Skocz do zawartości
grześB3

PROBLEM z odpaleniem na LPG po rozlaczeniu aku

Rekomendowane odpowiedzi

witam, auto stalo od srody z odpietym aku, zerwal mi sie pasek od alternatora i kontrolka poleciala w CHu*a i nie zapalila sie, auto nagle zgaslo -brak pradu w aku. przywleklem je pod dom na holu i od srody czekal na altek i pasek bo alternator tez blagal o zmiane. podpinam dzis wszystko w poswieceniu( 20:00 ciemno,zimno i pada deszcz) robilem pod blokiem. nie dziala mi pompa paliwa wiec odpalam na LPG , i coz, wlaczal zaplon, przytrzymuje guzik od przelaczania na gaz, lampki przestaja migac i pali sie jedna od lpg, to coz, przekrecam klluczyk, a tu zamiast uslyszec silnik ,uslyszalem jakby buzer (brzeczyyk) w przelaczniku od lpg/pb.... wiecie moze co to jest? dodam ze nie zalacza elektozaworu na parowniku ;/ i nie odpala, mam juz dosc tego auta, kazdorazowe odpalenie to kolejna zagadka , moze odpali,moze nie, moze dzis pojade autem do pracy, a moze bede musial isc na autobus... bardzo prosze o porade,czy ktos z was wie co to moze byc? moze ktos mial taki przypadek?? w kazdym razie przesadzone...pasat idzie pod mlotek do kogos spoza forum, i znajomych ! :mad:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajnie piszesz aku itd kup pompkę wymień i nie kombinuj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takie odpowiedzi mnie nie satysfakcjonuja bo to trzeba naprawic a nie odwlekac, nie po to mam LPG aby jezdzic na benzynie tylko, ja chce sie dowiedziec co to sie stalo z instalacja LPG a nie jak odpalic inaczej ;) bo takie rzeczy wiem. takze czekam na wypowiedzi ludzi ktorzy wniosa cos do tematu.Pozdrawiam

 

Wyczytalem przed chwila na forum Mercedesa ze moze to byc problem z masą... co o tym sadzicie??

Edytowane przez grześB3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego jak braklo pradu moglo wyzerowac odczyt na kompie od gazu...Zawsze odpalajac na benzynie komputer od gazu szybko szczytuje ustawienia z normalnego i pozniej dziala...A druga sprawa ostatnimi dniami temperatury nie za wysokie a zeby doszlo do wybuchu gaz musi miec 30stopni wiec to tez moze byc przyczyny....Musialbys termistor z instalacji wydrzec:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie nie nie... to nie ma nic wspolnego. nie wykluczam restartu choc watpie. ale chodzi o to ze po przekreceniu kluczyka brzeczy mi przelacznik jak jakis brzeczyk od swiatel. i nie otwiera elektrozaworu jak podam na elektrozawor prad za aku to otwiera , przytrzyam tak chwile, zakrece i odpala na chwile... tak jakbym nalal troche benzyny do przepustnicy... tak wiec podjezewam brak masy, mogla gdzies uciec podczas odkrecania rozrusznika, bede musial popatrzec. nie wiem ktore kable od centralki lpg to masy;/

 

---------- Post added at 01:06 ---------- Previous post was at 23:16 ----------

 

sprawa rozwiazana...jak mowilem ...MASA... ulamal sie kabelek przy klemie od aku ;) ale nadal cos nie tak bo auto nie rowno chodzi trzesie buda i jak dotkne kluczem bloku silnika i jakiejsc czesci metalowej to iskrzy... cos nie tak przykrecilem przy rozruszniku chyba albo kabel od masy zasniedzialy... jutro z rana powalcze. temat do zamkniecia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności