Skocz do zawartości
aparts

buczenie w przednim kole przy skręcie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dawno nie odwiedzałem forum bo autko jak narazie jeździ i nie było po co. :-)

A o to moje pytanie, bo tak czytałem ten temat i wpadło mi słowo " mechanizm różnicowy " już tłumacze, u mnie mimo chęci do dzisiaj nie wymieniłem oleju ( już od 3 lat buczy ), ale jeśli chodzi o ten mechanizm często wkurza mnie jak ruszam agresywnie na asfalcie, to czuć jakby koła buksowały, lecz opona ani pisku ani nic . Ogólnie nawet czuć jak by mechanizm puszczał ,tylko ze nawet esp potrafi zamrugać na liczniku ,ale brak odczucia na silniku czy przy rozpędzaniu. Może jestem przewrażliwiony , ale inne auta to albo agresywnie hamują szybsze koło co jest odczuwalne, albo hamuje silnikiem co tez można odczuć , czy też usłyszymy pisk kół lub podskakiwanie kół , wtedy wiem że koła buksują.

 

A u was jak to wygląda ?

Sprzęgło wykluczam.

A ten olej muszę wymienić wreszcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Przeczytałem temat, i może tutaj uzyskam odpowiedź na swój problem. Występuje praktycznie zawsze przy rozpędzaniu charakterystyczny dziwięk,prędkość jakieś 30-40 km/h, nie ważne czy skręcam czy nie. Ten odgłos to jak by "szuranie" ocieranie koła o nadkole, podobny efekt jak wiedzie się d dużą kałużę. "zaszura" dwa, trzy raz i dalej płynnie. Ktos wie co to moze byc, odgłos jakby z lewej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem, w taki sposób, że zatrzymałem się autem na delikatnym pochyleniu i sprawdzam czy sie stoczy, i jest ok, dziś spróbuje jeszcze podnieść go na podnośniku i zakręce kołami raz jednym potem drugim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaciski, tarcze, klocki są ok. Sprawdzone, pozostają inne opcje, kiedy go podniosę z lewej strony i opuszczę, odrazu zaczyna się efekt serri szarpnięć, potem sie uspokaja. Zaważyłem też żę jak delikatnie zatrzymam auto i ruszę, objaw jest bardzo delikatny lub go niema, a kiedy zatrzymam go agresywnie to problem jest. Teraz obstawiał bym coś z zawieszeniem, przegłub, łożyska, łożysko amora, bo wachacze i łaczniki sa w super stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przegub strzelaby przy skręcie. Jeżeli hamulce i zawieszenie jest ok, to sprawdź łożysko/piastę - to częsta przypadłość w Passacie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No sprawdzę to, ale nie wydaje mi się, że to jest nie to. Bo próbowałem pare min temu, puścić go z górki na luzie ( wiem że tak się nie robi ) i nasłuchiwać co będzie się działo, i cisza nic się nie dzieje. Ja obstawiał bym wew przegub. Tylko przy przyspieszaniu silnikiem tak się dzieje. Sprzęgło też wykluczam, była próba że mijam to szarpanie "szuranie", zwalniam bez hamowania po nizej na tym samym biegu "2" i przyspieszam, i problem jest dalej, więc sprzęgło odbija poprawnie. Dzieje się to na "1" i 2" czasem "3". Chyba że łożysko inaczej reaguje jak sie rozpędza samodzielnie a inaczej silnikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam . Mam taki problem ze podczasskrecania w lewo słychać taki jakby oponę ścinalo , sam nie wiem jak powiedziec , to nie jest ani chrobotanie ani nic tylko taki jak w starych autach łożysko pada , tam samo czym szybciej jadę tym słyszę tak jakby opona sie kleiła do ulicy , takie szuuuuuum słychać ale opony wymienione i dalej to samo . Co to moze byc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak to wygląda na zakrętach? Jeżeli jedziesz po łuku w lewo i głośniej szumi albo buczy to prawe łożysko, jeżeli po łuku w prawo to lewe łożysko.

 

Tu masz od A do Z jak wymienić i zlokalizować:

 

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajna diagnoza tylko szkoda by ja zrobić trzeba zwalić półośke a żeby zwalić półoske trzeba zwalić zwrotnice z wachacza, czyli praktycznie 2/3wymiany piasty. co do tego że skrecasz w lewo to chuczy prawe i odwrotnie nie zgodze sie bo to wszystko zalezy ktura bieznia jest wyd.....na. przy dsg jest ciezko zdiagnozowac, przy manualu nie ma problemu , włączasz luz zakrecasz kołem i słychać. u mnie ewidentnie było słychac lewe wymieniłem ,ucichło prawie że całkiem ale tylko prawie, gdy wymienilem prawe nastala wkoncu błoga cisza. w czerwcu za faga płaciłem 250zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
fajna diagnoza tylko szkoda by ja zrobić trzeba zwalić półośke a żeby zwalić półoske trzeba zwalić zwrotnice z wachacza, czyli praktycznie 2/3wymiany piasty. co do tego że skrecasz w lewo to chuczy prawe i odwrotnie nie zgodze sie bo to wszystko zalezy ktura bieznia jest wyd.....na. przy dsg jest ciezko zdiagnozowac, przy manualu nie ma problemu , włączasz luz zakrecasz kołem i słychać. u mnie ewidentnie było słychac lewe wymieniłem ,ucichło prawie że całkiem ale tylko prawie, gdy wymienilem prawe nastala wkoncu błoga cisza. w czerwcu za faga płaciłem 250zł

 

 

 

Byłem w czwartek w serwisie VW. Mechanik sie przejechał ze mną i mi powiedział, że jeżeli skręcasz w prawo, auto przechyla się na lewo(zaczyna działać siła odśrodkowa) Ciężar auta ląduje na lewej stronie. Łożysko lewe zostaje poddane większemu naciskowi i zaczyna głośniej pracować.

Za kilka dni będę wymieniał lewe łozysko, dam znać czy niemiecki serwisant miał racje:lol

Też zamówiłem za 250zł. Dodam ze serwis wycenił naprawę na: 235 EUR piasta i roboczo-godzina 71E(przewidywany czas naprawy lewego przodu 1,5h)

Grzecznie podziękowałem :krzeslem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

robiłem to sam , nie zeszło nawet godziny, 2 sruby od zacisku jedna od pólosi, 3 od sworznia i 4 od piasty, jak ktos ma tylko checi to zadna filozofia. mechanik ma w 50%racje, zazwyczaj tak jest jak mówi ale nie zawsze jest to regułą, bieżnie są dwie, zewnetrzna i wewnetrzna i wszystko zalezy ktora jest wyrobiona wiec może działac na dociskanie i na odciązanie i wtedy wynik jest odwrotny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam odgrzeje kotleta..., jestem nowym forumowiczem. Mianowicie mam passata b6 2.0 tdi 2007 rok przebieg 170 tys polski salon przebieg autenttczny. Problemy moje to: buczenie podczas skrecania w prawo nie trzeszczy a buczy, kolejny problem to trzesie kierownica delikatnie ponad 100 km na godz. Opony i felgi zalozylem (nowe inne) i to samo. Kolejna 3cia usterka to lekkie pukanie w zawieszeniu jadac po np kostce, torach itd. Dodam ze zawiezenie bylo sprawdzane i niby jest wszystko perfekt. Ktos cos doradzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem buczenie na zasadzie UUUuuuuUUUUUuuuuUUUUuu tylko przy skrętach, zarówno w prawo i mocniejsze buczenie w lewo. Odbywało się to przy skrętach tylko i bardzo małej prędkości, głównie na biegu 1. Po wymianie oleju jak ręką odjął- zobaczymy na jak długo! Polecacie jeszcze cis do ogarnięcia w tym temacie? Luz na łożysku tym za plastikową zaślepką? inne?Oleju wlazło 2,2 l i zaczął wyciekać. Motul Motyl 75w80 za 35 zł za litr.

Edytowane przez irekbr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uprzejma prośba o pomoc. Chodzi paska B7 2.0TDI 140KM DSG. Problem objawia się na trykaniu (terkotaniu - nie buczenie, nie strzelanie, trykanie jak karton w szprychach koła), dźwięk pochodzi z okolic lewego koła, występuje tylko podczas jazdy w lewo, wydaje się być słychać to bardziej w środku. Trykanie występuje w zakresie: od skrętu w lewo o 45stopni do skrętu w lewo na maksa, im szybciej koło się kręci tym szybciej to tryka. Jeżeli w czasie jazdy po rondzie w lewo (dobrze, że nie w lewo na rondzie :) czy jakoś tak) wrzucę na N to dźwięk dalej występuje, jeżeli jest na N i dodam gazu, to zwiększą się obroty silnika ale nie częstotliwość trykania, jeżeli podczas trykania najadę kołem na "policjanta" to trykanie na czas przejazdu przez garb zanika. Autko ma wykupioną gwarancję i w jej ramach zostały wymienione 2 łożyska, jak łatwo się domyśleć to nie pomogło. Przeguby sprawdzone i tylko mechanik z ASO wie co tam jeszcze.  W dniu dzisiejszym, po drugiej całodziennej wizycie, ASO rozłożyło ręce twierdząc, że należy wymienić tarcze i klocki, bo tarcze mają rysy i ranty i to ostatnia rzecz która nie została sprawdzona. Jak hamuję podczas trykania to nic to nie zmienia.

Normalnie ręce już opadają. Czy doświadczył już ktoś takiego zjawiska i może podpowiedzieć co to może być. Może po prostu powinienem załatwić sprawę trykania poza ASO.

Dzięki za podpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest i u mnie:-( Prawe przednie koło, w czasie skrętu w lewo głośno, podczas jazdy na wprost ledwo ledwo. buczenie w rodzaju ŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁ ..Buczy od startu autem.

Sprawdziłem luzy na kole pod kątem łożyska. I tu  pytanie do tych co słusznie oskarżali łożysko, nie skrzynię: czy koło miało luzy w jakiejkolwiek płaszczyźnie? A podczas obracania ręką?

U mnie kompletnie nic.

edit:

Łożysko wymienione (przy okazji tarcze).Żeby odkręcić jarzma należało grzać śruby :-( Hobbystycznie wymieniłem również olej w skrzyni - napisałem w innym wątku. Niestety, buczenie nie ustąpiło całkowicie.Nadal jest różnica między skrętem w lewo a w prawo.Owszem, jest ciszej, ale dalej coś robi łłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł

edit 2:

Mylący był objaw.Buczenie się nasilało przy ODCIĄŻENIU  koła lewego.Wymiana 2 łożyska usunęła problem. Mechanik stwierdził,że luzów się nie da wyczuć ręką tak jak w starych autach,bo wszystko jest skręcone śrubą z półośką.

Edytowane przez wektor
po naprawie.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2014 o 16:02, Łukasz napisał:

Olej wymieniony i... cisza przy skręcie :D

Zalałem polecanym przez was FUCHS'em TITAN SINTOFLUID SAE 75W.

Trzy litrowe butelki (weszło 2,3 l.) + robocizna = 140 zł.

Dzięki i pozdrawiam :)

Minęło 4 lata i ok. 100kkm od ostatniej wymiany oleju w skrzyni. Od ok. miesiąca zaczęło wyć przy skręcie przy małej prędkości tak jak poprzednio, a więc ponawiam wymianę, bo prawie 4 lata i 100kkm był spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymieniajcie olej w skrzyni! jak już pisałem rok temu miałem objaw i po wymianie oleju ustąpił. teraz podobnie miałem w BMW X3 F25 - przy skręcie w lewo wycie i ala terkotanie. Wymieniłem olej w skrzyni rozdzielczej 4x4 (stara nazwa reduktor) i cisza jak makiem zasiał. A BMW nie zaleca wymian oleju! Spuściłem czarny jak w dieslu z silnika!!!! Polecam oleje Ravenol!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności