Skocz do zawartości
roberts

1.6 AHL branie oleju ok 1l/1000km / niska temp silnika na zegarze

Rekomendowane odpowiedzi

A jaki olej stosujesz ? Podaj dokładną nazwę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dłuższego czasu zalewam go Mobil1 10W40. Myślałem nad tym żeby zapodać jemu mineralny, ale jak będzie nadal spożywał w takich ilościach, to nawet się nie zawaham użyć Ceramizera. Przy moich przebiegach koszty idą w tysiące złotych. już jestem na etapie szukania drugiej maszyny, ale właśnie zaciągnęliśmy z żoną kredyt na zakup domu i tu za dużo nie mogę poszaleć. Rozglądam się za jakimś Dieslem FL z okolic 2004/2005r. Jak coś się trafi to nie trzeba czekać tylko zmieniać bo ten puści nas z torbami ¬¬

Edytowane przez VWMarcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sama wymiana pierścieni bez pomiaru cylindra i tłoka przy dużym przebiegu tak się zazwyczaj kończy.

Duże progi w bloku były? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie co do bloku to na tulejach widoczne są ślady honowania i żadnych progów nie dało się wyczuć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2016 o 12:59, deluxe napisał:

Panowie, potrzebuje porady. Otóż, passek którego otrzymałem w spadku, od ojca (na zasadzie bierz go i rób co chcesz), pochłania zatrważającą ilość oleju, ok. 1l na 150 km. Od roku stał nieruszany, bo Ojciec ma drugie auto i tego już nie potrzebował. I teraz, dobrałem się do niego ja. Na świecach niesamowity nagar Foto , poczyściłem je, założyłem nowy akumulator - odpalił bardzo ładnie i miałem satysfakcję z tego że ten biedak jeszcze dyszy.

 

Podjechałem do mechanika i propozycja jest taka, że za 1500 zł zregenerują głowicę, wymienią uszczelkę, rozrząd, olej, filtry. Nie robił żadnej próby olejowej, po prostu na podstawie objawów o których mu powiedziałem, stwierdził powyższe.

Zastanawia mnie, czy to załatwi sprawę - myślę, że przy takiej operacji chyba warto jest też wymienić pierścienie? Ale to kolejne koszty.

Drugi mechanik powiedział mi, że to nic nie da, żeby wymienić cały silnik i już nie wiem co robić. Czy regenerować i ratować ten silnik, czy wymieniać na inny. Nie chciałbym, inwestować w stary silnik gdyby miał i tak dalej brać olej przez tłoki, z drugiej strony gdyby się udało zregenerować stary, to była by lepsza opcja niż zakup innego 'nowego' ale z niewiadomym stanem, może się stać tak że w niedługim czasie też zacznie się sypać. Podpowiedzcie coś proszę..

 

Pozdrawiam,

Kamil

Dnia 20.08.2016 o 22:07, deluxe napisał:

Już wcześniej brał, z tym że olej dostawał się do płynu chłodzącego. Ojciec pojechał z tym paskiem do mechanika mającego w naszej okolicy najlepsza renomę i powiedział mu, żeby zrobił co trzeba, tak żeby już nie było tego problemu. Mechanik wymienił uszczelkę pod głowicą, ale problem ubytku oleju dalej istniał z tym, że nie było już takiego masełka pod korkiem w zbiorniczku z płynem chłodzącym, ale za to zaczął spalać olej, z czasem coraz więcej i więcej. Pojechałem z nim wtedy na reklamacje, mechanik zmierzył nam ciśnienie i zapewniał, że jest dobre z tym, że nie pokazał nam wszystkich czterech wartości a dwie. Nie pamietam już jak się tłumaczył dlaczego problem dalej istnieje.

 

/Pozdrawiam Oleśnicę. Fajne miasteczo, dość często tam bywam, chociaż jestem z drugiego krańca Polski.

Może komuś pomoże relacja z mojej przygody z remontem passata. Postawiłem na remont silnika, u tego samego mechanika, który wcześniej zawalił sprawę. To on polecił remont, po oględzinach i testach. Zastrzegłem, że jeśli dalej będzie problem, to mu nie odpuszcze i będzie go robił dotąd. dokąd zacznie jeździc jak normalne auto. Wymienił termostat, pierścienie, uszczelniacze, świecie, przewody i aparat zapłonowy. Samochód jak nowy. Chodził tak dobrze, że dołożyłem do niego gaz i od czasu remontu silnika połknął już bezawaryjnie 30 tyś km.  

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności