kilka razy w miesiącu ...

[Saimek]

Pojechał do jakiś druciarzy byle by było jak za darmo więc niech sie nie dziwi ze sobie zlewają z niego gdy doszło do tego ze trzeba oddać kasę ... w tego typu warsztatach to norma... słucham tego typu opowieści kilka razy w miesiącu ...

 

No i ja też chyba niestety padłem ofiarą fuszerki ;-( na razie nie będę pisał gdzie byłem...

Niby DPF usunięty - cena była atrakcyjna 800 brutto.

 

Kontrolki zniknęły niby wszystko ok ale widzę po pracy skrzyni że silnik próbuje wypalać DPF... myślałem że raz mu się zdarzyło a teraz coraz częściej przeciąga biegi...

 

pasek BMR więc pewnie za trudny sterownik był bo siemens ;-(

 

podjadę tam gdzie robiłem i będę żądać poprawki albo zwrotu pieniędzy i pójdę do tuneforce.

 

Jak to się mówi oszczędny dwa razy traci :-/////

[bocheno]

i udało się poprawić?

[patrykpopiolek]

Chciałbym się podłączyć pod wątek wycinania DPF'a. Możę troszkę opowiem wam o moim przypadku. Kiedyś zobaczyłem, że mam za duży stan oleju wię podejrzenie że podczas wypalania się dostawał do oleju. Miałem akurat do zrobienie trase Jelenia Góra-Warszawa-Toruń-Jelenia Góra. No i wróciłem ale parkując zobaczyłem dym. Rano jadąc do mechanika straszny dym, zapach palonych świeczek i niestety świst turbiny. No i się zaczeło. Do wymiany wałek rozrządy,szklanki generalnie cała góra silnika oczywiście przy okazji odrazu rozrząd z pompą do tego uszczelki na pompkach. Oczywiście turbo też padło od strony wydechu więc olej poszedł w wydech no i dpf też zapchany. Koszt jak do tej pory 4100.To tak dla przestrodi gdy ktoś zobaczy jakieś podobne objawy! Teraz został mi temat dpfu. Ponieważ pali mi się kontrolka silnika okazało się że są padnięte dwa czujniki jakiś czujnik różnicy ciśnień i czujnik temperatury wylotu spalin, czy ktoś może zna oznaczenie tych czujników??? Chodzi mi o wycięcie filtra tylko że 3 różnych mechaników mówi że żeby ruszyć dpfa to te cujniki i tak muszą być sprawne bo oni ich nie wyłączają tylko zmieniają jakoś mapy, podobno zmieniają wartości temperatur do takich które się nie osiągalne więc do wypalania filtra raczej nie dojdzie. Ktoś słyszał o takim sposobie??? CZujniki podobno zostają bo na podstawie temper. jest ustalana dawka paliwa. Co wy na to? DPF'a muszę usunąć bo drugi raz nie chce przerabiać przedostawania się ON do oleju i tym samym powycierania się wszystkiego co tylko można!

Edytowane 6 Lipca 2013 przez patrykpopiolek

[souler]

nie wiem skąd te problemy z dpf, bo nasze służbowe BLSy jeżdżą i oleju nie przybywa, dpf działa i generalnie są bezobsługowe. czyżby jazda miejska albo ukochany PSJ?

 

w jednym naszym aucie tylko czujniki były wymienione o których piszesz. same czujnik to niewielki koszt - kilkaset złotych. wymiana trochę trudniejsza, ale do ogarnięcia nawet samemu.

[patrykpopiolek]

możesz mi podać symbole tych 2 czujników o których pisałem? Aha i wie może ktoś coś więcej o metodach opisanych usunięcia DPFa przez mirassa

"należy wystukać środek. Obowiązkowo zostawiamy czujnik temperatury spalin bo względem jego liniowości komputer dawkuje paliwo. Warto zostawić też drugą sondę EGT.Czujnik różnicy ciśnień nie jest konieczny. Następnie zostaje zabawa z wylączniem FAPa w komputerze.

A druga to sposób Kminka "My robimy to tak że wizualnie wszystko wygląda jak w serii, wybijamy wkład filtra i w środek wspawujemy rurę lub wkładamy KATa. Czasami jednak klient chce się pozbyć wszystkiego, nie chce mieć śladów obecności DPFa bo uważa że bez filtra prędzej sprzeda samochód...wtedy usuwamy sonde, czujniki i całą puchę, montujemy kawałek rurki albo katalizator...

 

z pierwszego sposobu wynika, że chłopaki we Wrocku czujniki zostawiają aktywne a drugi sposób(Poznań i Wałbrzych) to całkowite wyłączenie łącznie z czujnikami. Ktoś coś wie wiecej jak to wygląda i na co się zdecydować?