Dużo pali 2.0 TDI 170KM

[Domely]

No to nie wiem jak Wy to robicie...

U mnie nie ma szans na zejście poniżej 10 L w mieście nawet przy jeździe emeryckiej. Dzisiaj do pracy 10 km z tego 1/3 w korku i średnia wyszła 12,4 L

W weekend pojade w trasę i jeszcze raz przetestuje.

 

Wydaje mi się jednak że coś jest nie tak..!

 

Chyba trzeba gdzieś podjechać i podłączyć go do kompa i sprawdzić czy coś nie szwankuje.

 

Może macie jakiegos godnego polecenia magika w Warszawie? ASO niekoniecznie bo to badziewiarze...

[Lion]

Koledzy prosta rada, 6-ty bieg i 2500obr/min...i sprawa zalatwiona...zwalniamy w terenie zabudowanym i nie wyprzedzamy pod gore...

[Wazzi]

cos na bank masz nie tak wedlug mnie, bo 11 to przy dosc ostrym( ale nie mega ostrym) traktowaniu spali mi outlander z 2.0 tdi 140 km, ale on ma naped na 4 buty i oblywowosc mebloscianki.

[Domely]

Dzisiaj przy spokojnej jeździe do pracy 10 km (2 korki po drodze) spalił 11 L. Wczoraj jeździłem po mieście Audi A6 3.0TDI dynamicznie ale bez szaleństw i spalił 10,3 L.

Dochodze do wniosku że jednak u mnie jest coś nie tak!

Znacie może jakiegoś specjaliste w Warszawie do którego można by z tematem się zwrócić???

 

P.S. 3.0TDI kultura pracy i kop po prostu bajka

[Elvis_P]

A mnie się wydaje, że jest wszystko ok. Ja mam 2.0 TDI 140KM i pali w mieście między 9,5 - 11,5 l, cały czas na tej samej trasie, zależy od tego jaki jest ruch. Kiedyś sprawdziłem to tak, że pojechałem trasą którą robię w dzień późnym wieczorem. Stałem tylko na światłach i spalił mi 7,5l. hehe. Przecież to nie jest tak, że każdego dnia będzie palił tyle samo. Jak stoję w dłuższym korku to mi i 16 potrafi wyskoczyć . Nie wieże, że ktoś ma passata 2.0 tdi i w zatłoczonym mieście ma spalanie 7l, i to jeszcze na krótkich odcinkach.

[bartek.w]

Nie wieże, że ktoś ma passata 2.0 tdi i w zatłoczonym mieście ma spalanie 7l, i to jeszcze na krótkich odcinkach.

 

 

Dokładnie - jak ktoś kiedyś napisał, ze spalaniem to jest jak z opowieściami o złowionych rybach - nikt inny jej nie widział, niestety, ale taaaaaaaaaaakaaa była... ;D

[Turbolot]

Domely - sprawdź vmax auta.

Dzisiaj wyciągnąłem do swojego wykaz z ASO i był w serwisie z problemem: "vmax 200-205 km/h, spalanie ok 9,5-10 zamiast 7,5-8".

Chyba czyścili pompowtryski, może i wymieniali, ale nie mogę z niemieckiego rozszyfrować.

[hatysz]

ja powiem ze zmeinilem felgi na zimowe 16stki z 17stek z oponami 205 i spalanie wmiescie spadlo natychmiast o 1,5 litra w miescie, a w trasie gdzies o litr.... w szoku lekkim jestem. Chce kupic 18stki i strach hehe. tylko ze ja jezdze po wroclawiu a tutaj na razie duzo korkow. Na 17stkach w miescie 11,5 litra na DSG (9,5 jak jezdzilem na "manualu") pasek 140km 2.0tdi 2005. Zalezy jak sie jezdzi, kazdy inaczej lata. W norwegii srednie spalanie wychodizlo 4-4,5 litra i na baku sie trzaskalo 1250km.... w polsce max 700

[Turbolot]

ja powiem ze zmeinilem felgi na zimowe 16stki z 17stek z oponami 205 i spalanie wmiescie spadlo natychmiast o 1,5 litra w miescie, a w trasie gdzies o litr....

 

Pewnie na kompie - inny obwód koła, inne wskazania.

[Domely]

No ja jeżdże na szerokich kapciach 235/40/18 więc może ma to wpływ ale i tak wydaje mi się że jak zmienie na zimówki to nie może być aż takiej różnicy w spalaniu. Zobaczymy zmienie kółka i będzie wiadomo - potem skocze na diagnostykę silnika. Może rzeczywiście wtryski trzeba będzie przeczyścić.

Turbolot możesz mi przesłać skan tego dokumentu - niemiecki znam.

 

P.S. 18-stek nie polecam - na autostradzie super ale po mieście trochę trzęsie i strach że na pierwszej dziurze poleci...

[Turbolot]

No ja jeżdże na szerokich kapciach 235/40/18 więc może ma to wpływ ale i tak wydaje mi się że jak zmienie na zimówki to nie może być aż takiej różnicy w spalaniu. Zobaczymy zmienie kółka i będzie wiadomo - potem skocze na diagnostykę silnika. Może rzeczywiście wtryski trzeba będzie przeczyścić.

Turbolot możesz mi przesłać skan tego dokumentu - niemiecki znam.

 

P.S. 18-stek nie polecam - na autostradzie super ale po mieście trochę trzęsie i strach że na pierwszej dziurze poleci...

 

Ok podaj maila na PW.

Ja jeżdżę na 225/??/18 i pali dużo mniej

[Elvis_P]

Wczoraj wracałem z pracy to średnie spalanie miałem 13l. , dzisiaj jechałem do pracy (tą samą trasą oczywiście) spalanie 7,9l. . Nie ma co patrzeć na pamięć nr1 spalania. Ja mam na nr2 11,5h, 234km, średnia 9,5l. I wydaje mi się, że w mieście mniej nie będzie. Nie wiem jak po zmianie opon. Teraz jeżdżę na 235, 17".

[stefwal]

Nie wiem jak po zmianie opon.

 

Zmieniłem na zimę z 235/17 na 205/16. Spalanie mniej o ok. 0,7 litra (przy czym jest tu różnica w "biegu" koła, bo rozmiary te nie sa w 100 % ekwiwalentne - różnica cos ok. 1,7%). Tak na marginesie klima latem "kosztuje" mnie ok. 0,6 litra na 100 km wiecej.

 

[ELVIC]

Mój Pasek też jest obuty w 235/40/18 mam przebieg ok 90.000. W mieście na zimnym silniku pali mi ok. 11-13L (wg komputera) ale po dłuższej jeździe spada już do 8-9 L/100km. W trasie 6-7L z przewagą na 6,3L. Mój rekord to 5,3 bez klimy, temp. otoczenia 16 st. + tempomat ustawiony na +10/obowiązujące przepisy.

Zmiana opon na 16/205/?? (zimowe) nie zmieniło nic (lub baaardzo niewiele).

[mati_09-94]

ja powiem ze zmeinilem felgi na zimowe 16stki z 17stek z oponami 205 i spalanie wmiescie spadlo natychmiast o 1,5 litra w miescie, a w trasie gdzies o litr.... w szoku lekkim jestem. Chce kupic 18stki i strach hehe. tylko ze ja jezdze po wroclawiu a tutaj na razie duzo korkow. Na 17stkach w miescie 11,5 litra na DSG (9,5 jak jezdzilem na "manualu") pasek 140km 2.0tdi 2005. Zalezy jak sie jezdzi, kazdy inaczej lata. W norwegii srednie spalanie wychodizlo 4-4,5 litra i na baku sie

trzaskalo 1250km.... w polsce max 700

 

to ze teraz (jesien) spadlo ci spalanie to nie od tego ze zmieniles opony na mniejsze, to od tego ze nie jezdzisz na klimie teraz. Klima zabiera sporo paliwa.

[Turbolot]

Klima w dieslu? Nie zauważyłem żadnej różnicy, w benzynie może z 0,3l. spalanie skacze...

[Wazzi]

Nie no skacze, na biegu jalowym zmienia sie z wlaczona klima albo 0,8l/h lub 0,9l/h a bez klimy 0,6-07l/h.

[Turbolot]

Nie no skacze, na biegu jalowym zmienia sie z wlaczona klima albo 0,8l/h lub 0,9l/h a bez klimy 0,6-07l/h.

 

Jeździsz na biegu jałowym?

Koledze chodziło o średnie spalanie, a na to klima nie ma praktycznie żadnego wpływu przy dieslu.

[Rojasek]

0,8l/h lub 0,9l/h a bez klimy 0,6-07l/h.

U mnie niezależnie czy klima on czy off jest spalanie na zimnym 0.7L /h przy rozgrzanym 0.4/0.5L/h .

 

 

A więc bez bajek powiem wam ile pali . Bo połowa sie z choinki niestety urwała ze spalaniem .

MIASTO 9-11L normalne spalanie ! Do tego mam 140Konnego diesla więc słabszy i pali bez problemu 10L ... i nie jeżdże jak wariat uwierzcie mi

TRASA Wczoraj przy przejechaniu dystansu OSTRÓDA-GDAŃSK czyli E7 droga spalanie w jedną stronę przy naprawdę jeźdźie gdzie mój syn zasnął (rzadko się zdarza) 5.8L przy powrocie 9.1L spalanie 140konnego diesla.

MIESZANY CYKL ~8L

 

11L nie jest wynikiem nie do pobicia. Zalezy tez w jakim miescie mieszkasz. U mnie miasto ma około 40-50TYŚ MIESZ. więc nie za duzo wiec to spalanie jest normalne . Silnik zimny , 1,2 ... hamulec... znów 1,2 i hamulec.... Mieszkając w duzym miescie (Warszawa np) spalanie powinno sie miescic w 9L przy normalnej umiarkowanej jeźdźie

 

 

Mój rekord to 5,3 bez klimy, temp. otoczenia 16 st. + tempomat ustawiony na +10/obowiązujące przepisy.

 

Moim rekordem było jadąc do Warszawy (śnieg niesamowicie padał) za odśnieżarką jechałem około 60-70KM/H bez tempomatu przez 100KM 4.8L spalanie miałem nie wiem jak to zrobiłem na zimówkach 205/55/16 na 17' minimum jaki miałem to 5.1/5.2 ale to naprawdę nie jazda tylko muskanie gazu

 

 

 

pozdrawiam.

Edytowane 1 Listopada 2009 przez Rojasek

[franc_]

..... i moim zdaniem wypowiedź kolegi Rojasek zupełnie wyczerpuje temat. Podejrzewam, że spalanie u 90% kierowców jest lub byłoby na podobnym poziomie (w tych samych warunkach miejskich itp.), a legendarne wyniki spalania (6l. w mieście) wynikają z wybujałej fantacji lub nieumiejętności sprawdzenia rzeczywistego spalania (wskazania kompa nie są miarodajne na krótkich trasach, a tankowanie do pełna po przejechaniu np. 100km zostawmy bez komentarza). Oczywiście w trasie jesteśmy w stanie osiągnąć wynik ok. 5l-5,5l/100 km, ale przy takiej jeździe nie ma mowy o wyprzedzaniu, dynamicznym przyspieszaniu itp. Jeżeli ktoś twierdzi, że osiąga w czasie normalnej eksploatacji w warunkach miejskich (nie miasteczkowych) spalanie na poziomie 6-7l w passacie 2.0 TDI (jeszcze do tego z DSG) jest arcymistrzem eco drivingu albo mitomanem. Ja stawiam na to drugie