GrzesiekVW Zgłoś #1 Napisano 22 Października 2009 Witam! Jestem nowym użytkownikiem na tym bardzo użytecznym forum poświęconym naszym VW. Mój problem: posiadam VW B3 1.8 ABS B+LPG, w ostatnich dniach miałem ogromne problemy z odpaleniem mojego Paska, nie jest garażowany, wymieniłem przewody zapłonowe (BERU) oraz świece zapłonowe (NGK - z katalogu) - to było uzasadnione, ponieważ sprawdzając przewody w nocy zauważyłem małą 'dyskotekę' pod maską mojego samochodu. Kopułka była w bdb stanie, palec też. Po montażu samochód nie odpalał wcale lepiej. Po odpaleniu i przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów (rozgrzaniu mechanizmów i silnika) palił już znacznie lepiej. Prosiłbym o wskazówki i małą pomoc w tej sprawie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol27 Zgłoś #2 Napisano 22 Października 2009 Czujnik temperatury cieczy chłodzącej znajdujacy się w plastkiowym oringu obwodu chłodzenia wychodzącym z bloku silnika.czujnik z żółtą lamówką .Kup tylko org za ok 85 zł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
r1278 Zgłoś #3 Napisano 22 Października 2009 Sprawdź:czujnik temperatury silnika,pompę paliwową i wtrysk skoro auto jest zagazowane(najlepiej ciśnienie paliwa w układzie),następnie świece,przewody,kopułkie i palec ale to już wymieniłeś.Większość tych rzeczy możesz sobie sprawdzić sam, ja w swoim poprzednim pasku też b3, miałem walniętą cewkę zapłonową i też nieźle potrafiła świrować do chwili kiedy się zepsuła całkowicie i wszystko wyszło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol27 Zgłoś #4 Napisano 22 Października 2009 Najlepiej jak będzie zimny,zdejmij kostkę z czujnika i zobacz jak odpali. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grześB3 Zgłoś #5 Napisano 22 Października 2009 z żółtą lamówką Wszystko piknie tylko ze silnik ABS ma niebieską aktualnie dawniej byla zolta wiec albo zolta albo niebieska w kazdym razie czujnik ;)Mialem identyczne objawy w swoim ABS'sie , to samo zmienialem no i na koniec czujnik i autko ozylo ,pamietaj ,jak bedziesz juz mial nowy czujnik (TYLKO z ASO! inne na smieci sie nadaja)to zanim go podlaczysz ,zdejmij klemy z akumulatora na 20 min ,podlacz czujnik, po uplywie 20 min zakladasz klemy odpalasz TYLKO na benzynie i nie dajesz gazu itp... i tak sobie ma chodzic do momentu drugiego wlaczenia sie wentylatora chlodnicy ,nastepnie wylaczasz silnik i odpalasz ponownie i autko bedzie smigac:) te czynnosci maja na celu RESTART KOMPUTERA ,ktory jest niezbedny do wykasowania bledow uczynionych poprzez zepsuty czujnik , i zapisania nowych ,poprawnych z dobrym czujnikiem:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zh1s Zgłoś #6 Napisano 27 Października 2009 Witam Ja mam natomiast taki problem: Moj passek tyle ze 1.6 w gazie wczesniej chodzil bez zarzutu jakis czas temu zaczely pojawiac sie problemy z odpaleniem go, trzeba bylo kilka razy przekrecic stacyjke aby tak to tlumaczylem podala paliwo bo moze gdzies uklad sie zapowietrzal no i krecilem i odpalal, robilo sie troche chloadniej po nocy krecilem kilka razy i zadnej reakcji na sucho, pozniej przychodzilem i po jakims czasie dopiero dalo rade odpalic z problemami jakby nie dostawal iskry na jeden cylinder ale jak sie rozgrzal bylo juz ok i bezproblemowo odpalal.... caly dzien bylo ok az do rana. ktoregos dnia z kolei auto krecilem i nic, przychodzilem po 15 minutach tez nic, wepchalem do garazu i przyszedlem w nocy,odpalil od reki... pojechalem tu i tam wstawilem do garazu na drugi dzien.... nic... na sucho.... w tym momencie mam problem z praca wiec z kursow odkladalem na wymiane czesci,dopiero co wymienilem nagrzewnice lozyska itd. wiec musialem odlozyc na przewody swiece itd. ale teraz nie jezdzi nie mam jak zarobic, nie mam na czesci,bede musial pozyczyc,ale to nie wazne,sprawdzilem swiece,maja iskre,przewody dobre iskra na swiecach jest, sprawdzilem czy paliwo jest podawane jest, jak przeczytalem na forum odlaczylem przewod od czujnika przy teremostacie z zolta obwodka,nic.... odkrecilem dzisiaj swiece po tym jak dwa razy krecilem dwie pierwsze mokre dwie kolejne suche... a nie czuje aby przy kreceniu chwytal cos silnik... prosze chlopaki o pomoc... w koncu zlamalem to w sobie i przyznalem sie do slabosci... kurcze co mam robic? a auto coraz bardziej na gwalt musi jezdzic... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol27 Zgłoś #7 Napisano 27 Października 2009 Najpierw odłącz aku.Później odłącz czujnik i wtedy z odpiętym spróbuj odpalić.Jeżeli już odpali,to czekaj,bez dodawania gazu az się załączy wentylator.Dla pewności zerknij czy odłączałeś właśnie ten http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=1454925&highlight=#1454925. Nie koniecznie musi odpalić po odłączeniu.Kup chociaz podrubę za 25 zł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #8 Napisano 28 Października 2009 Odpalsz oczywiście na benzynie-czy tak? A nie masz czasem zaworu na przewodzie paliwowym który odcina paliwo gdy przełączasz na gaz, może to on nie dostaje napięcia,lub też w komorze pływakowej gaźnika zawiesza sie zawór iglicowy ,lub sam pływak nie działa prawidłowo, sugeruje przegląd gaźnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zh1s Zgłoś #9 Napisano 30 Października 2009 odlaczylem ten czujnik nic nie pomoglo,w miedzy czasie postanowilem zobaczyc do filtra powietrza- czekam za dwie trzy godziny bede mial juz nowy... nie musze tlumaczyc,pozniej zobacze przy gazniku,tez zastanawialem sie czy to nie jego wina,ale dlaczego tylko po nocy bylyby z nim problemy,a w ciagu dnia,kiedy juz troche jezdzilem juz nie? ps. tez stawiam na gaznik.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GrzesiekVW Zgłoś #10 Napisano 1 Listopada 2009 Witam! Dziękuję wszystkim za wskazówki odnośnie "problemów z odpalaniem", sprawdziłem czujnik temperatury (działa bez zarzutów). Po wymianie świec i przewodów mój Pasek po przejechaniu kilkunastu kilometrów odpalał już lepiej (bez żadnej ingerencji pod maską), po przejechaniu ok. 200 km odpalał bez zarzutów i tak jest do tej pory. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zh1s Zgłoś #11 Napisano 6 Listopada 2009 nie rozkrecalem gaznika,bo jeszcze chce poczytac troche na jego temat, kiedys rozkrecalem gazniki od komarka,a wiadomo to nie to samo,i jednym slowem nie chce niczego po prostu popsuc,ale co moge wiecej przedstawic o tej sytuacji: z tego gaznika calego wychodzi waz ktory wchodzi w jakas rurke metalowa,ktora nastepnie wchodzi patrzac pod maska na tyl auta, z przodu silnika dosyc nisko,a z druga czesc tego weza wchodzi w gorna czesc silnika ciezko mi sie wyslowic,mam ciezki dzien.... i chcialem zobaczyc czy ten wezyk jest w srodku suchy czy mokry,zawsze to moze pomoc wam w diagnozie.... no i niepokoi mnie to ze byl zasmarowany.... tzn nie to ze plynny olej taki osad.... ale takj w razie czego wymienilem swiece na NGK, 3elektrodowe, w razie gdybym mial poplatane przewody zaplonowe przypialem je na nowo wg. schematow z forum do kopulki,przetarlem w niej styki, i przyu kreceniu cos drgnelo,ale pozniej juz byl standard czyli puste krecenie.... wiec lipa, ale zaciagnalem auto i odpalilem na pych, ruszyl silnik,ale chodzil bardzo nie rowno, musialem chwile gazowac jak chcialem ruszyc zgasl ale juz normalnie ruszyl ze stacyjki,wiec pogazowalem i ruszylem, po przejechaniu kilku kilometrow chodzi normalnie, nie chce spoczac na laurach i jestem pewien ze jutro to moze sie powtorzyc bo watpie abym zlikwidowal problem... ale od poniedzialku do roboty ide,wiec beda niedlugo pieniazki i zacznie sie wymiana wszystkich czesci ktore trzeba... m.in. termostat.... co o tym myslicie....? ps.przepraszam ze pisze tak strasznie chaotycznie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
martivw75 Zgłoś #12 Napisano 6 Listopada 2009 To może być wina gaznika lub uszczelki pod gaznikiem łapie lewe powietrze (warto sprawdzić).Mozliwe też że pada ci cewka zapłonowa jeśli masz możliwość podmien na jakis czas na inną będziesz miał pewność czy jest dobra.Termostat raczej nie będzie miał wpływu na palenie chyba że wymieniasz bo jest padnięty nie trzyma temp.PozdraVWiam. Jesli masz sonde to sprawdz czy jest dobra (napięcie podczas pracy silnika powinno oscylować koło 1 volta.) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
patrick031992 Zgłoś #13 Napisano 7 Lutego 2010 Witam. Ja mam podobny problem w passku b4 1.8 b+lpg, mianowicie silnik nie chce odpalac ani na benzynie, ani na gazie, tylko czasami zalapuje, chodzi chwile na bardzo niskich obrotach, po czym gaśnie. Przy dłuższym kręceniu rozrusznikiem co jakiś czas coś 'kicha' w gaźniku. Co to moze być? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #14 Napisano 7 Lutego 2010 układ paliwowy do sprawdzenia (cofające się paliwo) i poszukaj na forum takich tematów były nie dawno Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ManiekGLS Zgłoś #15 Napisano 8 Lutego 2010 patrick031992 Sprawdz przewody kolego i kopolke bo przebija iskre. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
patrick031992 Zgłoś #16 Napisano 12 Lutego 2010 Problem rozwiązany. Przyczyną był złamany palec. Dzieki ManiekGLS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
creativesb Zgłoś #17 Napisano 25 Lutego 2010 Witam, ja też mam problem z odpalaniem i nie tylko, zacznę od tego że nie wiem jaki to w ogóle silnik, czy ABS, czy RP, ale jest to 1.8 90km na wtrysku jednopunktowym z LPG, rocznik 89 lub 88 też bez pewności bo składak...;],Więc problem w tym że ciężko pali, odpalam na benzynie, pompuje, pompuje gazem i odpala tak po trochu, co raz bardziej, bardziej, aż chodzi, wciskam gaz strzela w dolot, ale za to jak odłączę od wtrysku wężyk podciśnienia który idzie do aparatu zapłonowego i wciągam powietrze , to elegancko wkręca się na obroty, wszystkie wężyki podłączone są według schematu, nie mam już pomysłów, silnik chodzi na wolnych obrotach, i czasem jest tak że chodzi reaguje normalnie na gaz, a zaraz jak wyjadę to traci moc i strzela...tak samo jest na gazie i na benzynie..Czasem w ogóle nie chce zapalić, ale kolega wymyślił żeby zdjąć rurę od filtra i dmuchać w nią, i fakt odpala po kilku dmuchnięciach... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #18 Napisano 25 Lutego 2010 Masz za późny zapłon i być może zdał by sie reset sterownika-masz emulator sondy czy tylko śrubę na wężu LPG? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
creativesb Zgłoś #19 Napisano 25 Lutego 2010 Mam śrubę na wężu, instalacja gazowa chyba najzwyklejsza jaką wyprodukowano...a jak zresetować ten sterownik, czy nie dotyczy jak nie mam emulatora sondy...? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #20 Napisano 25 Lutego 2010 W RP chyba wystarcza zdjęcie klemy na kilka minut lub wyjecie bezpiecznika od zasilania sterownika-a jak nie posiadasz emulatora a w 99% jeździsz na LPG to odłącz sondę lambda , sterownik rzadziej sfiksuje. A strzela w wydech czy w dolot? W jednopunktowym wtrysku teoretycznie nie powinny się zdarzać strzały na LPG. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach